Strona 1 z 1

Re: Cebula

: 20 kwie 2015, 11:53
autor: victoria
Przeczytałam gdzieś że rozkrojona cebula pozostawiona do drugiego dnia zawiera truciznę. Słyszałeś coś o tym Crows?

Re: Cebula

: 27 cze 2015, 23:11
autor: Łosiu
Takie wieści rozpuszcza moja Teściowa.
Jako taka cebula przy krojeniu strzela w powietrze aldehydem propionowym
C2H5CHO i siarkowodorem H2S... i stąd pieką oczy....
ale żeby na drugi dzień była szkodliwa w jakiś szczególny sposób to nie wydaje mi się.
Czasami zdaża się, że zmienia zapach na zdecydowanie moło przyjemny, ale wtedy po prostu się ją wyrzuca.

Łosiu aliofil

Ps.
poszperam w necie...

Re: Cebula

: 29 cze 2015, 11:58
autor: civilmonk
Może to kwestia tego czym się kroi? Jak wiadomo sałaty się nie kroi. Ciekawe iż takie "mądrości" ludowe są bardzo przeinaczane. Mój sceptycyzm nakazuje mi je sprawdzać i sałatę przetestowałem dawno temu. To nie kwestia krojenia a kwestia żelaza. Jak kroję molibdenowym nożem to nic złego się nie dzieje.

Re: Cebula

: 29 cze 2015, 13:10
autor: victoria
Tak często przeinaczane, masz rację. Dopytałam znajomą mikrobiolożkę :D czy coś wie na ten temat. Otóż wg niej, cebula jest jak magnes, wchłania cały syf z otoczenia w tym również bakterie, więc jak sobie taka przekrojona poleży i potem ją szamamy to z całym tym syfem :) Jej rada kiedy łapią nas kaszle i katary, otaczajmy się cebulą, a po kilku godzinach wyrzucajmy, mniej domowników zarazimy.

Re: Cebula

: 29 cze 2015, 17:43
autor: Crows
cebula i czosnek mi śmierdzą czy wczorajsze czy dzisiejsze czy jutrzejsze , dobre sa tylko dla zaflegmionych i reumatyków z zimnej wilgoci .

Re: Cebula

: 30 cze 2015, 16:40
autor: civilmonk
Smaczne też są.

Re: Cebula

: 30 cze 2015, 17:12
autor: Crows
nie dla mnie ,.......... wolę kalarepke , kapustke , rzodkiew , kalafior , seler .............