Re: Pozew zbiorowy przeciwko Rządowi RP

1
Na początek :
http://www.pozew-zbiorowy.com.pl/ustawa ... tekst.html
Krzysztof Rybiński, profesor nadzwyczajny Szkoły Głównej Handlowej, były prezes NBP, wzywa do działania i poparcia pozwu zbiorowego przeciwko rządowi za planowane zmiany w OFE. Serwis ZbiorowePozwy.org wspiera akcję i gromadzi osoby które chcą poprzeć inicjatywę złożenia pozwu.

Według Rybińskiego, wczorajsza (08.03.2011) decyzja rządu skazuje miliony mężczyzn i kobiet na głodowe emerytury. Po wstępnej konsultacji z prawnikami Krzysztof Rybiński rozważa uruchomienie akcji społecznej, której wynikiem miałby być pozew zbiorowy obywateli przeciwko rządowi o utracone korzyści wynikające z proponowanej zmiany w systemie emerytalnym.

Według oceny Rybińskiego, przeciętny emeryt za 40 lat straci kapitał emerytalny w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych, co oznacza niższą emeryturę.

W ocenie ZbiorowePozwy.org akcja, której podejmuje się znany ekonomista jest bardzo trudna i ciężka do przeprowadzenia, dlatego wspieramy ją i prosimy o wsparcie ze strony naszych użytkowników.
http://zbiorowepozwy.org/

Co sądzicie ?

Balcerowicz: Polski nie stać na demontaż reformy OFE
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Balcero ... 99474.html

Zmiany w OFE: Fedak i Rostowski chwalą, eksperci krytykują
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 90749.html
Ostatnio zmieniony 09 mar 2011, 19:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Pozew zbiorowy przeciwko Rządowi RP

2
Gdyby tylko chodziło o OFE..
Nie wiem jak można się godzić na takich rządzących i taką politykę.
Aż dziwne, że nie dzieje się tutaj to co w Tunezji.
W Urzędach Pracy wiele ofert jest nieaktualnych(Gumtree rządzi :D), w Szpitalach starsi ludzie nie mają zapewnionych pampersów a pielęgniarkom nie chce się robić obchodów(w USA w 2010 roku mocno walczono o telehealth, czyli monitoring stanu zdrowia pacjentów bez chodzenia do nich), emerytury zwykle są marne(poznałem człowieka co robił karierę muzyczną w USA a płacił ZUS-owi w PL - aż wstyd się przyznać jaka emerytura).
I jeszcze dziura budżetowa ok. 55% PKB.
Tak samo irytuje mnie to, że dba się w miarę o studentów a o ludziach po policealnych/pomaturalnych zawodówkach się zapomina.
Dno i 100 metrów mułu.
A pan prezydent rozmawia za 170 tysięcy złotych.
Jedyne co pozostaje, to albo to zmienić albo wyjechać/odlecieć z kraju, ewentualnie zmienić obywatelstwo.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Etyka i prawo”

cron