hups pisze:Nieraz w mózgu coś nie tak gra - człowiek staje się mniej wolny. Tyle zależy od mózgu, od organizmu. Czym jest ten podmiot, który nad tym panuje? Gdzie jest jego źródło? Jeśli w mózgu - ponad uwarunkowania być nie może?
Tak, nieraz są pewne ograniczenia materialne, że tak to nazwę, niezależne od nas.
Ale ani nasze Ja, ani nasza wola, nie są w mózgu, jak potocznie się uważa. One są w nas samych, w każdej komórce naszej istoty (a zapisy są w każdej komórce naszego ciała, ludzie to nazywają podświadomością i umieszczają w mózgu), mózg tylko przetwarza dane. I jak jest uszkodzony - potrafi nieprawidłowo przetwarzać, a czasami nawet przestać przetwarzać, ale to nie zmieni faktu, że nasz istota odbiera wszystko...
Wiem, wiem, brzmi to jak jakieś herezje, ale każda ogólnie nieznana nowość tak brzmi. I na tym skończę. Mogłabym Ci do dokładnie i logicznie wyjaśnić, ale bez sensu, jak będziesz czuł taką potrzebę, na pewno sam do tego dojdziesz (i dopiero wtedy te informacje nabiorą dla Ciebie właściwego znaczenia).
Cieszę się, że jesteś zainteresowany lekturami, te książki naprawdę wiele wyjaśniają i dają. I będziesz z nim sam na sam, więc bez żadnych sugestii z zewnątrz. Przyjmiesz je tak, jak sam odczujesz i zadecydujesz (i nawet gdybyś odrzucił większość treści, tylko na tym zyskasz
).
Dzięki za przebłyski słoneczka z Twojego postu, dziś było o wiele spokojniej
.