Taka sytuacja, znajdujecie na ulicy portfel w środku dowód i pieniądze i trzeba by to zwrócić właścicielowi.
To idziecie z tym portfelem na policje, czy oddajecie osobiście tej osobie?
Oglądałem Drogówkę i nie mam już zaufania do Policji, po co mam oddawać Policji jak oni to sobie zatrzymają?

jak jest dowód to wyślij pocztą do właściciela i zatrzymaj 10 % znaleźnego

Kilkakrotnie zgubiłam portfel, raz nie odzyskałam nic, trzy razy odeslano mi anonimowo dokumenty, pieniędzy nie odzyskałam w żadnym z przypadków.

voltaren pisze:Oglądałem Drogówkę i nie mam już zaufania do Policji, po co mam oddawać Policji jak oni to sobie zatrzymają?

Błądzisz Synu.Ale...na wszelki wypadek oddałbym glinianemu kapelanowi ...To gliniana elyta więc by siem chyba nie połaszczył :/ .

A co jesteś policjantem? Bo ja to w żartach napisałem, bo taki a nie inny w mediach jest wizerunek Policji, a Drogówka to film przegięty do kwadratu, więc nic dziwnego że ludzie oglądają takie rzeczy i nie dzwonią po Policje tylko samosądy robią?
Inna sprawa nie wiem co to jest gliniany kapelan?

Też sobie jaja robiłem.Gliniany kapelan-a czytaj sobie https://www.google.pl/?gws_rd=cr&ei=kDn ... +w+policji

voltaren pisze:Taka sytuacja, znajdujecie na ulicy portfel w środku dowód i pieniądze i trzeba by to zwrócić właścicielowi.
To idziecie z tym portfelem na policje, czy oddajecie osobiście tej osobie?
Oglądałem Drogówkę i nie mam już zaufania do Policji, po co mam oddawać Policji jak oni to sobie zatrzymają?

wzięła bym se co bede kogoś szukać
znalezione nie kradzione

mnie tam nie oddali

czyli jak ktoś znajdzie na swej drodze Twój samochód to może go sobie wziąć ?

bierzesz kase z portfela,a portfel i dokumanty na policje.
jak jakis problem,to pytasz czy zna Tomka Sapera,
a problem znika wraz z policją

victoria pisze:czyli jak ktoś znajdzie na swej drodze Twój samochód to może go sobie wziąć ?

nie mam auta to i nie znajdzie
auto to co innego jest nima porównania z portwelem bo niby jakie?

sapermlo pisze:bierzesz kase z portfela,a portfel i dokumanty na policje.
jak jakis problem,to pytasz czy zna Tomka Sapera,
a problem znika wraz z policją

no i tak trzen poczta na jego adres i ucieszyć sie jego kasą
ale niektórzy dokumenty wyrzucą i mają gdzieś
a ten ktoś musi iść na policje zgłosić i wyrabiać nowe