Strona 1 z 2

Re: Fizyka dla humanisty

: 23 lis 2011, 16:23
autor: Makarena
Przepraszam, że zakłócam merytoryczne dyskusje takim błahym pytaniem ale czy jest coś takiego program/portal/książka/czasopismo/ film, co pozwoliłoby mi po prostu zrozumieć o co chodzi? Jestem typowym przykładem fizycznego chyba debila :clown: i ostatnio nie jest mi z tym dobrze :( Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi :).

Re: Fizyka dla humanisty

: 23 lis 2011, 16:33
autor: Nebogipfel
Gdybym nie miał indywidualnego nauczania z fizyki i chemii byłbym totalną nogą. :D
Potrzebne są więc przykładowe opracowania poszczególnych tematów oraz zalecana bibliografia.
http://dydaktykafizyki.pl/2011/03/czy-h ... k/#more-91

Linki do wiedzy z fizyki: http://www.iwiedza.net/mater.html
http://chomikuj.pl/sirangel1/polibuda/s ... 197987.doc
Na razie tyle znalazłem.
;)

Re: Fizyka dla humanisty

: 23 lis 2011, 16:35
autor: Lizawieta
A...już masz...chciałam Ci podesłać wykłady, ale to co zapodał Nebo jest dobre.

Re: Fizyka dla humanisty

: 11 gru 2011, 14:40
autor: serducho
Jakbyś chciał coś w papierze, to ja dostałam na Mikołajki "Odkryj smak fizyki" (Tak zdziwiłam się jak "Mikołaj " na to wpadł, ale nawet mnie wciąga...) wczoraj zaczęłam czytać i myślę, że to świetna pozycja dla humanisty, bo sama takową osoba jestem ;)

Re: Fizyka dla humanisty

: 12 gru 2011, 23:17
autor: Małrycy
Fajny Mikołaj, przynajmniej dba o ciebie skoro dostałaś taką książkę. Mój mikołaj dba tylko o mój brzuch a tym, że o fizyce w mojej czaszce cicho to nikt się nie przejmuje:) Fajne rzeczy tu wklejacie. Humanistko napisz coś więcej. Trzeba coś umieć z fizyki żeby to czytać czy starczy liceum z trójkami na świadectwie?:P

Re: Fizyka dla humanisty

: 12 gru 2011, 23:52
autor: Abesnai
Dawno temu zaczynałem swoją przygodę z mechaniką kwantową od lektury "Tańczący Mistrzowie Wu Li " Gary'ego Zukava ;)
Polecam tą pozycję :)
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=86115
http://www.wiw.pl/fizyka/boskaczastka/E ... cp=1&ce=80

Re: Fizyka dla humanisty

: 13 gru 2011, 14:49
autor: Makarena
Dzieki! Nawet kilka ksiażek sie znalazło. Tylko od czego ja mam teraz zacząć? :ahaha: Spytam inaczej... Co jest tak do przyjemnego poczytania najbardziej? Żebym dobrnęła do końca?

Re: Fizyka dla humanisty

: 13 gru 2011, 15:42
autor: Abesnai
Właśnie taką pozycję podałem :)

Re: Fizyka dla humanisty

: 14 gru 2011, 16:15
autor: serducho
A teraz zaczniemy się gryźć z Abesni -bo każdy będzie Ci wciskał swoją ;p

Hehe, ja tamtych nie czytałąm,więc nie wiem,ale po 60 stronach lektury Smaku fizyki, potwierdzam, że lekko sie czyta ( mozepojedyncze słówka trzeba sobie przypomnieć -janie pamięałam przynajmniej...) Chwilami to nawet wciąga!

Re: Fizyka dla humanisty

: 14 gru 2011, 23:31
autor: Małrycy
Absenai, czy one są teraz gdzieś do dostania? Dziewczyny a te waszą już widziałem w empiku. Nie stać mnie na trzy więc chętnie przypatrzę się kłótni która lepsza:) Smak fizyki nie jest drogi a z jak kiedyś kupowałem popularnonaukowe z takiej czarnej serii to były drogie. Hmm i to nawet jak nie były pisane przez profesora tylko dziennikarke:)

Re: Fizyka dla humanisty

: 14 gru 2011, 23:42
autor: Nebogipfel
To co ja podałem jest zazwyczaj za free. :D

btw.
http://niewiarygodne.pl/gid,12254770,im ... caid=6d8f0

Re: Fizyka dla humanisty

: 15 gru 2011, 0:04
autor: franek
Makarena pisze:Przepraszam, że zakłócam merytoryczne dyskusje takim błahym pytaniem ale czy jest coś takiego program/portal/książka/czasopismo/ film, co pozwoliłoby mi po prostu zrozumieć o co chodzi? Jestem typowym przykładem fizycznego chyba debila :clown: i ostatnio nie jest mi z tym dobrze :( Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi :).
Fizyki nie da się ot tak sobie zrozumieć, jeśli się nie przewali kilka książek. Polecam "Feynmana wykłady z fizyki" i jeśli to przeczytasz, będziesz rozumieć fizykę w zarysie popularno naukowym.
A jeśli Ci się nie chce czytać, to możesz dyskutować o fizyce na forum, bo jest tu kilka osób znających się na niej. Sam mogę służyć pomocą, bo trochę o niej słyszałem.
A czy wiesz, że nie ma nic innego, jak fizyczna rzeczywistość? Nawet duch jest materialny. Nie wierzysz? No to możemy pogadać. :)

Re: Fizyka dla humanisty

: 16 gru 2011, 18:18
autor: Chinatsa
Ze swojej strony mogę polecić wszelakiego typu programy na Dicovery na youtube :)

Re: Fizyka dla humanisty

: 16 gru 2011, 22:16
autor: Małrycy
"Duch jest materialny" masz na myśli energie którą zużywa mózg na odtwarzanie stanu świadomości? I że te aktywność można zmierzyć? Ostatecznie można opisać mózg i świadomość ale nie da się mówić o najważniejszych wartościach w tym kontekście.
Makarena jak kończysz gimnazjum albo jesteś w średniej to jednak skłaniaj się do tych smaków. Miałem je dzisiaj w rękach y 20 min i są na pierwszy rzut oka zrozumiałe. Ja tam tylko omijałem wzory ale przejrzałem parę stron to spotkałem może z dwa :)

Re: Fizyka dla humanisty

: 16 gru 2011, 22:52
autor: Abesnai
Serducho - swoich nie kąsam ;)
Małrycy - najszybciej w księgarniach internetowych.
Wygrzebałem fragment dla zachęty http://urywkilektur.wordpress.com/2011/ ... wie-wu-li/

Re: Fizyka dla humanisty

: 17 gru 2011, 9:03
autor: franek
Małrycy pisze:"Duch jest materialny" masz na myśli energie którą zużywa mózg na odtwarzanie stanu świadomości? I że te aktywność można zmierzyć?
Energia to postać materii. A więc myśl i świadomość też są materialne.

Re: Fizyka dla humanisty

: 20 gru 2011, 11:48
autor: serducho
Za darmo to dobry argument ;)
Za "Smakiem fizyki" jest to, że powstała na podstawie wykładów z fizyki dla studentów humanistyki (jako wykład fakultatywny) i tam się sprawdziło ;p no i jest aktualna ;)

Re: Fizyka dla humanisty

: 20 gru 2011, 12:15
autor: Makarena
Abesnai dzięki za fragment. Przeczytałam i muszę powiedzieć, ze bardzo ładny język, ale z tym rozumieniem to chyba mnie przeceniłeś :lzy:

Nie wiem w takim razie czy się nawet zabierać za tę drugą. Może też jest jakiś fragment?

Re: Fizyka dla humanisty

: 20 gru 2011, 20:05
autor: Nebogipfel
ha, jaka reklama książki:
:D


A tu fragment "Odkryj świat fizyki":
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/20 ... 23480.html

Re: Fizyka dla humanisty

: 20 gru 2011, 21:28
autor: voltaren
Jedyne co mi przychodzi na myśl to książki Hawkinsa, ponoć bardzo przyst ępnie napisane, ale nie czytałem.

Re: Fizyka dla humanisty

: 21 gru 2011, 20:19
autor: serducho
Ale są z obcej nam -Polakom perspektywy pisane i mniej aktualne.

Re: Fizyka dla humanisty

: 27 gru 2011, 12:14
autor: Makarena
Nebogipfel pisze:ha, jaka reklama książki:
:D


A tu fragment "Odkryj świat fizyki":
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/20 ... 23480.html
Dzięki! Z tego co widzę, to raczej taka historia fizyki :) W ogóle fajny portal :)
Nie wiedziałam, że są reklamy książek, fajna muzyczka :) Ale o co chodzi z tym "Jak jezuita przechytrzył Einsteina"?, bo z kotem już coś znalazłam.

Re: Fizyka dla humanisty

: 27 gru 2011, 12:24
autor: Nebogipfel
Pewnie chodzi o Rogera Josepha Boscovich. Był to - izyk, astronom, matematyk, filozof, poeta i jezuita pochodzący z Raguzy (wówczas niezależne państwo, obecnie Dubrownik w Chorwacji).
Wydał pięć książek pod tytułem Opera pertinentia ad opticam et astronomiam (1785.) W nich wyłożył swoją teorię aberracji światła, w której podobnie jak Einstein, przyjął szybkość światła za stałą.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roger_Joseph_Boscovich
Dalej nie wiem, trzeba przeczytać książkę pewnie. :D

Re: Fizyka dla humanisty

: 27 gru 2011, 18:34
autor: serducho
Kurczę, było już o Einsteinie ( w sensie czytałam w "Smaku..."), ale nie pamiętam, żeby coś było z jezuitą ;p
Podobał mi się frafment listu Lorentza do Ehrenfesta o pracy Einsteina, pisła tam, ze pogratulował jego wspaniałych wyników, a Eyhrenfest mu odpisał: Dla mnie Twoja uaga, że pogratulowałeś Einsteinowi jego wspaniałych wyników, mówi tyle, co jakiś znak tajemniczy, po którym jeden mason poznaje drugiego. :D



P.S.Trzeba wierzyć w siebie, ale to za mało...

Re: Fizyka dla humanisty

: 27 gru 2011, 20:42
autor: Małrycy
A ja słuchałem w toku audycji o tej książce. Sam autor co prawda nie przyszedł ale wysłał jednego doktora:) trochę śmiesznie się kleiła ta rozmowa bo dziennikarz- Grzegorz Chlasta jest specyficzny. Sporo było o tym co jest w książce i jeszcze parę rzeczy spoza.
Nie wkleję adresu do ich archiwum bo za tydzień już by nikt tego nie znalazł

Serducho
Ludzie to trochę takie pawie i chyba wolimy jak ktoś najpierw w nas uwierzy:)

Re: Fizyka dla humanisty

: 29 gru 2011, 20:04
autor: serducho
Małrycy - o wierze w siebie było a propos Nebogipfela -który "jako ateista wierzy w siebie", a ja sądzę, że to za mało ;) Bo kiedy trwoga to gdzie?...

Net mi przycina tę audycję, ale cóżtam mogli powiedzieć, czego już nie wiem ;)))

Re: Fizyka dla humanisty

: 30 gru 2011, 1:54
autor: Nebogipfel
Kiedy trwoga to czas zmierzyć się ze strachem i złapać byka za rogi. Ewentualnie zemdleć lub sie sparaliżować. Boga nigdy w trwodze nie wołałem.

Re: Fizyka dla humanisty

: 05 sty 2012, 7:47
autor: Makarena
Ta audycja to taka filozoficzno-fizyczna :). Lubię te audycje są takie kulturalne, wyważone i przyjacielskie, bez sensacji i jeżdżenia po sobie.

Co do mojego pytania to chodziło o Lemaitre, który tak długo chodził za Eisteinem i wreszcie się zaczaił tak, aby geniusz zechciał go wreszcie wysłuchać i potwierdzić teorię Wielkiego Wybuchu. Jakoś tak... w książce to lepiej napisane. Nie znalazłam tej historii w sieci, wiec wrzucam tylko notkę z wiki, w której nie ma o tym ani słowa, a szkoda, bo niewielu wie, ze wielki Einstein przez wiele lat odrzucał twierdzenia o rozszerzaniu się wszechświata, co jest mu z tego co wiem przypisywane :/.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Lema%C3%AEtre

Re: Fizyka dla humanisty

: 06 sty 2012, 21:44
autor: Małrycy
I Friedmana też:) Pochwale się, w końcu też czytam te książkę. Ale Przystawa piszę też że pomimo że Einstein w końcu przyznał rację Lemaitrowi i Friedmanowi to do końca "nie lubił" tej teorii a jednocześnie uważał ją za piękną. No ale to trzeba być Einteinem żeby mieć takie dylematy.
Makarena- mi spodobało się to przytoczone zdanie Einsteina po tym jak w końcu uznał że Lemaitre miał racje i przestał utrudniać mu prace. "za brak szacunku dla autorytetów, Bóg uczynił mnie jednym z nich". Czyli Einstein przejechał się sam na sobie.:) bo ponoć miał zawsze wysokie mniemanie o sobie.

Re: Fizyka dla humanisty

: 07 sty 2012, 13:01
autor: Makarena
Masz rację Friedmana też ;) ale on nie był księdzem, więc już nie jest tak interesujący :P Ja to jednak cały czas mam takie wahanie czy Einstein był rzeczywiście tak wybitny i genialny, czy po prostu nie stał się jakimś symbolem kultury masowej?