Imladis

Szukali Boga przez LHC zderzacz hadry. No i coś znaleźli.
Wieki temu też szukali Boga przez "wieże babel" nie skończyło się to dobrze.
Jeśli faktycznie znaleźli Boga to jest to początek końca cywilizacji technologicznej na ziemi bo ludzie nie są gotowi i nie mogą posiadać takiej wiedzy o możliwościach tworzenia rzeczywistości materialnej.
Co nam grozi ? cofnięcie się do ery kamienia łupanego ? teraz to już wszystko jest możliwe.
Czarno widze przyszłość tej cywilizacji.

Koniec jest początkiem, a to jedyna cywilizacja co upada/dła? Ludzie jeszcze nie wyginęli.

nie jedyna, wcześniej było kilka po których zostały legendy i zapis w akaszy.

Ja?! pisze:nie jedyna, wcześniej było kilka po których zostały legendy i zapis w akaszy.

Tak, "tysiącletnie" legendy wymyślone lub zinterpretowane w XIX wieku, przez Helene Bławacką i jej kolegów hehe:D

Conan - tylko Bławatską znasz i jej kolegów ?
Zresztą myśl sobie co chcesz.

Ja?! pisze:Conan - tylko Bławatską znasz i jej kolegów ?
Zresztą myśl sobie co chcesz.

"Ja?"- legendy nie są wiedzą tajemną.

aż chce się powiedzieć, że Ja?! coś wiesz, ale nie wiesz co no to żart;
zderzacz hadry to materia, wieża babel zaś informacją, której powinienieś odszukac w sobie, wtedy olśi Cię
po co faktycznie zderzcz

coż, mogę się mylić

Skąd takie pesymistyczne wnioski Ja?! ?:) Rozwiń myśl, ty harden też ;>
Ja widzę świetlaną przyszłość, wiele wspaniałych rzeczy.

Udało mi się popełnić swego czasu dwa wątki odnoszące się do obecnej tematyki

Poszukiwacze "Boskiej Cząstki" z CERN & FERMILAB (właściwie to kompensacja wiedzy przy udziale mojego autorstwa)
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=1804

"Cząsteczki, Model Standardowy, Symetria" (nazwa wątku nie mojego autorstwa, zostało wydzielone z innej dyskusji)
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=1809

oraz Victorii "Wielki Zderzacz Hadronów"
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=3602

Także mamy jedną w zasadzie tematykę poruszoną w sumie w 4'ech wątkach ...
W sumie dawno nie aktualizowałem informacji, bo coś "parcia" nie czułem, jak i zainteresowanie tematem średnie było, poza kilkoma wyjątkami.

w duchowości siła nie pochodzi od ilości, ale od jakości
w świecie materii, czyli tym najniższym bywa odwrotnie

jestem za tym, by autor tematu odniósł się do tego, co napisał
Magick, co Cię tu zaintrygowało?
przyznaję, niewidzę jeszcze związku między zderzaczem a wieżą

Matyldo, a jakos po ludzkiemu ktos moze moglby to jasno i krotko?

Świat materii najniższy? Dlaczegóż to? A może materia to właśnie duch? ;>
Zaintrygowało to, że sformułowałeś swoją wypowiedź tak jakbyś wiedział po co jest ten zderzacz

Ja?! pisze:Szukali Boga przez LHC zderzacz hadry. No i coś znaleźli.
Wieki temu też szukali Boga przez "wieże babel" nie skończyło się to dobrze.
Jeśli faktycznie znaleźli Boga to jest to początek końca cywilizacji technologicznej na ziemi bo ludzie nie są gotowi i nie mogą posiadać takiej wiedzy o możliwościach tworzenia rzeczywistości materialnej.
Co nam grozi ? cofnięcie się do ery kamienia łupanego ? teraz to już wszystko jest możliwe.
Czarno widze przyszłość tej cywilizacji.

137
Adekwatne porownanie jak najbardziej.Uzyte wczesmiej przez nobliste Leona Ledermana.
Bardzo przystepnie i zabawnie tlumaczony swiat fizyki kwantowej w ksiazce "Boska czastka"
http://www.wiw.pl/fizyka/boskaczastka/
link dla Andry

Dziekuje:)

Magick pewnie nie spodoba się co powiem, ale wszystko cokolwiek nalezy do tematu "branie" , "moje" jest materią;
bo jeszcze nie ma wyodrębienia i dlatego tak;

czymże jest więc przeciwieństwo?

Uzupelnieniem

Amerykanie oddali Tevatron w prywatne rece,lecz wczesniej musieli "namieszac".Podobno bozon Higgsa w/g nich nie jest boska czastka.Czyzby dwa odkrycia zmieniajace podreczniki fizyki?
Ciekawe co przyniesie konferencja LHC

Co nam grozi ? cofnięcie się do ery kamienia łupanego ? teraz to już wszystko jest możliwe.
Czarno widze przyszłość tej cywilizacji.

No tak kataklizmy globalne ocieplenie choroby wojny i zwariowane badania naukowe fizyczne i genetyczne a do tego możemy być jak na strzelnicy z pociskami skalnymi. Co jeszcze ?

Koniec jest początkiem, a to jedyna cywilizacja co upada/dła? Ludzie jeszcze nie wyginęli.

jeśli tylko cywilizacja to pół biedy a jeśli cała planeta ?

Według mnie cywilizacja przetrwa,tylko pytanie zasadnicze w jakim stanie i w jakiej ilości,wszystko zmierza ku temu aby na świecie zapanował wieczny pokój,tylko potrzeba do tego między innymi dojrzałości rozumu,świat cały coraz szybciej dojrzewa umysłowo i uczuciowo(empatia)bo w tym wszystkim najważniejsze jest to że Pan Bóg nas stworzył abyśmy cieszyli się cudem życia na tym świecie i pozwolili innym cieszyć się życiem we wzajemnej charmoni i miłości,myślę że jest to kwestia kilku najbliższych stuleci no może maximum tysiąca lat by na świecie zapanował wieczny pokój,pozdrawiam wszystkich podobnie myślących i nie tylko,Marek L.

wiele cywilizacji już upadało i to tak że nawet pismo i pamięć po nich zanikło. Jedną z takich cywilizacji są polacy i rosjanie.
Ich cywilizacja sięga czasów atlantydy ale wojownicza natura zniszczyła prawie całkowicie język pisany i historie ludów.
Takie rzeczy sie pojawiają cyklicznie bo ewolucja idzie falami, raz upadek raz wzrost.

Imho dobrze myślisz. Polacy powstali na zgliszczach polan, wypchniętych przez kultury innych krajów, później my neopolacy powstalismy na zgliszczach okupowanych polakow. To, że żyjemy na podobnych terytorium nic nie znaczy. Wartości, tradycje i język są zupełnie inne.

marek l. pisze:wszystko zmierza ku temu aby na świecie zapanował wieczny pokój,

nie ma to jak optymizm ciekawe ze tyle cywilizacji upadalo ale czy z postępu ? teraz postep daje wiele ale tez wiele moze namieszać

Przydałaby się ostrożność w badaniach
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/mikro ... ej-energii

Tak naprawdę, to o czarnych dziurach nic nie wiemy, a to co wiemy to tylko najbardziej prawdopodobne założenia do teorii ich istnienia. Co gorsze, nigdy nie będziemy mogli ich zbadać.

Mam wrażenie, że Pan Hawking po raz kolejny już trafia w ślepą uliczkę. Z jego umiejętnościami zapewne łatwo można by było udowodnić wszystko. Nie mniej jednak w labiryntach zrozumienia muszą być ślepe uliczki.

Big Bang już zmienił swą nazwę na Big Bounce a istniejące coraz bardziej spójne teorie istnienia już nie wymagają powoływania do życia czarnej materiii (http://phys.org).

Ale to wszystko to pryszcz. Największą zagadką jest.... i tu pozwolicie, że na razie nie dokończę.

Łosiu nie z tej ziemi