Nie ma problemu z Celsjuszem
Spójrzcie na to, jak na zagadnienie logiczne, nie matematyczne
Dwa "razy" zimniej, czyli o dwa stopnie mniej od obecnego stanu pomiaru wynoszącego zero stopniu. Wniosek, o ile jednostek możemy się spodziewać wahnięcia słupka rtęci ?
No a gdzie poziom wilgotności powietrza, siła wiatru itd. ?
Bo chyba na to również składało by się owo uogólnione "dwa razy zimniej", czyli temp. odczuwalna ? Nauki ścisłe nie znoszą uogólnień.
Także tylko i wyłącznie (w skali Celsjusza) empirycznie możemy uzasadniać "dwa razy zimniej".