Czyż to nie było piekne wydarzenie ? pół swiata wstrzymało oddech gdy wyskoczył człowiek w próżnie ku ziemi , chociaz chwila dobrej nowiny dla tego swiata

aaaa ogladalam to xD ale nim wywracalo matko! a jak wyladowal - szok! myslalam ze wpadnie do wody np. albo mocno sie powywraca a tu prosze - pelna profesja )

dobrze, że go nie zakręciło - dobra nowina pozostaje wspaniałą

czekamy na rekordy

w sumie to wszystko jedno czy pobił czy nie i tak jeszcze poskacze - powód wymyśli

sa trzy elementy , które zbliżają nas do oświecenia , wśród roślin - KWIAT , w swiecie "nieożywionym" szlachetne kamienie , a wśród świata zwierząt = LOT PTAKA , dzisiaj człowiek dokonał wspaniałej rzeczy pofrunał z tak wysoka

Raczej spadał niż pofrunął. I trochę nim pokręciło kiedy opory powietrza były jeszcze zbyt małe. Nie obyło się też zupełnie bezboleśnie - kłopoty z ogrzewaniem skafandra, lekka huśtawka balonu w końcowym wznoszeniu, no i skok z 39, a nie jak było planowane z 36,5. Jeszcze nie jest pewne czy przekroczył barierę dźwięku.

Skończyło się szczęśliwie.

oj z tym lataniem - to jest to! ciekawe jak za 10 lat człowiek będzie latał bo na pewno kiedyś będzie
ostatnio ameryk wymyślili skafander umożliwiający unoszenie się - drogi okropnie ale jest

Akosy pisze:Jeszcze nie jest pewne czy przekroczył barierę dźwięku.

skoczek przekroczył również barierę dźwięku osiągając szybkość 1.342 km/godz, czyli 1,24 liczby Macha.

fajnie, że mu się udało
fajnie, że komuś się chce
nauka zyskała

ale przecież mnie to nie wyręcza z niczego

może coś fajnego zrobię - jest energia