Re: lecznicza marihuana

241
Ja?! pisze:Jak widać chorzy w większości wolą jeść maryśke niż ją palić a to nie wywołuje naćpania.
Wracam do tego zdania.

Zastanawia mnie kwestia ciasteczek z maryśką, które to powodują naćpanie. To jak w końcu? Czytałam też, że przez układ pokarmowy substancje psychoaktywne też się wchłaniają do organizmu....
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 15:19 przez Vakaru, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: lecznicza marihuana

242
Dobrze czytałaś, zjedzone kannabinoidy także powodują odurzenie, nawet większe. Bierze się to stąd, że o ile THC z wypalonego papierosa przedostaje się bezpośrednio z płuc do krwi, a z nią do mózgu, o tyle THC zjedzony w ciasteczku przechodzi przez proces trawienia w układzie pokarmowym. Wydzielane przez wątrobę enzymy przekształcają go w inny kannabinoid (prawie niewystępujący w roślinnej marihuanie) zwany 11-hydroksy-Δ9-THC. Jest on kilkakrotnie bardziej psychoaktywny niż Δ9-THC.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 17:35 przez MarihuanaLeczy, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: lecznicza marihuana

244
Swoją drogą dobrze, że kawy niezdelegalizowaśmylismy, bo ja sie czuje uzalezniony,

a do tego jak bym sę walnął 2 wiadome ciasteczka sklejone butaprenem, to był by

koniec Łosia.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 18:02 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Wróć do „Medycyna niekonwencjonalna”

cron