Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

31
Aha, aha... intuicja to forma przekazu, obserwowania czegoś wiec rzeczą nie jest lecz jak jest bytem to musi być rzeczą bo sam byt... sam w sobie byt jest rzeczą. Intuicją można wszystko objąć co wchodzi w zakres bezpośredni i całościowy... hym...
sporo tego w głowie siedzi ale tak krótko jeszcze. no ale jak tak mocniej się zastanowić to może trzeba podzielić tę intuicję na kilka rożnych, może nie ma jednej intuicji?
Ostatnio zmieniony 13 lip 2011, 22:34 przez May, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

32
foton jest bytem a nie ma masy ani ładunku elektrycznego , czy jest rzeczą ,? trudno powiedzieć , co to jest rzecz ?
intuicja jest bytem nie musi być rzeczą , ale może nią być,
jedna intuicja , jak jedno swiatło , ale wiele róznych jej postaci czasteczkowych jak wiele odcieni i barw światła,
to co dociera do naszej swiadomości to jej część ale tylko dlatego , że nie jestesmy otwarci na całość , na całość która jesteśmy , może tak ludzki swiat ma własnie sie prezentować ? taka tablica mendelejewa nie posklejana w idealny obraz ;)
Ostatnio zmieniony 13 lip 2011, 22:53 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

33
No, OK, przy założeniu, że 'byt' nie musi mieć świadomości. Ale to trochę mylące, bo jednak potocznie słowo 'byt' kojarzy się z formą żyjąca i myślącą (choć insekty i inne dżdżownice trudno podejrzewać o myślenie ;))
Ostatnio zmieniony 14 lip 2011, 8:10 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

35
Lidka pisze:No, OK, przy założeniu, że 'byt' nie musi mieć świadomości. Ale to trochę mylące, bo jednak potocznie słowo 'byt' kojarzy się z formą żyjąca i myślącą (choć insekty i inne dżdżownice trudno podejrzewać o myślenie ;))
czekaj! coś mieszasz. uczę się od Crowsa i to co piszesz nie zgadza się z jego teorią, masz już w tym odpowiedź
Crows pisze:foton jest bytem a nie ma masy ani ładunku elektrycznego , czy jest rzeczą ,? trudno powiedzieć , co to jest rzecz ?
intuicja jest bytem nie musi być rzeczą , ale może nią być,
Crows, rzecz to coś materialnego, coś co można dotknąć, poczuć to więc wychodzi, że jak intuicja "może być" rzeczą to znaczy, że można ją dotknąć tak jak każdą inną rzecz...
jedna intuicja jak jedno światło- to też zgadzało by się z tym co opisane było przeze mnie: może są różne intuicje i ja tak pogrupuję
Intuicja intelektualna - bezpośrednie pojmowanie przez umysł, intuicyjne przebłyski, które następują po wyczerpującym stosowaniu logiki i intelektu.
Intuicja fizyczna - intuicja mówi nam, co nasze ciało już wie
Intuicja emocjonalna - tu intuicja wkracza do świadomości jako uczucia. Wrażliwość na "fale" innych ludzi lub wibracje energii, przykłady natychmiastowego lubienia kogoś lub nielubienia
Intuicja mistyczna (czysta)- odsłania bezpośrednio istotę rzeczy, jest niezależna od wrażeń, uczuć i myśli.
Nie ma zgody, co do tego, czym jest intuicja.
Takie grupy w sieci są podane i jak myślisz Crows? mam trochę racji?
Ostatnio zmieniony 14 lip 2011, 15:36 przez May, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

36
może wróce nieco do tematu w , którym sie znajdujemy , intuicja jest stanem równowagi miedzy jin i jang , to super pozycja , z której wyniknąć może wszystko a jednocześnie jest zawsze bazą informacji jak wracać "do domu" , do stanu równowagi żywiołów , które poczatek swój w świetle mają , tak jak wszystkie barwy sa elementami swiatła , swiatło i intuicja to jedno .
Ostatnio zmieniony 14 lip 2011, 18:36 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

37
Crows pisze:myśle , ze nie przypadkiem jabłko stało sie symbolem owocu zabronionego , nadużywanie tego rodzaju doświadczenia tzn "zimnej słodyczy" ogranicza nas w kierunku świadomego postrzegania rzeczywistości .
No jak Cię pacnę za te jabłuszka, to też będziesz miał problem ze świadomością...:6::ahah:
Ostatnio zmieniony 18 lip 2011, 17:58 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

38
Crows pisze:może wróce nieco do tematu w , którym sie znajdujemy , intuicja jest stanem równowagi miedzy jin i jang , to super pozycja , z której wyniknąć może wszystko a jednocześnie jest zawsze bazą informacji jak wracać "do domu" , do stanu równowagi żywiołów , które poczatek swój w świetle mają , tak jak wszystkie barwy sa elementami swiatła , swiatło i intuicja to jedno .
to więc obojętnie czy będzie światło czy intuicja bo to to samo... hym.
i też na to wychodzi, że barwy mogą być częściowo intuicją?
Ostatnio zmieniony 21 lip 2011, 14:18 przez May, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

39
człowiek czuje intuicyjnie co dla niego dobre jeśli się nie zagłusza intuicji. A jak się zagłuszy to mamy problem i wtedy przydają się takie artykuły. A nie lepiej pomóc ludziom w odbudowie kontaktu z intuicją ? Cywilizacja blokuje ten kontakt od wczesnego dzieciństwa a zaczyna się od zabrania dziecka matce zaraz po porodzie na godzine i dłużej nie będzie zdrowego społeczeństwa jeśli jest takie barbarzyństwo przy porodach.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2011, 19:42 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

41
Oki...koniec intuicji tutaj, bo człowiek z rozwiniętą intuicją (że tak powiem), wie, że medycyna niekonwencjonalna w danym schorzeniu mu pomoże.

Masaż chiński jest podobno wspaniały, ale mnie zaciekawiły postrzeżenia na masaż stóp..może co o tym Crows?
Jak można sobie pomóc masując stopy i skąd wiemy, że dobrze to robimy?
Ostatnio zmieniony 29 sie 2011, 20:43 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

45
lawenda pisze:
Crows pisze:najlepszym najdoskonalszym masażem dla stóp jest chodzenie boso po ziemi :)
Probowalam.....kicham pozniej tak,ze zagluszam sama siebie
:D
trzeba sie było napić malinowego soku i zjeść sandwicha , po tym bieg
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 16:24 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

47
Crows pisze:
Ja?! pisze:najlepiej masaż stóp zrobi osoba która Cie kocha.
a jak ktoś nie ma ukochaństwa wystarczy kochana matka ziemia , ona nas masuje , oczyszcza , karmi
...Kazda matke trzeba kochac,jak ktos nie ma ukochanstwa to musi poczekac.....
na masaz
:D
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 16:35 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

48
jeśli ktoś ma zimne stopy i boi sie chodzenia boso to niech sobie kupi takie grube skarpety wełniane ( np u góroli ;)) i chodzi sobie boso po mieszkaniu ,
nie wolno chodzić boso po zimnej glebie gdy ktoś ma słabe nerki
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 19:53 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

50
Crows pisze:najlepszym najdoskonalszym masażem dla stóp jest chodzenie boso po ziemi :)
Ło tyle to też wiem.
Właściwie, to po żwirze lepiej na bosaka.
Ale coś o tym masażu, dlaczego wskazane jest masowanie stóp?
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 22:20 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

51
ja nie masuje stóp wiec dlaczego twierdzisz , ze jest wskazane , mozna wykonywać specjalny masaż stóp przy okreslonych chorobach , ale by go dobrze wykonać trzeba znać dokładnie zaburzone zywioły w człowieku, masaż wykonywany tylko dlatego że sie nazywa chiński jest do kitu jeśli sie nie zna przyczyny zmian u człowieka ., dla relaksacji mozna sobie masować nawet uszy nie tylko stopy ;)
Ostatnio zmieniony 31 sie 2011, 8:05 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

52
Ja nie pytam co robisz, a co wiesz nt.
Rozumiem, że to nie jest w Twych zainteresowaniach.

Nie wiem jaki to masaż chiński czy japoński...ale słyszałam, że stopy są odzwierciedleniem punktów energetycznych ciała ludzkiego i poprzez masaż można wzmocnić narząd...ale nie wiem czy to prawda, jak również nie wiem czy poprawnie ujęłam powyższe stwierdzenie.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2011, 10:21 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

59
Ja jestem z żywiołu Ziemi i z pozostałymi żywiołami mi jest po drodze-tak sądzę.
Mnie to interesuje...ale, jeśli nie chcesz uszczknąć rąbka tajemnicy, to odeślij do lektury.
Jak oddziałowywać na żywioły i czemu służy to oddziłowywanie.

Mam nadzieję, że nie fochujesz się na mnie z powodu wczorajszych postów...jeśli muchy z nosa nie wyleciały, to asio...znaczy sorry.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 9:25 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Medycyna Dalekiego Wschodu - Dyskusje

60
Lizawieta pisze:Ja jestem z żywiołu Ziemi
ziemia to doliny i góry , ziemia soczysta dajaca plon i ziemia spalona jak pustynia , ziemia to też bagna i mokradła , moczary , ziemia to też kratery i wulkany to rozległe pojęcie
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 9:33 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Medycyna dalekiego wschodu”

cron