Re: "Życie to jest teatr"
: 21 sty 2013, 11:17
"Życie to nie teatr" - zżyma się, z wyimaginowanym kimś, Sted - "Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest/
Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć!"
Być może ten wątek tylko zahacza o tematyką działu, ale zawsze to jakiś pretekst, by ożywić nieco ten dział
Niektórzy całe życie "grają" zakładają różne maski, tylko, że wtedy
"Ty-ty prawdziwej nie uronisz łzy.
Ty najwyżej w górę wznosisz brwi.
Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle.
Bo ty grasz!"
A ci, dla których życie nie jest teatrem...
"Ja duszę na ramieniu wiecznie mam.
Cały jestem zbudowany z ran.
Lecz nie ja kaleką jestem, tylko ty!"
Więc zagrajmy mały spektakl, chętnie poznam Wasze maski...
Czy życie to teatr? Jak myślicie?
Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć!"
Być może ten wątek tylko zahacza o tematyką działu, ale zawsze to jakiś pretekst, by ożywić nieco ten dział
Niektórzy całe życie "grają" zakładają różne maski, tylko, że wtedy
"Ty-ty prawdziwej nie uronisz łzy.
Ty najwyżej w górę wznosisz brwi.
Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle.
Bo ty grasz!"
A ci, dla których życie nie jest teatrem...
"Ja duszę na ramieniu wiecznie mam.
Cały jestem zbudowany z ran.
Lecz nie ja kaleką jestem, tylko ty!"
Więc zagrajmy mały spektakl, chętnie poznam Wasze maski...
Czy życie to teatr? Jak myślicie?