Re: Obraz który zrobił na was największe wrażenie

3
To polecam Willema De Kooninga - odnośnie abstrakcji.
Co do surrealizmu to Dali i Ernst.
Co do konkretnego obrazu...mam trudny wybór.
Może "Gotham News, 1955" Kooninga.
"The Endless Enigma" Dalego.
"Seated Man" Cezanne.
"De Schilderkunst" Vermeer.
Jak sobie jeszcze jakiś przypomnę to napiszę.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2013, 2:36 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Obraz który zrobił na was największe wrażenie

11
"Szał uniesień" Podkowińskiego - obraz który zabił autora.
Co masz na myśli? Ja słyszałem, że chciał zniszczyć swoje dzieło (pociął je nożem), ale o tym, że go zabiło, nic nie wiem. Mógłbyś rozwinąć?
Ostatnio zmieniony 31 sty 2013, 11:46 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Obraz który zrobił na was największe wrażenie

12
Historia nieowzajemnionego uczucia - wersji obrazu było kilka, Podkowiński wszystkie po kolei niszczył. Czytałem gdzieś, że miał obsesję związaną z tym obrazem. Usiłował namalować zżerające go uczucie.

"(...)Jeśli wierzyć relacji przyjaciela Podkowińskiego, Stefana Laurysiewicza, to idea obrazu przedstawiającego nagą kobietę dosiadającą konia pojawiła się u artysty już w 1889 roku, podczas pobytu w Paryżu. Szkice opracowywał przez kilka kolejnych lat. W 1893 roku kompozycja była już ukształtowana w ogólnych zarysach, o czym świadczy zachowany szkic olejny. W dalszym procesie twórczym malarz stopniowo redukował gamę kolorystyczną obrazu i rezygnował z dodatkowych motywów, jak lawina kamieni spadających ze skalistego zbocza. Płótno powstawało w Warszawie, przez trzy miesiące na przełomie lat 1893-1894, w pracowni mieszczącej się w przeszklonym belwederze pałacu Kossakowskich. Według relacji samego artysty, w ostatnich tygodniach malował ciężko chory, z wielkim trudem podnosząc się z łóżka.(...)"
"(...)Wedle zwierzeń zapisanych przez Wiktora Gomulickiego, niszczenie obrazu było dla malarza ciężkim i bolesnym doświadczeniem: odgłos rozdzieranego płótna kojarzył mu się z krzykiem, a wyzierające ze spodu drewniane mocowania z widokiem kości.

Szybko upowszechniły się pogłoski mówiące, że decyzja artysty była spowodowana krążącymi plotkami na temat sportretowanej rzekomo w obrazie kobiety. Podkowiński miał darzyć ją nieodwzajemnionym uczuciem. Zniszczenie obrazu i przedwczesna śmierć malarza podsyciły te spekulacje, dodając do legendy także sensacyjny wątek samobójstwa. Przesłanką świadczącą za tą hipotezą mogły być ślady cięć na płótnie w miejscu przedstawienia kobiety, która w ten sposób stała się celem ataku artysty. Ów tajemniczy obiekt uczuć to najprawdopodobniej Ewa Kotarbińska, którą malarz poznał podczas letniego pobytu w pałacu Wincentyny Karskiej w Chrzęsnem pod Warszawą. Była ona wprawdzie brunetką, jednak Helena Kiniorska we wspomnieniach pisze, że rodzina dziewczyny dopatrywała się podobieństwa między nią a kobietą ukazaną w "Szale" i nie kryła swych pretensji do Podkowińskiego. Ten zareagował gwałtownie i w przypływie gniewu obraz zniszczył.(...)"

http://www.culture.pl/baza-sztuki-pelna ... l-uniesien

No i tak go zeżarł ten obraz... :)
Ostatnio zmieniony 31 sty 2013, 12:07 przez Bolaren, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sztuki Plastyczne”

cron