Re: Anglikanie, zostańcie katolikami!

1
Anglikanie, zostańcie katolikami!
Tomasz Bielecki
Benedykt XVI zatwierdził nowe reguły, które ułatwią anglikanom przechodzenie do Kościoła katolickiego. Reforma może wywołać kryzys w dialogu ekumenicznym Watykanu ze Wspólnotą Anglikańską


Po wielu latach wewnętrznych sporów i wskutek osobistej decyzji Benedykta XVI Watykan zerwał wczoraj z zasadą, że anglikanie powinni przechodzić do Kościoła katolickiego wyłącznie jako pojedynczy wierni. Kard. William Levada, szef Kongregacji Nauki Wiary, ogłosił, że Stolica Apostolska gotowa jest stworzyć w Kościele odrębne autonomiczne struktury dla byłych anglikanów. Zdaniem krytyków Benedykta XVI jest to równoznaczne z zaproszeniem do zmiany wyznania przez całe konserwatywne odłamy anglikańskie.

Byli anglikanie będą mogli tworzyć w Kościele specjalne diecezje nieograniczone ścisłymi granicami terytorialnymi, a ich biskupi będą podlegać bezpośrednio papieżowi. Wierni zachowają liturgię, która choć sprawowana po angielsku, bardzo przypomina łacińską mszę trydencką przywróconą przed dwoma laty do łask przez Benedykta XVI.
Watykan potwierdził wczoraj wcześniejsze nauczanie, że z racji katolickich wątpliwości co do ważności święceń anglikańskich księża przechodzący na katolicyzm będą wyświęcani ponownie. Uzyskają dyspensę od obowiązku celibatu.

Zgodnie z anglikańską tradycją biskupi tych specjalnych diecezji będą wybierani przez duchowieństwo i dopiero potem zatwierdzani przez papieża. Jednak pewnym rozczarowaniem dla anglikanów szykujących się do przejścia pod pieczę Watykanu jest zapowiedź, że żonaci biskupi anglikańscy nie będą mogli pełnić posługi biskupiej w Kościele katolickim.

Kard. Levada tłumaczył wczoraj, że zmiany są odpowiedzią Benedykta XVI na liczne prośby anglikanów, którzy odchodzą od Wspólnoty Anglikańskiej, bo m.in. nie odpowiada im wyświęcanie kobiet, a także zerwanie z "biblijną nauką o seksualności". W tym wypadku chodzi o błogosławienie w niektórych diecezjach anglikańskich związków gejowskich, a nawet wyświęcanie jawnych gejów na kapłanów.

Wspólnota Anglikańska liczy ok. 80 mln wiernych. Do drzwi Kościoła katolickiego dobija się już od kilku lat licząca do miliona wiernych Wspólnota Tradycyjnych Anglikanów (zerwała już formalne więzi z resztą anglikanów). Zapewne jako pierwsza skorzysta z nowych zasad zmiany wyznania, choć jej żonaty i dzieciaty prymas będzie musiał stracić urząd biskupi (co może ostudzić zapał innych biskupów do konwersji). Niewykluczone, że ostre spory m.in. na temat gejów, które od kilku lat wstrząsają Kościołem anglikańskim, będą popychać kolejnych - zwłaszcza świeckich - wiernych w stronę papiestwa.

Pomimo obaw wśród anglikanów prymas Kościoła Anglii abp Rowan Williams mówił wczoraj o swym pełnym oddaniu na rzecz dialogu ekumenicznego z Watykanem. - Zapewniam, że nie łowimy ryb w anglikańskim jeziorze - tłumaczył niedawno kard. Walter Kasper, szef watykańskiej rady ds. popierania chrześcijan, choć zdaniem włoskich mediów był bardzo niechętny najnowszej reformie papieża.

Ekumenizm opiera się bowiem na dialogu Kościołów przy założeniu, że w przyszłości spotkają się na "wspólnej drodze do Chrystusa". Zasadniczo unika się zatem masowego przeciągania wiernych na swoją stronę, co było strategią papiestwa w przeszłości, kiedy papieże przejmowali kontrolę nad całymi diecezjami prawosławnymi, gwarantując im status odrębnych obrządków. W Kościele katolickim napięcie między dialogiem ekumenicznym a obowiązkiem nawracania wzbudza jednak zażarte dysputy, w których dzisiejszy papież opowiedział się kiedyś przeciw zbyt naiwnemu pojmowaniu ekumenizmu.


Źródło: Gazeta Wyborcza


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,7166120,Angl ... z0olPxHE1N

http://zborsosnowiec.blox.pl/html
Pozdrawiam ! Tomasz G
Ostatnio zmieniony 23 lip 2012, 12:42 przez Tomasz G, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Anglikanie, zostańcie katolikami!

3
Uwazam ze sa dwa rodzaje ekumenizmu dobry i zly , dobry to ten ktory uczy wzajemnej tolerancji ( on nie oznacza falszywego kompromisu np. w kwestii dogmatow itp.) i wspolne dzialan np. w sprawach socjalnych itp. ludzi z roznych wyznan chocby na rzecz biednych itd. a przez to ludzie moga sie lepiej poznac oraz zblizyc sie do siebie i Boga ! Zly ekumenizm to ten ktory polega na tworzeniu jednego kosciola wspolnego dla wszystkich , wbrew Biblii i tradycji roznych kosciolow i wyznan w duchu falszywego kompromisu poza tym mysle ze fanatyzm jest rownie zly jak falszywy ekumenizm !
Pozdrawiam ! Tomasz G

ps:

Luk. 9,,49-50
49. A Jan odpowiadajac, rzekl: Mistrzu, widzielismy takiego, ktory w twoim imieniu wygania demony i zabranialismy mu, poniewaz nie chodzi z nami.
50. Wtedy Jezus rzekl do niego; Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami.

(BW)
Ostatnio zmieniony 21 sie 2012, 17:06 przez Tomasz G, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Anglikanie, zostańcie katolikami!

4
Podejrzewam, że anglikanie nie byli zanadto zachwyceni taką perspektywą ;) Nie wspominając o samych pastorach.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2012, 22:24 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Anglikanie, zostańcie katolikami!

5
Tomasz G pisze:........... luksz 3_49-50
49. A Jan odpowiadajac, rzekl: Mistrzu, widzielismy takiego, ktory w twoim imieniu wygania demony i zabranialismy mu, poniewaz nie chodzi z nami.
50. Wtedy Jezus rzekl do niego; Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami.
Można wyciągnąć co najmniej 2 wnioski w kontekście ekumenizmu:

1. jeżeli ktoś czyni dobrze i nie jest przeciw nam t jest naszym sojusznikiem, jest z nami/ to jakby bezpośrenie rozumienie...

2. jeżeli ktoś czyni dobrze a zwraca się przeciw nam, powinniśmy mu zakazać czynić dobrze!!!?

Ta druga teza a na niej się skupię, stanowi, że stosunek, czy stanowisko innej osoby,
wyznania do naszych ideii jest podstawą do określenia naszego stosunku do niego, do nich.

Zakładając Chrystocentryzm autora, a więc całkowite podporządkowanie obrazu świata Chrystusowi, autor nie ma i nie może mieć własnego zdania, a jedynie określa swoje relacje przez stosunek drugiej osoby do jego ideii/ wiary.
Jest wiec niewolnikiem, zakładnikiem swojej wiary.

Nie realizuje w ten sposób przesłania miłości do bliźniego a zasadę oko za oko, ząb za ząb.

Kolejny nasuwający się wniosek to całkowity brak obiektywnej oceny własnej ponieważ,
jeżeli nie będziemy znali stosunku drugiej osoby do naszych idei ,
to jednocześnie nie możemy określić czy mamy zwalczać tą drugą stronę czy nie- znając jej czyny.

Wnioski:

Ekumenizm biblijny to niewolniczy brak własnego zdania realizujący zasadę oko za oko, ząb za ząb.

Łosiu świętoszek

Ps.

I stądyś DziPi Tu modlił się z wyznawcami wielkieg węża- czyścioszkowy ekumenizm biblijny.
;)

....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Anglikanizm”

cron