Nassanael Rhamzess pisze:Dla mnei sekta bardziej opiera się na tych punktach definicji gdzie mowa od odseparowaniu od społeczeństwa, rodziny, o jedynej prawdzie itp. Dla Ciebie na definicji odstępstwa od religii głównej...na tym polega nasza różnica i dlatego sięnie dogadamy
dzień dobry Liz
Witaj Nass.
Nie będę złośliwa...znaczy nie chcę byś tak odebrał, ale sam dziś piszesz, że def. jest podstawą do dyskusji, wczoraj pisałeś odwrotnie...że jest wynikiem dyskusji, a ja sarkastycznie potwierdziłam. Sorry wielkie za to, ale ja też emocji czasami nie umiem zatrzymać...szczególnie jak pewna jestem swego zdania, a ktoś opiniuje je jako bzdurę...nie podając argumentów: np. jak Hati, gdzie część tej samej def. przypisuje do swej wypowiedzi, a cześć mojej i nieelegancko pyta czy ja rozumiem. Tobie też się zdarza opiniować bez argumentów.
Ja mam inne podejście staram się zrozumieć/wysłuchać swoje rozmówcę przyznać gdzie ma rację i kontrargumentować gdzie można to czynić...jesli pisze jak człowiek chcący dyskutować, a nie zaczynający, że ktoś napisał bzdurę.
Tak Nass...sekty nie są o jednakowym natężeniu szkodliwości dla członka.
Jest wątek o NA i właśnie Prokopiuk traktuje Ruch Nowej Ery jako: „to ruch umysłowy i społeczny, inspirujący się praktyką i ideałami ezoteryki (gnozy, mistyki, magii),
będącej rdzeniem wszystkich religii świata i zmierzający do radykalnej, choć ewolucyjnej, transformacji człowieka (jako istoty duchowej, psychicznej i fizycznej) w jego aspekcie tyle jednostkowym, co społecznym oraz przemiany jego kultury i cywilizacji; transformacja ta i przemiana pojmowane są tu jako etap kosmicznego procesu wyzwolenia, względnie zbawienia człowieka w jego drodze do Bóstwa.” ...na marginesie był katolikiem, a później chyba gnostykiem.
On zalicza NA do ruchu...a to inaczej sekta ( teraz odchodzi się od nazewnictwa sekta i powinno uzywać się pojęcia "ruch").
T. Doktór, prowadził badania, z następującym wynikiem kogo Polacy zaliczają do sekt:
Satanistów 96%
Krysznowców 28%
Świadkowie Jehowy19%
Zielonoświątkowcy 8%
Mariawitów 5%
Buddystów 4%
New Age 0%
Widać, że POlacy nie zaliczają NA do sekt, a więc nie ma negatywnego stosunku do tego ruchu, ale sekta, która zmusiła dzieci do wypicia trucizny……wśród tych dzieci było wiele sierot zaadoptowanych przez Świątynię Ludu, która zyskała tym sposobem tanią siłę roboczą oraz środki, jakie władze Kalifornii przeznaczyły na ich utrzymanie, to już jest sektą o wysokim natężeniu szkodliwości.
Teraz w podsumowaniu: NA jest rucem/sektą utworzoną na wielu religią, natomiast Światynia Ludu jest sektą religijną, jej przywódca ogłosił się Mesjaszem, a więc utworzona była na bazie religii chrześcijańskiej, bowiem Jezusa nazywano Mesjaszem.
Wałkuje tutaj, ze def. sekty jest wiele...nie ma jednej obligatoryjnej, ale w kazdej def cząstkową jest, że sekta powstaje na bazie jakiejś jednej lub wielu religii, a później dokładane jest o stopniu zagrożenia, szkodliwości i przepisach wew. ect ect.
Dogadamy się Nass, jesli będziemy rozmawiać bez emocji.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-