Chciałem podać definicję sekty, lecz doszedłem do wniosku, że może to być strata czasu i energii, chociaż może byłoby łatwiej się wzajemnie zrozumieć.
Ale to zostawiam już Szymonowi czy zecche się za to brać.
A zatem do konkretów!
Mity na temat sekt mogą spowodować wrogość nawet do osób, które do nich nie należą.
Na przykład z powodu ubioru danej osoby, przykładem może być suubkultura gothów.
Trafiłem na spis paru mitów:
http://www.psychomanipulacja.pl/podstaw ... t-sekt.htm
Ja słyszałem od księdza, że kościół ewangelicko-augsburski to sekta.
A pomyśleć, że odwiedzał go JP II.
Czyli nawet samo słowo "sekta" jst ozumiane pejoatywnie i negatywnie.
Co ciekawe o ile w Europie czy USa słow "sekta" ma negatywny wydźwięk o tyle sekty na wschodzie np. wśród buddystów nie mają chyba tego samego znaczenia.
Myślę więc, że mitem można też nazwać twierdzenia w tym wypadku, iż każda sekta jest zła.
Znacie jeszcze jakieś mity?
Re: Mity na temat sekt.
1
Ostatnio zmieniony 14 sie 2011, 4:56 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.