311
autor: ricochet
Conan barbarzynca napisal
„Lubie ten tekst Buddy bo on podwarza wszystkie religie i filozofie łącznie z Buddyzmem „
Ja osobiście nie zgadzam się z tym. Dlaczego?
Budda powiedział te słowa mając na myśli, by nikt nie wierzył ślepo w cokolwiek co usłyszy lub przeczyta tylko dlatego, że pochodzi to od jakiegoś autorytetu. Nie powiedział jednak, aby w ogóle w te słowa nie wierzyć. Wszyscy jesteśmy rózni pod względem myśli, mowy i czynów. Wszyscy mamy różny potencjał intelektualny, rózną wiedzę i różne przekonania. Tylko dlatego każdy z nas powinien badać usłyszane lub przeczytane słowo na tyle na ile nasz umysł jest w stanie pojąć je i prawidłowo zrozumieć.
Skąd będę wiedział czy prawidłowo zrozumiałem?
Poprzez pozytywną zmianę w myśleniu, mowie i postępowaniu.
Przykład:
Jeśli przeczytasz słowa Buddy, będące wskazówką na to jak osiągnąć wewnętrzny spokój to powinieneś te słowa rozważać, medytować i praktycznie stosować. Powinieneś rozwiać wszelkie wątpliwości, o ile je masz w danej kwestii. Aby rozwiać wątpliwości szukaj mądrych ludzi i zadawaj im te pytania, które pomogą usunąć wątpliwości w danym temacie. Sięgaj do literatury i porównuj wszystkie dotyczące tego wypowiedzi. Szukaj tych co praktykują a nie tych co tylko interesują sie danym problemem. Obserwuj czy ci praktykujący osiągnęli ten wewnętryny spokój czy tylko szpanują mądrościami cytatów a w bagatelnych sytuacjach wybuchają gniewem. Jeśli po długim czasie nie osiągniesz spokoju wewnętrznego nie szukaj winy u innych lecz przemyśl czy cyegoś nie pominąłeś, czy czegoś nie zaniedbałeś. Nawet, gdy nie osiągniesz żadnych zmian i zaprzestaniesz dociekać nie krytykuj tych wskazówek tylko dlatego, że u ciebie się nie sprawdziły. Wyrządzisz tym krzywdę innym, bo zniechęcisz ich w tej kwestii. Jeśli osiągniesz wewnętrzny spokój i uznasz te wskazówki Buddy za prawdziwe i niepodważalne to nie próbuj przekonywać o tym innych. Niech sami przekonają się idąc podobną drogą jak ty, a nie dlatego, że z twoich ust usłyszeli jak to osiągnąłeś.
Pierwsza nauka Buddy :
¸¸Czyń drugim dobrze, a jak to czynisz , to tak jakbyś czynił dla siebie samego“
To bardzo proste słowa i zrozumiałe dla wszystkich! Dla mniej inteligentnych, inteligentnych i bardziej inteligentnych.
Pomimo tak prostych i zrozumiałych słów, myślenie, mowa i czyny ludzkości odzwierciedlają w rzeczwistości stronę przeciwną. Nienawiść, chytrość, nieużyczliwość, pożądanie, egoizm, wywyższanie się, to tylko nieliczne cechy istot żywych. Z tych cech rodzą się następne tworząc jeszcze większe zło jak: mordowanie, wojny, głód, choroby, okradanie, szykanowanie, torturowanie, fałszywość, poniżanie, niesprawiedliwość oraz masa innych rodzajów złego postępowania. Wszystkie te cechy tworzą cierpienie.
Inteligencja nie jest wyznacznikiem mądrości. Nawet mordercy wykazują bardzo wysoki iloraz inteligencji, tylko że zabijanie nie należy do mądrości. Każda istota żywa stara się osiągnąć szczęście i uniknąć cierpienia. Śmierć jest cierpieniem i wszyscy kiedyś umrzemy. Skoro sami unikamy śmierci tak długo jak tylko możliwe, dbając o zdrowie, zachowując wszelką ostrożność w e wszystkim co robimy, podejmujemy decyzje prowadzące do sytuacji, w których nie ma zagrożenia śmiercią ect. , to dlaczego prowadzone są wojny, dlaczego mordujemy? Dlaczego czynimy drugim to od czego sami się ustrzegamy? Właśnie z niewiedzy , z zaślepienia kłamstwem jakie króluje w naszym świecie tworzymy zło .
Budda Shakyamuni nauczał :„Jak jest jedno tak jest i drugie...“
Tak jak kartka papieru ma dwie strony, które nie można od siebie oddzielić , tak też dobro i zło są nierozłączne. Każdy z nas posiada wolność podejmowania decyzji, czyli akceptowania czegoś lub nieakceptowania. Ogromna większość myli to z „wolną wolą“. Jeśli rozpoznasz prawidłowo czym jest zło i jakie są tego skutki to decyzja nadal należy do ciebie czy będziesz tworzyć złe myśli, złą mowę i złe czyny.
Egoista99 napisał:
„Aby coś poznawac muszę wierzyć w swoje zmysły..Problem w tym iz nie jestem w stanie zweryfikować swoich zmysłów - jednego jakimś innym.Nie wiem więc czy czerwony jest o słodkim smaku ,czy jest chropowaty lub basowy.
Nie jestem wiec w stanie powiedzieć czy to co ja odczuwam swoimi zmysłami jest tym samym co czują inni“
Nikt nie jest w stanie dotykiem zweryfikować węchu czy słuchu. Zmysłem dotyku zweryfikujesz to czego dotknąłeś, zmysłem węchu zweryfikujesz to co powąchałeś itd.
Nikt również nie jest w stanie powiedzieć czy to co sam odczuwa swoimi zmysłami jest tym samym co czują inni. Aby coś takiego stwierdzić musiałby ten ktoś wejść w ciało innej osoby aby móc porównać jej odczucie z własnym (mówiąc najprościej). To jest niemożliwe.
Tak ja to widzę.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2014, 12:50 przez
ricochet, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie bądż sługą tego świata"
Budda Shakyamuni
_________________________
[img]
http://www.yoursmiles.org/tsmile/fish/t107112.gif[/img]