Re: "Tybet płonie"

1
Wszyscy tylko o żydach trąbią...

- Oskarżamy wolny świat o to, że zatroskany o surowce i tanią siłę roboczą nie reaguje, gdy Chiny mordują naród tybetański! Domagamy się rezygnacji Polski z olimpiady w Pekinie! - takie hasła słychać było wczoraj podczas demonstracji przeciwko okupacji Tybetu pod Ambasadą Chin w Warszawie. Demonstrowało tam około 200 osób, w tym szef Demokratów.pl Janusz Onyszkiewicz i senator PiS Zbigniew Romaszewski, a także blisko kilkunastu przedstawicieli diaspory tybetańskiej w Polsce, m.in. dwaj mnisi.
Obrazek
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 28665.html

Solidarni z Tybetem (wideo)
http://www.mmlublin.pl/278550/2008/8/8/ ... gory=video
Obrazek
”Każdy naród i obszar ziemi ma swoich dawnych bogów i duchy.To one stanowią świętą energię waszej Ziemi.Z nimi powinniście szukać porozumienia i od nich powinniście oczekiwać pomocy”. -Tenzin Wangyal Rinpocze

„Powinno się wyznawać religię swojego kraju” -Dalajlama

[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 10:54 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

2
Mezamir - coś Ci powiem o tragedii tybetu, to problem głębszy niż myślisz i sięga wielu set lat i tego co tybet robił duszom które się tam inkarnowały.
Jeśli tybet zrezygnuje z swych demonicznych praktyk i oszukańczych praktyk duchowych to wtedy chiny ustąpią i tybet będzie wolny, nie wcześniej.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 13:37 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

3
Jeśli tybet zrezygnuje z swych demonicznych praktyk
- Mekeke?????Jakich praktyk??
wtedy chiny ustąpią i tybet będzie wolny, nie wcześniej.
Chiny ze swoimi komuchami to kolejna jezuicka kolumna.Chiny tzn władza,tzn iluminati (którzy zawsze stoją po obu stronach barykady i wywołują konflikty,to jest ich święta misja)chcą się dobrać do starożytnej wiedzy,do informacji.Pozornie to wygląda tak że jacyś tam ateiści i ateistyczny rząd i że nie chodzi o religię.W Tybecie jest poukrywanych masa ksiąg i to właśnie tę wiedzę próbuje się zdobyć i zniszczyć.

Demoniczne praktyki :D daj spokój,jedyna demoniczna praktyka to medal dla iluminaty Cejrowskiego za misję szkalowania Tybetańczyków sponsorowaną przez Opus Dei.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 13:47 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

4
Dawniej może tak. Ale dzisiejszy Tybetańczcy nie mają chyba nic wspólnego z tym co działo się kiedyś w ich społeczności. Poza tym Chiny też mają wiele na sumieniu.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 13:49 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

5
„Wiele tradycji Bon ginie pod rządami Chińczyków w Tybecie. Zagrożonych jest również wiele innych tradycji.
Na temat religii Bon pojawia się wiele błędnych przekonań, nawet pośród tybetańskich buddystów.
Religię tę (Bon) spotkał los wielu innych rdzennych religii Europy i obu Ameryk, kiedy wprowadzono tam chrześcijaństwo.

Kiedy bowiem judeo chrzescijaństwo/katolictwo rozprzestrzenia się w jakiejś kulturze,wspiera swój rozwój zniesławianiem rodowitej religii zachęcając do jej całkowitego odrzucenia.

Wielu Tybetańczyków nawet wysokich lamów którzy nic nie wiedzą na temat tradycji Bon chętnie wygłasza negatywne opinie na jej temat.Na szczęście istnieje wielu ludzi świeckich i mnichów, zwyczajnych zjadaczy chleba, spadkobierców niesekciarskiego ruchu który rozkwitł w Tybecie w XIX wieku.
Najwybitniejszą z tych osób jest Jego Świątobliwość Dalajlama który oficjalnie uznał Bon za jedną z pięciu głównych tradycji duchowych Tybetu.

Skierował słowa zachęty i wsparcia do Lungtoga Tenpi Nimy Rinpocze oraz Lopona Tenzina Namdaka Rinpocze prosząc ich,aby nie ustawali w pracy dla zachowania starożytnego dziedzictwa Bon jako skarbu wszystkich Tybetańczyków.”-Tenzin Wangyal Rinpocze

Mam propozycję dla tych którzy szukają wiedzy na temat Tybetańczyków.Nie czytajcie głupot wypisywanych przez pseudo buddologów tylko zainteresujcie się książkami

Tenzina Wangyala
http://a.bongaruda.pl/nauczanie/mistrzowie/twr/

Yongdzina Tenzina Namdaka Rinpochealbo
http://a.bongaruda.pl/nauczanie/mistrzowie/ytnr/

Chogyala Namkhai Norbu.
http://www.dzogczen.pl/menu-cnn.html

To są rdzenni Tybetańczycy,wychowani we własnej Tybetańskiej tradycji od dziecka,nie ma bardziej wiarygodnych źródeł informacji niż ich książki.
http://a.bongaruda.pl/nauczanie/mistrzowie/


To że ktoś coś wypisuje na temat "demonicznych praktyk" nie ma znaczenia.Słowianie i Druidzi też składali ofiary z ludzi,bo kościół tak napisał i ludzie w to wierzą.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 14:01 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

6
Dalajlama powinien wrócić do Tybetu i oddać za niego życie a nie jeździć limuzynami po europie i opowiadać bajki
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 14:20 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: "Tybet płonie"

7
Dalajlama powinien wrócić do Tybetu i oddać za niego życie
marzenie globalistów ,gdyby nie Dalajlama to świat by nic nie wiedział o Tybecie.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 14:21 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

8
nie jestem globalistą tylko realistą , gdyby oddał życie więcej by świat o Tybecie wiedział niz teraz, ale jest zwykłym tchórzem który sie wyszkolił w doskonałym międleniu językiem , nic po za tym nie zdziałał .
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 14:34 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: "Tybet płonie"

9
:D Gdy Dalajlama zginie za Tybet to w ciągu miesiąca pojawi się kolejny sensacyjny temat i ludzie zapomną,a oprócz tego ukaże się masa "fachowej "literatury o "demonicznych praktykach Tybetu" :)

Nie mówię że jesteś globalistą tylko że masz poglądy które im się podobają.Zabić Dalajlamę i napisać historię Tybetu na nowo,tak jak naszą Polską.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 14:36 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

12
Jakie praktyki?Skąd wiesz o jakie praktyki chodzi skoro są tajne i nikt ich nie zna?:D
Skąd czerpiesz wiedzę o Tybetańczykach?Ja od Tybetańczyków.

Wiedza o świecie i człowieku to jest coś co można wykorzystać przeciwko ludzkości i dlatego TA wiedza jest tajna.

Swego czasu na innym forum też ktoś straszył Bonem,że taki ZUY i w ogóle ;)

"Zamiana ofiar ze zwierząt na czerwoną tsampę, była jedną z pierwszych rzeczy jaką uczynił Tempa Szenrab."
http://forum.shamanika.pl/off-topic-f28 ... t1465.html

Po drugie,jeśli ktoś nie jest wegetarianinem to nie ma prawa oburzać się na ofiary ze zwierząt,ponieważ taka ofiara jest potem jedzona przez ludzi.Mój dziadek gdy mieszkałem na wsi,co niedziela zabijał kurę na rosół,składał ofiary,strasznie zły człowiek nie? ;)


00:51:12
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 15:57 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

13
Ja?! pisze:i właśnie o tą wiedze tybetu chodzi, te księgi muszą zostać zniszczone by nigdy więcej nie powróciły praktyki tybetu.
Ale o co chodzi? Co oni mają w tych księgach? Tu sprawa jest o tyle ciekawa ze sporo ezoteryków miało jakieś tam związki z Tybetem.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 8:51 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

14
Sadze ze skupiajac sie na praktyce a nie wzorem zachodnich systemow- na teorí, Tybetanczycy dotarli do rejonow na ktore jest jesczcze zbyt wczesnie, o to chodzi Ja? O zapalki w rekach dzieci?
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 9:05 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

15
dokładnie chodzi o magiczne praktyki ze sfery ducha o bardzo niebezpiecznych konsekwencjach karmicznych.
I nie chodzi o zabijanie zwierząt. Problem jest poważny i nie widzialny materialnie.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 11:06 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

16
Magiczne w sensie jeszcze nie poznane. I mowisz o generowaniu drgan. To one rozwalily Atlantyde, prawda?
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 11:26 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

17
Ja?! pisze:dokładnie chodzi o magiczne praktyki ze sfery ducha o bardzo niebezpiecznych konsekwencjach karmicznych.
I nie chodzi o zabijanie zwierząt. Problem jest poważny i nie widzialny materialnie.
A niema to czegoś wspólnego z tym ze oni zgłębili jakąś część ludzkiej natury i potrafią naciskać jakby "guziki"? Zeby coś uruchomić wedle swej woli? Nie koniecznie na zasadzie magicznej, jeśli weżmie się pod uwagę to ze ludzie często skrywają swoją naturę na dnie serca, to odpowiednie słowa mogą coś uruchomić.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 11:39 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

18
Ja, znow i jak zwykle zrobie off top, moze przeniesc te czesc gdzie indziej?
Porefleksuj o dzwiekach- tonach- drganiach. Od ultra do infra. Niskie sa ciemne, rzadsze, mieksze. Wieksza moc maja wysokie, jasne i twardsze, bardziej skoncentrowane...
Teraz to rozumem ogarnij
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 12:01 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

19
tybet i atlantyda mają ze sobą coś wspólnego, ciemne praktyki magiczne, atlantydy już niema i na szczęście dla nas i dla całej ziemi. Podobnie jest z tybetem, tyle że tam nie uda sie tego zatopić wodą więc trzeba użyć chińczyków.

Conan - bardzo możliwe że coś takiego robili, zabawy magią różnej maści na różną skale. Ego rozwijali bardziej niż siebie a z tego wiele złego wychodziło. Dużo inicjacji i różnych innych praktyk było tam szkodliwych i rzutowały swymi konsekwencjami na wiele późniejszych wcieleń.

Andra - temat dźwięków jest niebezpieczny i chyba wiesz dlaczego.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 16:35 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

20
Wiec pozostaw go odlogiem.
Ja, przerazajaco i zadziwiajaco lekko wydajesz wyrok. Tybet zamieszkuja ludzie, a ludzie nie powinni umierac nim nie dopelni sie ich czas...tak nie wolno, wiesz.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 17:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

22
BJB, ja zrobię mały off-top, bo to ciekawe (najwyżej wykasuj, mnie mam nic przeciwko temu)

Andra pisze:Tybet zamieszkuja ludzie, a ludzie nie powinni umierac nim nie dopelni sie ich czas...tak nie wolno, wiesz.
A skąd możesz wiedzieć, że ich czas się nie dopełnił?...
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 17:30 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: "Tybet płonie"

23
tybet i atlantyda mają ze sobą coś wspólnego, ciemne praktyki magiczne
Nie powtarzaj po kimś głupot wyssanych z palca,nie warto się kompromitować.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 17:48 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

25
Lidko, nikt tego nie wie poza nimi. Wierzysz w dusze, wiec wiesz ze to ludzie decyduja kiedy czas odejsc. Ale nie tak jak to robi Ja, tak jakby skazywal ich na to. A zaden czlowiek nie ma takiej mocy, nie powinien miec. Kazdy zasluguje na szanse, juz to mowilam : nie mozna karac za nieswiadomosc....
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 17:57 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

26
Andra - oni są świadomi na wyższym poziomie tego co sie tam dzieje, w sporej części chronią to co sami praktykowali przez wiele wcieleń.
Mają możliwość uwolnienia sie od tej karmy przez wyrzeczeczenie sie tych praktyk i przez zrozumienie ile zła one wyrządziły.
Nic sie nie dzieje z niesprawiedliwości, ale ślepi nie widzą tej sprawiedliwości bo często jest niewidzialna.
Jeśli by to zależało ode mnie, nie odpuściłbym zanim tybet nie odpuści tego co robił.
Innymi słowy dostaje po łapach tak długo jak długo gnębi innych.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 18:04 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

27
weź sie dokształć w tym temacie.
Weź mnie oświeć,już Cię o to prosiłem,podaj KONKRETY a nie frazesy."Ciemne praktyki" -no i cóż to znaczy?Wszystko i nic.Ostatnio czytałem "mądrości"katolika który nazywa Rodzimowierców satanistami,zapytany o konkretne rytuały w których Rodzimowiercy odwołują się do jego biblijnych Szatanów,katolik zamilkł.
Mówisz jakbyś był bogiem a nie jesteś.Skąd czerpiesz wiedzę na temat Tybetańczyków i ich tradycji?

Związki jogi z kulturą dawnych Słowian Adam Wojtanek
http://www.orbcity.com/suncross/shrividya/z-art1.htm

“Ziemią ojczystą tych, którzy tysiące lat temu wyruszyli na wschód i na zachód była dzisiejsza Polska i dawna Wielkoruś. Podobne nauki, na których opierają się Hinduizm i wyznania indoeuropejskie oraz spokrewnione z nimi stamtąd się wywodzą. ”
http://www.historycy.org/index.php?show ... &pid=88945

Słowianie pewnie też byli wyniszczani w trakcie chrystianizacji/holokaustu, zorganizowanego przez ziemię świętą,a wszystko po to by uchronić świat przed słowiańskimi mrocznymi praktykami ;) so nie?W końcu jest związek miedzy tym co europejskie i indyjskie,pewnie Weles to zły orionidianin Reptilianin ?;)

Mam dobrą radę dla wszystkich,dajcie sobie spokój z głupotami new ageu,cały ten ruch wymyślili jezuici.Jedyne ciemne praktyki to praktyki wymyślane przez nich.Banki,globalizacja,unia,inkwizycja,nazizm,komunizm itd itp.
Wszystko co sprzyja podziałom i konfliktom to ich wynalazki.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 18:09 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

28
Tak Mezamir, a swiatem powinni rzadzic Slowianie jako jedyni bez skazy i zmazy. Moge wiedziec czy dopuszczasz do mysli ze ludzie bywaja rozni, i nie jest to zalezne od rasy, narodowosci ani grupy etnicznej?
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 18:47 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: "Tybet płonie"

29
Andra pisze:Lidko, nikt tego nie wie poza nimi. Wierzysz w dusze, wiec wiesz ze to ludzie decyduja kiedy czas odejsc. Ale nie tak jak to robi Ja, tak jakby skazywal ich na to. A zaden czlowiek nie ma takiej mocy, nie powinien miec. Kazdy zasluguje na szanse, juz to mowilam : nie mozna karac za nieswiadomosc....
Ale ja właśnie o to pytam: skąd wiesz, czy czas ludzi 'skazanych' przez innych ludzi (w to wliczyć można i mordowanie z premedytacją) się nie wypełnił?

I nie, nie to nie człowiek decyduje, kiedy ma odejść, to dusza 'decyduje' (akceptuje) i to zanim stanie się tym człowiekiem (wyjątek stanowi samobójstwo).

Więc czas każdego człowieka, który umiera, dopełnił się. Nawet jeśli nam, ludziom, wydaje się, że nie.

Tyle w tej kwestii (dopełnienia się czasu).

Zupełnie innym problemem jest tu skazywanie człowieka przez drugiego człowieka na śmierć (zdaje się, że o tum dyskutujecie, więc kontynuujcie, nie będę Wam przeszkadzać).
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 19:02 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: "Tybet płonie"

30
Ale czlowiek to takze dusza, prawda? W tym sensie uzylam tego slowa. A Twoj sposob rozumowania...coz, wiec obozy koncentracyjne, i miliony ludzi umierajacych z glodu, a niech sobie- widocznie ich czas sie dopelnil, dusza tak chce i bron Boze nie przeszkadzac. A moze i pomoc?
Koncze,bo cos mi sie robi. Kazda nienaturalna smierc uwazam za przedwczesna i w tym wypadku gdzies mam dusze. Czlowiek powinien tak dlugo zyc az to zycie nie zgasnie w nim samo. Ani zaden czlowiek ani dusza nie ma z tym nic wspolnego. To zycie decyduje kiedy chce opuscic forme ktora przybralo.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 19:14 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm”

cron