Re: Czym jest Buddyzm?

2
słuchając wykładów funkcyjnych przewodników buddyjskich wychodzi na to że to filozofowie zagubieni w religijnym kieracie.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2012, 14:04 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czym jest Buddyzm?

4
Crows pisze:słuchając wykładów funkcyjnych przewodników buddyjskich wychodzi na to że to filozofowie zagubieni w religijnym kieracie.
Baaa...przecież wygodniej jest pasać i strzyc owieczki..niż być jedną z nich...Przecież wygodniej jest krecić modlitewnym młynkiem niz...uprawiac ryż...i wygodniej jest modlić się czekając na papu niz uprawiac co do zjedzenia...
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 9:30 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czym jest Buddyzm?

5
Buddyzm tłumacząc na nasz język,oznacza Oświecenizm.
Nie ma jednego Buddyzmu,dróg do oświecenia jest wiele.
Niektóre Buddyzmy to filozofie nonteistyczne,w innych mamy cały panteon bóstw.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 9:47 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

6
Egoisto, no i tym razem Ci nie zaprzecze niestety. Dodam tylko ze te owieczki strzyga sie same coby pasterz sie nie przemeczyl bron Boze. Ty wiesz- tak ogolnie- wiara to jest to co rozum jednego czlowieka robi z wiedza drugiego. A potem do jednego wierzacego dolaczaja inni i masz- na obraz i podobienstwo. Tylko podobienstwo.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 10:40 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

7
Jasne...Najprościej wierzyc tym co wróżą z dłoni lub tarota ,tym co robia zrecznościowe sztuczki ...To proste... Ale czy to nie jest lenistwo umysłowe..??? Kłopotliwe pytania są najczęściej zagłuszane kakafonią modliteweną lub dogmatami wiary...
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 10:46 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czym jest Buddyzm?

8
Nie, nie lenistwo. Zaslepienie. Nie wszystkim jest wygodniej wierzyc- to juz jakis wybor, i niewiele mozna zrobic, kazdy wybiera na miare swych mozliwosci, i to do czego dorosl. Ale wielu nie widzi mozliwosci wyboru pomiedzy wiara a wiedza. O Bogu, o czlowieku, w Boga i w czlowieka. Nie widza mozliwosci polaczenia tego w jedno...to tak jakby wychodzac z calosci- zatrzymali sie na analizie, pielegnujac roznice, i na nich skupiajac uwage. Tymczasem analiza prowadzi do syntezy, inaczej nie ma sensu. Na tym przejechal sie chyba buddyzm, zatrzymujac sie na niczym, takie mam wrazenie- powiew nicosci ktora zapomniala pozbierac sie w calosc. Stad ustawiczne zaprzeczanie wlasnemu istnieniu. Zmarnowane prawdy ktora nie znajdujac drogi do siebie, kreca sie w kolo, skupiajac sie na formach, i usilujac rozlozyc same siebie do zera, w ktorym jak w czarnej dziurze znikaja...Czy to ma sens?
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 11:29 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

9
Fajnie jest wypowiadać się na temat buddyzmu:
-nie znając sutr,
-nie rozmawiając nigdy z jakimkolwiek nauczycielem,
-nie będąc ani razu na sesji medytacyjnej w jakiejkolwiek sandze buddyjskiej.
To świadczy iż jesteśmy urzeczywistnionymi ekspertami duchowymi, tzw. "mistrzami".
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 11:32 przez duszek, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czym jest Buddyzm?

10
Masz absolutną rację..Ten który nigdy nie medytował,który nigdy nie rozmawiał z nauczycielem ...NIGDY nie zrozumie buddyzmu...
Pytanie tylko ..jak wytłumaczyc to ty ktorzy myslą ze cos wiedzą...Smiec i kpiny niewiele wnosza NAUCZYCIELU..
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 12:08 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czym jest Buddyzm?

11
Duszku, powiedzialam ze mam takie wrazenie. A nie jako pewnik. Poza tym- buddyzm wyrasta z zycia, i do medytacji potrzebny jest zywy czlowiek a nie zbior martwych formulek. Takoz i nauczyciel- nie znam lepszego niz zycie. Temu kogo zycie nie nauczy, i zadna szkolka niedzielna niewiele da. To jest moje zdanie, Egoisto- chetnie poslucham Twojego na temat buddyzmu a nie moich slow. Porozmawiamy o naszych pogladach, a nie moim. Ok.
Swoja droga, zawsze mowilam ze cenie buddyzm jako skarbnice madrych wskazowek. Ale nic wiecej. Nie jest moja droga.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 12:41 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

12
Asekuruję się więc zdaniem: Z tego co mi wiadomo na temat buddyzmu.

Z tego co mi wiadomo na temat buddyzmu, jego Twórca pragną odciąć świadomość od ograniczeń. Sam się ich wyzbył poprzez filozofię jką obrał, a ludzie się przez nią zamykają tworząc z niej religię. Religia tworzy podział umysłu. Jestem zbyt dobry by zachowywać się tak jak się zachowuję. Przeczę więć temu kim jestem. Popadam w inny rodzaj egoizmu. Tworzy się coś jak schizofrenia bo zamiast docierać do prawdy ja walczę ze swoją naturą. Prawda musi płynąć z natury. Czy budda chciał aby inni go naśladowali? Czy naśladowanie Buddy nie jest właśnie sprzeczne z jego naukami? Pragnienie stania się takim jak on? Możemy myśleć, siedzieć nawet ubierać się i mówić jak budda...ale to własnie główny błąd, który jest podwaliną religii. Dążenie do autorytetu, dążenie do bóstwa.

Każdy ma w psychice dziecko i osobę dorosłą. Dziecko zawsze sądzi, że dorośli wiedzą wszystko. A dorośli wiedzą, że sami muszą odkryć prawdę.- to moja opinia
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 13:18 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Czym jest Buddyzm?

13
Bardzo trafna:p. Czasami jeszcze dziecku zdaje sie ze wie wszystko i nawet nie potrzebuje pytac. Nie wydaje mi sie zeby Budda zadal od kogokolwiek slepego nasladownictwa, wrecz przeciwnie, przestrzegal przed tym. Ustalil jedynie pewne wytyczne pomagajace kazdemu w odnalezieniu jego niepowtarzalnej drogi. Nie sa niezbedne, ale bywaja pomocne. Zastanawiam sie co powoduje ze buddyzm przez jednych postrzegany jest jako religia, przez innych jako filozofia? Rytualy moze?
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 14:02 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

14
Zastanawiam sie co powoduje ze buddyzm przez jednych postrzegany jest jako religia, przez innych jako filozofia?
Pewnie to o czym pisałem,buddymów jest wiele a każdy zachowuje się tak jakby droga do oświecenia była jedna.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 14:15 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

17
Toz nie w lewo a lewa. A drugi prawa. A trzeci zeza dostaje rozbieznego patrzac na to jak prawa z lewa nie moga sie zejsc:p?
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 15:46 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

18
duszek pisze:Fajnie jest wypowiadać się na temat buddyzmu:
-nie znając sutr,
-nie rozmawiając nigdy z jakimkolwiek nauczycielem,
-nie będąc ani razu na sesji medytacyjnej w jakiejkolwiek sandze buddyjskiej.
To świadczy iż jesteśmy urzeczywistnionymi ekspertami duchowymi, tzw. "mistrzami".
mozna by też rzec że ; kto nie był u spowiedzi , nie rozmawiał z proboszczem , nie posiedział w zakonie , nie widział papierza nie może sie wypowiadać na temat katolicyzmu a co ochoczo czynią tzw buddyści ;)
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 17:06 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czym jest Buddyzm?

19
Njsmieszniejsze jest to ze sam budda powiedział :

..Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swoim autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym.

Z tym ze bog w buddyzmie odgrywa drugo-lub trzeciorzędne znaczenie gdyz BOG jest tylko kolejnym wcieleniem człowieka i kazdy BÓG musi stac się człowiekiem by osiagnąc stan oswiecenia...Ostatecznym celem wszystkich buddystów przecież jest osiągnięcie oświecenia i wyzwolenie z kręgu kolejnych wcieleń...
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 18:40 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czym jest Buddyzm?

20
Ostatecznym celem wszystkich buddystów przecież jest osiągnięcie oświecenia i wyzwolenie z kręgu kolejnych wcieleń...
Co to oznacza wg buddystów?Czym jest istnienie poza kręgiem kolejnych wcieleń?
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 18:49 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

21
Onacza to:
Pozbyciem się pragnień i brak konieczności kolejnego naradzania się. Celem Buddystów jest zakonczenie ciągu żywotów.



Jest teoria, która głosi, że: Swiat dzielil sie na wschód i zachód, gdzie proporcje byly odwrotne niż dzis. wschóg ogólnie był bogaty, a zachód biedny. Na zachodzie ludzie byli umęczeni życiem i jedynym argumentem jaki mógł ich skusić do zasad religijnych i wyrzeczeń była obietnica życia w bogactwie i uwolnienia od trosk. Tak powstala koncepcja Królestwa Bożego i jednego życia. Bo skoro tak ciężko było z jednym to wizja raju po wielu, kikudziesieciu, albo i tysięcach żywotów stracilaby sile argumentacji. Nie bylaby wystarczającym motorem do działania.

Na wschodzie zaś (tam gdzie powstawaly owe nauki) czyli w pałacach i wśród ludzi bajecznie bogatych obietnice Królestwa Bożego nic nie znaczyły. Oni posiadali juz wszystko. Czego jeszcze mogli pragnąć? Ktoś kto ma wszystko czego pragnie moze zrobić tylko jedno ...znudzic się tym lub zapragnąć....przestać pragnąc. Brzmi oczysiscie jak oczywista oczywistosc.ALe oczywiscie prawdziwa. Powiedziano im, że będą się tak naradzać i naradzać i jedyną ucieczką od tego jest wniknięcie w okreslone schematy myslenia.

Tak to manipulacja dostosowana do społeczenstwa.

Co myślicie o tej teori?
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 19:50 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Czym jest Buddyzm?

22
Pozbyciem się pragnień i brak konieczności kolejnego naradzania się.
To wiem,pytałem czym jest istnienie poza kołem kolejnych wcieleń,gdy już nie mamy pragnień,czym jesteśmy wtedy?Co się dzieje z naszą jaźnią?Wiemy że jesteśmy?Mamy świadomość siebie?
[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 20:31 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

23
Mezamir pisze:
Ostatecznym celem wszystkich buddystów przecież jest osiągnięcie oświecenia i wyzwolenie z kręgu kolejnych wcieleń...
Co to oznacza wg buddystów?Czym jest istnienie poza kręgiem kolejnych wcieleń?
Przebudzona istota, osiagnąwszy Nirwanę, odchodzi trwale ze świata przyczyny-i-skutku, co jest tożsame z ostatecznym uwolnieniem się z cyklu narodzin i śmierci, co nie oznacza ze nie dozna śmierci Warunkiem osiągnięcia Nirwany za życia jest uwolnienie umysłu od niewiedzy, prowadzącej do trwałego uwolnienia się od cierpienia Pelnia przebudzenia następuje dopiero po śmierci oświeconej osoby..
Co pozniej ..?? Łączysz sie z jaznią wszechswiata
Ostatnio zmieniony 29 maja 2012, 22:26 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czym jest Buddyzm?

24
Łączysz sie z jaznią wszechswiata
i co to oznacza w praktyce?Czym jest nasza jaźń przed śmiercią?Nie ma połączenia z wszechświatem?Co wynika dla naszej jaźni,ze stopienia się po śmierci z jaźnią wszechświata?
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 7:56 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

25
Jak slysze o uwolnieniu sie od pragnien i wyzbywaniu sie emocji, momentalnie mam przed oczyma wizje swiata zapelnionego robotami do zycia. Albo ja to zle rozumiem albo oni . Zapytam tylko: co wie o zyciu ten kto nie placze i nie smieje sie, nie watpi, jakie prawo ma mowic o zyciu ten kto nie podnosi sie bo nigdy nie upadl...woli bezpiecznie siedziec, ze strachu udajac ze go nie ma?
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 8:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

26
Albo ja to zle rozumiem
Może chodzi o pozbycie się narkotycznego głodu,uzależnień?Może chodzić o to by Być a nie Mieć.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 8:31 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

27
Mezamir...byc i miec to jedno. Badz zyciem nie majac zycia, albo miej je- nie bedac nim. Nie istniejesz. To uszczypnij sie i sprawdz czy aby na pewno. Chodzi o rownowage pomiedzy byc i miec, a nie pozbycie sie tego. Masz czas? Masz serce? Jestes szczesliwy? Jestes senny. Jestes wiec masz- masz poniewaz jestes
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 9:52 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

28
Zapominasz że ważny jest kontekst ;)
Po śmierci przestajesz mieć dom,samochód,kota,psa,rachunki,kredyty,karty kredytowe,modne ciuszki,torebeczkę do szminki,szminkę do d... itd :D wtedy tylko jesteś.

Można Mieć nałogi albo Być od nich wolnym.Można się trzymać tego co się miało przed śmiercią lub olać to i Być wolnym(wolę mieć wolną od chciejstw).
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 10:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

29
Mozna byc nie majac nic. Nie mozna miec- nie bedac. Trzeba wiedziec co z czego wyrasta i co czemu sluzy. Mozna oczywiscie byc sobie bezrobotnym z wlasnej woli, medytujacym nad sensem istnienia w pozycji lotosu i czekajacym az ktos podstawi miseczke z jedzeniem. Ktos kto ma. Mozna byc medytujacym nad sensem zycia majac prace i nie oczekujacym na nic od tego kto ma. Co ma sens?
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 10:13 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czym jest Buddyzm?

30
Jesli bez zalu i przymusu sami z siebie porzucamy "bogactwo"
i w pewnym momencie zycia uswiadamiamy sobie,ze to nie jest
dla nas wazne ,ze nie ma zadnego znaczenia -mozna powiedziec,ze to moment
Oswiecenia.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2012, 10:16 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm”

cron