Budda rzekł:
„Posłuchajcie mojej przypowieści.
Żył kiedyś bogaty człowiek.
Zdarzyło się, że pod jego nieobecność dom jego stanął w płomieniach.
Gdy wrócił, dzieci jego bawiły się wewnątrz, nie zauważywszy pożaru.
Krzyknął do nich: „Uciekajcie! Szybko wybiegnijcie z domu”.
Lecz dzieci go nie posłuchały.
Lękając się o nie, zawołał: „Mam tu dla was wspaniałe zabawki. Wyjdźcie z domu i weźcie je”.
Tym razem dzieci posłuchały i wybiegły z płonącego domu”.
Ten świat jest jak płonący dom, lecz ludzie nieświadomi są tego, że mogą zginąć w płomieniach.
Miłosierny Budda obmyśla sposoby, aby ich ratować.
-----------------------------
Ten kto próbował, ten wie jakie dziwne metody trzeba czasem stosować, by wyrwać ludzi ze snu, w którym są pogrążeni.
To niełatwa sztuka!
Re: Płonący dom
1
Ostatnio zmieniony 16 cze 2012, 21:29 przez Krzysztof K, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof K