Re: Kobiety w islamie.

1
Zaciekawiły mnie ostatnie posty o kobietach na Katolicyzmie, dlatego warto porozmawiać o kobietach muzułmańskich.
Na początek Asma piszesz:
"im wiecej ma zon tym wiecej kasy to wymaga. bo musi je traktowac sprawiedliwie- tj jesli jednej kupi bizuterie, innym tez musi kupic bizuterie o tej samej wartosci. na kazdy dom- bo zony maja prawo kazda do osobnego mieszkania- musi placic -wszystkie rachunki itd. wiec nie jest to takie hop siup ta poligamia dla faceta, im wiecej zon tym wiecej obowiazkow i mniej czasu, bo ktos na nie musi zarobic- i na dzieci.
dlatego niewiele jest wsrod muzulmanow malzenstw poligamicznych."
A są poligamiczne małżeństwa. Powiedz, jak w Koranie uwzględniona jest sprawiedliwość względem sexu.
Jeśli meżczyznie odpowiada przez długi okres jedna z żon, to jaka to jest sprawiedliwość wobec innych, które też pragną z nim sexu.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 10:35 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Kobiety w islamie.

2
mezczyzna musi dzielic rowno miedzy zony swoj czas i wszelkie zasoby.

tj idzie do jednej na 2 dni potem do drugiej na 2 dni- przykladowo, bo moze to byc tydzien jesli wszystkie strony sie na taki uklad zdecyduja.
maz nie moze wspolzyc tylko z jedna zona zaniedbujac druga /czy pozostale/.

dlatego chociaz Koran zezwala na poligamie, mowi tez
4:129
Wy nie będziecie mogli być sprawiedliwi dla każdej z waszych kobiet, nawet gdybyście chcieli. Ale nie odsuwajcie się całkowicie, aby jednej z nich nie pozostawić jakby w zawieszeniu. A jeśli się pogodzicie i będziecie bogobojni, to, zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!

maz nie moze zaniedbywac potrzeb zadnej ze swoich zon, czy to finansowych czy emocjonalnych czy seksualnych.

kobieta ma prawo do satysfakcjonujacego zycia seksualnego, maz ma obowiazki z tym zwiazane- musi byc swiezy i pachnacy, stroic sie dla niej, mowic jej mile slowa, nie zaniedbywac gry wstepnej- i doprowadzic do orgazmu. to sa wszystko jego religijne obowiazki wynikajace z Koranu i sunny.

jesli zona nie ma satysfakcji z pozycia, moze wystapic o rozwod i go dostanie tylko na tej podstawie.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 13:29 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Kobiety w islamie.

3
Czy to prawda, że muzułmanin ma obowiązek wziąć kąpiel/prysznic bezpośrednio po współżyciu z kobietą?
Jeśli tak, to dlaczego?
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 15:56 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 2 razy.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Kobiety w islamie.

4
Ludzie często identyfikują sytuację kobiet w krajach muzułmańskich wyłącznie z zapisami w koranie, zapominając o tradycji i związanej z nią formie interpretacji Koranu. Nie oszukujmy się, że kobieta w islamie jest wystawiana na piedestał lub jest podrzędną istotą. To jest inna mentalność, inny sposób myślenia. My muzułmanów nigdy w pełni nie zrozumiemy. Kobiety są własnością. Najpierw ojców, później mężów. Przestępstwa seksualne nie są traktowane jako przestępstwa przeciw wolności kobiety, ale jako naruszenie własności ergo wymierzone przeciw właścicielowi. O swoją kobietę muzułmanin musi dbać, to oczywiste. Ale dba o swoją własność. Kobieta może wystąpić o rozwód, oczywiście. Ale wcale nie musi go uzyskać, ponieważ sąd prędzej uwierzy mężowi niż żonie. Mało tego w np Pakistanie mąż może zabić niewierną żonę poprzez dekapitację i żaden sąd go za ten czyn nie skaże. O ile sam koran jest kobiecie obiektywnie przychylny o tyle jego interpretacja w społeczeństwach muzułmańskich taka NIE JEST. Kobiety nie noszą burki po to, by ładnie w niej wyglądać. Kobietom często nie wolno się kształcić ani realizować jakichkolwiek ambicji zawodowych.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 16:45 przez Elaine, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kobiety w islamie.

5
asmaani pisze:mezczyzna musi dzielic rowno miedzy zony swoj czas i wszelkie zasoby.
.
czyli równo spermy też ?
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 17:02 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Kobiety w islamie.

6
wszystko po rowno.

Elaine co za ciekawy wywod :) w islamie kobieta nie jest niczyja wlasnoscia, chyba ze Stworzyciela. takie same prawa ma maz do zony jak i zona do meza.
zakladam ze watek ma tytul 'kobieta w islamie' a nie 'jak niektorzy muzulmanie nie przestrzegaja praw kobiet zagwarantowanych im przez Boga w Koranie'?

a kapiel po stosunku biora oboje- i zona i maz, poniewaz podczas stosunku wydzielaja sie substancje ktore wplywaja negatywnie na czystosc rytualna. innymi slowy nie mozna sie modlic jesli sie jest brudnym. higiena osobista w islamie jest niezmiernie wazna.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 17:42 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Kobiety w islamie.

8
asmaani pisze:Elaine co za ciekawy wywod :) w islamie kobieta nie jest niczyja wlasnoscia, chyba ze Stworzyciela. takie same prawa ma maz do zony jak i zona do meza.
zakladam ze watek ma tytul 'kobieta w islamie' a nie 'jak niektorzy muzulmanie nie przestrzegaja praw kobiet zagwarantowanych im przez Boga w Koranie'?

a kapiel po stosunku biora oboje- i zona i maz, poniewaz podczas stosunku wydzielaja sie substancje ktore wplywaja negatywnie na czystosc rytualna. innymi slowy nie mozna sie modlic jesli sie jest brudnym. higiena osobista w islamie jest niezmiernie wazna.
Kobiety w islamie (w Koranie) a kobiety w krajach zdominowanych przez islam do dwie różne kwestie. Jednak asmaani nawiązuje wciąż tylko do Hadis. Nie jest tak uroczo:
(I napominajcie te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu. ) (Qur’an 4:34)
asmaani pisze:wszystko po rowno.
(Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. ) (Qur’an 4:34)
Ostatnio zmieniony 25 sie 2011, 8:46 przez Elaine, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Kobiety w islamie.

9
Elaine cieszy mnie ze znasz slowo 'hadis' aczkolwiek blednie je rozumiesz a ja nie nawiazalam do zadnego specyficznego hadisu.

nie wiem na ile jest ci znajome zagadnienie egzegezy Koranu, ale to co przytaczasz nie jest prawda objawiona a jedynie tlumaczeniem dokonanym przez wybietnego skadinad polskiego arabiste, prof Bielawskiego.
a oryginale arabskim nie chodzi o wyzszosc a o odpowiedzialnosc i ochrone /parasol np nosisz nad glowa a nie miedzy nogami zeby ochronic sie przed deszczem/.
a slynne 'bijcie je' pochodzi z interpretacji dokonanej kilkaset lat po smierci Proroka Mohammada /PzN/ przez jednego z uczonych, a inni zaczeli powtarzac po nim, i tak sie niestety utrwalilo.
w jedyku arabskim zawarte jest slowo o rdzeniu 'drb' ktore posiada kilkanascie znaczen, 'uderzac' jest tylko jednym z nich. slowo to uzywane jest tez w innych miejscach w Koranie jest tlumacozne na ogol inaczej- odchodzic, separowac, dzielic, rozstawac sie.

tak ze dzieki ale postoje i poczekam az wymyslisz cos bardziej oryginalnego.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2011, 10:05 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Kobiety w islamie.

10
Crows pisze:
asmaani pisze:wszystko po rowno.
.
nie wierze w takie bajki
dlatego chociaz Koran zezwala na poligamie, mowi tez
4:129
Wy nie będziecie mogli być sprawiedliwi dla każdej z waszych kobiet, nawet gdybyście chcieli. Ale nie odsuwajcie się całkowicie, aby jednej z nich nie pozostawić jakby w zawieszeniu. A jeśli się pogodzicie i będziecie bogobojni, to, zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!

jesli maz nie jest sprawiedliwy wobec wszystkich swoich zon- popelnia powazny grzech za ktory zostanie surowo ukarany.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2011, 10:06 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Kobiety w islamie.

12
asmaani pisze:a kapiel po stosunku biora oboje- i zona i maz, poniewaz podczas stosunku wydzielaja sie substancje ktore wplywaja negatywnie na czystosc rytualna. innymi slowy nie mozna sie modlic jesli sie jest brudnym. higiena osobista w islamie jest niezmiernie wazna.
Jeśli kobieta nie jest muzułmanką, więc nie musi przestrzegać zasad; czy taki mężczyzna ponosi jakąś odpowiedzielność (względem Koranu)...jest grzeszny, że spółkuje z taką kobietą?
Ostatnio zmieniony 26 sie 2011, 9:36 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Kobiety w islamie.

13
W koranie jest zapisane...kobieta ma okryć ciało...nie pokazywać piękna.
Asma...dlaczego piękno jest tak różne w islamie, bo rózne są zakrycia ciała przez czador, kindżab, nikab?
Ostatnio zmieniony 26 sie 2011, 9:41 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Kobiety w islamie.

14
Koran mowi o 'zaslanianiu ozdob'.
reszta to kwestia interpretacji.
od twierdzenia, ze werset ten dotyczyl wylacznie zon Proroka /PzN/ a nie wszystkich kobiet- i one nie musza sie zakrywac- do twierdzenia ze do aury kobiety nalezy cale jej cialo, wiec powinna nosic luzny nieprzezroczysty stroj, zaslaniajacy jej twarz, dlonie i stopy rowniez maja byc zakryte.
aura to ta czesc ciala, ktora powinna byc zakryta, aby nie widzial jej nikt poza czlonkami najblizszej rodziny /upraszczajac/. mezczyzni tez maja swoja aure ale jest ona inna niz aura kobiet.

wszystko zalezy od szkoly prawnej.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2011, 11:51 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Kobiety w islamie.

15
Lizawieta pisze:
asmaani pisze:a kapiel po stosunku biora oboje- i zona i maz, poniewaz podczas stosunku wydzielaja sie substancje ktore wplywaja negatywnie na czystosc rytualna. innymi slowy nie mozna sie modlic jesli sie jest brudnym. higiena osobista w islamie jest niezmiernie wazna.
Jeśli kobieta nie jest muzułmanką, więc nie musi przestrzegać zasad; czy taki mężczyzna ponosi jakąś odpowiedzielność (względem Koranu)...jest grzeszny, że spółkuje z taką kobietą?
jak sadze, we wspolczesnym swiecie wszyscy jestesmy chyba zgodni co do tego, ze po akcie seksualnym wskazane jest wziac prysznic?
oczywiscie jesli ktos nie jest muzulmanka, nie stanowi to dla tej osoby obowiazku religijnego, ale zawsze pozostaja wzgledy higieniczne i estetyczne...
czy wspolzycie z kobieta ktora nie umyla sie po poprzednim seksie jest grzechem? nie wiem, musialabym sprawdzic, nigdy sie nad tym nie zastanawialam. ale ze wzgledow wlasnie higieniczno-estetycznych byloby to ech... no nieprzyjemne.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2011, 11:54 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Kobiety w islamie.

16
asmaani pisze:
Lizawieta pisze:
asmaani pisze:a kapiel po stosunku biora oboje- i zona i maz, poniewaz podczas stosunku wydzielaja sie substancje ktore wplywaja negatywnie na czystosc rytualna. innymi slowy nie mozna sie modlic jesli sie jest brudnym. higiena osobista w islamie jest niezmiernie wazna.
Jeśli kobieta nie jest muzułmanką, więc nie musi przestrzegać zasad; czy taki mężczyzna ponosi jakąś odpowiedzielność (względem Koranu)...jest grzeszny, że spółkuje z taką kobietą?
jak sadze, we wspolczesnym swiecie wszyscy jestesmy chyba zgodni co do tego, ze po akcie seksualnym wskazane jest wziac prysznic?
oczywiscie jesli ktos nie jest muzulmanka, nie stanowi to dla tej osoby obowiazku religijnego, ale zawsze pozostaja wzgledy higieniczne i estetyczne...
czy wspolzycie z kobieta ktora nie umyla sie po poprzednim seksie jest grzechem? nie wiem, musialabym sprawdzic, nigdy sie nad tym nie zastanawialam. ale ze wzgledow wlasnie higieniczno-estetycznych byloby to ech... no nieprzyjemne.
Asma, jeśli kochamy się i w określonym czasie wiele razy występuje kontakt płciowy zakończony orgazmem, to myslisz, że wiele razy mam lecieć i brać prysznic...no nie, chyba, ze tam (pod prysznicem) wystepują kolejne stosunki. A jeśli współżycie jest na łonie natury, to mam szukać sadzawki, by się opłukać...nie Asma higiena owszem, ale ona nie może zakłócać kolejnych zbliżeń, jesli jest na to ochota.
No właśnie, a co wtedy muzułmanin...nie odwarzy się na sex na łonie natury?

Mnie interesują właśnie względy religijne, gdzie jedna osoba jest muzułmanką/ninem, a druga innego wyznania lub ateistą.
Muzułmanin ma obowiązek natychmiast się umyć (tak rozumiem), natomist ten drugi niekoniecznie...co wtedy muzułmanin.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2011, 20:23 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Kobiety w islamie.

17
Islam traktuje kobiete jak bydło i nie ma co sie rozwodzic ze maja tak dobrze ...dziwne ze wypowiedzi kręca sie wokół sexu ?
A to znaczy ze jest do zaspokojenia jego huci ...
A co z dziewczynkami ?
wystarczy 3 letnia dziewczynka czy wystarczy roczek ?
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 18:45 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kobiety w islamie.

18
Lizawieta pisze:
asmaani pisze:
Lizawieta pisze: Jeśli kobieta nie jest muzułmanką, więc nie musi przestrzegać zasad; czy taki mężczyzna ponosi jakąś odpowiedzielność (względem Koranu)...jest grzeszny, że spółkuje z taką kobietą?
jak sadze, we wspolczesnym swiecie wszyscy jestesmy chyba zgodni co do tego, ze po akcie seksualnym wskazane jest wziac prysznic?
oczywiscie jesli ktos nie jest muzulmanka, nie stanowi to dla tej osoby obowiazku religijnego, ale zawsze pozostaja wzgledy higieniczne i estetyczne...
czy wspolzycie z kobieta ktora nie umyla sie po poprzednim seksie jest grzechem? nie wiem, musialabym sprawdzic, nigdy sie nad tym nie zastanawialam. ale ze wzgledow wlasnie higieniczno-estetycznych byloby to ech... no nieprzyjemne.
Asma, jeśli kochamy się i w określonym czasie wiele razy występuje kontakt płciowy zakończony orgazmem, to myslisz, że wiele razy mam lecieć i brać prysznic...no nie, chyba, ze tam (pod prysznicem) wystepują kolejne stosunki. A jeśli współżycie jest na łonie natury, to mam szukać sadzawki, by się opłukać...nie Asma higiena owszem, ale ona nie może zakłócać kolejnych zbliżeń, jesli jest na to ochota.
No właśnie, a co wtedy muzułmanin...nie odwarzy się na sex na łonie natury?

Mnie interesują właśnie względy religijne, gdzie jedna osoba jest muzułmanką/ninem, a druga innego wyznania lub ateistą.
Muzułmanin ma obowiązek natychmiast się umyć (tak rozumiem), natomist ten drugi niekoniecznie...co wtedy muzułmanin.
Jeśli mam być szczery lubię prysznic przed. Po wszystkim nie chciałbym aby moja kobieta biegła natychmiast pod natrysk. Może jestem fetyszystą, ale nie ma dla mnie nic przyjemniejszego jak zapach jej ciała i świadomość, że jest całkowicie moja. Gdyby z przyczyn religijnych biegła obmyć z siebie nieczystość delikatnie to ujmując czułbym dyskomfort :)
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 18:58 przez Snajper, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiara nie poparta krytyczną analizą rzeczywistości jest tylko naiwnością. [img]http://img202.imageshack.us/img202/8959/jednoroecmini.png[/img]

Re: Kobiety w islamie.

19
Sabra
Nie Islam..tylko niektórzy interpretujacy go po swojemu ludzie.
Jest nawet zapis w Koranie by kobiety nie krzywdzić.
Wystarczy owca.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 18:58 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Kobiety w islamie.

20
A skad sie wziął koran kto jest jego autorem .
Afganczyk moze swoja żone zabic bo oskarzyc o zdrade moze obciac uszy ,nos wydłubac oczy bo ma taki kaprys .
Ktos tak łądnie cytaty wstawia a hdzie tak uroczo jest bo zycie krzyczy o czyms innym .
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 20:31 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kobiety w islamie.

21
Sabra, fajnie jakby chrześcijanie byli zawsze tacy cudowni jak w swoich przykazaniach...Bicie żony czy dzieci jest tak samo kapryśne. Każda religia ma wyznawców, których można się wstydzić...
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 20:43 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kobiety w islamie.

22
sabra pisze:A skad sie wziął koran kto jest jego autorem .
Afganczyk moze swoja żone zabic bo oskarzyc o zdrade moze obciac uszy ,nos wydłubac oczy bo ma taki kaprys .
Ktos tak łądnie cytaty wstawia a hdzie tak uroczo jest bo zycie krzyczy o czyms innym .
Sabra, religia nie ma az takiego wpływu na obyczaje jak Ci się wydaje, ludy kture przyjeły Islam miały w znacznej częsci takie podejście do kobiet, ale nie wszyscy bo np: Tuaregowie mieli inne obyczaje i po przyjęciu tej religi ich stosunek do kobiet pozostał właściwie taki sam.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 20:45 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kobiety w islamie.

23
sabra pisze:A skad sie wziął koran kto jest jego autorem .
Afganczyk moze swoja żone zabic bo oskarzyc o zdrade moze obciac uszy ,nos wydłubac oczy bo ma taki kaprys .
Ktos tak łądnie cytaty wstawia a hdzie tak uroczo jest bo zycie krzyczy o czyms innym .
Tylko on nie może oskarżyć o zdradę ot tak. Musi do tego mieć świadków.
;)

Jeśli kaleczy bo ma takie widzi misie to nie jest muzułmaninem.

Przytoczę Koran:

4:19 O wy, którzy wierzycie! Nie jest wam dozwolone, abyście dziedziczyli kobiety wbrew ich woli. I nie przeszkadzajcie im zabrać część tego, co im daliście, chyba że dopuszczą się jakiegoś wszeteczeństwa oczywistego. Obchodźcie się z nimi w sposób przyzwoity. A jeśli czujecie względem nich wstręt, to, być może, czujecie wstręt do czegoś, w czym Bóg umieścił wielkie dobro.

24:4 A tym, którzy oskarżają kobiety godne, a nie mogą przyprowadzić czterech świadków, wymierzcie osiemdziesiąt batów i nie przyjmujcie od nich nigdy świadectwa. To są ludzie szerzący zgorszenie.
Co więcej w surach 2 (werset 36) i 7 (werset 17) w przeciwieństwie do Biblii, Koran zrównuje obydwie płcie nawet w grzechu pierwotnym: obydwoje zgrzeszyli po równi, a nie Ewa skusiła Adama. Z kolei w surze 40 (werset 8) święta księga muzułmanów mówi o miejscu kobiety w raju i o jej duszy.
http://www.arabia.pl/content/view/286284/2/
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 20:58 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Kobiety w islamie.

24
sabra twoje wypowiedzi sa mega obrazliwie i zawieraja same klamstwa.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 8:48 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Kobiety w islamie.

25
asmaani pisze:sabra twoje wypowiedzi sa mega obrazliwie i zawieraja same klamstwa.
Nie jest moim zamiarem obrażac,ale i nie mam zamiaru by mi wciskano bałamuctwa .
asmaani zechciej podac miejsce któe zawiera KŁAMSTWO ./??

asmaani - dlaczego pomawiasz mnie o kłamstwa czy nie pokazywano filmu dokumentalnego o kobiecie-zonie któa mąz"
oskarżył o zdrade ? Szok co faceci potrafią wymyslec by zadowolic swoja zwierzęcosc ..
Była w 9 ms ciąży a on zawiesił ja pod sufitem i bił ,bił , obciął jej nos ,uszy język wydłubał oczy .....
Zastanó sie czy ty niejestes taka miłą pułapka na naiwnych ?
Co cie obraza ze ta kobieta zmaltretowana pokazana jako dowód ' sadyzmu ?

Mnie jako KOBIETE OBRAZA kiedy inna kobieta nie bierze w obrone KOBIETY .
A moze by tak powiedziec DOŚC znecania sie nad kobietami molestowania dziewczynek ,dosc pedofilstwa i gwałtów.!

.
Dlaczegóż to nie macie skrupułów kiedy omawiacie religie chrześcijanska i Biblie ?
Widzicie wszelakie zło Boga YHVH i nie przeszkadza wam szydzic z wierzących w NIEGO , a tu prosze co za wyrozumiałośc .

.
.
Tu nie chodzi o religie bo kazda jest nic niewarta dlatego ze RELIGIA jest wewnętrznym zapisanym prawem DO BEZPRAWIA
to faceci sa winni takiego STANU RZECZY ...

asaani nie pomawiaj mnie o kłąmstwo bo PRAWDA KRZYCZY ŁZAMI KRZYWDA -DZIECI I KOBIET

Kobiety, dziewczynki sprzedawane jak bydło
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 10:43 przez sabra, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Kobiety w islamie.

26
z innego forum
"""

PRYWATNE ZYCIE MAHOMETA

Mahomet mial dwie slabosci: 1. chciwosc. Zabijajac i rabujac karawany i zydowskie osiedla zgromadzil olbrzymi majatek nie tylko dla siebie i swojej rodziny, ale i dla swego plemienia.

2. kobiety. Mimo, ze w Koranie wyraznie ograniczyl swoich wyznawcow do posiadania nie wiecej jak czterech zon, sam posiadal ich znacznie wiecej, nie liczac konkubin i oddanych mu wielbicielek. Zydzi mu to wypominali, co jest skomentowane przez Ali Daszti:

„Wszystkie komentarze sa zgodne, ze werset 57 czwartej Sury Al-Nisa zostal zeslany po tym, jak Zydzi krytykowali apetyt Mahometa na kobiety, zarzucajac mu, ze nie ma nic innego do zajecia, jak tylko pojmowac zony“.

Poligamia byla praktykowana w poczatkowym okresie opisanym w Starym Testamencie np. przez Abrahama.Fakt, ze Mahomet posiadal wiecej niz jedna zone rzuca nam swiatlo na osobe Mahometa jako czlowieka.

Dla muzulmanow tez taka postawa proroka stanowi logiczny problem. W Koranie (4:3) Mahomet zabrania posiadania wiecej niz cztery zony. Sam prorok posiada ich wiecej i to nie bylo grzechem.

Niektorzy apologeci muzulmanscy ten problem wyjasniaja tak: „ Mahomet byl bezgrzeszny. Koran nazywa grzechem posiadania wiecej niz cztery zony, stad Mahomet nie mogl miec wiecej niz cztery zony. Dlaczego? Dlatego, ze Mahomet byl bezgrzeszny“.

A przeciez kwestia ilosci zon Mahometa jest ustalona wg. kryteriow historycznych, a nie na podstawie slepej wiary.

Wg. Muzulmanskiego uczonego i dyplomaty Ali Daszti tak wygladala lista kobiet w calym zyciu Mahometa:

1. Chadziza
2. Sauda
3. Aisza
4. Omm Sulma
5. Hafsa
6. Zajnab (z Dzasz)
7. Dzolajrija
8. Omm Habiba
9. Safija
10. Majmuna (z Haret)
11. Fatema
12. Hend
13. Asma (z Saby)
14. Zajnab (z Kozajma)
15. Habla
16. Asma (z Norman)
17. Maria (chrzescijanka – konkubina)
18. Rajana ( konkubina)
19. Om Szarik (wielbicielka proroka oddajaca sie jego pragnieniom)
20. Majmuna ( „ „ „ )
21. Zajnab (trzecia „ „ „ )
22. Khawia ( „ „ „ )
Uwazam za sluszne zwrocic uwage na fakt, ze Zajnab z Dzasz byla pierwotnie zona przybranego syna Mahometa, Sa`ida. Kobieta tak sie Mahometowi spodobala, ze wezwal do siebie oboje i poprosil ich aby sie rozwiedli, by on mogl ja pojac za zone. Oboje malzonkowie nie wyrazili na to swojej zgody. Mahomet wiec natychmiast otrzymal „objawienie od Allaha“, ktore nakazalo Sa`idowi oddanie swej zony prorokowi. Sam Mahomet otrzymal nakaz moralny do poslubienia synowej, Koran (33:37-3Malzonkowie nie mieli wyboru wobec dekretow Allaha, ktore byly przeciez „swiete“ i nie podlegaly dyskusji, (podobnie jak dzisiaj).
Fakt ten byl dla wielu z otoczenia proroka problemem, a i dzisiaj sie go najchetniej przemilcza. Nic wiec dziwnego, ze takiego typu „objawienie“ chrzescijanie ani Zydzi nie mogli uznac za Boskie. Czlowiek pokroju Mahometa nie mogl zastapic Jezusa czy tez Dawida w sercach ludu Ksiegi.
Wprawdzie Dawid odebral zone Uriaszowi podstepnie, ale za ten grzech pokutowal, - a nie napisal psalmu pochwalajacego mordowania wlasnych zolnierzy w celu przejecia sobie ich zon.
Owszem kazdy czlowiek jest ulomny i popelnia bledy, ale nikt nie moze fabrykowac objawien, ktore maja usprawiedliwic niezdrowe porzadanie i brak moralnosci.

Drugim i nawet powiem ze najistotniejszym jest fakt dotyczacy trzeciej zony proroka – Aiszy.
Aisza miala szesc lat, kiedy zostala oficjalnie zareczona z 52- letnim wowczas Mahometem. Malzenstwo oficjalnie zostalo zawarte trzy lata pozniej, czyli Aisza miala 9 lat a jej malzonek 55, (niezly kontrast), i naturalnie bylo to malzenstwo natychmiast skonsumowane, (zeby wszystko bylo jasne).

Fakt, ze w krajach islamskich osmioletnia dziewczynka moze zostac wydana za maz za doroslego mezczyzne. Jednak ludzie na Zachodzie na sama mysl o wydaniu wlasnej corki za maz za kogokolwiek, najczesciej dostaje furii lub zawalu serca.

Koran sam zaleca dokonywania oceny moralnej, a co wiecej pozytywna ocena moralnosci kazdego muzulmanina (nie mowiac juz o jej zalozycielu), powinna byc probierzem prawdziwosci islamu: cytat z Koranu (3:110)

„Wy jestescie najlepszym narodem, jaki zostal utworzony dla ludzi: wy nakazujecie to, co jest uznane, a zakazujecie tego, co jest naganne”

Jak wynika z tego tekstu, czyny i moralnosc muzulmanow jesli zostana ocenione jako naganne, odbieraja muzulmannom prawo do uwazania sie za narod wybrany, ktory utworzyl Bog.

Nic wiec dziwnego, ze ta strone zycia Mahometa czesto jest pomijana przez wspolczesnych badaczy, ktorzy pragna oszczedzic muzulmanom wstydu i nie chca ranic ich uczuc. Ale nie mozna zmieniac faktow historycznych aby uniknac konfrontacji z faktem, ze Mahomet mial nienaturalny pociag i pozadanie w stosunku do malych dziewczynek.

Byla tez Maria - koptyjska chrzescijanka, ktora odmowila Mahometowi wyjscia za niego. Wybrala niewolnictwo zachowujac przy tym swoja wiare, a nie stala sie muzulmanka.

Jesli chodzi o kobiety w zyciu Mahometa to jest to tak dokladnie udokumentowane i wielokrotnie przedstawione przez badaczy, ze tylko zamknieta, pokretna argumentacja ich nie dopuszcza do wiadomosci. """""
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 10:56 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kobiety w islamie.

27
sabra pisze:... A moze by tak powiedziec DOŚC znecania sie nad kobietami molestowania dziewczynek ,dosc pedofilstwa i gwałtów.! ... to faceci sa winni takiego STANU RZECZY ...
Z wojującym feminizmem spotykam się na tym forum po raz pierwszy. Robi się ciekawie. :zozol1:
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 12:58 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Kobiety w islamie.

28
wojujący feminizm ? a moze jeden z nich ?
zatem dla ciebie ważna jest uległa poddanczosc zakneblowanych maltretowaniem dzieci ?
tylko tyle zobaczyłeś ?!
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 13:15 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kobiety w islamie.

29
Z tego, co piszesz tylko tyle można zobaczyć. Niestety. Nic więcej twoje pisanie sobą nie reprezentuje. Zaś co do "uległej poddańczości zakneblowanych maltretowaniem dzieci" również mogę zaproponować ci wizytę u ortopedy.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 14:55 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Kobiety w islamie.

30
Sabra, fajnie tylko ja nie wiem co to ma do islamu... Pytałam już czy uważasz, że chrześcijanie nie traktują źle kobiet. Czepiasz się przypadków ludzi, którzy akurat uznają się za islamistów, ale może pomyśl, że okrucieństw dokonują też ludzie uznający się za wyznawców innych religii. I nie tylko na kobietach ale w ogóle... Uogólniasz coś po prostu a rozmowa o stereotypach jest bez sensu. :/
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 15:31 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Islam”

cron