Ktoś kto się podał za Archanioła Gabriela przekazał Mahometowi że Jezus nie umarł. W pewnym sensie jest to prawda skoro żyje ale po śmierci która nastąpiła na pare dni. Skoro wskrzeszał z martwych innych ludzi to mógł wskrzesić własne ciało, zrobił coś więcej niż wskrzesił, transformował własne ciało fizyczne na wyższy poziom istnienia. Może Mahomet błędnie zrozumiał przekaz ale na tym błędzie swoje fundamenty zbudowała jego religia którą stworzył. Nie pierwszy raz powstało coś z błędnego rozumienia czyichś słów.

Prorok Mohammad niczego zle nie zrozumial, nawet jesli nie uznasz ze Koran zostal zsylany przez Gabriela, to byl przekazywany slowo w slowo wiec to nie jest zadna interpretacja.

w swietle Koranu Jezus /PzN/ nie umarl, Bog zabral go do nieba ZANIM nastapila kazn na krzyzu. Zydom sie wydawalo ze morduja Jezusa ale tak nie bylo.

wiec Jezus zyje, zstapi na ziemie w dniach ostatnich, wsparty na dwoch aniolach, w meczecie w Damaszku (tam gdzie jest grob Jana Chrzciciela).
jego powtorne przyjscie bedzie poprzedzalo wiele znakow, ale nikt nie bedzie mial najmniejszych watpliwosci co sie dzieje. po przyjsciu Jezusa i pokonaniu sil zla Jezus bedzie rzadzic na ziemi przez 40 lat; bedzie to najszczesliwszy okres w historii ludzkosci. potem umrze jak normalny czlowiek. wtedy nadejdzie Dzien Sądu.

po przyjsciu Jezusa i pokonaniu sil zla Jezus bedzie rzadzic na ziemi przez 40 lat; bedzie to najszczesliwszy okres w historii ludzkosci. potem umrze jak normalny czlowiek. wtedy nadejdzie Dzien Sądu.

Czy w to też wierzą Muzułmanie? Wiedziałem że Jezus jest wymioeniony w Koranie jako prorok, ale nie wiedziałem że jest tak ważny elemen t ich wiary?

19:30-34 On powiedział: "Zaprawdę, ja jestem sługą Boga! On dał mi Księgę i uczynił mnie prorokiem. On mnie błogosławi, gdziekolwiek się znajduję. On nakazał mi modlitwę i jałmużnę - jak długo będę żył - i dobroć dla mojej matki. On nie uczynił mnie ani tyranem, ani nieszczęśliwym. I pokój nade mną w dniu, kiedy się urodziłem, w dniu, kiedy będę umierał, w dniu, kiedy będę wskrzeszony do życia." To jest Jezus, syn Marii, słowo Prawdy, w którą powątpiewają.

3:59 Zaprawdę, Jezus jest u Boga jak Adam: On stworzył go z prochu, a następnie powiedział do niego: "Bądź!" - i on jest.

5:75 Mesjasz, syn Marii, jest tylko posłańcem, tak jak już przed nim byli posłańcy; a jego Matka była kobietą świętą. Oni oboje przyjmowali pożywienie. Popatrz, jak wyjaśniamy im znaki! Popatrz, jak oni potem się odwracają!

4:157-157 powiedzieli: "zabiliśmy Mesjasza, Jezusa, syna Marii, posłańca Boga" - podczas gdy oni ani Go nie zabili, ani Go nie ukrzyżowali, tylko im się tak zdawało; i, zaprawdę, ci, którzy się różnią w tej sprawie, są z pewnością w zwątpieniu; oni nie mają o tym żadnej wiedzy, idą tylko za przypuszczeniem; oni Go nie zabili z pewnością. Przeciwnie! Wyniósł Go Bóg do Siebie! Bóg jest potężny, mądry!

Nadal dla mnie jest to kłamstwo. Gabriel nie mówiłby tego bo to nie prawda więc to nie był Gabriel ale duch który się za Gabriela podawał w celu stworzenia na ziemi problematycznej religii. W tym celu musiał sprowadzić Jezusa do roli proroka.

ja? a dla mnie klamstwem jest ze Jezus byl Bogiem i to klamstwem nie podpartym zadnymi biblijnymi dowodami.

Dowód znajdziesz w sercu jeśli go oczyścisz a nie w pismach. W pismach znajdziesz info o przyjściu mesjasza, a Bóg był z nim i w nim i go wspierał. Żaden prorok nie doświadczył czegoś takiego.