Re: Pochodzenie i znaczenie Ikon.

1
Na wstępie chcę powiedzieć, że św. obrazy nie zostały wymyślone przez chrześcijaństwo, bowiem istniały we wcześniejszych kultach m.in. w kulcie Izydy.
Ikony rozpowszechniały się i znane są ze swgo artyzmu prawie na całym świecie.
Nie znam ich pochodzenia, ani jakie mają znaczenianie, dlatego warto by wiedzący coś nt. napisali. Mogą to być wszelkiego rodzaju dyskusje.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 12:39 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Pochodzenie i znaczenie Ikon.

2
To zacytuję na temat początków ikony, choć w źródle znajdziecie mnóstwo informacji na ich temat..
Początki ikony

Ikona jaką znamy dzisiaj jest przekształconym portretem z egipskiego sarkofagu. Portret był przymocowany do mumii owiniętej nasyconymi klejem opaskami i pokrytej gipsem.[3] Przyjmuje się, że portrety powstały jako wypadkowa obyczajów tradycyjnej kultury egipskiej i kultury rzymskiej zabarwionych hellenistycznie oraz chrześcijaństwa.[4]

W Egipcie mumifikowano zwłoki zmarłych, aby duch po śmierci ciała znalazł w mumii schronienie. W Italii sporządzano maski pośmiertne swoich krewnych, zaś Biblia zakazywała wykonywania portretów człowieka.[5] Żołnierze – chrześcijanie, którzy znaleźli się w Egipcie Ptolomeuszów starali się pogodzić te nurty. Głębokie przeświadczenie o potrzebie sporządzania masek pośmiertnych znalazło ujście w postaci drewnianych portretów. Najprawdopodobniej stwierdzono, że Biblia zezwala na wykonywanie dwuwymiarowych podobizn (bo są mniej realistyczne niż trójwymiarowe maski), tak też portret zastąpił maskę, przejął jej funkcje. Uzyskał tez kilka cech charakterystycznych dla tradycji egipskiej.[6] W Egipcie sporządzano wierne podobizny zmarłych, aby duch zmarłego – Ka mógł w nich przebywać i pozostać nieśmiertelnym. Ka czyli duch, był jednym ze składników ludzkiej osobowości, obok ciała, cienia, duszy, serca, świetlanego (świetlany był odpowiednikiem inteligencji człowieka) potęgi i imienia. Nieodzownym elementem utrwalenia jednostki było napisanie jej imienia.[7] Portrety były wykonywane w dwóch technikach enkaustycznej i temperowej. W technice temperowej – pigmenty mieszano z żółtkiem jaja kurzego, w technice enkaustyki pigmenty rozprowadzano gorącym woskiem. W obu wypadkach były to naturalne składniki. Ponadto w Egipcie jajko symbolizowało nowe życie i zmartwychwstanie, a zatem technika stawała się symboliczna.

W Egipcie zmarły, mimo iż zachowywał swoją indywidualność, stawał się obrazem boga, obrazem człowieczeństwa –jako bóg był nie cieniem, ale światłem, jaśniał światłem. Wizerunki na mumiach miały przedstawiać właśnie tę istotę zmarłego.

Najstarsze portrety na drewnie pochodzą z czasów Tyberiusza (14 – 37 r. n. e.). Portret zmarłego najprawdopodobniej wykonywano za życia. Najpierw wisiał w domu (na to wskazuje przymocowany do wielu sznurek), zaś po śmierci przycinano je odpowiednio i kładziono na mumii lub też pozostawały w domu jako znak obecności zmarłego. Twarze z portretu są najczęściej lekko przekrzywione, lekko bokiem lub frontalnie. Mamy tu całą gamę przedstawień: od dam z biżuterią i kokami do starców z pooraną twarzą.[8]

Początkowo maski produkowano seryjnie i miały one bardzo ogólne rysy. Wraz z dotarciem do Egiptu wpływów rzymskich postacie na maskach były przedstawiane coraz bardziej indywidualnie. W III w. n.e. osiągnięto w tej dziedzinie prawdziwe mistrzostwo.[9] Z czasem poziom artystyczny portretów obniża się; malarze operują już tylko kilkoma schematami, grubymi rysami.[10]

Portrety fajumskie nabrały innego znaczenia wraz z rozwojem życia klasztornego na terenie Egiptu. Za początek znaczenia portretów pośmiertnych jako świętych obrazów przyjmuje się sytuacje odnajdywania przy szczątkach jakiegoś popularnego i cieszącego się dobrą sławą mnicha. Wówczas obnoszono jego portret i wystawiano publicznie. Uznawano też portret mnicha za element niezbędny w liturgii. Odczytywano fragmenty dotyczące życia danego świętego, śpiewano hymny ku jego czci. [11] Był on traktowany jako cząstka osoby zmarłej, osoby już świętej; obecność ikony zmarłego to jak obecność samego zmarłego. Mentalnie wiązałabym to z traktowaniem obecności posągu cesarza rzymskiego jak obecności samego władcy i uciekaniem się do jego pomocy. Przyjmuje się te zjawiska za początek kultu przedstawień malarskich w chrześcijaństwie.
http://www.anthropos.us.edu.pl/anthropo ... ekstB2.htm
Malarz przystępujący do pisania ikony powinien pomodlić się wraz ze swoimi współpracownikami i poprosić innych o modlitwę w swojej intencji.[34]

Niech prosi kapłana, aby modlił się za niego i recytował hymn Przemienienia.[35]

Jedna z tych modlitw brzmiała następująco:

Ty, Boski Mistrzu wszystkiego co istnieje, oświeć i kieruj duszą, i ciałem Twoich sług; prowadź ich ręce, aby mogli godnie i doskonale przedstawić Twój obraz, obraz świętej Twojej Matki i wszystkich Twoich świętych ku chwale, radości i upiększeniu świętego Twego Kościoła. Amen.[36]

Mnich musi pracować z bojaźnią, bo tworzy sztukę boską, musi prosić Chrystusa, aby Duch Święty przeniknął jego duszę. Pierwsza ikona, jaką maluje mnich to ikona Przemienienia.[37]
Haha. :D
A jeśli ikonę maluje niewierzący to też ma się pomodlić?
;)
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 15:07 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Pochodzenie i znaczenie Ikon.

4
Zatem w dwóch zdaniach:
Ikony zapoczątkowane zostały w Egipcie, potem bawiono się w maski.
Ikony nabrały większego znaczenia w życiu klasztornym.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 20:06 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Pochodzenie i znaczenie Ikon.

6
Potem taki mnich mieał portret, który stał się niezbędny w liturgii.
Odczytywano fragmenty biografii mnicha i śpiewano hymny ku jego czci.
I tak zaczęto czcić ikony.
Malarz wierzący - bo chyba ateista nie jest brany pod uwagę - ma się pomodlić przed zrobieniem ikony wraz z ludźmi, którzy mu pomagają w jej tworzeniu(jakby sam nie mógł).
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 20:13 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Pochodzenie i znaczenie Ikon.

7
Oj tam oj...jajko ze mnie robisz, bo nie znam tematu :black1: ...a tak chciałm coś po ludzku się dowiedzieć, :idea: bo w sumie jako dzieło sztuki są piękne. :lalala:
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2011, 17:19 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Pochodzenie i znaczenie Ikon.

8
W sumie historię chyba już znasz, ideologię tego też - podałem nawet artykuł.
Bardziej swoimi słowami napisałbym pewnie, że to sztuka sakralna(co zapewne już wiesz) i przedstawia motywy religijne z życia świętych.
Nie wiem jak jeszcze inczej na temat napisać..
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Prawosławie”

cron