Strona 4 z 9

Re: Sefer Jecira

: 21 lip 2012, 15:44
autor: Artur
Może zatem przyjmijmy jakieś założenia odnośnie analizy tekstu tej księgi. Chwilowo bowiem o nim nie rozmawiamy :)

Re: Sefer Jecira

: 21 lip 2012, 15:51
autor: Gość
Nie wiem, ale popatrz jak wszystko potwierdza to co w Niej jest. Na koncu jak zwykle nauka. Wroce jeszcze do slow o nauczycielu- tak, uwazam ze jest to tak trudny tekst ze potrzebny jest- powiedzialabym: przewodnik, ktory poprowadzilby od punktu do punktu przez te glebie. Bo ja sama zachlystnelam sie jak Ja znalazlam i teraz probuje ogarnac wszystko naraz, a tak sie nie da. Ale to nie do opanowania, jakby sie dalo wlazlabym w Nia zeby byc ta muzyka. No mowilam:). Dlatego tak prosilam Artura zeby umieszczal fragmentami tutaj, zeby bylo nie za duzo i nie za malo. A Artur udaje ze nie wie o co chodzi. O. ;)

Re: Sefer Jecira

: 21 lip 2012, 16:08
autor: Gość
Zacytuje fragment ,do ktorego sie odnosze ,bo nie chce mi sie przekleic ;
" 1.14 Oto dziesiec sefir nicosci;
jeden Duch Boga Zywego,tchnienie z Ducha,
woda z tchnienia i ogien z wody oraz wznioslosci
gory i dolu,wschodu i zachodu,polnocy i poludnia"

Rozumiem to tak,ze kazdy z organizmow pozostaje w swojej wlasciwej sefirze-pietrze,
ale jednoczesnie wskazuje to na otwarty rodzaj budowli,poniewaz wszystko nie tyle
ze sie ze soba przenika i uzupelnia,ale wymienia sie energia i materia np.ogien z wody

Re: Sefer Jecira

: 21 lip 2012, 21:53
autor: Gość
Lawendo to tez, ale zauwaz ze one sa centrami energii, czakrami naszego ciala. Wiec nasza budowa cielesna, materialna jako odwzorowanie energetycznej- przeniesiona na skale wszechswiata- 10 filarow istnienia. Centrum- zlota, najpiekniejsza- palac Boga- Tiferet:), z niej wychodzi wszystko i w niej sie spotyka. Przenikniete wiedzaca Daat. Czym jest wiedza jesli nie swiadomoscia na odpowiednim poziomie? Forum mi sie nie otwiera, wchodze przez profil. W miedzyczasie dotarlam do arcyciekawego tekstu o Drzewie Zycia pana Tadeusza Zubinskiego. I do Merkawy, ale niewiele tego...

Re: Sefer Jecira

: 21 lip 2012, 22:24
autor: SeJa
To znaczy: Jeden Jest Bóg, i wszystko jest w nim. On jednoczy w sobie sprzeczności tak ogień z wody wzbudza ... Co też z tego wynika to wiedza iż dzięki Wodzi Bóg wzbudził atmosferę, i dał początek ogniowi, z wody wyszło życie w ową atmosferę na wszystkie strony świata. Wyjaśnieniem jest też podpis pod każdym moim postem. Wszystko w Duchu Bożym, dla niego nie ma sprzeczności i z niego wszystko.

Re: Sefer Jecira

: 21 lip 2012, 23:15
autor: Gość
A czym wedlug Ciebie jest Duch Bozy SeJa?
Czytalam kiedys piekny tekst buddyjski, nie pamietam tytulu niestety, cos jakby odyseja..., ale bardzo zbieznie to wyglada, o ile nie identycznie. Innymi slowami jedynie opowiedziane. Artur, nie wiesz z czego wywodzi sie slowo Sefira? Sefer to jak mniemam Ksiega/ Dzielo? Zapis...przepis? A sefira jako nosnik tego zapisu?

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 7:12
autor: Lidka
Artur pisze:Na początek proponuję zwrócić uwagę na następujący zestaw - żadnego dobra i zła; żadnych 'emanacji'; żadnego dualizmu czy gnostycyzmu; żadnego 'czucia', 'emocji', i innych kombinacji z zakresu nowożytnego slangu ezo.
Fakt. 'Czysty' opis stworzenia. Te wszystkie emocje, kombinacje, metafory itd to, zdaje się, jeden z efektów, jakie stworzenie narodziło. Czyli życie zostało stworzone (stworzyło się) i 'zaczęło żyć swoim życiem' (i już metafora ;)).

Zagadkowy jest dla mnie czas, w którym Księga została napisana, myślałam, że przed Chrystusem, hmm...

Parę lat temu miałam zagadkę: nie 9, a 10... 10 to nie 9..., nie pamiętam już dokładnie. 'Dwójki' też się gęsto pojawiły... Może sobie przypomnę.

Póki co, czytam i daję sobie czas. Zgadzam się z baabcią, która mówi:
baabcia pisze:z boku zauważam, że warto wtajemniczać/wtajemniczać się kiedy jest się w formie i świat bliższy jawi się rozeznanym i udobruchanym; wyprawa nie ucieczka daje szansę poznania i powrotu zgodnie z własna decyzją;

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 7:17
autor: Lidka
Artur pisze:Pytanie, które sobie stawiam brzmi raczej - czy jest to księga 'tajemna'? :)
Dla mnie 'tajemna' w sensie, że 'za zasłoną' pozostaje to, do czego nie dorośliśmy, że tak powiem. Kwestia świadomości, po prostu. Nie do wszystkiego każdy człowiek dorasta (w tym samym czasie).

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 7:55
autor: Gość
Znalazlam ten tekst o ktorym wspomnialam- to samo inaczej opowiedziane: ,, Odyseja czlowieka swiatla". A Sefer wywodzi sie z czasow Abrahama...
SeJu, zanim Bog stworzyl zycie ktore rozeszlo sie na cztery strony swiata- musial stworzyc ten swiat z jego stronami:). Wiec przestrzen materialna ktorej towarzyszy czas- i istote ludzka ktorej owa przestrzen i czas dotycza.
Lidko, a gdyby przyjrzec sie temu pod katem zapisu naszego DNA- w koncu kazda komorka powiela ten zapis....?

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 8:16
autor: Lidka
Andra pisze:Lidko, a gdyby przyjrzec sie temu pod katem zapisu naszego DNA- w koncu kazda komorka powiela ten zapis....?
No to znajdziesz potwierdzenie tego w naszym DNA. I co Ci z tego wyniknie? :). W sumie nie od dziś wiadomo, że człowiek (micro) jest odzwierciedleniem macro.

Tylko co z tego wynika? ;)

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 8:44
autor: Gość
Przypadkowo tak wynika? Wszystko ze wszystkiego= cos z czegos. Tylko z niczego nie wynika nic. Czytam o rDNA i roznicowaniu sie komorek macierzystych:).
Na razie wynika mi tyle ze Sefer Jecira jest zapisem na poziomie podstawowym- komorkowym. Kluczem do poznania Wszechswiata jest czlowiek, wiec na tym bym sie skupila. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 8:48
autor: Gość
Andra pisze:Matko jedyna, a bog i szatan to dwie strony Ciebie, to siebie sie boisz, tak? Nie wiesz kim jestes, czy nie wiesz na co Cie nie stac?
To nie takie proste wszystko do pojecia np.blizniaki jednojajowe posiadaja
identyczny genom a zupelnie rozne osobowosci,
taki sam genom moze dac dwoch roznych osobnikow i jeden moze byc dobry
a drugi zly.No a roznica miedzy dobrem i zlem jest zasadnicza..:black3:

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 8:58
autor: Crows
no właśnie , dwa kiszone ogórki z jednego słoika a kazdy ma inny smak , Andra ma tylko jeden smak , biedny człowiek , który walczy z rozróżnianiem czegoś co jest zróżnicowane ,
;
jest wspólny podmiot ale ja nie mam chęci szukania wspólnego mianownika z gwałcicielami , mordercami niewinnych ludzi , z chamami , z debilami , z nawiedzonymi ciotami , część
bawcie cie dobrze na wspólnym mianowniku z tymi co zapomnieli że życie to nie jest bajka.

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 9:00
autor: Gość
Lawendo, to nie jest proste- czasami dobro obraca sie w zlo, a zlo okazuje sie byc dobrem: wpadl mi w oczy taki cytat,, dobry czlowiek jest nieco mniej dobry niz mysli, a zly- nieco mniej zly niz mu sie zdaje":) - juz pomijajac subiektywnosc tych pojec- dochodza sprawy dziedziczenia genow, mutacje, oraz kwestie roznicowania sie. Dolecialam do dynamicznego DNA, i to jest fascynujace i jak sadze- bardzo wazne. Przydalby sie biolog:(.

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 9:07
autor: Gość
Prosze o usuniecie postu Crowsa jako niezwiazanego z tematem. Takze mojego. Crows, za to braku chocby sladu kultury osobistej- przejawiajacego sie takze brakiem kultury srodkow wyrazu nie zauwazyc sie nie da. Poznac pana po cholewkach? Takze ostroznie z tym roznicowaniem bo mozesz trafic na swoje odbicie w tym zestawie ktory wymieniles.

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 11:48
autor: Lidka
Andra pisze:Przypadkowo tak wynika?
Nie, nie przypadkowo, wynika, bo tak zostało stworzone życie.

Ale co Ci ma dać znalezienie potwierdzenia w DNA, że taki 'zapis' w nas jest? Co 'praktycznego' spodziewasz się po tym?

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 12:42
autor: Artur
Dwie kwestie:

1. Historyczna -- jakkolwiek wskazuje się na okres II/III w.n.e. jako okres stworzenie księgi, to należy powiedzieć jasno, że początki koncepcji określanej mianem doktryny sefir pojawia się w źródłach pisanych dopiero w X w.n.e. (tak datowany jest najstarszy posiadana przez nas, współczesnych, pierwszy tekst tej księgi); rozwój doktryny następuje jednak później - dopiero w XII w.n.e.

2. Pojęcie sefira (w tekście Księgi Stworzenia zawsze rzeczownik rodzaju żeńskiego w liczbie mnogiej -- nasza liczba pojedyncza może być uznawana jedynie i najwyżej za najbardziej prawdopodobną ekstrapolację językową) i pochodzenie tego pojęcia (w językach współczesnych) to najprawdopodobniej tzw. kontaminacja językowa -- wynik połączenia hebrajskiego terminu (rdzenia) 'safar' czyli 'zaznaczenie czegoś przez wycięcie' (pochodne terminu 'safar' mają mnogie znaczenie: ryć znaki, pisać, pisarz, pismo, księga, książka, liczyć, liczba, opowiadać, słowo, opis) z greckim terminem 'sfaira' czyli 'kula i/lub koło i/lub strefa'. Podobieństwo brzmieniowe jest przy tym (dla 'ułatwienia') czysto przypadkowe.

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 13:31
autor: baabcia
przyspieszony kurs

łatwo nie nadążyć

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 13:33
autor: Gość
Artur dziekuje:).
Lidko, nie zakladam niczego z gory totez i nie oczekuje na okreslony efekt - musialabym zawezic postrzeganie do tego czego szukam. A wchodzac na nieznany lad, doprawdy- Bog raczy wiedziec co odnajdziemy. Wiec zwazam na wszystko by niczego nie przeoczyc. Mowie o skojarzeniach ktore same sie nasuwaja, zastanawia mnie uzycie slowa permutacja- bardzo zastanawiajace w tak starym tekscie. Jesli jest orginalne- byloby potwierdzeniem teorii ze zycie w ludzkiej formie zostalo na Ziemi stworzone scisle wedle receptury zawartej w Sefer. A my wciaz nie znamy mozliwosci naszych organizmow- opartego na strukturach DNA, ktore wciaz jest nierozpoznane. Moze odczytanie tego zapisu byloby sposobem na bolaczki trapiace rodzaj ludzki? A jak rozumiesz trzy matryce? Pierwowzory? Z nich zaczerpnieto material genetyczny? Moze ktos cos na ten temat, jakies skojarzenia? W kazdym razie zauwazalny jest system potrojny w kazdym aspekcie procz tych podstawowych- podwojnych. A trojki to chocby kodony. Wiele tych analogii.

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 13:45
autor: Lidka
Andra, oczywiście, że wchodząc na nieznany grunt, człowiek nie ma pojęcia, czego oczekiwać, ale mnie nie o to chodzi. Mnie chodzi o to, jaki cel ma Ci dać to poznanie. Dla samej wiedzy? Bo szczerze wątpię, prawdę powiedziawszy że jak odkryjesz jakieś 'wiekopomne połączenie', zrobisz z niego użytek naukowy dla dobra ludzkości... (choć może nie powinnam tak mówić, nigdy nic nie wiadomo ;)).

Inaczej mówiąc, jaka jest Twoja intencja poznawcza poza samym poznaniem.

(wygląda na nie związane z tematem, ale to pozorne ;))

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 14:38
autor: Gość
Lidko, ujme to tak: na pytania zadawane przez Twoje ego nie zamierzam odpowiadac, poniewaz nie interesuje mnie ono. Wiec zapytaj inaczej, wykazujac zwiazek pytania z tematem. Wiem o co Ci chodzi, ale nie odpowiada mi forma tego pytania, aczkolwiek sama tresc jest zasadna. Wiec:)?

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 19:18
autor: Gość
Andra pisze:Artur dziekuje:).
Lidko, nie zakladam niczego z gory totez i nie oczekuje na okreslony efekt - musialabym zawezic postrzeganie do tego czego szukam. A wchodzac na nieznany lad, doprawdy- Bog raczy wiedziec co odnajdziemy. Wiec zwazam na wszystko by niczego nie przeoczyc. Mowie o skojarzeniach ktore same sie nasuwaja, zastanawia mnie uzycie slowa permutacja- bardzo zastanawiajace w tak starym tekscie. Jesli jest orginalne- byloby potwierdzeniem teorii ze zycie w ludzkiej formie zostalo na Ziemi stworzone scisle wedle receptury zawartej w Sefer. A my wciaz nie znamy mozliwosci naszych organizmow- opartego na strukturach DNA, ktore wciaz jest nierozpoznane. Moze odczytanie tego zapisu byloby sposobem na bolaczki trapiace rodzaj ludzki? A jak rozumiesz trzy matryce? Pierwowzory? Z nich zaczerpnieto material genetyczny? Moze ktos cos na ten temat, jakies skojarzenia? W kazdym razie zauwazalny jest system potrojny w kazdym aspekcie procz tych podstawowych- podwojnych. A trojki to chocby kodony. Wiele tych analogii.
http://www.grimoire.2ap.pl/magia/magia/ ... ozdz5.html

W tym linku jest o magicznej trojce,moze sie przyda :)

Re: Sefer Jecira

: 22 lip 2012, 21:24
autor: Gość
Dziekuje Duszku. Wszystko sie przydaje:)

Re: Sefer Jecira

: 23 lip 2012, 9:51
autor: Gość
Poczytalam Lawendo, i tak na biezaco- powiedzialabym ze okrag tworzy przestrzen zawierajaca czas, a trojkat organizuje te przestrzen.

Re: Sefer Jecira

: 23 lip 2012, 23:21
autor: SeJa
Dzięki za uznanie, ale ja nie czytałam nawet całości księgi (nie znalazłam czasu, ehh) i leniwa jestem. Troszkę się pogubiłam bo nie wiem o jakim fragmencie dyskutujecie? A zresztą i tak nie znam się prawie na genetyce, i wielu innych rzeczach. Umawialiśmy się że, będziemy wrzucać fragmenty do przedyskutowania a odnoszę wrażenie że rozmawiacie o innych, całościowo. I nawet jak by mnie oświecało, to też ogólnikowo. A tak notabene albo monitor się rozregulował albo ktoś tu zaświecił ;)

Nawiasem zginął mi ten temat bo jakoś nie działają mi od początku powiadomienia na maila, o odpowiedziach. Fakt nie subskrybuje tego wątku skoro już wiem że nie działa. Wam działa? Może powinnam ustawić w profilu?

:)

Re: Sefer Jecira

: 23 lip 2012, 23:35
autor: Gość
Matko jedyna, Siostrzyca. Ty sie nie miescisz w formie, w zadnych kolach ani trojkatach. Ja nie potrafie zdanie po zdaniu, co lypne okiem to mnie zatyka z zachwytu. Ja to znalazlam przypadkiem;) w necie i pierwszy fragment...wiesz jak skreca fizycznie, prawda? To mnie skrecilo, i nie moge obiektywnie i na zimno. Moge piac z zachwytu calosciowo albo na wyrywki, obojetnie. I tak wszystko natychmiast kojarzy sie ze wszystkim, a mogloby nie? To zostalo przekazane ludziom w konkretnym celu. Jako spadek? Ale dopiero gdy dorosna do siebie samych a nie tego kim nie sa, bo byloby wiecej szkody niz pozytku. A to jest z milosci do ludzi i dla milosci. Czy jestesmy gotowi na wszystko...nie wiem, ale mam wrazenie ze dluzej czekac sie nie da, jak myslisz?

Re: Sefer Jecira

: 24 lip 2012, 0:48
autor: SeJa
No tak, raczej. A co do czasu? Myślę ze będzie go dość, choć zmiany się kroją, i zawierucha. Ale to jeszcze nie koniec. Sporo jeszcze wody upłynie pewnie zanim ludzie zaczną tak definiować. Używać takich metafor i skrótów myślowych na bardzo złorzone "procesy" twórcze.

Re: Sefer Jecira

: 24 lip 2012, 0:53
autor: Gość
Rozum wysiada, co? Nie ta predkosc polaczen. Tu na rozum sie nie da,trzeba uruchomic intuicje i nia sie poslugiwac. Obrazami:)

Re: Sefer Jecira

: 24 lip 2012, 6:05
autor: Lidka
Uruchamiając intuicję bez rozumu, niczego się nie osiągnie :). Bo się nie zrozumie, co się czuje.

Re: Sefer Jecira

: 24 lip 2012, 6:52
autor: Gość
Nie o tym mowie Lidko. Mowie o czysto rozumowych podejsci