Re: Mity na temat żydów - skąd się wzięły
: 22 gru 2011, 3:54
Temat żydów i strachu przed nimi trwa od czasu polowania na kółko łowieckie Jezusa.
A to wykupują państwa co jest częściowo prawdą, a to manipulują rzeczywistością za pomocą olbrzymich pieniędzy co częściowo też jest prawdą.
A to że upuszczają krew dzieciom nie swoim by dodawać do jakiegoś placka i się w niej przemywać by nie chorować - tego nie wiem choć moi dziadkowie byli tego pewni i bali się wchodzić do domów żydowskich jako dzieci.
Jeszcze kilka spraw by się znalazło.
Czynią sobie ziemie poddaną za pomocą pieniądza, to mają zapisane w biblii jako pierwszy nakaz choć wtedy jeszcze pieniędzy nie było.
Duży pieniądz daje duże możliwości a żydzi lubią duży pieniądz. Niewłaściwie użyty może zrodzić nie jedną rewolucje, może zrodzić nie jeden przewrót władzy w państwie i może wypromować na wysoką władze kogo się chce.
Nie dziwie się że ludzie tak mocno mają zakorzenione w podświadomości że Żyd to samo zło no i że zabili Jezusa a to samo w sobie już jest nie wybaczalne.
Hitler w nich widział spore zagrożenie, może był ręką karzącą Boga - nie wiem.
Podobno żydowskie pieniądze doprowadziły do upadku dynastii Romanowów. tego też nie jestem pewien.
Hitler ich wycisnął jak cytryne z wielkich ilości złota i kamieni szlachetnych i pieniędzy.
Ludzie ryzykowali życiem by ich ukryć w wojnie za olbrzymie sumy pieniędzy ale niektórzy robili to gratis.
http://laweczkadrussa.nowyekran.pl/post ... a-bernanke
Czemu żydzi to jeden z najbardziej znienawidzonych narodów ?
Sporo ich kosztuje zmiana ich wizerunku w mediach.
Mimo tego nadal są głosy nawet tu na forum że żydzi wykupują polske.
Mam sklep pod blokiem, kobieta sprzedaje nieświeży towar nawet spleśniały, a ludzie jak idą do sklepu to mówią że idą do żyda.
Czyli w mentalności polskiej w pewnej części żyd to wampir i lichwiarz który ma jedno motto życiowe "tanio kupić drogo sprzedać" bez patrzenia na krzywde innych.
Cholernie skomplikowana sprawa z ich historią, napewno nie są święci ale czy są tak źli jak się ich przedstawia potocznie ?
Za dużo jest głosów negatywnych by się temu nie przyjrzeć z bliska.
A to wykupują państwa co jest częściowo prawdą, a to manipulują rzeczywistością za pomocą olbrzymich pieniędzy co częściowo też jest prawdą.
A to że upuszczają krew dzieciom nie swoim by dodawać do jakiegoś placka i się w niej przemywać by nie chorować - tego nie wiem choć moi dziadkowie byli tego pewni i bali się wchodzić do domów żydowskich jako dzieci.
Jeszcze kilka spraw by się znalazło.
Czynią sobie ziemie poddaną za pomocą pieniądza, to mają zapisane w biblii jako pierwszy nakaz choć wtedy jeszcze pieniędzy nie było.
Duży pieniądz daje duże możliwości a żydzi lubią duży pieniądz. Niewłaściwie użyty może zrodzić nie jedną rewolucje, może zrodzić nie jeden przewrót władzy w państwie i może wypromować na wysoką władze kogo się chce.
Nie dziwie się że ludzie tak mocno mają zakorzenione w podświadomości że Żyd to samo zło no i że zabili Jezusa a to samo w sobie już jest nie wybaczalne.
Hitler w nich widział spore zagrożenie, może był ręką karzącą Boga - nie wiem.
Podobno żydowskie pieniądze doprowadziły do upadku dynastii Romanowów. tego też nie jestem pewien.
Hitler ich wycisnął jak cytryne z wielkich ilości złota i kamieni szlachetnych i pieniędzy.
Ludzie ryzykowali życiem by ich ukryć w wojnie za olbrzymie sumy pieniędzy ale niektórzy robili to gratis.
http://laweczkadrussa.nowyekran.pl/post ... a-bernanke
Czemu żydzi to jeden z najbardziej znienawidzonych narodów ?
Sporo ich kosztuje zmiana ich wizerunku w mediach.
Mimo tego nadal są głosy nawet tu na forum że żydzi wykupują polske.
Mam sklep pod blokiem, kobieta sprzedaje nieświeży towar nawet spleśniały, a ludzie jak idą do sklepu to mówią że idą do żyda.
Czyli w mentalności polskiej w pewnej części żyd to wampir i lichwiarz który ma jedno motto życiowe "tanio kupić drogo sprzedać" bez patrzenia na krzywde innych.
Cholernie skomplikowana sprawa z ich historią, napewno nie są święci ale czy są tak źli jak się ich przedstawia potocznie ?
Za dużo jest głosów negatywnych by się temu nie przyjrzeć z bliska.