Nie Andro...To Twoj podział..Ja dostrzegając zło, zbrodnie i amoralne postawy domagam się tylko osądzenia tego...
Nie ma ludzi ani absolutnie złych ani absolutnie dobrych ( przyklad z hitlerowskim zbrodniarzem powinien ci to uświadomić )
Nie ma tez absolutnego dobra ani absolutnego zła. Większosć ocenia czy coś było dobra czy złe ( moj dziadek był partyzantem ,ktorego aresztowało gestapo ,ale pierwszy raz w twarz zarobił od rosyjskiego wyzwoliciela ,ktory mu zabrał zegarek ...Wiec czy wyzwolenie lub wyzwoliciele byli zli..?? A moze to byla zamiana okupanta..? Ktory juz raz nam zabrał wschodnie ziemie a terez rozszerzył tylko panowanie )
Tak czy siak wyslizgujesz się jak węgorz byle by tylko nie dokonac oceny postaw żydowskich..Powołujesz się na coś co de facto nie istnieje Za to fakty istnieja ..tyle tylko ze sa okrywane milczeniem i wszyscy są zaskoczeni dowiadując się o Judenratach, Policji Zydowskiej, kolaboracji z SS i gestapo oraz zbrodniach popełnionych na Kresach...O zdradzie stanu i całowaniu czołgów Czerwonej Armii..
Cóz wynika z tego ,ze ciągle Polacy będą musieli obalac żydowskie mity..zamiast jak Willi Brandt oddac hołd pomordowanym przez jego rodaków...Mineło juz 40 lat od holdu Brandta ...a ta prawda cały czas jest ukrywana
Re: Mity na temat żydów - skąd się wzięły
301
Ostatnio zmieniony 16 sie 2012, 20:00 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego