Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

1
Bardzo często na rożnych sekciarskich stronach (np tutaj http://www.psychomanipulacja.pl/art/rod ... rmacje.htm i tutaj http://www.psychomanipulacja.pl/art/rod ... rmacje.htm )stawia się zarzut pod adresem pogan że są sekciarzami,że składali ofiary z ludzi kiedyś dawno temu,w związku z tym trzeba na nich uważać ponieważ to rekonstrukcjonisci czyli najprawdopodobniej zaczną mordować kogoś niebawem .

Skoro tak łatwo wmawiać poganom rzekome ofiary z ludzi,warto się zapoznać z faktami na temat bóstwa wielbionego przez tych którzy pogaństwo niszczą.

Stary Testament zawiera szczegółowe zapisy dotyczące ofiar wotywnych
z ludzi, zwierząt, domów i ziemi, przeznaczanych dla kasty kapłańskiej,
oraz cennik osobowy ludzkich dusz.


"...Dalej Pan powiedział do Mojżesza: Mów do Izraelitów i powiedz im: Jeżeli kto chce się uiścić ze ślubu, według twojej oceny dotyczącego jakiejś osoby wobec Pana, tak będziesz oceniał: jeżeli chodzi o mężczyznę w wieku od dwudziestu do sześćdziesięciu lat, to będzie on oceniony na pięćdziesiąt syklów srebra według wagi przybytku. Jeżeli chodzi o kobietę, to będzie ona oceniona na trzydzieści syklów. Jeżeli chodzi o młodzież w wieku od pięciu do dwudziestu lat, to chłopiec będzie oceniony na dwadzieścia syklów, a dziewczyna na dziesięć syklów. Jeżeli chodzi o dzieci w wieku od jednego miesiąca do pięciu lat, to chłopiec będzie oceniony na pięć syklów srebra, a dziewczynka na trzy sykle srebra. Jeżeli chodzi o ludzi starszych w wieku od sześćdziesięciu lat wzwyż, to mężczyzna będzie oceniony na piętnaście syklów, a kobieta na dziesięć syklów. Jeżeli jednak ktoś jest tak ubogi, że nie może spłacić według twego oszacowania, to postawi osobę ślubowaną przed kapłanem, a ten ją oszacuje. Według możności tego, który ślubował, kapłan ją oszacuje.....Kapłańska 27.1-8"

"Jeżeli kto poświęci co ze swej własności dla Pana jako cherem: człowieka, bydlę albo część gruntu dziedzicznego - to ta rzecz nie będzie sprzedana ani wykupiona. Każde cherem jest rzeczą najświętszą dla Pana. Żaden człowiek, który jest poświęcony dla Pana jako cherem, nie może być wykupiony. Musi on być zabity...... Kapłańska 27.28-29"

"Pan tak powiedział do Mojżesza: Poświęćcie Mi wszystko pierworodne. U synów Izraela do Mnie należeć będą pierwociny łona matczynego - zarówno człowiek, jak i zwierzę ...[...]... I będzie u ciebie; co jest rodzaju męskiego, należy do Pana. Lecz pierworodny płód osła wykupisz jagnięciem, a jeślibyś nie chciał wykupić, to musisz mu złamać kark. Pierworodnych ludzi z synów twych wykupisz. Gdy cię syn zapyta w przyszłości: Co to oznacza? odpowiesz mu: Pan ręką mocną wywiódł nas z Egiptu, z domu niewoli. Gdy faraon wzbraniał się nas uwolnić, Pan wybił wszystko, co pierworodne w ziemi egipskiej, zarówno pierworodne z ludzi, jak i z bydła, dlatego ofiaruję dla Pana męskie pierwociny łona matki i wykupuję pierworodnego mego syna. Będzie to dla ciebie znakiem na ręce i ozdobą między oczami przypominając, że Pan potężną ręką wywiódł nas z Egiptu. Wyjścia 13.1-2, 12-16"

"Nie będziesz się ociągał z ofiarą z obfitości zbiorów i soku wyciskanego w tłoczni. I oddasz Mi twego pierworodnego syna. To samo uczynisz z pierworodnym z bydła i trzody. Przez siedem dni będzie przy matce swojej, a dnia ósmego oddasz je Mnie..... Wyjścia 22.28-29"

"A po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: Abrahamie! A gdy on odpowiedział: Oto jestem - powiedział: weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę..... Rodzaju 22.1-2"

"poświęcenie", tudzież „całkowite poświęcenie” (hebr. cherem), tłumaczone jest niekiedy w Biblii jako „klątwa” i oznacza nie tylko oddanie na własność, ale uświęcenie poprzez całkowite zniszczenie. Jest to oczywiście uświęcenie, dedykowanie, ale głównie osiągane poprzez zamordowanie, zaszlachtowanie, eksterminację.

"Obłożyliśmy je klątwą, podobnie jak uczyniliśmy z Sychonem, królem Cheszbonu, wykonując klątwę (herem) nad każdym miastem, mężczyznami, kobietami i dziećmi..... Księga Powtórzonego Prawa 3,6 BW"

"mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze zwierzętami obłożysz klątwą (herem). Cały swój łup zgromadzisz na środku placu i spalisz ogniem - miasto i cały łup jako ofiarę ku czci Pana, Boga twego. Zostanie ono wiecznym zwaliskiem, już go nie odbudujesz..... Powtórzonego Prawa 13. 16-17'

"I na mocy klątwy (cherem) przeznaczyli na zabicie ostrzem miecza wszystko, co było w mieście: mężczyzn i kobiety, młodzieńców i starców, woły, owce i osły..... Jozuego 6.21"

Przy normalnej ofierze dla Boga stosowane jest zazwyczaj słowo 'zebach'. Natomiast herem oznacza zawsze eksterminację, mordowanie i rzeź, tak jak w V Mojż 3:6 i wielu innych wersetach opisujących mordy wojsk izraelskich. Oczywiście tłumacze stosują tutaj różne pobożne sztuczki i zamiast „wymordować” piszą o „bożym sądzie” „świętej destrukcji” czy „klątwie”. I chociaż gdzie nie gdzie napisane jest wprost o całkowitym ofiarnym zniszczeniu to jednak wiele przekładów używa słów "poddać pod boski sąd". Rzecz jasna tego typu wyrażenia wprowadzają pewną dezinformację.

"Nie zachowasz przy życiu żadnej żywej istoty. Zamiast tego wymordujesz [wyrżniesz, złożysz w ofierze] wszystkich Hyttytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzzytów, Hywytów i Jebuzytów – tak jak ci rozkazał JHWH Elohim.... Księga Powtórzonego Prawa 20.16-17"

Tekst ten przykuł moją uwagę nie dla tego, że w polskich przekładach mowa jest oczywiście o „nałożeniu klątwy”, ale ze względu na przekład Świadków Jehowy, gdzie o dziwo oddano go jeszcze najbliżej prawdzie:"bezwarunkowo masz ich przeznaczyć na zagładę".

"Potem tak mówił Pan do Mojżesza: Policz wraz z kapłanem Eleazarem i głowami rodów społeczności to, co z ludzi i bydła zostało przyprowadzone jako zdobycz. Podziel zdobycz na połowę pomiędzy tych, którzy brali udział w wyprawie, i pomiędzy całą społeczność. Winieneś jednak od wojowników, którzy wyruszyli na wyprawę, wziąć jako dar dla Pana jedną sztukę na pięćset - zarówno z ludzi, jak też z wołów, osłów i owiec. Z połowy należącej do nich weźmiesz, a dasz kapłanowi Eleazarowi jako ofiarę dla Pana. Z połowy [należnej reszcie] Izraelitów weźmiesz pięćdziesiątą część, tak ludzi, jak też wołów, osłów i owiec, słowem ze wszystkiego bydła, i dasz to lewitom, którzy pełnią służbę w przybytku Pana...[...]... Wreszcie szesnaście tysięcy osób, z czego oddali Panu trzydzieści dwie osoby. I oddał Mojżesz kapłanowi Eleazarowi dary przeznaczone na ofiarę dla Pana, stosownie do rozkazu, jaki Pan dał Mojżeszowi..... Liczb 31:25-30, 40-41

"Duch Pana był nad Jeftem, który przebiegał dzielnice Gileadu i Manassesa, przeszedł przez Mispa w Gileadzie, z Mispa w Gileadzie ruszył przeciwko Ammonitom. Jefte złożył też ślub Panu: Jeżeli sprawisz, że Ammonici wpadną w moje ręce, wówczas ten, kto (pierwszy) wyjdzie od drzwi mego domu, gdy w pokoju będę wracał z pola walki z Ammonitami, będzie należał do Pana i złożę z niego ofiarę całopalną ...[...]... Gdy potem wracał Jefte do Mispa, do swego domu, oto córka jego wyszła na spotkanie, tańcząc przy dźwiękach bębenków, a było to dziecko jedyne; nie miał bowiem prócz niej ani syna, ani córki. Ujrzawszy ją rozdarł swe szaty mówiąc: Ach, córko moja! Wielki ból mi sprawiasz! Tyś też wśród tych, co mnie martwią! Oto bowiem nierozważnie złożyłem Panu ślub, którego nie będę mógł odmienić! Odpowiedziała mu ona: Ojcze mój! Skoro ślubowałeś Panu, uczyń ze mną zgodnie z tym, co wyrzekłeś własnymi ustami, skoro Pan pozwolił ci dokonać pomsty na twoich wrogach, Ammonitach! Nadto rzekła do swego ojca: Pozwól mi uczynić tylko to jedno: puść mnie na dwa miesiące, a ja udam się na góry z towarzyszkami moimi, aby opłakać moje dziewictwo. Idź! - rzekł do niej. I pozwolił jej oddalić się na dwa miesiące. Poszła więc ona i towarzyszki jej i na górach opłakiwała swoje dziewictwo. Minęły dwa miesiące i wróciła do swego ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem. Weszło to następnie w zwyczaj w Izraelu, że każdego roku schodziły się na cztery dni córki izraelskie, aby opłakiwać córkę Jeftego Gileadczyka...... Sędziów 11. 29-31, 34-40"
Ostatnio zmieniony 10 lut 2012, 13:37 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

2
W kazdym kulcie religijnym na plan pierwszy wysuwają się dwa zjawiska natury religijnej : OFIARA I MODLITWA !! Ofiara jest uniwersalną
formą istoty kultu. Człowiek stworzywszy duchy i bogów na podobieństwo swoje ,uwazał ze bogowie potrzebują tak jak ludzie pożywienia i
mieszkania.Ofara oparta jest na zasadzie do,ut des -daję abyś ty mi dał...w celu uzyskania przychylności,w celu zlagodzenia ich gniewu odwrócenia plag..etc Ofiara z krwi znana był WE WSZYSTKICH LUDACH ARCHAICZNYCH od mysliwych z Syberii po Afryke i Amerykę..Ciało ofiary rozcinano i po kawalku znoszono na pola ,gdzie krwią i ciałem ofiary kropiono zasiewy lub zakopywano by zapewnic urodzaj..Ofiare ekspiacyjna czyli bezposrednia z człowieka zastąpiono z czasem ofiarą symboliczna .Zamiast czlowieka zwierzę..a pozniej symbol ktory mial dzwigac ciezar grzechów..Miejca ofiarne wydzielano w poblizu swietych miejsc gajów,kamieni etc...To symbol wymiany podarunków lub zjednania sobie przychylnosci..lub forma poddania się woli BOGA lub forma pokuty.... wystepowal WSZEDZIE !!!
Ostatnio zmieniony 02 maja 2012, 19:20 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

3
z tym jahwe to jakiś żart kapłanów bo jahwe nie potrzebował śmierci ludzi. kapłani mogli cokolwiek wpisać w księgi bo wiedzieli że ludzie tego nie sprawdzą co jest prawdą a co fikcją.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2012, 21:36 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

4
Hmmm...A Abraham...??? To miał byc żart..??? ze tatuś zarżnie synka...??
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 14:04 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

6
Jeśłi Jahwe nie potrzbował śmierci ludzi to dlaczego sobie wykreował intencje i przyciągnął przed siebie takie wydarzenia?
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 19:23 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

8
nie wiem wlasnie, zastanawiam sie skad wiec przyciagal takie zjawisko...moze potrzebowal uwielbienia?
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 19:57 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

10
jeśli założymy ze chodziło o uwielbienie to logicznie dalej myśląc, tak.
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 20:38 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

11
a więc potrzebował czuć się kochany w swej samotności będąc z dala od ojczystej planety ? A tu miał tylko ludzi i chorych na władze członków jego dalszej lub bliższej rodziny ?
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 20:42 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

12
no na pewno nie czuł się kochany. ale nie znam dobrze jahwe
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 20:44 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

14
hehe;) był samotny. mysle ze to wcielenie mialo go nauczyc kochania siebie i innych poprzez siebie;)
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 20:47 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

16
ale głownie myśle, bo to wcielenie takie smutne było, takie chyba depresyjne...a ciekawe czy nie było kilku jahwe, albo dusz symbiotycznych
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 20:51 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

18
kosmici - rozwiniesz?
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 22:09 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

19
a co tu rozwijać ? istoty o białej skórze bez owłosienia przyleciały na ziemie, było ich setki, najważniejszych nazywano bogami a pozostałych aniołami.
Zmieszali swoje geny z genami homo erektusa i powstała hybryda kosmity i małpy czyli człowiek myślący. Po kosmitach mamy białą skóre a po małpach resztki owłosienia. Czarne rasy mają troche mniej tej spuścizny ale mają.

To zadziwiające że jeszcze ludzie wierzą w nich jako w doskonałe istoty i jeszcze sie modlą do nich. Modlitwy miały sens gdy oni byli na ziemi, obecnie ich już na ziemi nie ma.
W biblii jest taki text "stworzyliśmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo nasze" - zwróć uwage na liczbe mnogą w tym tekście.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 12:04 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

20
A ciekawe o Boski Ja, ktory z Boskich tak sknocil te krzyzowke, coo?;>
aha, nie chce mi sie lazic do oka, wiec tu zapytam Cie- krysztaly sa przeslaniem z przeszlosci, prawda? Od tych ktorych juz nie ma? Mam racje, prawda Ja?
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 13:20 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

24
Innych nie wyczailam. A informacje splywaja.
Ok, niewazne, samosie wyjasni. Ja, dobrze, tego nie rozumiem- Nibru, wiesz- tam nie bylo nic cieplego, ani zbla uczuc, tylko chlodny intelekt, dlaczego?
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 21:35 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

25
Innych nie wyczailam. A informacje splywaja.
Ok, niewazne, samosie wyjasni. Ja, dobrze, tego nie rozumiem- Nibru, wiesz- tam nie bylo nic cieplego, ani zbla uczuc, tylko chlodny intelekt, dlaczego?
A te zwykle krysztaly co robia? Wez Ty powiedz co nieco choc, bo jak zaczne sama kombinowac to wiesz...koniec swiata:(.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 21:39 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

26
uczucia były ale podporządkowane uczuciom twardym takim jak mądrość i tym podobne. Nibiru to męska planeta bardzo silna psychicznie i takie istoty tą planete zamieszkiwały.
Too co czułaś to męskie energie.

Kryształy igniskują energie z eteru i przekazują ją zmienioną dostosowaną do materialnych potrzeb. Perpetum mobile to nie jest ale jest wieczne źródło energii z tego. Taka sama zasada była w aucie Tesli tyle że bez użycia kryształu.
jeśli coś Ci mówią to jest to skutek uboczny chyba nie zamierzony. Mogą przekazywać informacje z innych rzeczywistości czyli wzmacniać jasnowidzenie również. Choćby dlatego wróżki stosują kule kryształowe.
Kup se taką :)
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 22:15 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

27
Oszalales chyba? A na co i po co mi?:o Dziekuje, na razie zbieram dane, nie klasyfikujac ich. Zobaczymy co z tego zostanie. Nibru...Orion to czysta milosc. Tyle wiem. Ale Ich juz nie ma...
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 23:08 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

28
Nibiru nadal istnieje ale odleciała z układu słonecznego.
Czysta miłość ? kto Ci tych głipot o czystej miłości naopowiadał ?
Żeby miłość była doskonały muszą być wszystkie cechy boskie doskonale rozwinięte.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 1:31 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kult Jahwe i ofiary z ludzi

30
Ja, doprawdy trzeba miec Twoj talent zeby mowiac nie- powiedziec tak.
Temat pozostawiam otwarty, jestem pewna ze wyjasni sie. A boskosc...czym jest jesli nie nastepnym etapem ewolucji czlowieczenstwa? Tamto spotkanie- tamci Oni, moi Oni...nie polecialam do Nich, ani Oni nie przylecieli, to spotkanie nioslam w sobie. Pewnie nie tylko to, ale to samosie...:). Jak zwykle.
Conan, mnie niezmiernie intryguje jedna rzecz w tej chwili: kiedy Ty Slonko sypiasz? Albos wampir, albo nie mieszkasz w Polsce, zwazywszy na godziny Twojej aktywnosci...hmm?;)
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 8:09 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Judaizm”

cron