Re: Politeizm

1
Witam!

Po dłuuuuższej przerwie od jakichkolwiek religijnych/paranormalnych/astralnych rzeczy postanowiłem znów odwiedzić Imladis;)

Na Dobry wieczór nasuwa mi się pytanie. Czy jest wśród was ktoś kto wierzy w wielu Bogów?
Ja może nie do końca wierze w wierze w wielu Bogów ALE! Zastanawia mnie jedna rzecz.
UWAGA! (Nie mam tu na celu obrazić kogokolwiek wiec jeśli wierzysz w Boga nade wszystko opuść ten temat bądź usiądź i zrelaksuj sie ale nie wypisuj, ze się obraziłeś/aś)

Każdy (Katecheta/ksiądz etc) zapewnia nas, że istnieje TYLKO jeden Bóg. Tak wiem na tym polega wiara z tym, że chciałbym coś sprostować. Skąd macie pewność, że jest tylko jeden Bóg? Skąd pewność, że nasz Bóg istnieje? Tak wiem "Na tym polega wiara jeśli nie wierzysz w Boga to po co chodzisz do kościoła?!" Uprzedzam na wstępie, że do kościoła nie chodzę, gdyż moim zdaniem kościół to instytucja i banda heretyków. Nie zastanawialiście się kiedyś, że np. Bóg Ra, Sobek czy inni naprawdę istnieli bądź istnieją? Skąd mamy pewność, że "nasz" Bóg istnieje, a Bogowie starożytnego Egiptu to zwykły wymysł ludzi żeby nie byli zagubieni i mieli w kogo wierzyć? Może naprawdę istnieje wielu Bogów? Moim zdaniem coś w tym jest. Zapraszam do dyskusji!
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 22:00 przez Szymko, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Politeizm

2
Wszyscy bogowie to wytwory ludzkiej wyobraźni. Oczywiście możemy się bawić tą wyobraźnią i wymyślać coraz to innych bogów, jednak w ten sposób nigdy nie dotkniemy rzeczywistości, a utkniemy w bajkowym świecie.

jednak dla potrzeb dyskusji- jeżeli nie możemy wykluczyć żadnego boga, i wszyscy potencjalnie mogą istnieć, to musielibyśmy zacząć przestrzegać przykazań wszystkich tych bogów-aby się czasem nie narazić :)
ciekawe czy moglibyśmy wtedy swobodnie oddychać ?:)
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 22:40 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Politeizm

3
Trochę chaotyczny post, ale niech będzie. Owszem są wśród nas politeiści - temat o Rodzimowierstwie Słowiańskim jest na składzie.

Widzenie świat jest uwarunkowane np. przez środowisko naturalne dawnych ludzi. Np. plemiona semickie żyły na pustyni. Ich teren to suchy piasek, gdzieniegdzie woda, a poza tym przeważnie słońce. Tacy ludzie więc kojarzyli boskość raczej ze słońcem i tutaj wszelkie nawiązania do ognia oraz płonącego krzaku w Biblii są jak najbardziej na miejscu. Semici widzieli raczej boskość w jednej istocie, przypisując jej wszystkie właściwości.

U nas wyglądało to już inaczej. Przede wszystkim zupełnie inne pochodzenie - indoeuropejskie. Oprócz zjawisk takich jak słońce są oczywiście zmiany pory roku, a także pioruny. Miało to wpływ na widzenie świata oprócz pochodzenia.

Hindusi również mają politeizm, a raczej podobnie jak u nas w Rodzimym Kościele Polskim - henoteizm. Różnie ludzie wierzą - jedni widzą tylko jednego boga, inni wielu bogów osobno, jeszcze inni widzą boga najwyższego (który nazywany jest różnie: Allah, Jahwe, Brahma, Świętowit itp.), którego dalszymi wcieleniami (i patronami dziedzin ludzkich) są pomniejsi, inni bogowie, a jeszcze inni nie wierzą w bóstwa osobowe, tylko np. sprowadzają wszystko do natury, ziemi itp.

Można powiedzieć, że religijność ludzkości jest dosyć barwna i ciekawa. Jak dla mnie każdy lud na ziemi wierzy w tą samą siłę - ale na swój sposób zależny od kultury i pochodzenia, a także uwarunkowań historycznych.

Nie ma i nie będzie potwierdzenia "na piśmie", że dane bóstwo jest jedyne i ponad innymi w sensie, że inne nie istnieją. Nawet 1 przykazanie u chrześcijan to potwierdza: "nie będziesz miał cudzych bogów przede mną" - cudzych, ale to oczywiście nie oznacza, że ich nie ma. Wszechsiła boska to byt będący nieogarniętym przez człowieka, jest poza ludzką percepcją. I trzeba pamiętać, że każdy ma inne doświadczenia religijne. Księgi księgami, ale pisane były dawno temu i nie jednokrotnie nijak mają się do czasów dzisiejszych. Jednym słowem: różnorodność religii jest tak duża, że nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa wiara" i "fałszywa wiara". Oczywiście oszustów nie brakuje, ale mówimy tu o realnych systemach wiary.

Skąd katolicy wiedzą, że mają jednego boga? Z Biblii to po pierwsze, ponieważ przyjęli widzenie dawnych Semitów na świat. A pomijając te sprawy, to przecież masz Boga w 3 osobach - niektórzy księża porównują do tego system w Hinduizmie, gdzie Brahma jest najwyższym stwórcą, a Wisznu i Sziwa są jego wcieleniami tworząc w ten sposób całość. Podobnie jest zresztą np. w moim kościele (Świętowit jest światłem świata i stwórcą, którego dalszymi wcieleniami lub dziełami są pozostali bogowie będący bliżej dziedzin ludzkich, np. Perun - patron mężczyzn, Mokosz - patronka kobiet, Weles - władca świata zmarłych, magii oraz przysięgi i sztuki). Także są pewne mniej więcej stałe elementy religii trwające od wieków. Na tej podstawie można powiedzieć, że Trójca Święta to też element politeistyczny, z czym oczywiście KK się nie zgodzi.

Każdy ma inne doświadczenia i inne właściwości, wartości do niego docierają - a także bogowie, z którymi się to wiąże. Jedni zawierzają księgom, inni szukają, a jeszcze inni widzą boskość na bazie własnego doświadczenia i myśli przodków.

Bogów zawsze było wielu i zawsze będzie. A jak jest naprawdę - tego się za życia nie dowiemy, o ile w ogóle.

A co do przestrzegania - przestrzegamy zasady wiary jaką wyznajemy. Nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, więc jeśli wyznajesz katolicyzm to przestrzegasz tych zasad, jeśli hinduizm to zasad hindusów. Proste. Bogowie nie interesują się wszystkimi ludźmi, ale wyznawcami - tym z czym oni są związani jeśli rozpatrujemy ich osobno. Polecam poczytać czym jest henoteizm. Natomiast wypowiedzi ateistów na takie tematy to kiepski pomysł - jeśli w nic nie wierzysz, nie masz duchowych doświadczeń i wszystko widzisz materialnie to nie próbuj oceniać żadnej wiary, jaka by nie była.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 22:48 przez Siemowit, łącznie zmieniany 2 razy.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Politeizm

4
Szymko pisze:Skąd macie pewność, że jest tylko jeden Bóg? Skąd pewność, że nasz Bóg istnieje?
To są dwie różne rzeczy :) Pewność co do "liczebności" boskiej, oraz pewność "istnienia Boga". Obawiam się, że możemy ugrzęznąć w kolejnych akademicko-jałowych dywagacjach typu "istnienie Boga", albo jeszcze lepszych - udowadnianie nieistnienia.
Stąd wątek politeizmu-monoteizmu byłby może bardziej konstruktywny. Skąd politeizm? Wydaje mi się, że z obserwacji świata. Tak złożonym i różnym zjawiskom, wydarzeniom i samej budowie świata o dualnych własnosciach musieli odpowiadać różni bogowie. Nie bez powodu nawet bezpostaciowy i absolutny hinduski Brahman przejawia się w swoich emanacjach trójpostaciowych bogów -Brahma, Siwa i Wisznu, a perski dualizm obejmuje Boga zła i dobra, Światłości i Ciemności gdzie Ahura Mazda (Pan Mądrości) i jego przeciwieństwo Angra Mainju (Zły Duch) toczą walkę nad światem.
Historycznie biorąc politeizm był raczej powszechny, bogów były tysiące i mimo antycznego Zeusa, Ra, Manitou światem rządzili bogowie, często triady jak kapitolińska, egipska, czy hinduska. Nie inaczej idea ta znalazła się w Trójcy św.

Z kolei przyjęcie "zredukowanej" koncepcji do jednego Boga, jaki stworzył i zorganizował wszystko sam, niesie pewne korzyści, ale i problemy. Np. pogodzenie obecności zła i cierpienia na świecie z absolutną miłością i dobrocią Boga - sławna teodycea.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 23:20 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Politeizm

5
”Prawda Absolutna to cokolwiek o czym zdecydujesz że nią jest, sens doświadczenia zależy od Twojej interpretacji tego doświadczenia.” – Serge Kahili King

Zatem wszelkie systemy opisujące życie i „prawdy”, są arbitralnie wymyślone w oparciu o określone decyzje co do przyjęcia określonych interpretacji doświadczeń.

Naprawdę liczy się więc nie to czy jakiś system jest prawdziwy(pojęcie arbitralne)lecz to jak dobrze działa dla Ciebie.
Każdy pogański system uważa się za równie arbitralny co inny, dlatego nie przedstawia się go jako Prawdę Objawioną lecz jako zbiór hipotez które pozwalają praktykować pogańskie/szamańskie rzemiosło. Z tego też powodu pogaństwo nie jest, nie było i nigdy nie będzie misyjne.

Hipotez pogańskiej filozofii nie przedstawia się jako dogmatów i dlatego nie trzeba ich bronić czy narzucać komuś posiadającemu własne hipotezy.
Jeśli zasady/system, wg których żyjesz i postrzegasz świat sprawdzają się, używaj ich; jeżeli nie, stosuj coś innego.Mądry szaman nie ma oporów by zgodnie z własną wolną wolą zmienić system stosownie do danej sytuacji(np. pomagając ludziom różnych wyznań, innych niż jego własny system)

Wniosek ten dopuszcza również wiele tolerancji dla innych systemów ponieważ nie postrzega się ich jako przeciwstawnych ani stwarzających jakieś zagrożenie lecz po prostu jako odmienne punkty widzenia.

Skąd katolicy wiedzą, że mają jednego boga? Z Biblii to po pierwsze
Zaraz tam z Biblii...od księdza a nie z Biblii,gdyby katolicy czytali Biblię,oryginał,to mocno by się zdziwili.W Biblii jest nawet rozdział mówiący o tym że nie istnieje takie coś jak życie po śmierci,fajnie co? Jest mowa o śnie wiecznym,o tym że człowiek umarły nie wie o tym że umarł,śpi czekając na sąd.Masę takich kwiatków można znaleźć z Biblii tylko trzeba ją czytać a nie udawać.
Wszyscy bogowie to wytwory ludzkiej wyobraźni.
Nie wszyscy,myślokształt to wytwór ludzkiej wyobraźni ale to nie jest bóg.Ogólnie powiem tak,świat jest taki jak myślimy że jest.Można mieć pogląd tantryczny i bazować na własnej wewnętrznej mocy i tworach naszego umysłu,lub mieć szamanistyczne podejście i bazować na mocach zewnętrznych spoza naszego umysłu.W obu przypadkach będziemy mieć rację że bóg jest naszym tworem lub jest od nas niezależny.

Czy jest wśród was ktoś kto wierzy w wielu Bogów?
Tak :D
Skąd macie pewność, że jest tylko jeden Bóg?
Z Biblii zapewne ;) gdzie napisane jest wyraźnie że naszą planetę(nie wszechświat) stworzyli bogowie/Elohim a nie Bóg/Eloha.Właśnie stąd ;)
wszyscy potencjalnie mogą istnieć, to musielibyśmy zacząć przestrzegać przykazań wszystkich tych bogów
Nic podobnego.Bogowie żyją boskimi sprawami a ludzie ludzkimi,przykazania piszą ludzie dla ludzi.Nie wszyscy bogowie są zazdrośni o wszystko jak Jahwe ;)
Mnie bogowie niczego nie każą,nie mam objawień.Jestem za siebie odpowiedzialny i cokolwiek zrobię spotka mnie w przyszłości pozytywny lub negatywny efekt.Nie napadam na ludzi ze strachu przed piekłem,po prostu nie mam potrzeby napadać na ludzi.
Może naprawdę istnieje wielu Bogów? Moim zdaniem coś w tym jest.
Moim zdaniem też.Prosta sprawa,jako w niebie tak i na Ziemi ;) małe jest odbiciem wielkiego i vice versa.
Mamy setki różnych gatunków roślin,zwierząt,minerałów i wreszcie ludzkich ras...czego to wszystko jest odbiciem?Jakiejś monotonii?Monoteistyczne systemy to systemy które starają się wszystko maksymalnie uprościć,stworzyć czarno-biały obraz świata,im bardziej coś uproszczone tym bardziej atrakcyjne,stąd właśnie wynika popularność tych wszystkich"objawionych"ruchów religijnych.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2012, 23:56 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Politeizm

6
Mezamir pisze:Nie wszyscy,myślokształt to wytwór ludzkiej wyobraźni ale to nie jest bóg.Ogólnie powiem tak,świat jest taki jak myślimy że jest.Można mieć pogląd tantryczny i bazować na własnej wewnętrznej mocy i tworach naszego umysłu,lub mieć szamanistyczne podejście i bazować na mocach zewnętrznych spoza naszego umysłu.W obu przypadkach będziemy mieć rację że bóg jest naszym tworem lub jest od nas niezależny.
.
Z jednej strony racja, bo gdy ktoś uzna za boga drzewko rosnące w jego sadzie, to ono nie będzie produktem jego wyobraźni, tylko konkretną rzecz obserwowaną w wymiarze zwykłej percepcji. Natomiast z drugiej strony samo zaszufladkowanie drzewko=bóg jest już fabrykatem bardzo rozbudowanej, infantylnej i surrealistycznej części naszego umysłu.

świat nie jest taki, jaki myślimy, ze jest. On nie jest zależny od naszej własnej wewnętrznej i silnie uwarunkowanej narracji. My koloryzujemy i interpretujemy tą rzeczywistość po swojemu.. ona jednak nie ulegnie zmianie w wyniku takiej mentalnej fanaberii ;)
Ostatnio zmieniony 08 lut 2012, 0:49 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Politeizm

7
nie ulegnie zmianie w wyniku takiej mentalnej fanaberii
Oczywiście że ulegnie ;) prosty przykład,Polacy zapytani jak im się żyje w Polsce,odpowiadają że dobrze lub źle.Dla jednych świat jest piękny a dla innych straszny,jedni bez ludzi żyć nie potrafią a drudzy nie wytrzymują wśród ludzi.Jak to możliwe skoro Polska ta sama?Kwestia myślenia.Dla pesymisty wszystko jest szare a dla optymisty kolorowe.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2012, 1:16 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Politeizm

8
Mezamir pisze:Oczywiście że ulegnie ;) prosty przykład,Polacy zapytani jak im się żyje w Polsce,odpowiadają że dobrze lub źle.Dla jednych świat jest piękny a dla innych straszny,jedni bez ludzi żyć nie potrafią a drudzy nie wytrzymują wśród ludzi.Jak to możliwe skoro Polska ta sama?Kwestia myślenia.Dla pesymisty wszystko jest szare a dla optymisty kolorowe.
Pamiętaj, ze rzeczywistość nie jest naszą interpretacja rzeczywistości. Ona nie jest ani piękna ani straszna. Drzewo pozostanie drzewem- obojętnie jaką nakleisz na niego etykietkę. Pisząc " drzewo" nie mam na myśli słowa " drzewo", tylko konkretną rzeczywistość na którą ono wskazuje.
To do czego wiec nawiązujesz to mentalna fantazja ,nie rzeczywistość a świat zbudowany z naszych konceptów, myśli, obrazów mentalnych, podejść itd.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2012, 11:39 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Politeizm

9
Bogów jest wielu, nawet ten niby jeden w dekalogu przyznaje, że jest ich więcej. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną to nawet teologowie potwierdzają, że zakazuje wiary w innych a nie neguje ich istnienie.
W animizmie ma się do czynienia z wieloma bóstwami a dla szamanów wielość różnych bogów to norma, :)
Z tego, że jesteś aniołem nie musi wynikać, że jesteś słodkim durniem i naiwniakiem.("Dobry Omen" T. Pratchett)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne religie i związki wyznaniowe”

cron