Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

1
Co więc mnie skłonilo do założenia tego wątku?
Mianowicie definicja jaką znalazłem:
Religia, którą nazywamy hinduizmem jest właściwie bez nazwy. Uczy ona, że prawda istnieje poza nazwą i formą a wszystkie drogi, które prowadzą do boga są dobre.
http://kazwid.w.interia.pl/#_Toc487723541

Nie ma jakiejś jedynej prawdy, każdy podąża własnymi ścieżkami i każda jest dobra.
Ciekawym zagadnieniem jest dlaczego. Dlaczego każda jest dobra skoro w innych religiach jedni drugim odmawiają zbawienia bo ten zjadł wieprzowinę, tamten nie obchodzi szabasu a jeszcze inny nie lata do kościoła.
W tym momencie ta religia już na wstępie zyskuje moją aprobatę.
Pomyślmy.
Bóg dał wolną wolę.. Zazwyczaj działamy zgodnie z własną wolę(tak, tak - nawet katolicy często potrafią stosować się jedynie do tych zasad, które im pasuję, a muzułmanie w ukryciu, lecz jednak potrafią pić alkohol) i jest to nie do zwalczenia.
Wydaje mi się, że czasami zwyczaje religijne, wszelkie nakazy i zakazy zamykają człowieka w klatece, staje się ubezwłasnowolniony.
Wg radykałów ci muzułmanie pijący w ukryciu albo ci katolicy co wybiórczo stosują się do zasad kościelnych pewnie będą potępieni.
Niemniej jest to ewidentny dowód, że nie da się wszystkich zniewolić czy narzucić swoją wolę..nawet religia nie zawsze potrafi.
A tu pojawia się taki Hinduizm i prawi - róbcie co chcecie.
Bardzo liberalne podejście w porównaniu ze znanym w naszymkraju katolicyzmem.
Aby nie było że tylko katolicyzmu się uczepiłem to dodam, że również w porównaniu z prawosławiem i Judaizmem.
Bóg dał więc nam tą wolną wolę chyba nie po to by ją potem odbierać.
Swoją droga przypomniało mi się powiedzienie - "Kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera"
Wyobraża ktoś sobie poniewierającego się w piekle Boga?
Wracając jednak do głównej myśli..
Czytając dalej
Jako najstarsza religia, matka wszystkich religii, uznaje wszystkie religie.
zastanawiam się jak doszło do tego, że ludzie zaczęli być tak nietoleranycjni wobec innych zasad i stylów życia.
Jak mogły powstać religie nakazujące coś i zakazujące skro przeciez wolna wola jest nam dana od Boga?
Chyba nie nadaremno by nam ją dawał.
Inna kwestia to co się rozumie przez wolna wola i czy się przypadkiem nie kojarzy z masłem maślanym.
Może więc nie jest to zbyt trafne określenie.
Najwyżej pomijajcie słowo "wolna".
W każdym razie Bóg dał nam pole do działania, Ziemię pod opiekę o ile dobrze pamiętam.
Skoro my mamy dbać teraz o Ziemię to co porabia bóg?
W każdym bądź razie rozumiem, że dał nam wolną rękę.
Aż tu nagle przychodzą jacyś ludzie i mi mówią, że to wolno a tego nie a jak się nie posłucham to do piekła, jak będę myślał i działał inaczej to na pewno będe potępiony.
Już pisałem o paradoksie, gdzie z każdej niemal religii jeden drugiemu odmawia zbawienia, gdyż jego własna mówi, że tego a tego nie wolno.
W tym wypadku jesli miałbym znów wyznawać jakąś religię to chyba wybrałbym Hinduizm - toleruje wszystkie religie i nie ma chyba w takim razie aż tak drastycznych zakazów.
Nie wiem co będzie, lecz teraz nie czuję potrzeby być jakimś wyznawcą a religia swoimi zwyczajami i tak ogranicza.
Tylko jak jest z tym Hinduizmem?
Skoro każda droga jest dobra to oznacza, że ot teraz mogę nazwać się Hindusem i dalej żyć jakby bez konieczności jakichś modłów, czczenia jakichś bóstw itp.?
Chyba nie(ale się dowiem), a co Wy o tym myślicie?
Jeśli bowiem jest tak, że każda droga jest dobra..lecz mam robić to i to..to jakby sugestia, że jednak nie do końća ta moja droga jest jakby właściwa. Gdyż do momentu wejścia w Hinduizm robię co chcę, keidy chcę i nic nie muszę.
Swoją drogą jakby czynności wykonywane w prozie życia ie wystarczyły jako cykliczne obowiązkowe obrządki.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2011, 4:22 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

2
Nebo owszem w sferze religijnej, tj mozesz sobie czcic dowolnego boga/boginie z panteonu liczacego sobie setki tysiecy- ale pisac ze hinduizm to brak jakichkolwiek zasad- to nieprawda.

hinduizm to np kasty- urodziles sie w jakiejs, i to juz okresla jasno kim bedziesz, a kim byc nie mozesz. zawod; dobor wspolmalzonka itp; zasadniczo kasty sie nie mieszaja.

sa tez przepisy dotyczace spozywania roznych pokarmow; piszesz o niejedzeniu wieprzowiny ale w porownaniu z hinduizmem to maly pikus, bo braminom nie wolno jest miesa w ogole, nie wolno im jesc cebuli, czosnku, porow itp, ani jedzenia przygotowanego przez ludzi z najnizszych kast- bo sa nieczysci.

w niektorych czesciach Indii zakaz jedzenia miesa obejmuje wszystkich ludzi, np Rajastan /pisze o hinduistach, muzulmanie jedza mieso/.

a sprobowalbys uderzyc krowe lub jej w jakikolwiek sposob wejsc w droge czy ublizyc... jest masa zakazow i nakazow, roznych tabu, ktore sa integralna czescia hinduizmu.

jednakowoz to wyznawcy hinduizmu, mimo ze bardzo liczni, maja na swoim koncie najmniej wojen, czystek etnicznych itp ze wszystkich religii swiata.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2011, 8:42 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

3
Pozwolę się nie zgodzić ze wszystkim.
Czytałem pewne opracowanie(znajdę je i wstawię nawet).
Było tam, że tylko niektóe kasty nie jedzą totalnie mięsa a nie, że wszyscy nie jedzą.
Jest to mit, że tam w ogóle go nie jadają.
Jeśli chodzi o słowa - "róbta co chceta" to zauważ, że nie negują innych religii i uważają, że też są dobrą drogą do Boga - przynajmniej tak wynika z tekstu.
Więc w tym wypadku niekoniecznie do jednego z wielu Bogów i niekoniecznie jako Hindus można się zbliżyć do Boga. Myślę, że to dobra podstawa do wsspólnej egzysetencji wyznawców wielu religii.
Zatem Hindusi mają tu wizerunek jako ludzie prospołeczni, gotowi na wszelką asymilację.
Nie grożą wyznawcom innych religii piekłem czy brakiem zbawienia.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2011, 16:04 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

5
Kiedy chrześcijanie w średniowieczu przyszli na obce tereny to również usłyszeli, że tamtejsi ludzie nie chcą nawracania i przekonywania. Wojciech zwany świętym jest tego doskonałym przykładem: był ostrzegany, że w konkretnych miejscach uznawanych za święte nie ma prawa wygłaszać swoich prawd religijnych i dostał ostrzeżenie, że zapłaci za to jeśli się nie dostosuje jako gość na nie swojej ziemi. I co? Dalej robił swoje olewając ostrzeżenia. Dostał za swoje. To samo jest w Indiach. Każdy doskonale zna historie nawracania hindusów poprzez sztuczki z pomocą czy szpitalami. A także znana jest historia pewnego duchownego, który zajmował się indyjskimi dziećmi i potajemnie kazał im przynosić figurki bóstw z ich domów aby je palić.

Hindusi doskonale wiedzą, że rozprzestrzenienie się chrześcijaństwa spowoduje zniszczenie ich kultury i wiary, a przynajmniej będą konflikty na tym tle. I doskonale wiedzą, że chrześcijanie, którzy tam działają nie zamierzają przestać, tylko będą korzystać z każdej możliwości aby nawrócić, a więc zaszkodzić ich kulturze.

Wyjście jest tylko jedno: KK ma zaprzestać działalności misyjnej. Niech przestanie zachowywać się jak sekta wertująca nowych członków - jeśli owa wiara jest na tyle prawdziwa i silna to nowi zwolennicy sami się znajdą.

Można powiedzieć, że to, co się dzieje to ekstremizm - ale nie ma skutku bez przyczyny. A patrząc na działania historycznych działaczy owej instytucji, takich jak Wojciech Sławnikowic - to chyba jest jasne skąd te wszystkie konflikty.
Ostatnio zmieniony 15 sie 2011, 1:09 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

6
Do Asmaani...
Ze względów religijnych Hindusi prawie nie jedzą mięsa, ok. 40% społeczeństwa to wegetarianie!
http://aktywni.pl/aktualnosci/jestes-ty ... owsze-kuc/
Wbrew panującemu powszechnie przekonaniu, nie wszyscy Hindusi są wegetarianami. Tradycja nakazująca wstrzymanie się od spożycia pokarmów mięsnych, przetrwała głównie na południu, gdzie nie docierali biali osadnicy oraz muzułmańscy najeźdźcy; a także wśród mieszkańców Gudżaratu. Amatorzy potraw mięsnych nie powinni się spodziewać wysokiej jakości tych dań, często przygotowywanych i przechowywanych w skandalicznych warunkach. Kategoryczny zakaz spożywania mięsa krów uznawanych tutaj za święte, zmusza indyjskich kucharzy do zastępowania wołowiny innymi gatunkami mięsa. Steki serwują jedynie restauracje muzułmańskie, ale nawet tam przyrządza się je z mięsa wołu. Muzułmanie z kolei wystrzegają się wieprzowiny, która w Indiach dostępna jest jedynie w regionach zamieszkanych przez społeczność chrześcijańską (np. w Goa), a także u Tybetańczyków z Himaćal Pradeś i Sikkimu.

Przystosowanie się do specyficznego stylu odżywiania, jaki panuje w Indiach, może nieco potrwać. Zdarza się, że hinduskie potrawy niezbyt korzystnie wpływają na żołądek i samopoczucie. Należy wówczas dostarczyć organizmowi więcej białka, włączając do jadłospisu jaja. Łatwo dostępne i niezwykle pożywne są orzechy i owoce: stoiska na bazarach uginają się pod ciężarem bananów, mandarynek, pomarańczy i orzeszków ziemnych.

Kuchnie północnych i południowych Indii znacznie się między sobą różnią, co w dużej mierze spowodowane jest odmiennym klimatem oraz historycznymi uwarunkowaniami. Na północy, gdzie spożywa się więcej mięsa, obowiązuje tzw. styl mogolski, zbliżony do kuchni Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej. Do potraw dodaje się więcej przypraw korzennych, zaś mniej chili. W jadłospisie króluje chleb i potrawy mączne.

Na południu spożywa się więcej ryżu i potraw wegetariańskich, a tutejsza curry jest bardzo pikantna.
http://www.sciaga.pl/tekst/19622-20-jedzenie_indyjskie
W starożytnych Indiach wegetarianami byli wyznawcy jainizmu, część społeczności buddyjskiej oraz niektórzy wierni religii wedyjskiej (poprzedniczki hinduizmu). Najstarsze źródła podają, że pierwsze dwie grupy respektowały zasadę niestosowania przemocy już w szóstym stuleciu przed naszą erą, aczkolwiek szacuje się, że nieco bardziej rygorystyczne reguły jainizmu obowiązywały jeszcze wcześniej.

Nie każdy, kto nie chciał krzywdzić ani zabijać, powstrzymywał się automatycznie od spożywania mięsa. I tu pojawiają się wątpliwości, czy buddyzm od samego początku naprawdę zalecał wegetarianizm. Istnieją dwie zasadnicze opinie na ten temat. Pierwsza głosi, iż Budda i jego zwolennicy jedli mięso, którym ktoś ich poczęstował, jeśli nie mieli powodu przypuszczać, że zwierzę zostało zabite specjalnie przy tej okazji. Druga szkoła mówi o tym, że Budda wraz z towarzyszami bezwzględnie praktykowali wegetarianizm, a mięsny poczęstunek zaczęto przyjmować znacznie później, kiedy nastąpiło rozluźnienie dyscypliny.

Nieliczne zachowane źródła z okresu wedyjskiego (około 1500-500 p. n. e.) wskazują na to, że zasada niestosowania przemocy (ahimsa) była raczej wąsko rozpowszechniona i praktykowana. Rytualne ofiary ze zwierząt były na porządku dziennym, aczkolwiek prawo do ich składania mieli wyłącznie przedstawiciele kasty kapłańskiej (bramini). O diecie reszty społeczeństwa wiadomo dzisiaj niewiele.

Hinduska księga praw Manu Smirti, napisana gdzieś pomiędzy dwusetnym rokiem przed Chrystusem, a dwusetnym rokiem naszej ery, zawiera wiele przepisów dotyczących żywienia. Niektóre ustępy zezwalają na składanie w ofierze niektórych gatunków zwierząt, których mięso można było później zjeść. Nie rozpatrywano tego w kontekście przemocy, a rytualna rzeź była ostatecznie czymś całkiem dobrym, bo dzięki niej zwierzę szybciej mogło odrodzić się w wyższej formie w cyklu reinkarnacji. Wszelkie inne, nieobrzędowe przypadki zabijania były jednak surowo potępione, a wspólnikami rzeźnika w morderstwie były również osoby handlujące mięsem, przyrządzające je i konsumenci.

W czasach kolonialnych odnotowano już, że kasta kapłańska mięsa nie jada, choć może sobie na nie finansowo pozwolić; rzesze najbiedniejszych warstw społecznych natomiast pozostają jaroszami, bo nie mają większego wyboru.

Wegetarianizm od zawsze był praktyką obowiązującą joginów. Każdy spożywany przez nich pokarm, jest przed zjedzeniem poświęcany bogom, którzy przyjmują jedynie wegetariańskie ofiary.
http://www.niam.pl/pl/artykul/505-histo ... tarianizmu

Kasta kapłańska a reszta bo nie ma wyboru, ot co.
Ostatnio zmieniony 15 sie 2011, 1:21 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

7
Nebo przeciez napisalam ze zakaz jedzenia miesa- i jajek zreszta tez- dotyczy braminow.
i ze w NIEKTORYCH czesciach Indii, wszystkich- np w Radzastanie.

o systemie kastowym sie nie wypowiedziales, a juz samo to neguje mysl przewodnia tego artykulu.

chrzescijanie w Indiach dziela sie-zasadniczo- na dwie grupy.
katolicy w Kerali, obecni od czasow portugalskich wypraw po przyprawy- czyli dobre kilkaset lat. nikomu nie wadza, nikt im kuku nie robi.

druga grupa to baptysci, wspierani przez rzad brytyjski od konca XIX wieku bojowi, nastawieni na konfrontacje- krwawe.

"For decades Tripura’s indigenous tribal population has been dragged out of their homes and forced to convert to Christianity under threat of violence. Whenever any of the tribals organize Hindu festivals or rituals, the terrorist groups attack to desecrate and kill the participants. There have been incidents of issuing a ban on the Hindu festivals of Durga Pooja and Saraswati Pooja. The NLFT manifesto says that they want to expand what they describe as the kingdom of God and Christ in Tripura. The hill tribe ‘Jamatiya‘ worship in the month of March their traditional god ‘Gadiya‘, who is supposed to be an incarnation of Lord Shiva. The terrorists have issued an order that the ‘Gadiya‘ be prayed on the Christmas day instead.

Hundreds of the RSS volunteers were attacked, threatened and blackmailed. Several of them were murdered and a number of them were kidnapped and held hostage by the Christian terrorists. In August 2000, Swami Shantikali Maharaj, the famous Hindu sage known for his social services was killed by the terrorists. In December 2000, Lavkumar Jamatiya, the priest of the ‘Jamatiya‘ tribe was killed, two Hindu temples and one Buddhist temple were destroyed and order was issued to end all non–Christian methods of praying. In the year 2001, there were 826 terrorist attacks in Tripura in which 405 persons were killed and 481 cases of kidnapping by the rebels. The case of Jamatiya tribals provides a telling example. These tribals have strong spiritual leaders and a network of social service organizations headed by their religious leaders. These indigenous sects are neither exclusive nor expansionist. The Baptist Church has always failed miserably in its conversion efforts with regard to this well-knit community. "

http://www.christianaggression.org/item ... e=articles

jesli babtysci wjezdzaja do wioski zamieszkalej przez hinduistow, i podpalaja domy, oraz morduja ludzi, ktorzy z nich uciekaja... jesli niszcza swiatynie i zabijaja lokalnych kaplanow, jesli zmuszaja ludzi do chrztu przystawiajac im lufe do glowy- to czemu sie dziwic ze nawet tolerancyjnych hinduistow najnormalniej w swiecie szlag trafia? i odplacaja im pieknym za nadobne?
Ostatnio zmieniony 15 sie 2011, 8:38 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

8
asmaani pisze:o systemie kastowym sie nie wypowiedziales, a juz samo to neguje mysl przewodnia tego artykulu.
Widziałam ostatnio film dokumentalny o kastach w Hinduizmie.
Przedstawili rodzinę szczurołapa.
Mieszkają w lepiance, jedzą szczury, które łapie ojciec, bo na inne jedzenie nie mają pieniędzy, nie mogą wchodzić do wioski czy do autobusów itp.
Ogólnie on i jego rodzina są nazywani wyklętymi...
Nie wiem czy wtedy byś był tak zafascynowany tą religią, gdybyś urodził się w takiej rodzinie.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:09 przez Watashi, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba będzie tworzyć supernowy prześwietlony kształt, by rzeczom nadać treść.
Prześwietlony świat, niedorzecznie idealny plan - już nic nie znaczy."


GG: 3552603

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

9
Wiem Asmaani, lecz dla niektóych to mogło zabrzmieć jak Hinduizm u wszystkich wyklucza jedzenia mięsa - totalnie a to nie prawda.
Sytuacja niezależna od religii - brak pieniędzy na jedzenie.
Podejście ludzi też nie.
Wszędzie się jednak znajdą jacyś nawiedzeni co wyklną każdego.
Moż epowinni zmienić miejsce zamieszkania.
Na pzykład w Turcji w jednym rejonie żyją konserwatywne rodziny, w innym rejonie tacy co są pośrodku miezy konserwatyzmem i liberalizmem a w terzecim ribelarni..
Zresztą pisalem tu o rejonach i jedzeniu w nich...
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:17 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

10
ale w Indiach system kastowy ma sie dobrze- wszedzie.
nawet wsrod czlonkow parlamentu wiekszosc stanowia ludzie z kasty braminow.

calkiem niedawno rozszalaly tlum na ulicy na oczach matki zatlukl na smierc jej syna- nastolatka- za to, ze osmielil sie napisac list milosny do dziewczyny z wyzszej kasty.

o tym z jakiej sie pochodzi kasty swiadczy juz nazwisko danej osoby, nie da sie od tego uciec.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 19:22 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

12
Głupota i nie ,poniewaz kazdy wie gdzie jest jego miejsce i do czego ma służyc i komu .
A to znaczy ze z góry jest ustalone i to raz i na zawsze ze jednemu przeznaczone zaszyty i tron a drugiemu trond i prostytucja bieda i miejsce na smietniku .

Tu tez nie chodzi ze krk wtrąca sie i nawraca bo oni tez maja za kołnierzem nie mało ,,tu chodzi ze zabijaja kazddego kto wierzy w Pana Jezusa Chrystusa ,to ze matce Teresie udało sie tyle przetrwac tez o czymś świadczy ,tylko o czym ?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 13:02 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

13
Nie wiem o czym to świadczy natomiast matka Teresa popełniła błąd próbując nawracać hindusów na swą wiarę i to zostanie również zapamiętane. Nie wiesz czemu zabijają? To powiem ci - dlatego, że się bronią przed utratą własnej kultury. Wszędzie tam gdzie wlazło chrześcijaństwo dokonywały się kulturowe zmiany, jako że sama biblia została napisana przez Semitów i reprezentuje ich kulturę, przynajmniej w ST. Nie każdy ma ochotę na jakiekolwiek zmiany w swoim narodzie, ale misjonarze tego nie rozumieją - a biorąc pod uwagę to, co działo się w Europie to nie dziwota, że miejscowi tak reagują. Przez całe wieki chrześcijaństwo w wykonaniu katolickim nawracało i obrażało innych - ten czas to czas zemsty i odwetu za całe wieki niesprawiedliwości. Jedynie chrześcijaństwo w postaci protestantyzmu i ewentualnie prawosławia będzie szanowane w przyszłości. Kto naważył sobie piwa, musi go wypić.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 13:49 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

14
A ja myśle że motłoch nie ma pojecia co jest grane motłoch to MY i jak zahipnotyzowane bydło idzie na zatracenie bo KOMUS o to chodzi bez wzgledu na nazwe religii Bóg YHVH nigdy TAK nie nakazal .
Zastanowic powinno komu na tym zalezy by tak było .
Mozesz sobie bronic twoja sprawa ,ale dlaczego ci ludzie tam pobudowali bozkom-demonom takie światynie pełne orgii a sami siedza gorzej niz szczury gorzej bo nawet szczury sa uznane za świete a sami sa ...?
To co mowisz o chrześcijanstwie to zamało uściślone bo co to jest chrześcijanstwo ..?
Oni juz tez sie stoczyli tzn ich stoczono bo utracili czujnosc .
Hinduizm to New Age i całe to zło .ale nie moze byc inaczej bo PRAWDA ZOSTAŁA PODEPTANA i jak mówisz musza wypic ..
piwo ?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 16:48 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

15
Nie wiem co ty pier.... ale chyba powinnaś się leczyć. I naucz się pisać po POLSKU bo żyjesz w POLSCE, a swoimi błędami depczesz nasz słowiański język.

New Age? W jaki sposób religia mając ponad 4000 lat ma być NA ? Upadłaś na rozum? A może tobie wiedzy brakuje z zakresu religioznawstwa?

Co mnie obchodzi bóg YHVH ? To semickie bóstwo, niegdyś jedno z kilku. Żydowski bóg - obcy, reprezentujący inną kulturę. Jeśli tobie bliżej do tej kultury to po co się wypowiadasz na inne tematy ? Jesteś pewnie zajebistą fanką Cejrowskiego, prawda ?

Orgie? Orgie to masz w kościołach z pedofilami.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:02 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

16
Siemowit pisze:Nie wiem co ty pier.... ale chyba powinnaś się leczyć. I naucz się pisać po POLSKU bo żyjesz w POLSCE, a swoimi błędami depczesz nasz słowiański język.

New Age? W jaki sposób religia mając ponad 4000 lat ma być NA ? Upadłaś na rozum? A może tobie wiedzy brakuje z zakresu religioznawstwa?

Co mnie obchodzi bóg YHVH ? To semickie bóstwo, niegdyś jedno z kilku. Żydowski bóg - obcy, reprezentujący inną kulturę. Jeśli tobie bliżej do tej kultury to po co się wypowiadasz na inne tematy ? Jesteś pewnie zajebistą fanką Cejrowskiego, prawda ?

Orgie? Orgie to masz w kościołach z pedofilami.
A co ty ....sam sie lecz Polak jestes a kłaniasz sie demonom z jęzorami na wierzchu kwiatki różańce
Powołujesz na pisanie po Polsku a oddałes sie hinduizmowi !!!! słowianin ?

4000 lat a Bóg yhvh stworzył wszystko co niewidzialne i widzialne To co tu jest starsze hinduskie bałwany ?!
Tak niech będzie Zydowski Jehudim - i nie mysl ze kazdy moze byc Jehudim - Zjednoczony z YHVH
Nie móie o zadnej kulturze ,kultura to religia to bozki bałwany i caly ten biznes . i motłoch bezrozumny .
Tylko ze w kosciołach orgie wzieły sie od hinduskich demonów ...Wielka swiatynia i demon kama sutra - Wąz i jego nasienie
Nie stac cie na inny rodzaj wypowiedzi ...
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:24 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

17
Ciebie nie stać na wiedzę. Poczytaj na temat religii konkretne książki i potem się wypowiadaj.

Nie oddałem się hinduizmowi ale jestem tu moderatorem. Hinduizm to jedna z tych wiar etnicznych, która przetrwała niezniszczona przez misjonarzy obcych bogów. Indoeuropejska religia ludu, który ma podobne korzenie jak i my.

Nie, problemy w kościołach wzięły się z celibatu i przeciwstawiania się naturze. Kościoły katolickie nie mają nic wspólnego z indyjskimi świątyniami.

Bóg yhvh stwórcą? Nie w tej kulturze. Ja nazywam Stwórcę po słowiańsku, a nie po semicku. I nie widzę powodu by nazywać go w obcym języku.

A poza tym do rzeczy: masz jakiś problem? Bo oprócz tępego ataku na wiarę Indii nie widzę w twoich postach niczego, co byłoby podyktowane konkretną wiedzą. Masz jakiś konkretny argument? Nie wygląda na to.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:39 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

18
W zależności od religii świat powstał na wiele sposobów i w różnych okresach a nauka i tak stwierdza, że to wszysko brednie.
A ja po prostu lubię te opowieści i jak ktoś w nie wierzy to niech wierzy. Czemu od razu atakować? Czemu taki atak ma służyć?
;)
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:08 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

19
Siemowit pisze:Ciebie nie stać na wiedzę. Poczytaj na temat religii konkretne książki i potem się wypowiadaj.

Nie oddałem się hinduizmowi ale jestem tu moderatorem. Hinduizm to jedna z tych wiar etnicznych, która przetrwała niezniszczona przez misjonarzy obcych bogów. Indoeuropejska religia ludu, który ma podobne korzenie jak i my.

Nie, problemy w kościołach wzięły się z celibatu i przeciwstawiania się naturze. Kościoły katolickie nie mają nic wspólnego z indyjskimi świątyniami.

Bóg yhvh stwórcą? Nie w tej kulturze. Ja nazywam Stwórcę po słowiańsku, a nie po semicku. I nie widzę powodu by nazywać go w obcym języku.

A poza tym do rzeczy: masz jakiś problem? Bo oprócz tępego ataku na wiarę Indii nie widzę w twoich postach niczego, co byłoby podyktowane konkretną wiedzą. Masz jakiś konkretny argument? Nie wygląda na to.
I jako moderator mówisz p...dolisz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tos ty TAKI MOD !? kibol lepiej by sie zachował .
Nie mów mi czytaj bo geby bym nie otworzyła gdyby nie wiedziala co nieco ....a wiem więcej niz myslisz .
etam czy ty wogóle myslisz ?
To ze jestes moderatorem nie znaczy ze mam sie bac WYPOWIEDZIEC Z WIEDZA JAKA ZDOBYŁAM co zrobisz zamkniesz siec internet ? poczekaj jeszcze troche inni to zrobia i bedzie ci smutno .

Zapomnij o tych bajkach one sa dla zaciemnienia umysłu ZACZNIJ KOJARZYĆ FAKTY ....maja maja bo rzym bierze wszystko jak leci dla nich kazdy bozek dobry i kazdy bałwan tez byle pieniadz z tego był
Z CELIBATU ? a skad sie wzieły w islamie ze gwałca małe dzieci czy oni sobie odmawiaja orgii a co z rabinami przeciez maja żony a Talmód jakie zawiera paskudztwa !!? NIE to sie wzieło bo zamiast czcic JEDYNEGO PRAWDZIWEGO
Oddali sie rozpuście i obcym bogom - patrz Biblia .
TAK BÓG YHVH STWÓRCA....
a człowiek zamienił z pazernosci kolejnosc rzeczy i oddaje czesc stworzeniu dziełu rak ludzkich nazywajac ich bogami
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:27 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

20
Wiedziałem Siemowicie, że się oberwie za język, Szymon dostał wcześniej.
Łatwo przejrzeć co zrobisz Sabra.
Nie wiem jaka wiedzę masz, lecz chyba z nieodpowiednich źródeł.
Moze warto je zweryfikować?
A co do rozpusty to mogę przytoczyć fragment Biblii, gdzie bóg nie miał nic przeciw gwałtowi na córce gospodarza i żonie gościa.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:33 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

21
sabra wyrosla na rasowego trolla internetowego, definitywnie szuka zaczepki i to w kilku watkach rownolegle.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:39 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

22
Sabra najwidoczniej nie wie, że KAŻDY lud na ziemi wierzy w TEGO SAMEGO Stwórcę, ale nazywa go INACZEJ w zależności od kultury.

"Każdy z ludów na ziemi wybierał sobie imię boga, którym nazywał go w swojej mowie. Także każdemu człowiekowi wolno wybrać imię boga, aby go czcić pod tym imieniem. Ja, mając do wyboru różne imiona (Allah, Zeus, Jahwe czyli Jehowa i inne chwalebne imiona boże) wybieram sobie jego imię Świętowit, bo tak nazywali go nasi przodkowie, mówiący podobnie jak ja: po słowiańsku."

Rozumiesz kobieto ? Ty nazywasz go Jahwe, a inni inaczej. Tylko, że to ty w kościele kłaniasz się przed drewnianą postacią na krzyżu - a nie symbolicznie.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:46 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

23
asmaani pisze:sabra wyrosla na rasowego trolla ...
No tu się z tobą absolutnie nie zgadzam i protestuję. Bezapelacyjnie żądam odwołania tego, co napisałaś i przeproszenia. Protestuję w imieniu wszystkich trolli na świecie. I w ich imieniu żądam przeprosin.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:53 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

24
Siemowit, pieknie :) niedawno przedyskutowalismy ten temat na forum muzulmanskim i doszlismy do takich samych wnioskow :)
vah, vah! chcialoby sie zakrzyknac skoro juz jestesmy w Indiach :)
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:59 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

25
asmaani pisze:sabra wyrosla na rasowego trolla internetowego, definitywnie szuka zaczepki i to w kilku watkach rownolegle.
doprawdy POMAWIASZ mnie i OCZERNIASZ ...
przestraszyłas sie ze twoje piekne wiersze utona we krwi niewinnych dzieci kobiet - ot co ...
Tak to włąsnie jest kiedy sie ukrywa krzywde innych ...
Co za wstyd , jestes kobieta nieczuła bo sie boisz czy serce masz jakie masz !?

Chcesz mi zamknac usta !?
Czy zabronione jest pisac w wielu wątkach tego samego dnia ?
nie szukam zaczepki ALE UJAWNIAM FAŁSZ I OBŁUDE , kazdego bez wyjątku
Burze to co na fałszywym fundamencie zbudowane
Sama byłam oszukiwana mówiono ze to jest wiara taka jak powinna byc a okazało sie ze to dobre ale dla trzymania w ciemnocie
Teraz ty potwierdzasz ze tak włąśnie jest ...
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 20:15 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

26
asmaani pisze:Siemowit, pieknie :) niedawno przedyskutowalismy ten temat na forum muzulmanskim i doszlismy do takich samych wnioskow :)
vah, vah! chcialoby sie zakrzyknac skoro juz jestesmy w Indiach :)
i uwierzył ci !! i bańka prysła i fetor sie rozniósł .....
Takie same wnioski ?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 20:17 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

27
wyobraz sobie, jest TYLKO JEDEN BOG, dla wszystkich ludzi
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 20:58 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

28
sabra pisze:... uwierzył ci !! i bańka prysła i fetor sie rozniósł .....
Takie same wnioski ?
Jedyny wniosek z twoich wypocin to coraz większe zrozumienie dla antysemitów. Jak prosto naprodukować sobie wrogów.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 21:20 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

29
Dla nas na pewno jest jeden Stwórca, choć Bogów wyznajemy więcej niż jednego - ale to raczej nikomu normalnemu nie przeszkadza. Powtórzę więc do sabry: albo zaczniesz pisać na temat albo nie pisz wcale - a o swoim zbawcy pisz w tematach związanych z nim, a nie tutaj. Mam nadzieję, że dotarło.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 21:48 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Hinduizm oraz jego liberalność.

30
sabra pisze:...a Bóg yhvh stworzył wszystko co niewidzialne i widzialne...
Sabra, tak, Bóg stworzył widzialne i niewidzialne, więc zachowuj się jak stworzona przez Boga.
Jeśli nie potrafisz rozmawiać to po prostu daruj sobie nasze forum. Nie musisz się z nikim zgadzać, ale musić zachować minimalny poziom kultury i szacunek dla współrozmówców.
Dostałaś ostrzeżenia od moderatorów, przemyśl to bardzo Cię proszę. W przeciwnym wypadku stracisz możliwość pisania postów. Ostateczna decyzja należy do Ciebie.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 22:02 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hinduizm”

cron