Re: Ogólnie o hinduizmie

1
Hinduizm jest nazwą obejmującą wiele ścieżek. To, co dziś nazywamy hinduizmem powstało z różnych regionalnych wierzeń, które się między sobą różniły, ale zaczęły się mieszać. A jeszcze wcześniej były wedyzm i braminizm. Hindusi mają wielu Bogów, ale najbardziej znani dziś są Brahma, Wisznu i Sziwa. Ten pierwszy jest najwyższym i przedstawiany jest jako istota o czterech twarzach:
Obrazek
Obrazek
Nasuwa to oczywiste skojarzenia ze Świętowitem, zwłaszcza z Arkony:
Obrazek
Podobnie jak w innych religiach etnicznych Bogowie mogą mieć różne imiona. Nordycki Odyn ma ich ponad 100, a indyjski Sziwa 1008.

Hinduizm opiera się również na świętych księgach Ariów - Wedach, które są napisane w sanskrycie.

Jak napisano na Wikipedii:

Istnieje bardzo wiele odłamów hinduistycznych, różniących się zarówno wierzeniami na temat Boga, jak i praktykami. Ich wyznawców łączy przede wszystkim:

- Szacunek dla świętych ksiąg – Wed
- Wiara w reinkarnację
- Wiara w prawo akcji i reakcji (karma)
- Dążenie do wyzwolenia, różnie rozumianego przez poszczególne odłamy.

Z reguły za symbol religii hinduistycznej uważa się znak: "OM". Czasami też symbolem hinduizmu jest swastyka hinduistyczna:
Obrazek
Z hinduizmu (i poprzedzającego go braminizmu) wywodzi się wiele innych religii, m.in. buddyzm, dźinizm, sikhizm, adźiwikowie (pośrednio).

Dawniej hinduizm badano głównie jako strukturę opozycyjną do uniwersalistycznych religii Indii (buddyzmu czy islamu), zwracając uwagę głównie na to, że nie ma on jednolitej struktury organizacyjnej, formy kultu i doktryna są zmienne i płynne, nie ma rozbudowanych, uniwersalnych instytucji. Obecnie zwraca się jednak uwagę na to, że obraz akcentujący wyłącznie te czynniki nie jest pełny i w dużej mierze wywodzi się ze światopoglądu angielskich kolonizatorów, którzy uważali, że umysłowość indyjska nie jest zdolna do tworzenia jakiejś własnej, osobnej i trwałej organizacji społecznej. Skutkiem tego stanu rzeczy jest także to, że niewspółmiernie rozwinięte są badania nad tradycją aryjską i bramińską (w tym tradycją wedyjską, bramińsko-teologiczną i filozoficzna) w dziejach hinduizmu, podczas gdy badania nad elementami tubylczymi i współczesnymi ciągle pozostają w pewnej mierze zaniedbane. Istnieją wciąż także duże luki w badaniach nad hinduizmem na południu Indii.

W hinduizmie istnieje wiara w bóstwa (sanskryt dewa – bóstwa męskie np. Brahma, Wisznu, i dewi – bóstwa żeńskie, np. Saraswati), które w większości odłamów hinduizmu traktowanie są jako różne postacie i emanacje jedynego Boga bądź też jako istoty astralne, niższe od Boga (podobnie jak anioły w chrześcijaństwie czy islamie). Hinduizm ma najbogatszy panteon ze wszystkich religii. Bóstwa te mają znaczenie mocno symboliczne, w dużej mierze zależne od regionu, w którym są czczone. Każda z głównych grup wierzeń w hinduizmie uznaje swojego dewa za przejaw Absolutu/Brahmana lub Iśwarę (osobowego Boga) (czy też jego głównego awatara). Najpowszechniejszy jest kult Wisznu (w tym jego Awatarów) i Śiwy oraz Dewi. Także prawie wszyscy hinduiści modlą się do Ganeśi, rzadko czci się go jednak jako przejaw Boga jedynego.

Powyższe bóstwa uzyskały obecny status w połowie I tysiąclecia p.n.e. i zastąpiły bogów drugiej generacji (np. Indra, Waruna), które z kolei były następcami bogów panindoeuropejskich.

W hinduizmie istnieją także miliony innych dewów i dewi. Kulty większości z nich mają charakter lokalny. Ich przedstawienia są ściśle symboliczne.

Etyka hinduistyczna opiera się na kilku fundamentalnych założeniach:

- Wszyscy są sobie równi – niezależnie od wyznania, rasy, państwa, wieku, płci czy inteligencji. Są oni bowiem częścią Boga.

Z teorią nie zgadza się jednak praktyka, gdyż:
- system kastowy różnicuje prawa ludzi w zależności od ich pochodzenia społecznego
- jedno z podstawowych praw człowieka, czyli prawo do życia nie przysługuje wdowom (z wyjątkiem najmłodszej żony zmarłego mężczyzny)
- w społeczeństwie hinduskim istnieje dość liczna grupa ludzi (10-15% populacji), określanych mianem "niedotykalni", którym tradycyjnie nie przysługują żadne prawa;

- Należy stosować się do zasady ahinsa i nie krzywdzić żadnej istoty czynem, myślą ani słowem, nie licząc wyjątkowych przypadków, gdy to może być konieczne, aby obronić siebie lub kogoś innego.
- Boga można czcić pod dowolną formą i imieniem.
- Każdą istotę zamieszkuje Bóg.
- Należy spełniać swój obowiązek społeczny i religijny.

Z założeń tych wynika etyka hinduistyczna, która również jest wspólna dla wszystkich kultów hinduistycznych. Etyka ta nazywana jest Dharmą i obejmuje ona swym zasięgiem nie tylko ludzi, ale także wszelkie istoty żywe. Jej podstawą są wartości takie jak miłość, współczucie i spokój, a także pokonanie pragnień i przywiązań, oddanie Bogu (bhakti). Wspólny dla wszystkich hinduistów jest też szacunek dla świętych krów.

To tak ogólnie, myślę, że nie ma sensu omawiać wszystkiego szczegółowo. Znajdzie się na to miejsce w dziale.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2011, 12:27 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

5
Jak śmiesz obrażać wiarę, które jest jedną z najstarszych na tej ziemi ? Jakim prawem bóstwa znane dawniej również plemionom aryjskim nazywasz bożkami ? To chyba ty jesteś zachłyśnięta swoim semickim bożkiem ale zachowaj to dla siebie i jeśli masz zamiar obrażać innych to zamilcz, dobrze ci radzę.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 13:52 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

6
sabra pisze:no jak to , przeciez Czarna madonna jest wzięta z hinduizmu - ot takie czarne paskudztwo
napisz to na transparencie i stań pod Częstochowską jasna góra w dzień świeta radyja maryja
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 13:53 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Ogólnie o hinduizmie

7
Siemowit pisze:Jak śmiesz obrażać wiarę, które jest jedną z najstarszych na tej ziemi ? Jakim prawem bóstwa znane dawniej również plemionom aryjskim nazywasz bożkami ? To chyba ty jesteś zachłyśnięta swoim semickim bożkiem ale zachowaj to dla siebie i jeśli masz zamiar obrażać innych to zamilcz, dobrze ci radzę.
bo sa bożkami DEMONAMI krwiopijcami ...tak stare bóstwa i tylko bóstwa i proch bez wartosci .

Smiem bo PRAWDA JEST JAHSZUA HaMaszijach a to wszystko jest obrazą i bluznierstwem NAJWYŻSZEGO JEDYNEGO
BOGA KTÓRY ZBAWIA .

tym bóśtwom składano w ofierze dzieci bo zaden z tych bałwanów nie ruszył swego tyłka aby oddac SIEBIE za swoich poddanych .Są żadni krwi a głupi ciemny człowiek zamiast je poczaskac głaszcze i całuje te paskudztwa
TYLKO YHVH - JEST JAHSZUA HAMASZIJACH ...

nie obrazam wiary bo to jest BRAK WIARY .... aryjski był hitler i zapychał komory gazowe dziecmi dla MOLOCHA !
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:16 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ogólnie o hinduizmie

8
Obrazek
Obrazek

Obrazek



TO NIE JEST MATKA


JAHSZUA MESJASZA ....Miriam NIGDY nie wzieła by koralików pogansich Miriam to bogobojna dziewczyna i przyjdzie taki CZAS ZE ROZLICZY TA UZURPATORKE ..
.............
[ http://www.fakty.org.pl/cd/p%20wej.html ]
[ http://www.fakty.org.pl/cd/page15.html ]

Według przedstawicieli sekty Hary Krishna historia czczenia ich obrazu jako bóstwo przedstawiającego smoka jest przez nich od początku pięćdziesięciu milionów lat. Taki wiek określił mi przywódca grupy Hary Krishna, która odwiedziłem w roku 1987 w Londynie.

Oczywiście nie uwierzyłem w tę informacje. Jedyne, co wyniosłem z rozmowy z tym człowiekiem było to, że obraz ten niewątpliwie istniał już wiele tysięcy lat przed Misją Pana Jezusa. Spotyka się go pod nazwą "Nava Jiyada Krsimha Ksetera" i niezliczonych zliczonych w tysiącach niezliczonych odmian sekt pogańsko hinduistycznych.

Zadziwiająca była wypowiedź przywódcy londyńskiej sekty Hary Krishna, gdy pokazałem mu zdjęcie przedstawiające obraz "czarnej madonny", który czczony jest w religii rzymsko-katolickiej, a znajduje się w klasztorze w Częstochowie w Polsce.

Obraz "czarnej madonny" podobny jest tematycznie do obrazu, Hary Krishna, co w tłumaczeniu znaczy "czarny Hary". Oba przedstawiają dorosłą postać trzymająca na ręku dziecko.

Na widok obrazu "czarnej madonny" przedstawiciel religii hinduistycznej był zaskoczony, ale zaraz bardzo rozradował się mówiąc mi - tak, niewątpliwie Jezus jest prorokiem lorda Krishny i widać tu wyraźnie misję naszego boga Krishny, który przez różne sytuacje chce stworzyć wspólny kościół wyznający tylko jego.

Jak pan to rozumie? - Zapytałem mego rozmówcę.

Jest to bardzo proste - odpowiedział wygolony na łyso z małym ogonkiem włosów z tyłu, główny przedstawiciel londyńskiej sekty, jeżeli lord Krishna zamierza nawrócić do siebie jakiś naród, używa pewnych trików poprzez na przykład polski obraz, który Polacy czczą jako "czarna madonna".

Jezus prorok lorda Krishny, przyczynił się do tego, by taki obraz przywędrował do Polski w nieco odmiennej formie, by stopniowo uzmysłowić wierzącym w niego, że jego pierwowzór wywodzi się z religii hinduistycznej - powiedział przedstawiciel religii, Hare Krishna.

Jestem pewien drogi przyjacielu - ciągnął dalej przywódca londyńskiej grupy Hary Krishna - że wasz papież, a po nim następny będą skutecznie działaliby powstał jeden kościół światowy w oparciu o religie starodawnego wschodu.

Panie Jacku - po chwili ciszy zaczął kontynuować mój rozmówca - przecież nasza wschodnia kultura religijna jest najstarsza i wiele nawyków tej kultury jest w dzisiejszych religiach jak na przykład rzymsko-katolickiej, prawosławnej czy im podobnym.

Kadzenie i uwielbianie obrazów, figur i innych przedmiotów włącznie ze szczątkami zmarłych; to zupełnie te same procesy, jakie są w religiach hinduistycznych - kontynuował mój informator.

Ja nie bardzo orientuje się na temat religii rzymsko katolickiej, gdyż moi rodzice byli wyznawcami kościoła anglikańskiego. Ja zaś w młodym wieku nie interesowałem się wiarą. Na zakończenie tematu powiem panu krótko: obecnie czekamy na moment, kiedy kościół rzymsko-katolicki przyłączy się do nas! - Zakończył przedstawiciel wyznawców hinduistycznej religii Hary Kryshna.

Czy mógłby pan mi wyjaśnić skąd na obrazie wziął się duży smok trzymający na ręku małe smoczątko? - Zapytałem z zaciekawieniem.

To wielce misterna historia, która mówi o pewnym chłopcu, który był Hindusem mieszkającym na terenie obecnych Indii - zaczął opowiadać wyznawca wiary hinduistycznej.

Chłopiec ten bardzo wierzył w boga tamtejszej religii, którego my teraz czcimy jako lorda Hary Krishna, co w tłumaczeniu znaczy "czarny Hary". Chłopiec ten bardzo był oddany lordowi Hary Krishnie. Wiele godzin dziennie spędzał na wzywaniu jego imienia. Bardzo to denerwowało ojca tego chłopca, który zakazał mu kontynuowania tego rodzaju ceremonii uświęcania się. Syn jednak nie słuchał swego ojca i w dalszym ciągu intonował słowa; Hary Krishna, Hary Kryshna, Hary Krishna chodząc po pokoju. Zdenerwowany ojciec złapał chłopca, potrząsnął nim i spytał - gdzie jest ten twój bóg?

Chłopiec odpowiedział, że znajduje się on wszędzie. Zdenerwowany ojciec z wybałuszonymi oczyma zapytał - czy twój bóg jest również w tej leżącej na łóżku poduszce?

Oczywiście, że tam jest - odpowiedział syn.

Doprowadzony tą odpowiedzią do pasji ojciec krzyknął - w takim razie ja zabiję twego boga i szablą przeciął poduszkę na dwie części.

Z poduszki posypało się pierze, a z tumanu kurzu wyłoniła się postać smoko lwa; czyli jedno z wcieleń Hary Krishny - w tłumaczeniu "czarnego Harego".

Krishna w złości rozerwał na kawałki ojca, który rozciął szablą poduszkę. Za miłość i wielką wiarę Krishna usynowił chłopca, który bardzo często jest symbolem wielkiej miłości w licznych hinduistycznych obrazach i legendach.

Opowiadania na temat różnych niesamowitych historii pogańskiego bożka, Hary Krishna nie miałyby końca, gdyby w tym czasie nie przerwała naszej rozmowy pewna para małżeńska, która już na dobre "połknęła haczyk" i została wciągnięta na stałe do sekty.

Mój rozmówca podekscytowany sytuacją, jaka wytworzyła się, zrezygnował z próby ewentualnego "nawrócenia" mnie do ich religii.

Po powrocie do Australii postanowiłem dalej szukać informacji na temat obrazu Hary Krishna z małym smoczątkiem na ręku. Pomógł mi w tym mój kolega, który zaprowadził mnie do pewnego Hindusa prowadzącego sklep warzywny w dzielnicy Newtown w Sydnej.

Spodziewałem się zobaczyć u niego obraz smoka z dzieckiem, ale już w jakiejś innej formie, gdyż słyszałem, że występuje on w różnych postaciach.

Dziki wyraz oczu otyłego mężczyzny dał mi znak, że jestem niepożądanym gościem. Smród ziół i różnych suszonych ryb aż wstrząsną moim ciałem. Hindus zapytał mnie, wprost - dlaczego tak interesujesz się tym obrazem?

Nie wiedziałem, co mam mu odpowiedzieć.

Po dłuższej ciszy on zaczął - moja matka jeszcze jak żyła przestrzegała mnie bym strzegł tego obrazu jak oka w głowie. On przez wieki przynosił naszej rodzinie szczęście i wielu z moich przodków, że jeśli komuś źle miało przywracał do zdrowia jak. Nie mam zamiaru pokazywać go nikomu, żeby go ktoś niepowołany nie zauroczył.

Próbowałem dowiedzieć się coś więcej na temat tego obrazu u innych osób. Chodziłem po mnóstwie hinduistycznych sklepów, których nie brakowało w Australii. Tylko w jednym z nich pewna starsza pani powiedziała mi, że obraz smoka ze smoczątkiem na ręku symbolizował wielki naród "smokowych dzieci", zaś małe, smoczątko małe państewko, które nawrócone kiedyś przyłączy się do swego ojca, by razem stać się potężne na całym świecie. Od razu przypomniało mi się proroctwo z Księgi Daniela z rozdziału 7 wersety 19 do 21). Proroctwo to informuje o pewnym państwie występującym pod symbolem bestii, która osiągnie wieką potęgę, a później odda te potęgę wielkiemu, potężnemu krajowi symbolizującemu wielkiego ojca - smoka, który będzie chciał zawładnąć światem, by wytępić Dzieci Boże.

Cytat:

19. Potem chciałem się upewnić, co do czwartej bestii, odmiennej od pozostałych i nader strasznej, która miała zęby z żelaza i miedziane pazury, a pożerała, kruszyła i deptała nogami resztę;

20. Oraz co do dziesięciu rogów na jej głowie, i co do innego, przed którym, gdy wyrósł, upadły trzy tamte. Róg ten miał oczy i usta, wypowiadające wielkie rzeczy, i wydawał się większy od swoich towarzyszy.

21. Patrzyłem i róg ten rozpoczął wojnę ze świętymi, i zwyciężał ich, -

Księga Daniela 7 wersety od 19 do 21.

Sekta hinduistyczna Hare Krishna została zarejestrowana w Stanach Zjednoczonych. Zaskakujące jest to, że data jej powstania jest taka sama jak milenium tysiąclecia powstania religii katolickiej na terenie Polski. Polska oficjalnie przyjęła chrześcijaństwo w 966 roku. W tysiąc lat później w 1966 roku została zarejestrowana sekta religijna Hary Krishna, która w pewnym sensie ma duży związek z religią rzymsko katolicką.

Bardzo ciekawym faktem jest to, że w skład zarządu religii Hare Krishna jej założyciel, Prabhupada powołał dwunastu uczniów, którzy mieli być jego bezpośrednimi reprezentantami oraz wykonawcami jego woli po śmierci.

Można tu zauważyć, że Pan Jezus miał również dwunastu uczniów.

Sekta Hary Krishna chce ukazać, że to oni byli pierwowzorem wiary w Boga. Jest to absolutna nieprawda i jest wymyśleniem sekty Hare Krishna, która chce ukazać siebie jako mistrzów misyjnych.

Ruch Hare Krishna zdobył światową sławę między innymi dzięki płycie pod tytułem "Hare Krshna mantra" wydanej przy współpracy z grupą Beatlesów. Tylko pierwszego dnia sprzedano 70 tysięcy egzemplarzy tej płyty. Już po kilku tygodniach przedstawiciele grupy Hare Krishna wystąpili w popularnym programie telewizyjnym "Top of the Pops", w którym śpiewali swoje piosenki. Wszystko to przyniosło im ogromną sławę i bardzo dobry start w przyszłej działalności.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:43 przez sabra, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Ogólnie o hinduizmie

9
Skoro nie wiesz nic na temat plemion aryjskich to zajrzyj chociażby na Wikipedię i przestań pieprzyć mocherze.

Twój bóg zbawia ? Nie potrzebuję zbawienia od boga Semitów, gdzieś z terenów Palestyny. Jest obrazą i bluźnierstwem dla twojego bożka ? Nic tobie do indyjskiej ziemi i religii. To ich państwo i naród - a skoro tobie tak blisko do "JAHSZUA" to może wyjedź tam, skąd on pochodzi ?

Niech twój zbawca ciebie zbawi i da ci rozum, bo go nie masz.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:43 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

10
No cóż, walka ze sterotypami i mylnymi interpretacjami jest ciężka i mimo zrozumienia podejścia chyba dosadne słowa nic nie zmienią tutaj - najwyzej stwierdzi, że nie nadajesz się na moda.
A jeśli już trafiać do ludzi przez dosadne słowa to propouję rap.
Taki zespół jak na przykład Public Enemy został uznany nawet za zagrożenie przez rząd USA. Tylko obawiam się, że w tym przypadku mogliśmy trafić na mur.
Pozostaje nam więc tylko...grafitti.
:/
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:55 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Ogólnie o hinduizmie

11
nie jestm mocherem chociaz jakie to ma znaczenie Ty nawet nie wiesz w jakie bagno wpadłes
Widzisz kazdy komus słuzy ty służysz bozkom malowanym ciosanym jestes mocerowy bo czym sie od nich różnisz
Wszystko to samo posagi pokłony, wience, różance , a mnie nazywasz mocher ?
Moj ZBAWICIEL TO JAHSZUA HaMASZIJACH -YHVH OJCIEC WIECZNOSCI , TYLKO ON ZBAWIA i nie potrzebuje zadnych
posagów różanców, ofiar
SAM Z SIEBIE ZŁOZYŁ OFIARE - i żaden ale to żaden bozek chocby nie wiadomo jak stary nie ruszy swego kamiennego zadka zeby za ciebie siebie ofiarowac ,To ty masz jego zaspokoic zabawiac ubierac polewac mleczkiem - czyż tak ?


.

A tu masz facetów niby dorosłych a zachowuja sie jak dzieci i ty móisz o rozumie ?


http://picasaweb.google.com/11200028686 ... urdasi2007

Obrazek

ki diabeł zaproponował to Polsce ?! czarna z dzieciakiem różaniec tfu ...
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:55 przez sabra, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Ogólnie o hinduizmie

12
I tu się mylisz, Prometeusz ruszył.. dla ludzi się poświęcił i przez wieczność wyjadany mu jest żołądek, który odrasta.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 17:56 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Ogólnie o hinduizmie

13
fuj a co z tymi co miesa nie jedzą - hehe ten to tez upadły janioł


Obrazek



a co na to SŁOWO YHVH ?

- "głupi i bez rozumu jest każdy człowiek który czyni sobie bałwana i cześc-pokłon mu oddaje "
-" głupi sa wytwórcy bałwanów "
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:00 przez sabra, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Ogólnie o hinduizmie

14
Chyba sęp mu wyjada.
Lecz tro starożytny Egipt a nie Indie.
W Indiach też zapewne jest ktoś kto się poświęcił dla ludzi.
Dodam, że Jezus też występuje u nich, lecz wyłącznie jako prorok a nie mesjasz.
I pamiętam, że w Starożytnym Egipcie też był jeden taki co się poświęcił.
Jezus nie jest tutaj wyjatkiem.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:07 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Ogólnie o hinduizmie

15
Nebo .... JAHSZUA HaMaszijach JEST WYJ ATKIEM ,tylko ludzie zaślepieni balwanami nie moga odrożnic jedno od drugiego
Tak nam zmacili umysły ze niepotrafimy SAMODZIELNIE myslec .... do czego to podobne zeby dorosły facet tak sie zachowywał nie majac kszty rozróżnienia w tym ze bije pokłony jakiemus bałwanowi ?
Tak Jezus u nich wystepuje i w islamie tez wystepuje i wielu by Go chciało do swoich czarów magii chca uniwersalnego Jezusa Matreye i inny jakis saint germain i i i ... ale nic z tego dopóki serce i umysł oddane stworzeniu i nie ma pragnienia do PRAWDY .jezus JEST ŻYWY I PRAWDZIWY i nie ma nic wspólnego z ŻADNA RELIGIA nic !!!!.
JAHSZUA HaMaszijach to MAJESTAT I POTEGA I WSZYSTKOSC ...
Mój Pan i Bóg i ZBAWICIEL - DUCH BÓG NAJWYŻSZY
nie malunek posazek ,nie żeżba , taka czy owaka
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:15 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ogólnie o hinduizmie

16
Pieprzysz, pieprzysz i pieprzysz. Twoje bajki o zbawicielu, zbawieniu i innych pierdołach to semickie bajki związane z semicką kulturą. Mnie ona nie interesuje, kumasz to? Ja wierzę w Bogów, a także Stwórcę, którego nazywam po słowiańsku, tak jak nakazuje mi moja tożsamość i kultura. To Polska, słowiański kraj, a nie daleki wschód. Lubisz wierzyć w zabobony i żydowskiego buntownika, którego ukrzyżowali - to sobie wierz, ale za próbę narzucania tego innym jako "prawdę objawioną" powinnaś zostać ukarana.

Ja wpadłem w bagno? Stosując takie wartości słowiańskie jak rodzina, tożsamość, rodzima kultura, wolność i pamięć przodków twierdzisz, że to jest bagno? Jesteś bardziej tępa niż myślisz. Ciekawe jakie ty wartości wyznajesz ?

Skoro jesteś taką wielką wyznawczynią Jahwe, to powinnaś zaprzestać wręczania prezentów pod choinkę, święcenia pisanek, stawiania znicza na grobie, ustawiania wolnego miejsca przy stole, uważania takich świąt jak Dożynki czy Noc Świętojańska i wiele wiele innych, ponieważ są to rodzime pogańskie tradycje włączone do tradycji katolickiej. Jeśli nie jesteś hipokrytką to od teraz będziesz jedynie łamać się opłatkiem i to twój jedyny obyczaj na tej ziemi.

Ja w przeciwieństwie do ciebie nie składam hołdu posągom - są one jedynie elementem kultury i religii, a nie samym Bogiem. Za to ty kukłę na krzyżu traktujesz jako samego boga - no to niech cię Jahwe pobłogosławi. To ty wpadłaś w bagno "prawdy objawionej". To ty jesteś zamknięta na świat i masz wąskie spojrzenie na wszystko. I to ty jesteś nietolerancyjna wobec innych - nie ma dla takich jak ty miejsca w XXI-wiecznej Europie. Jak chcesz siać swoje prawdy to rób to z dala ode mnie.

I jeśli nie masz nic konstruktywnego do napisania w głównym temacie to nie śmieć i pisz sobie w innych działach.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:18 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

17
JAHSZUA, JAHWE czy JEHOWA?
Nie ładnie się wyśmiewać z innych a poza tym ten bóg jest zazdrosny o te bałwany - czemu skoro są tylko iluzją?
Każdy wierzący ma swojego za przeproszeniem "bałwana".
Saint germain - święty niemiec? :D
Której prawdy? Bo jest ich tak wiele ile religii a nawet ludzi.
Tak, mąż Madonny żyje i jest prawdziwy. Na szczęście dla piosenkarki.
No masz rację - bóg nie ma nic wspólnego z żadną religią(w tym i chrześicjańską)..lecz istnienie JAHSZUI(szui? :D) ..
Nie wiem już czy piszesz o Jezusie czy Jahwe/Jehowie czy jak mu tam no..
Cieszę się, że znalazłaś swego pana, ja szukam pani.
:D
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:23 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Ogólnie o hinduizmie

18
sabra pisze:.... JAHSZUA HaMaszijach JEST WYJ ATKIEM ...
Latasz Sebra po różnych forach, niczym kot z pełnym pęcherzem, obrażasz ludzi i ich wiarę/poglądy. A ludzie z ciebie łacha drą, plują na ciebie i twoje wywody. Już tu mamy towarzysza Miki'ego, co to w nieco inny sposób, mniej obraźliwy przynajmniej, próby różne przeprowadza w celu "nawracania". Może i ten twój JAHcośtam jest i wyjątkowy, ale sposób w jaki usiłujesz go promować świadczy jedynie o bardzo negatywnej wyjątkowości. Skoro wszyscy wyznawcy tego HaMajakośtam są podobni do ciebie, to raczej masz niewielkie szanse na przekonanie do tego kogokolwiek.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 18:32 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Ogólnie o hinduizmie

19
Siemowit pisze:Pieprzysz, pieprzysz i pieprzysz. Twoje bajki o zbawicielu, zbawieniu i innych pierdołach to semickie bajki związane z semicką kulturą. Mnie ona nie interesuje, kumasz to? Ja wierzę w Bogów, a także Stwórcę, którego nazywam po słowiańsku, tak jak nakazuje mi moja tożsamość i kultura. To Polska, słowiański kraj, a nie daleki wschód. Lubisz wierzyć w zabobony i żydowskiego buntownika, którego ukrzyżowali - to sobie wierz, ale za próbę narzucania tego innym jako "prawdę objawioną" powinnaś zostać ukarana.
Słowianska natura cos sporo pieprzysz ...napij sie wody
A twoim stwórca jest jaka kultura ? i niczego ci nie narzucam nie ma takiej mozliwosci TO ON OJCIEC WIECZNOSCI - JAHSZUA HAMASZIJACH WYBIERA I POWŁOUJE ... ja tylko informuje ..
Ja wpadłem w bagno? Stosując takie wartości słowiańskie jak rodzina, tożsamość, rodzima kultura, wolność i pamięć przodków twierdzisz, że to jest bagno? Jesteś bardziej tępa niż myślisz. Ciekawe jakie ty wartości wyznajesz ?
nie tylko ty niestety - wiesz nie bede mówic o wartościach słowianskich o rodzinie bo jestes za agresywny i to wystarczy.
Skoro jesteś taką wielką wyznawczynią Jahwe, to powinnaś zaprzestać wręczania prezentów pod choinkę, święcenia pisanek, stawiania znicza na grobie, ustawiania wolnego miejsca przy stole, uważania takich świąt jak Dożynki czy Noc Świętojańska i wiele wiele innych, ponieważ są to rodzime pogańskie tradycje włączone do tradycji katolickiej. Jeśli nie jesteś hipokrytką to od teraz będziesz jedynie łamać się opłatkiem i to twój jedyny obyczaj na tej ziemi.
A to nie sa wartosci słowianskie ? co to jest ? czy nie tożsamość nie rodzina kultura pamięc wolnośc ?
Choinka ,prezenty swięcenia pisanki .groby hehe O CZYM ty mówisz....toz to POGAŃSTWO !!! pozbierany z różnych
kulturowych wartosci rodzinnych pamięci po przodkach TO ODDALA OD PRAWDY .
To babilon .
Ja w przeciwieństwie do ciebie nie składam hołdu posągom - są one jedynie elementem kultury i religii, a nie samym Bogiem. Za to ty kukłę na krzyżu traktujesz jako samego boga - no to niech cię Jahwe pobłogosławi. To ty wpadłaś w bagno "prawdy objawionej". To ty jesteś zamknięta na świat i masz wąskie spojrzenie na wszystko. I to ty jesteś nietolerancyjna wobec innych - nie ma dla takich jak ty miejsca w XXI-wiecznej Europie. Jak chcesz siać swoje prawdy to rób to z dala ode mnie.
W przeciwieństwie do ciebie nie uznaje takiego elementu kultury i religii ...
Nie kłaniam sie posągom ani temu co nazywasz kukła na krzyżu ..
Ale TEN KTÓREGO UKRZYŻOWAŁ RZYM BABILON EGIPT - JEST MOIM BOGIEM I ZBAWICIELEM -
Jemu oddaje CZEŚĆ I HOŁD , bo GODZIEN JEST CHWAŁY I CZCI - a reszta jest prochem ...
I jeśli nie masz nic konstruktywnego do napisania w głównym temacie to nie śmieć i pisz sobie w innych działach.
to co uznajesz za śmiecie JEST ŻYCIEM I PRAWDA I DROGA .
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 19:47 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ogólnie o hinduizmie

20
Siemowit pisze:Ja wierzę w Bogów, a także Stwórcę, którego nazywam po słowiańsku, tak jak nakazuje mi moja tożsamość i kultura. To Polska, słowiański kraj, a nie daleki wschód...... Stosując takie wartości słowiańskie jak rodzina, tożsamość, rodzima kultura, wolność i pamięć przodków
i tu pewie wielu z Wam szczena opadnie...pomimo maski w awatarze - przyznaję z otwartą przyłbicą: ja - Szymon - antyreligijny, antykościelny przyznaję: ze względu na pochodzenie, ze względu na wartości jestem członkiem Rodzimego Kościoła Polskiego od 6 lat. I zauważcie - NIKOMU z RKP NIE PZRESZKADZAJA moje poglądy. Ani moje poglądy nie szkodzą RKP
Sława naszym słowiańskim Przodkom !
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 20:14 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ogólnie o hinduizmie

21
Dziękuję Szymon :) Swoją drogą - jak to jest, że do tej pory nie widziałem Cię na żadnym święcie ? Mógłbyś czasem wpaść :)

Sabra... szkoda słów. Czcij sobie swojego zbawiciela ale zaniechaj pieprzenia na jego temat w tematyce innej wiary. Nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia na temat tej wiary to się nie odzywaj, bo tu nikogo nie obchodzi twoje bóstwo.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 21:46 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

22
Siemowit, Hinduizm rzeczywiście z religiami Indoeuropejskimi coś tam wspólnego ma, ale na dzień dzisiejszy to niewiele, bogami Aryjskimi(nie mylić z Hitlerowcami) to byli Indra, Waruna itd... te plemiona które najechały Indie jakieś 4 tysiące lat temu nie darzyły miejscowych zbyt wielkim szacunkiem i dlatego wymyślili system kastowy. Indie i Chiny to molochy i to od dawna, wiele ludów niby podbijało te kraje ale w końcu całkowicie przyjmowało ich styl życia i kulturę, mimo prób zachowania odrębności.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 2:13 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ogólnie o hinduizmie

23
Owszem, bogowie zmieniali się - jedni odchodzili w zapomnienie, inni przybywali lub zachodziły zmiany, połączenia itp. Ma wspólny indoeuropejski korzeń, zapiski w sanskrycie, Arkaim na terenie Rosji itp. Nie wnikam już w kasty. W każdym razie wreszcie jakiś post na temat. O to tu chodzi.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 2:19 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

24
Siemowit pisze:Owszem, bogowie zmieniali się - jedni odchodzili w zapomnienie, inni przybywali lub zachodziły zmiany, połączenia itp. Ma wspólny indoeuropejski korzeń, zapiski w sanskrycie, Arkaim na terenie Rosji itp. Nie wnikam już w kasty. W każdym razie wreszcie jakiś post na temat. O to tu chodzi.
Tak, sanskryt, Wedy itd... oni to uznają bo rzeczywiście Ariowie odcisneli swoje piętno na Indiach, ale Indie to kraj tysięcy bozków kture nie mają z tym nic wspulnego, Śiwa i Dewi to nie są bustwa o Indoeuropejskim rodowodzie. U Indoeuropejskich plemion to raczej dominują Orły,Feniksy id... a u nich Węze i jakieś dziwaczne stwory, to są u nich dominujące motywy(chodzi o kulturę). Miks ktury z tego powstał to(moim zdaniem) 95% to stare wierzenia Drawidów i 5% wierzenia Indoeuropejskie, z tym ze stare tradycje są jakby na szczycie bo w wyrzszych kastach.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 2:29 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Ogólnie o hinduizmie

25
Po pierwsze: bogów, a nie bożków. Nie popełniał błędów fanatyków-debili i szanuj innych. Słowo "bożek" powinno zostać zakazane.

Po drugie: Ok, nie wszystko musi mieć taki rodowód. Zresztą za 100% potomków Ariów uznają się Irańczycy - to też jest ciekawe. Nie mniej jednak - mamy co nieco wspólnego. Imiona Bogów słowiańskich były tłumaczone za pomocą sanskrytu, symbol Swastyki znany jest zarówno tu jak i tam, ich najwyższy Bóg przedstawiany jest w formie czterotwarzowej - podobnie jak Świętowit. Są i inne podobieństwa ale nie chce mi się o tej porze szukać - i o tym generalnie mówiłem wcześniej. Nie wnikam już ile pozostało w Indiach z samych Ariów bo to w sumie nie o tym temat. Oczywiście jak ktoś chce - można założyć. Przydałby się na forum jakiś konkretny przedstawiciel tych wierzeń, ale chyba nie łatwo będzie ściągnąć kogoś takiego.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 2:41 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

26
Siemowit pisze:Po pierwsze: bogów, a nie bożków. Nie popełniał błędów fanatyków-debili i szanuj innych. Słowo "bożek" powinno zostać zakazane.
Zresztą za 100% potomków Ariów uznają się Irańczycy - to też jest ciekawe.
Przepraszam, a teraz do sedna Siemowicie, naukowcem w tym temacie nie jestem ale od gówniarza interesuje się mitologią róznych ludów i moim zdaniem Irańczykom blizej pod względem kulturowym i duchowym do Ariów niz Hindusom. To co wyróznia plemiona Indeuropejskie to kult gromowładnych bogów, jak nie wierzysz to sam mozesz się temu przyjzeć bo na pewno masz co nieco ksiązek na ten temat.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 3:00 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Ogólnie o hinduizmie

27
Spoko, zdaję sobie z tego sprawę. I właśnie od jakiegoś czasu próbuję zainteresować się szerzej Iranem i jego historią, aczkolwiek ciągle o tym zapominam. Jeśli miałbyś jakieś ciekawe linki lub tytuły to mógłbyś zapodać.

A jeśli idzie o główny temat: czy Twoim zdaniem hinduizm jest religią która rozwija się lub ma ten rozwój już za sobą? A jeśli stoi w miejscu to czy jest możliwość jakiejś zmiany? Pewnie nie jedna osoba napisałaby tu o kastach, które są archaiczne i zniekształcone.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 3:15 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Ogólnie o hinduizmie

28
Moim zdaniem oni rozwój mają właśnie juz za sobą, duch tej religi jest chyba zbyt pasywny, elity albo uciekają w Buddyzm i jego odmiany albo nie są zainteresowane jakimś głębszym spojrzeniem(jak szlachta w Polsce osiemnastowiecznej), jest tam mnustwo biedy i ludzie są przywiązani do swoich miejscowych bogów kturzy są dla nich ucieczką. Jeśli chodzi o Iran to czytałem ksiązki ale w internecie nic szczegulnego nie znalazłem(ale jeszcze poszukam), u nich stare kulty ewoluowały w kult światła(choć w prymitywnej z dzisiejszego punktu widzenia formie).
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 3:30 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Ogólnie o hinduizmie

29
http://www.mpp.org.pl/20/20_4.html
http://pl.danielpipes.org/1235/islam-i- ... -ideologia
http://religiapokoju.blox.pl/2006/02/Ir ... jnego.html
http://eksplor.linia.pl/iran.html

2 pierwze linki sporo wnoszą a jeśli chodzi o temat wątku czyli Hinduizm, w tym wypadku w kontekście Iranu to:
http://www.doomek.lebork.pl/Hinduizm.html

Bogowie hinduscy:
http://free.of.pl/m/mysticearth/mitolog ... duska.html

I paę ciekawostek na temat Hinduizmu:

http://www.naukowy.pl/encyklopedia/Hinduizm
Etymologia
Perski termin Hindu pochodzi od sanskryckiego słowa Sindhu oznaczającego rzekę Indus i wykorzystany był przez perskich geografów do określania ludów mieszkających za tą rzeką. Terminy Hindu i Hindoo wykorzystane były przez Brytyjczyków pod koniec XVIII wieku w odniesieniu do mieszkańców Hindustanu. Wkrótce określenie Hindu zaczęło się odnosić do każdego Indusa (w sensie: mieszkańca Indii) wyznania innego niż islam, chrześcijaństwo, sikhizm i dżinizm. Ok. 1830 r. Brytyjczycy przez dołączenie do słowa Hindu przyrostka ism i utworzyli używaną dziś nazwa hinduizm (w angielskiej formie jako Hinduism). W pierwszej połowie XIX wieku rozpowszechnił się on w Europie dla przeciwstawienia religii indyjskich buddyzmowi i dżinizmowi. Sami wyznawcy na określenie swojej religii używają nazwy sanātanadharma, czyli odwieczny porządek.
http://religie.wiara.pl/doc/590151.Iran ... wy-Zachodu

Co do Iranu to duchowni mają zwalczać wpływy zacchodu..
Nie wiem czy to jest rozwój..na pewno obrona.

Porównaniu Buddyzmu i Hinduizmu:
http://www.buddhist-tourism.com/buddhis ... duism.html


Zdjęcia:
http://dunia.pl/2008/?p=211

To mnie zaciekawiło:
Indyjski sąd w Lakhnau w stanie Uttar Pradeś na północy kraju orzekł, że teren zburzonego XVI-wiecznego meczetu w tamtejszym mieście Ajodhja zostanie podzielony między hinduistów i muzułmanów.
http://www.wprost.pl/ar/211605/Salomono ... et-na-pol/

Jak ktoś chce wiedzieć więcej i więcej na temat Hinduizmu:
http://docs5.chomikuj.pl/165265160,0,1,HinduDzienni.pdf
http://chomikuj.pl/maiysa/religie-dokum ... e/hinduizm
http://chomikuj.pl/mocreiki/buddyzm+i+h ... 138290.doc
http://chomikuj.pl/Despirage/Dokumenty/ ... 682382.pdf

I jeszcze nieco wiedzy:
http://publicdisorder.wordpress.com/201 ... pierwotny/

Hmm...
Hindiuzm, jak to - “ izm” jest zbiorem mitologicznej i mistycznej wiedzy wywodzącej się od narodowości hidusów, a ściślej od narodów zamieszkujących obszar wpływu ludności indyjskich, w tym Hindusów, Tannulów, Syngalczów, Bengalów, Kaszmirczyków czy Nepalczyków. Istnieje kilkadziesiąt głównych narodowości i języków, które związane są z pojęciem hinduizmu, ale lepszą nazwą jest Sanātana Dharma, gdyż ujmuje zjawisko religijne i duchowe nie z perspektywy jednego narodu, ale z perspektywy niesionych ideałów. Potoczna nazwa “hinduizm” odnosi się do religii Indii, ale Indie to ponad milion ludzi, kilkanaście wielkich narodów i języków oraz kilkaset mniejszych ludów, plemion, języków i narzeczy. Sanātana Dharma/h to wszelka duchowa dyscyplina rodem z obszaru Indii i od indyjskich wpływów, gdzie wielu zalicza kulturę Persji, do tak zwanej Zachodniej Indii.
http://www.himalaya-tirtha.org/hinduizm ... ,full.html

Mam nadzieję, że szukających materiałów i linków zaspokoiłem.
Lecz miało być ogólnie a zrobiło się szczegółowo..
Ogólnie więc rzecz biorąc to bardzo ciekawy jest hinduizm i inspirujący.
Tak myślę.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 8:05 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Ogólnie o hinduizmie

30
o ile znam mentalnosc indyjska to zaden czlowiek stamtad nie zechce tracic czasu na takie pogaduchy

a zwiazki sa ewidentne nawet zachowaly sie w jezyku polskim- ogien -Agni /bog ognia/

dodam jeszcze ze drawidyjskie bostwa maja na ogol 'zasieg' lokalny /chyba ze sie myle/
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 8:10 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hinduizm”

cron