Strona 1 z 1

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 16 lip 2010, 23:44
autor: Abesnai
Zgrzeszę i stworzę Krystuś :)
Wybrane naturalnie ;)

孔夫子 - "Kong" - to nazwisko Konfucjusza.
"fuzi" to zwrot jakim zwracali się do niego jego uczniowie, a oznacza "nauczyciel, szlachetny mąż"

I.
Co sądzić o człowieku, którego kochają wszyscy w jego wiosce? Nic to jeszcze nie znaczy. A co sądzić o takim, którego wszyscy w wiosce nienawidzą? Mistrz powiedział: Nic to jeszcze nie znaczy. Dobrze by o nim świadczyło, gdyby go kochali wszyscy dobrzy, a wszyscy źli nienawidzili.

II.
Jeśli się tylko przyjrzeć temu, na czym ktoś opiera swe czyny; jeśli przypatrzeć się temu, z czego się one wywodzą i zbadać to, co mu zadowolenie daje, to czyż człowiek ten zdoła ukryć, kim jest w istocie?

III.
Tylko bardzo mądrzy i zdecydowani głupcy niczego w swym postępowaniu nie zmieniają.



"Lun Yu - Dialogi Konfucjańskie"
http://sendfile.pl/12951/Lun_Yu_-_Dialo ... anskie.pdf
http://www.sendspace.pl/file/1c7212815cdc4e712ae6f93

"Konfucjusz - Biografia"
http://sendfile.pl/12952/Konfucjusz_-_Biografia.pdf
http://www.sendspace.pl/file/abcb4b42a7e507890197c79

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 17 lip 2010, 6:33
autor: Lidka
A, ciekawe to, brawo! :)

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 17 lip 2010, 15:31
autor: Risthalion
Dobra Abesnai, ty rozwijaj ten temat, ja pomyślę nad konkurencyjnym z Sun- Tzu.:D

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 17 lip 2010, 15:35
autor: Abesnai
Muszę dostać "pozwoleństwo" od Adm. dotyczące materiałów żebym go rozwinął ;)
Ruszę pełną parą jak umieszczę materiały troszkę szerzej ...

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 17 lip 2010, 15:37
autor: Krystek
Abesnai pisze:II.
Jeśli się tylko przyjrzeć temu, na czym ktoś opiera swe czyny; jeśli przypatrzeć się temu, z czego się one wywodzą i zbadać to, co mu zadowolenie daje, to czyż człowiek ten zdoła ukryć, kim jest w istocie?
To jest prawda.
Ludzie moga "na zewnatrz" robic te same rzeczy- pomagac komus, okazac zniechecenia, odmowic pomocy, nauczac, walczyc...
Ale dopiero jak zrozumiemy , co powoduje to zchowanie - tylko wtedy zobaczymy prawdziwa istote tego czlowieka.

Myslicie, ze jest mozliwe, ze kiedys bedzie istnial swiat, w ktorym ludzie beda czynic dobro po prostu dlatego, ze chca czynic dobro?
Nie dla nagrody.
Nie ze strachu przed kara.

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 17 lip 2010, 15:40
autor: Lidka
Krystek pisze:Myslicie, ze jest mozliwe, ze kiedys bedzie istnial swiat, w ktorym ludzie beda czynic dobro po prostu dlatego, ze chca czynic dobro?
Nie dla nagrody.
Nie ze strachu przed kara.
Za naszego życia to raczej marne szanse... ;)

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 18 lip 2010, 0:13
autor: Abesnai
Szansa zawsze jest ... ;)
Odpowiem Ci Krystek słowami Konfucjusza :)

IV
Szlachetny winien znać wiele sztuk i posiąść wiele umiejętności; nie może być jak zwykłe narzędzie, które ma tylko jedno zastosowanie.

V
Z tego, że ktoś o cnotach rozprawia, nie można wnosić, że sam cnoty posiadł.
Człowiek szlachetny stara się, by inni byli dobrzy. Prostak czyni odwrotnie.

VI
Kto dostrzegłszy zysk o prawości pomyśli, kto w niebezpieczeństwie gotów życie ryzykować i po latach nie zapomina o swoich przyrzeczeniach, ten jest człowiekiem doskonałym.

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 18 lip 2010, 12:25
autor: Risthalion
A ja dorzucę się z własnymi mądrościami:
Jeśli człowiek nie potrzebuje być zły i jest nauczony bycia dobrym, to w naturalny sposób będzie dobry. Głupi, czy mądry, ale dobry...

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 22 lip 2010, 23:16
autor: Abesnai
VII
Z natury ludzie są sobie bliscy. To, co ich od siebie oddala, to przyzwyczajenia.
Kto dzień w dzień uświadamia sobie, czego jeszcze nie osiągnął, a w ciągu miesiąca nie zapomina tego, czego się nauczył, o tym rzec można, że naukę umiłował.

VIII
Zaniechać nauki to jak zaprzestać usypywania góry wtedy, gdy tylko kosza ziemi brak do ukończenia dzieła. Lecz uczyć się dalej, to jakby zasypywać nierówności gruntu, gdy dopiero kosz jeden został wysypany.

IX
Ci, którzy się uczą, podobni są do roślin. Zdarza się bowiem, że roślina zakiełkuje, ale nie rozkwitnie; zdarza się też, że zakwitnie, ale owocu nie wyda.


:wena:

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 23 lip 2010, 19:25
autor: Lidka
Mądre to! Nic dodać, nic ująć :tak:

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 23 lip 2010, 23:59
autor: Abesnai
:roza:
Lidka pisze:Mądre to! Nic dodać, nic ująć :tak:

X
Mistrz powiedział: Nie jestem mądry z przyrodzenia. Jedynie kocham studiowanie starożytnych nauk i ciężko pracuję, aby według nich postępować.

XI
Gdy miałem lat piętnaście, skupiłem swe wysiłki na nauce. Gdy osiągnąłem lat trzydzieści, ustaliły się me zasady, zaś w wieku lat czterdziestu nie znałem już wahań. W wieku lat pięćdziesięciu pojąłem wolę Niebios. Gdy osiągnąłem wiek lat sześćdziesięciu, rozumiałem wszystko, co się kryło za tym, co mówiono mi. Dopiero gdy dożyłem lat siedemdziesięciu, mogłem iść za pragnieniami mego serca nie przekraczając przy tym żadnej z reguł.


XII
Kiedy coś wiesz - stój przy tym, a kiedy czegoś nie wiesz - przyznaj, że nie wiesz. Oto jest wiedza.


PS
Mam nadzieję że widać pewną konsekwencję w kolejności umieszczanych tutaj Dialogów ... :)
Co się pod tym kryje ... cóż,mogę tylko zapewnić że być może zobaczycie tajemniczy uśmiech Mony Lisy ;)

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 24 lip 2010, 8:43
autor: Risthalion
Abesnai pisze:XII
Kiedy coś wiesz - stój przy tym, a kiedy czegoś nie wiesz - przyznaj, że nie wiesz. Oto jest wiedza.
Bardzo, BARDZO ważne.

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 24 lip 2010, 9:08
autor: Lidka
Risthalion pisze:
Abesnai pisze:XII
Kiedy coś wiesz - stój przy tym, a kiedy czegoś nie wiesz - przyznaj, że nie wiesz. Oto jest wiedza.
Bardzo, BARDZO ważne.
Owszem... :)

Ciekawa jestem, jak ja sama podejdę do życia, osiągając wiek, o jakim mowa... (jeśli osiągnę, nigdy nic nie wiadomo ;))

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 24 lip 2010, 15:13
autor: Abesnai
Lidka pisze:Ciekawa jestem, jak ja sama podejdę do życia, osiągając wiek, o jakim mowa... (jeśli osiągnę, nigdy nic nie wiadomo ;))

Odpowiedź tkwi w Dialogu nr VI :)

Ale ... ;) :

XIII
Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie słońca lub księżyca. Widzi je każdy.

XIV
Szlachetny działaniem wyprzedza swe słowa, a postępowanie jego zgodne jest z tym, co powiedział.

XV
Człowiek szlachetny nie szafuje obietnicami, lecz czyni więcej, niż przyrzekł.

Re: Dialogi Konfucjańskie

: 24 lip 2010, 15:25
autor: Abesnai
Risthalion pisze:
Abesnai pisze:XII
Kiedy coś wiesz - stój przy tym, a kiedy czegoś nie wiesz - przyznaj, że nie wiesz. Oto jest wiedza.

Bardzo, BARDZO ważne.

Ale czyż nie jest również ... ;) :

XVI
Czyż można słusznej nie wysłuchać rady? Ważniejsze jest jednak to, by jej wysłuchawszy zmienić to, co złe.

XVII
Ucz się tak, jak byś niczego jeszcze nie osiągnął, i lękaj się, byś nie stracił tego, co już masz.

XVIII
Bezużyteczną rzeczą jest uczyć się lecz nie myśleć, a niebezpieczną myśleć, a nie uczyć się niczego.