Re: Światło świetlików

1
Już dawno temu miałam dodać a ciągle zapominałam.
Taka krótka bajka/opowiastka zapożyczona z anime Kobato. Strasznie mi się spodobała, szczególnie że zawsze chciałam zobaczyć świetliki.




Nad brzegiem uroczego potoku żył sobie świetlik, jednak od bardzo dawna mieszkał sam, dlatego zapomniał nawet iz jest jednym ze swietlików.
Pewnej bezksieżycowej nocy, zauważył małe, piękne swiatełko.
Zastanawiając się, czym ono jest, zblizył się i odkrył, że jest to pani robaczek.
- Jesteś taka piękna. Jakim jesteś owadem? - Zapytał.
- Świetlikiem, takim samym jak ty. - Odpowiedziała. - Dlaczego również nie świecisz?
Świetlik, który był bardzo długo sam, zapomniał jak świecić. Pani świetlik nauczyła smutnego świetlika świecić a na końcu oboje zamieszkali i świecili nad brzegiem strumyka.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2011, 12:31 przez Chinatsa, łącznie zmieniany 2 razy.
" Tym który umarł tamtego dnia, tak naprawdę byłem ja.
Moje życie było fałszywe.
Tak naprawdę mnie tam nie było"
The saddest
[img]http://www.roll-of-honour.com/Overseas/ ... imated.gif[/img]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bajki i przypowieści”

cron