Strona 1 z 1

Re: Bajka o dobrym człowieku :)

: 06 sty 2013, 0:06
autor: VioletHill
Empatia na sucho czyli Bajka o dobrym człowieku - z trzema zakończeniami

Któregoś pięknego poranka dobry człowiek wybrał się na ryby. Siadł nad wodą i wyciągnął wędkę. Wybrał dorodnego robaka i już miał go nadziać na haczyk, kiedy zaczął się zastanawiać.
- Przecież to żywe stworzenie, nadziane na haczyk będzie cierpiało, a jeszcze jak je wrzucę do wody, to będzie cierpiało straszliwie. Nie, nie mogę tego zrobić!
Robak odzyskał wolność nie poniósłszy szwanku na zdrowiu. Rybak natomiast już miał zarzucić wędkę, kiedy naszła go niepokojąca refleksja:
- Przecież ten haczyk jest potwornie ostry. Jak ryba się na niego nadzieje, to będzie strasznie cierpiała... Nie, chyba zrezygnuję z wędkowania.
I ostatecznie zrezygnował z wędkowania. Jednak, ponieważ był człowiekiem dobrym, jeszcze w drodze do domu zaczął snuć moralne rozważania na temat cierpienia. Ostatecznie w okolicach domu podjął decyzję: nie będzie przyczyniał się do cierpienia, a więc zostanie jaroszem.
Został więc jaroszem. Trochę zmarniał w ciągu następnych dni, ale z samozaparciem przeżuwał swoje kiełki i popijał mlekiem. Zmarniał jeszcze bardziej, kiedy nie chcąc okradać krów z mleka, a kur z jajek, zrezygnował i z tych dóbr. Po pewnym czasie wpadł na to, że i z miodu powinien zrezygnować, bo przecież jak można pracowite pszczoły tak oszukiwać, podrzucając im zwykły cukier.
Kiedy pojął, że rośliny też są istotami czującymi, zrezygnował całkiem z jedzenia. Wkrótce zmarniał do szczętu i umarł.
Zakończenie 1, cyniczne: Czy będziesz dobry, czy zły i tak cię zjedzą robaki. Lepiej więc nie być za dobrym, bo stanie się to za szybko. Nawet jeśli będziesz dobry właśnie dla robaków.
Zakończenie 2, optymistyczne: Dobry człowiek jako nadzwyczaj szlachetny, trafił prosto do nieba pomiędzy anielskie chóry, gdzie przyjęto go jak swojaka.
Zakończenie 3, realistyczne: Jako kompletnego idiotę dobrego człowieka pogoniono z raju i teraz jako upiór nęka rybaków, którzy zapuszczą się późną nocą nad jego jeziorko.
Romuald Lazarowicz

http://www.opcjanaprawo.pl/index.php?op ... &Itemid=10

Re: Bajka o dobrym człowieku :)

: 14 paź 2013, 16:49
autor: rafalkulak
Ogólnie życie nie do końca jest sprawiedliwe. Szczególnie jeśli chodzi np o choroby wśród małych dzieci. Nie ma jasnego przypisu jak być dobry.

Re: Bajka o dobrym człowieku :)

: 17 paź 2013, 11:14
autor: deborka
Wg mnie być dobrym to żyć tak, aby nie krzywdzić siebie i innych. Trzeba umieć określić granice tak będę robił, a tego nie, bo to jest złe, bez szkody na własnym zdrowiu. Uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale nie ze wszystkiego człowiek powinien korzystać.

Re: Bajka o dobrym człowieku :)

: 02 lis 2013, 19:22
autor: Landryna
Dlatego nie można popadać w przesadę i trzeba myśleć racjonalnie :)

Re: Bajka o dobrym człowieku :)

: 07 lis 2013, 10:04
autor: ksawery
A ja uważam, że należy tak żyć, jakby "jutra miało nie być".

Re: Bajka o dobrym człowieku :)

: 12 lis 2013, 18:08
autor: Bobo Nihila
"Historią ludzkiej myśli począwszy od Sokratesa rządzi jedna prawda dotycząca Boga. W jednym z dialogów Platona – w Eutyfronie – Sokrates mówi, iż z dwóch możliwości, jakie pozostają do wyboru przy rozważaniu racji: czy bogowie upodobali sobie dobro dlatego, że dobro jest dobrem, czy też dobro jest dobrem dlatego, że upodobali je sobie bogowie – opowiedzieć się trzeba za pierwszym znaczeniem. Taki wybór doprowadził do skrępowania Boga powinnościami dobra, a więc umiejscowienia go w hierarchii. Dopiero ostatni z filozofów starożytnych – Plotyn – zaznaczył implicite – że dobro jest dobrem dlatego, że upodobał je sobie Bóg." -wikipedia

"Dobry" tak często nazywamy ludzi, którzy znają zasady rządzące społeczeństwem i jest dobrym z powodu swej znajomości ludzi, jest przezornym ; nie zajmuję się tu intencjami czynów.