Strona 1 z 1

Re: Zaufaj Allahowi

: 12 gru 2013, 19:38
autor: Gość
Mistrz podróżował z jednym ze swoich uczniów.
Uczeń miał opiekować się wielbłądem.
Zmęczeni, w nocy dotarli do karawanseraju.
Obowiązkiem ucznia było wiązanie wielbłąda,ale zaniedbał to.
Zamiast uwiązać wielbłąda ,pomodlił się tylko:
''Boże,pilnuj naszego wielbłąda''.
Poszedł spać.
Rano okazało się,że wielbłąd znikł,
został skradziony albo uciekł.
mistrz zapytał:
''Co się stało z wielbłądem?
Gdzie jest wielbłąd?''
Uczeń odparł:
''Nie wiem.Zapytaj Boga.
Byłem zmęczony więc poprosiłem Allaha,
by popilnował wielbłąda.
Nie wiem co się stało z wielbłądem,
i nie jestem za to odpowiedzialny,
bo poprosiłem o to Boga i to bardzo wyraźnie!
Beż żadnych niedomówień.
I nie prosiłem go raz,ale trzy razy.
Wciąż nauczasz aby zaufać Allahowi,więc mu zaufałem.
Teraz nie patrz na mnie ze złością''.
Mistrz powiedział:
''Zaufaj Allahowi ale najpierw uwiąż wielbłąda,ponieważ Allah nie ma innych rąk niż twoje''.
Obrazek

Re: Zaufaj Allahowi

: 12 gru 2013, 20:18
autor: Hoffman Moritsu
Coś jak mochery w naszej religii ;)

Re: Zaufaj Allahowi

: 13 gru 2013, 8:53
autor: Gość
coz, ludzie mimo roznic zewnetrzych - nie roznia sie niczym ani w madrosci, ani w zaslepieniu. Dlatego wierzac w cos - dobrze jest wiedziec w co. Samemu dla siebie.

Re: Zaufaj Allahowi

: 13 gru 2013, 13:36
autor: Hoffman Moritsu
ayalen pisze:ludzie mimo roznic zewnetrzych - nie roznia sie niczym ani w madrosci, ani w zaslepieniu.
A co to? Umysłowa komuna? :D Mindfuck. Czyli mocher, który mówi, zeby się modlić, bo spłoniemy w piekle nie różni się niczym pod względem zaślepienia z ateistą?

Re: Zaufaj Allahowi

: 13 gru 2013, 17:45
autor: Gość
Przede wszystkim - samo wyrazenie "moher" uwazam za co najmniej niegrzeczne. Tym bardziej ze niczym nie roznisz sie od ludzi ktorych okreslasz tym mianem, skoro Jezusa nazywasz Bogiem - czlowiek imieniem Jezus byl jednym z wielu mistykow, bez watpienia zas jedynym ktoremu przewrocilo sie w glowie. A to ze ludzie zrobili z Niego bostwo nie znaczy ze byl Bogiem.
Czym rozni sie jeden rodzaj slepoty od drugiego? Przyczyna, ale efekt jest ten sam.

Re: Zaufaj Allahowi

: 13 gru 2013, 19:24
autor: Hoffman Moritsu
Obrażasz, to ty teraz mojego Boga i stanowczo protestuję przeciwko temu. Ja nie widzę nic obraźliwego w słowie ,,moher". Piszesz, że niczym się od moherów nie różnię, tak? Widzę, że naukę czytania ze zrozumieniem w szkole, w której się uczyłaś postanowili pominąć...

Nie wiem czym się różni jeden rodzaj ślepoty od drugiego, bo nie jestem zaślepiony. Może ty mnie oświecisz?

Re: Zaufaj Allahowi

: 13 gru 2013, 22:09
autor: Gość
jesli nie jestes to po co chcesz oswiecenia?
Slepota jest nie widzeniem, to chyba jasne, roznice polegaja na jej przyczynach, czesto jest nia wyprany z samodzielnego myslenia mozg
. :-)
Twojego Boga mowisz? Pokaz akt wlasnosci, potwierdzony notarialnie. I w dalszym ciagu nie wyjasniles co rozumiesz pod slowem Bog.
A Jezusa ktory byl czlowiekiem mam prawo traktowac jak chce. Amen.

Re: Zaufaj Allahowi

: 14 gru 2013, 0:55
autor: Hoffman Moritsu
Jasne wydawało mi się to, że potrzeba minimum inteligencji i skończonej podstawówki, aby wiedzieć, że nie należało tego odczytywać w sensie dosłownym... Ale widać człowiek uczy się całe życie i nawet będąc niemal pewnym może się pomylić ;)
ayalen pisze:Twojego Boga mowisz? Pokaz akt wlasnosci, potwierdzony notarialnie.
http://breyk.pl/img/upload/050320122133 ... erdole.jpg

---
Hoff, proszę o wykluczenie wulgaryzmów z wypowiedzi jak i nie umieszczanie obrazków, które je zawierają.
Abesnai

Re: Zaufaj Allahowi

: 14 gru 2013, 1:01
autor: Gość
coz, nadmierna pewnosc szkodzi zdrowemu rozsadkowi.
Uprzedzalam. Odpowiedz warta odpowiadajacego. Tak wyglada ewolucja w Twwoim wydaniu - rozwijasz sie w strone chamstwa. Wymowne.

Re: Zaufaj Allahowi

: 14 gru 2013, 19:29
autor: baabcia
Kiyozen pisze:Mistrz podróżował z jednym ze swoich uczniów.
Uczeń miał opiekować się wielbłądem.
Zmęczeni, w nocy dotarli do karawanseraju.
Obowiązkiem ucznia było wiązanie wielbłąda,ale zaniedbał to.
Zamiast uwiązać wielbłąda ,pomodlił się tylko:
''Boże,pilnuj naszego wielbłąda''.
Poszedł spać.
Rano okazało się,że wielbłąd znikł,
został skradziony albo uciekł.
mistrz zapytał:
''Co się stało z wielbłądem?
Gdzie jest wielbłąd?''
Uczeń odparł:
''Nie wiem.Zapytaj Boga.
Byłem zmęczony więc poprosiłem Allaha,
by popilnował wielbłąda.
Nie wiem co się stało z wielbłądem,
i nie jestem za to odpowiedzialny,
bo poprosiłem o to Boga i to bardzo wyraźnie!
Beż żadnych niedomówień.
I nie prosiłem go raz,ale trzy razy.
Wciąż nauczasz aby zaufać Allahowi,więc mu zaufałem.
Teraz nie patrz na mnie ze złością''.
Mistrz powiedział:
''Zaufaj Allahowi ale najpierw uwiąż wielbłąda,ponieważ Allah nie ma innych rąk niż twoje''.

http://i40.tinypic.com/286zwhx.jpg
jak mówić mądrze do upartych nie wiem

ale mówić - to wiem - bo ta mądre

:ech: czytam i słyszę to co mądre