Re: Sól i bawełna w rzece
: 16 lut 2014, 14:11
Nasruddin wiózł ładunek soli na targ.
Jego osioł musiał przejść przez rzekę
i sól się rozpuściła.
Na drugim brzegu
zwierzę zaczęło biec wielce zadowolone,
zauważywszy,że ładunek jest lekki.
Ale Nasruddin był zły.
W następny dzień targowy
Nasruddin okrył worki bawełną.
Przechodząc przez rzekę,osioł prawie tonął
z powodu wielkiego ciężaru.
-Uspokój się - rzekł zadowolony Nasruddin
- to cię nauczy,
że nie każde przejście przez wodę
przyniesie tobie zysk.
Dwóch ludzi przyjęło religię.
Jeden z nich wyszedł ożywiony.
Drugi się udusił.
http://zenbudda.blogspot.com/2014/02/so ... rzece.html
Jego osioł musiał przejść przez rzekę
i sól się rozpuściła.
Na drugim brzegu
zwierzę zaczęło biec wielce zadowolone,
zauważywszy,że ładunek jest lekki.
Ale Nasruddin był zły.
W następny dzień targowy
Nasruddin okrył worki bawełną.
Przechodząc przez rzekę,osioł prawie tonął
z powodu wielkiego ciężaru.
-Uspokój się - rzekł zadowolony Nasruddin
- to cię nauczy,
że nie każde przejście przez wodę
przyniesie tobie zysk.
Dwóch ludzi przyjęło religię.
Jeden z nich wyszedł ożywiony.
Drugi się udusił.
http://zenbudda.blogspot.com/2014/02/so ... rzece.html