Strona 1 z 1

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 22 lis 2011, 16:46
autor: Szymon
W Polsce posiadanie broni czarnoprochowej ładowanej odprzodowo, wyprodukowanej przed 1885 r., a także pocisków, jest legalne i nie wymaga zezwoleń.

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 22 lis 2011, 16:48
autor: Szymon
Conan Barbarzynca pisze:Szymon a co myślisz o broni czarnoprochowej? Ja juz od jakiegoś czasu planuje zeby sobie coś takiego kupić, ale drogie.
no tanie na pewni nie jest biorąc pod uwagę, że najczęściej to broń już zabytkowa, chociażby ze względu na rodzaj ładowania, nabojów, mechanizmów spustowych
Mnie ciekawią rewolwery - jako wielostrzałowe równiez nie wymagają zezwoleń ( oczywiście mowa o tych czarnoprochowych )
no i jako ładowane odtylcowe - te z końca XIX w - mające nagwintowana lufę są dużo bardziej celne.

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 22 lis 2011, 17:04
autor: Conan Barbarzynca
Szymon pisze:no tanie na pewni nie jest biorąc pod uwagę, że najczęściej to broń już zabytkowa, chociażby ze względu na rodzaj ładowania, nabojów, mechanizmów spustowych
Mnie ciekawią rewolwery - jako wielostrzałowe równiez nie wymagają zezwoleń ( oczywiście mowa o tych czarnoprochowych )
Nie, niekoniecznie zabytkowa, chodzi o repliki http://www.blackpowder.cxm.pl/ swoją drogą juz chciałem Cię poprawić ze się pomyliłeś z tym 1885, ale okazuje się ze to prawda, jednak powoli udostępniają takie zabawki.

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 22 lis 2011, 17:04
autor: Nebogipfel
O właśnie. Czytałem, że dawne strzelby(rozumiem, ze czarno-prochowe) nie były zbyt celne.

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 22 lis 2011, 22:29
autor: victoria
Szymon pisze:Mnie ciekawią rewolwery - jako wielostrzałowe równiez nie wymagają zezwoleń ( oczywiście mowa o tych czarnoprochowych )
no i jako ładowane odtylcowe - te z końca XIX w - mające nagwintowana lufę są dużo bardziej celne.
czy chodzi o te do pojedynków? a może mi się pomyliło i strzelali sie kapiszonowymi? kurcze kiedyś to wiedziałam ...

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 22 lis 2011, 22:37
autor: Szymon
dobrze kombinujesz :) z tym, że te do pojedynków są dużo starsze i łądowane od lufy - wiesz - naważka prochu, przybitka, kula no i lufa bez gwintów, więc pocisk nie miał jak się "wkręcać" w powietrze

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 28 lis 2011, 17:51
autor: Szymon
mnie się podoba ten:
Obrazek

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 28 lis 2011, 18:06
autor: Nebogipfel
Mnie ten:
Obrazek
I ten:
Obrazek
A to jest najmniejszy działający rewolwer:
Obrazek

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 01 kwie 2012, 19:11
autor: G.J.Jane
Szymon pisze:W Polsce posiadanie broni czarnoprochowej ładowanej odprzodowo, wyprodukowanej przed 1885 r., a także pocisków, jest legalne i nie wymaga zezwoleń.
Wywal z takiej w zadek, to i immunitety się znajdą :black2:

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 07 cze 2012, 19:40
autor: Snajper
Szymon pisze:W Polsce posiadanie broni czarnoprochowej ładowanej odprzodowo, wyprodukowanej przed 1885 r., a także pocisków, jest legalne i nie wymaga zezwoleń.
Nie całkiem. Aby legalnie, nie z "podziemia" ,kupować proch konieczne jest zrejestrowanie broni i zdobycie Euopejskiej Karty Broni - koszt ok 160 zł. Potem można zaszaleć :)

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 07 cze 2012, 19:47
autor: Abesnai
Ciekawe czy Policja by mnie zatrzymała gdybym z takim "gnatem" wyszedł na ulicę :P Zakładam, że tak.

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 07 cze 2012, 19:58
autor: Snajper
Abesnai pisze:Ciekawe czy Policja by mnie zatrzymała gdybym z takim "gnatem" wyszedł na ulicę :P Zakładam, że tak.
Broń czarnoprochowa powinna być przenoszona w stanie rozladowanym i "ukrytym" ;) czyli sztucer w pokrowcu a rewolwer pod ubraniem. Wtedy policja nie ma prawa cię zatrzymać. Mam między innymi sztucer Shenandoah i noszę go w pokrowcu. Mialem kilka "zatrzymań" na ulicy, ale żaden z policjantów nie próbował nawet owego zatrzymania przedłużać po tym jak powiedziałem mu formułkę na temat uprawnień właścicieli broni czarnoprochowej. :)

Re: broń czarnoprochowa - hobby,opinie

: 07 sty 2013, 3:04
autor: Twardostoj
Najbezpieczniej jest mieć oprócz Broni również atest o tym, że Broń ta jest oryginałem bądź repliką broni sprzed 1885r.

Wyjątkiem jest tylko broń na pociski scalone. Jest jedna flinta przystosowana do pocisków scalonych wyprodukowana przed 1885r. Raczej jeśli ktoś będzie w stanie udowodnić, że jeździ do Afryki na Słonie to ma do niej prawo bez zezwolenia. Lecz zwykły śmiertelnik może mieć kłopoty. :)