Imladis

[youtube][/youtube]
W ten oto sposób pewien Rosjanin uhonorował nasze wojsko na "chceszwtubę"
W jakiej natomiast znajdują się kondycji nasze wojska lądowe, lotnicze, marynarka wojenna i siły specjalne ... ?
Orientuje się kto ?

Nasze wojsko może i jest w mare nowoczesne ale brakuje dobrego zaplecza logistycznego, większej ramii. Weźmy na odstrzał marynarkę:kilka okretów które są przestarzałe i mogą co najwyżej robić za makiety zdolne do ćwiczeń, nawet portu by nie mogły obronić,teraz lotnictwo-kilkadziesiąt F-16, niby dobre samoloty ale bez zaplecza technicznego(wyposażenie i mechanicy) nie przetrwały by nawet tygodnia ciągłych walk jeśli by nie były sniszczona przez samoloty wroga w powietrzu czy na ziemi,teraz wojska lądowe-może i jest dużo nowoczesnego wyposażenia(beryle czy czołg twardy ale jest tego za mało,większość nowoczesnego sprzętu zostaje sprzedawana.Jedyne co może nam uratować tyłki to jednostki typu GROM MORFOZA czy AGAT ale tego jest za mało Weźmy grę wojenną z ruskimi:zaatakowali by nas rakietami i zniszczyli centrum dowodzenia i lotnictwo i umocnienia, nasi broniliby się zapewne dzielnie ale co poradzi 1 "twardy" przeciwko batalionowi t-90.Rosjanie zajeździli by nas starymi czołgami które tkwią w magazynach, oni mają tyle odwodów ile my całego wojska.Całe NATO tak naprawdę ma nas głęboko zostawia nas tak samo jak Alianci w 1939.Wszyscy boją się wojny atomowej która wiadomo jak się skończy...

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/oto-jak ... omosc.html Tu macie odpowiedz :christ2: .ale ja myślę że jest jeszcze gorzej...

Marynarka wszystkie okręty na złom. Jedynie jednostki, które są jeszcze w dobrym stanie jak np.: ORP Orzeł typu Kilo i jemu podobne się jeszcze nadają ze względu na diesla z chrapami pod wodą jest trudno wykrywalny podczas ostatnich manewrów NATO nasz orzeł "rozwalił" pozostałe okręty z napędem Atomowym

Lotnictwo kilka F16 nic nam nie da wolałbym więcej jednostek nawet starszego typu niż kilka nowej klasy, które byśmy stracili w ciągu 3 dni podczas bitw powietrznych zakładając, że nie zniszczono by baz lotniczych. Tak więc ten sektor leży.

Wojska lądowe mamy za mało wojsk rakietowych przestarzałą broń Pancerną za mało piechoty i kawaleryjskich szwadronów zwiadowczych (Francja ma obecnie chyba 10 szwadronów Kawalerii jako jednostki zwiadu). Mamy kiepsko wyszkoloną piechotę. Jedynie wojska powietrzno-desantowe mają jakąś wartość Bojową.

Połowa naszej Armii mającej jakąś wartość Bojową siedzi za granicą. Natomiast Ci co zostali byliby nas w stanie obronić przed wschodem przez okres tygodnia. Przed Niemcami jakby nas zaatakowali to byśmy wydołali góra 3 dni. Nasi chłopcy z Iraku i Afganistanu nie zdążyli by więc wrócić na czas. Zaś na sojusze nie mamy co liczyć w 1939 też mieliśmy sojusze co z nich wyszło? Jak to mawiają Nadzieja Matką Głupich. Tylko dlaczego akurat w sektorze Militarnym nie ma zastosowania powiedzonko "mądry Polak po szkodzie"? Gdyż w sprawie militarnej, obronności Kraju to i przed szkodą i po szkodzie jesteśmy głupi co prawda tak mniej więcej od 1920 roku. Jak frakcja się wtedy dorwała do władzy to chyba każdy wie.

NATO i UE nie zabezpiecza nas przed atakiem innego Państwa członkowskiego. Zaś wątpię by Francuzi i Anglicy czy inne nacje umierały w obronie Lublina czy Białegostoku broniąc naszych ziem przed Rosjanami czy Białorusią. To już było w 1939 kiedy to liczyliśmy na sojusz z Francją i Anglią i się przeliczyliśmy Państwa te wydały tylko odezwę po 3 dniach wojny, że się włączą do wojny jeśli w ciągu 48 godzin Niemcy nie opuszczą Polski. Jakoś się nie włączyli i Hitler z Stalinem siadły na dogorywającym ciele Polski, która walczyła dalej już po miesiącu zawiązały się pierwsze oddziały partyzanckie tymczasem Francja gdy została zaatakowana poddała się po tygodniu i to nie dlatego, że była słabsza po prostu 3/4 Francuzów witała III Rzeszę z otwartymi rękami jak braci gdyż mieli te same poglądy połowa Armii Francuskiej od razu zgłosiła się do Francuskich oddziałów SS a we Francji wszystkich partyzantów było ledwo 100 na taki Kraj. Tak więc Sojuszom dziękujemy należy postawić na naszą Armię, która powinna być zawodowa i co najmniej 4 razy liczniejsza jak jest obecnie. Zaś na potrzeby militarne zwiększone wydatki 4 krotnie kosztem całej biurokracji. Gdyż taki lekarz wie jak leczyć nie potrzebuje do tego ministra, rolnik wie jak i co ma siać i nie potrzebuje do tego celu ministra, piłkarz wie jak piłkę kopać i nie potrzebuje do tego celu ministra, etc., etc. No i sami urzędasy w takiej gminie jak ja mieszkam starczyłoby z powodzeniem 2 urzędników a nie 30 jak obecnie siedzi. Tylko dlaczego tyle siedzi bo każdy ma swoją działkę i jeden nie może wykonywać innej więc siedzi 30 osobowa banda, która po całych dniach nic nie robi praktycznie a te nieliczne sprawy, które załatwiają to wystarczyłoby do nich dwóch urzędników. Większa ilość jest zbędna i tak jest wszędzie ilość stołków po gminach i innych tego typu urzędach jest w większej mierze nie potrzebna lecz wymagana przez Ustawę gdyż ten co się zajmuje rolnictwem nie może się zajmować ewidencją ludności czy infrastrukturą a fakt, że do tego od budownictwa czy rolnictwa przychodzi petent raz na wczas i defacto takie osoby pracują 1 godzinę w MIESIĄCU przez resztę czasu tylko kawkę pije i na internecie sobie łazi. Czyli te najniższe krajowe dostaje za 1 godzinę pracy od cholera ale się mu udało. Tylko dlaczego 75% mieszkańców takiej gminy nie wie o tym, że pracuje na takich darmozjadów, którzy zarabiają miesięcznie tyle samo lub więcej co oni za godzinę pracy miesięcznie a oni tyrają na te pieniądze po 8 - 10 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu cały miesiąc i dlaczego nie czują się okradani a jak się im zwróci na to uwagę pytając dlaczego się godzą na to by tyrać na darmozjadów to mówią, że są potrzebni ale spytasz się dlaczego to już nie wiedzą.

Największym obciążeniem dla naszego budżetu jest biurokracja jak się ją zniesie to będzie i na armię i człowiek będzie miał więcej w kieszeni. Jak się uwolni gospodarkę.

Zacznijmy od tego, że w polskiej armii, czyli na 100 tys. żołnierzy mamy około 40 tys. szeregowych.... Kim tu walczyć?

Muzeum takie duże,objazdowe ...

maoro pisze:Zacznijmy od tego, że w polskiej armii, czyli na 100 tys. żołnierzy mamy około 40 tys. szeregowych.... Kim tu walczyć?

Nie zapominaj o Rezerwie czyli osobach, które już przeszły Zasadniczą Służbę Wojskową a zgodnie z Konstytucją każdy Obywatel RP jest zobowiązany do obrony Ojczyzny.

Choć i tak w razie "W" nie zdołalibyśmy zmobilizować Ludzi na czas.

Taaa...jak mozna przeczytac na wikipedii uzbrojenia w karbiny starczy dla 8% dorosłych obywateli Polski...pózniej monz ubroic sie w motykę bojową i..walczyc ze słońcem...Bo na 2,2 mln ruskich pod bronia to nawet motyk nie starczy..A te 50 szt F16 wyglada na komedię gdy porównuje sie z 2000 szt ruskich samolotów...Po co więc ten cyrk ???

Twardostoj pisze:Choć i tak w razie "W" nie zdołalibyśmy zmobilizować Ludzi na czas.

Na 18-tą :/ ?Nie ma mowy panie kapitanie,nie dam rady ,po niedzieli może :rotfl1: ... Czesi na nas nie napadną,Niemcy zarzekają się że oni też nie, Ukraińcy napieprzają się między sobą i pewnie jeszcze troczę czasu im to zajmie,Rosjanie zostali .Ja bym nie czekał ,czekanie mnie denerwuje .

Mordo Ja tylko zwróciłem uwagę na to, że obecna Struktura Zawodowej Armii opiera się na Kadrze z Nadterminowych Żołnierzy z Poboru. Zakładając Armię Poborową to stosunek Oficerów do zwykłych Żołnierzy jest właściwy a że nim skończylibyśmy Mobilizację to już byłoby trzeba wywieszać Białą Flagę to inna Para Kaloszy.

No ale nie martwić się My Polacy Mamy już Pokoleniowe Doświadczenie w walce Partyzanckiej, Powstańczej i Narodowo Wyzwoleńczej i nim by Wróg Podbił Całą Polskę i wywiesił Swoje Flagi to już byłaby zawiązana partyzantka i Konspiratorzy by te Flagi Okupacyjne poczęli zrywać.

Sorki,to nie 39 rok,nim by nasze woje sznurowadła zdążyli zawiązać ,już rosyjscy czołgiści poili by swoje rumaki stalowe wodą z Odry .Jedynym sensownym i najmniej kosztownym dla nas rozwiązaniem jest wybudowanie sieci autostrad z zachodu na wschód i poszczucie Ruskich na Niemców.Istnieje spora szansa że tak jak w 41 ruszą na siebie prawie jednocześnie,i miną się korzystając z naszych wielopasmowych autostrad . Zajechawszy na miejsce stwierdzą że nikogo nie ma doma,coś przekąszą,wypiją strzemiennego, szybka drzemka i do domu .Taki mam plan strategiczny .

Twardostoj pisze:Mordo Ja tylko zwróciłem uwagę na to, że obecna Struktura Zawodowej Armii opiera się na Kadrze z Nadterminowych Żołnierzy z Poboru. Zakładając Armię Poborową to stosunek Oficerów do zwykłych Żołnierzy jest właściwy a że nim skończylibyśmy Mobilizację to już byłoby trzeba wywieszać Białą Flagę to inna Para Kaloszy.

No ale nie martwić się My Polacy Mamy już Pokoleniowe Doświadczenie w walce Partyzanckiej, Powstańczej i Narodowo Wyzwoleńczej i nim by Wróg Podbił Całą Polskę i wywiesił Swoje Flagi to już byłaby zawiązana partyzantka i Konspiratorzy by te Flagi Okupacyjne poczęli zrywać.

To tez jak czyta się historię Polski to własciwie co 2,5 roku nie było Polski (od 1138 roku do koronacji Władysława Łokietka w roku 1320 czyli 200lat a pózniej od roku 1772 do 1919 czyli 150 lat..)

Jako że natrafiłem na porównanie potencjałów militarnych wojsk NATO z Rosją, znalazłem również zestawienie polskich sił zbrojnych na rok ubiegły..
Hmm, pierwsze co mi się rzuciło w oczy, mając w pamięci próby zobrazowania dysproporcji Ukrainy wobec wschodniego sąsiada, to że Rosjanom w stosunku do NATO przybyło ogólnej osobowej liczebności, ubyło czołgów, lotnictwa bojowego itp. ciekawostki
Czy mi się tylko wydaje, czy jako Państwo wypadamy niewiele gorzej od Ukrainy ?

Abesnai pisze:[youtube][/youtube]
W ten oto sposób pewien Rosjanin uhonorował nasze wojsko na "chceszwtubę"
W jakiej natomiast znajdują się kondycji nasze wojska lądowe, lotnicze, marynarka wojenna i siły specjalne ... ?
Orientuje się kto ?

Rosyjska propaganda przedstawia Polskę w dosyć dziwny sposób, to jest jako zagrożenie dla Rosji, w Rosji ma być pełno polskich szpiegów którzy coś mącą, a Polska knuje przeciw Rosji- tak wmawiają Rosjanom. Wystarczyło zresztą posłuchać Putina jak bredził, że w Polsce trenuje się terrorystów czy tam nazistów ukraińskich. A Rosjanie to kupują

Znowu Twardemu narobimy offtopu.

Volt, bliżej chodzi mi o to, jak realnie mają się nasze siły zbrojne wobec rosyjskich. Ogólnie, może być również białoruskich. Mordotymoja wkleił nawet scenariusz w przypadku konfliktu zbrojnego.

Jak wyglądamy również na tle państw sojuszniczych.
Na obecny rok planowane były dofinansowania i inwestycje w modernizację uzbrojenia.
11.03.2014 Prezydent w Łasku apeluje o modernizację sił zbrojnych.
Dzisiaj w Łasku wylądowało dwanaście F-16. Co do decyzji Moskwy wobec prośby Łukaszenki, na Białorusi sześć SU-27 i trzy transportowce.

Ale to nie ma znaczenia obecnie, bo Polska jest w NATO i każdy atak ze strony Rosji skończył by się że nasi sojusznicy ruszyli by na pomoc Polsce, dlatego Putin nigdy się nie odważy. To nie to samo co przed wojną i nasze układy z Anglikami i Francją, NATO to realny sojusz jak na razie.

Taaaa....To wskaź dokładnie która dewizja z jakiego kraju udzieli nam natychmiastowego wsparcia ,kto jest jej dowódcą i z jakim polskim dowódcą jakiej dewizji bedzie współpracowała ..Która eskadra z jakiego kraju w jakiej sile udzieli nam wsparcia ,kto jest jej dowódca i z kim bedzie współpracować ...Kto stanie na czele ???? Bo juz raz mieliśmy obietnicę wsparcia.... i tez byliśmy zwarci silni i gotowi....
Więc obietnice cacanki a głupiemu radość !!! Konkretnie - Kto w jakiej sile i kto stoi na czele to wtedy bede spokojny ze ktos to przemyslał i zabezpieczył pierwsze chwile gdy niespodziewanie "ktoś obcy " nas zaatakował W innym wypadku to tylko kalambury słowne ....i tak samo skuteczne jak widły bojowe

voltaren pisze:Ale to nie ma znaczenia obecnie, bo Polska jest w NATO i każdy atak ze strony Rosji skończył by się że nasi sojusznicy ruszyli by na pomoc Polsce, dlatego Putin nigdy się nie odważy. To nie to samo co przed wojną i nasze układy z Anglikami i Francją, NATO to realny sojusz jak na razie.

życzę Ci żebyś siem nie musiał mocno zdziwić .

Przypominam sobie jak Rosja zabiegała aby Polska i państwa Bałtyckie do NATO nie przystąpiły. Jelcyn najpierw się zgodził, a potem mówił że nie ma mowy na coś takiego, bo wiedzieli, że przystąpienie Polski do NATO wyklucza jakąkolwiek interewencje w Polsce.

egoista99 pisze:Taaaa....To wskaź dokładnie która dewizja z jakiego kraju udzieli nam natychmiastowego wsparcia ,kto jest jej dowódcą i z jakim polskim dowódcą jakiej dewizji bedzie współpracowała ..Która eskadra z jakiego kraju w jakiej sile udzieli nam wsparcia ,kto jest jej dowódca i z kim bedzie współpracować ...Kto stanie na czele ???? Bo juz raz mieliśmy obietnicę wsparcia.... i tez byliśmy zwarci silni i gotowi....
Więc obietnice cacanki a głupiemu radość !!! Konkretnie - Kto w jakiej sile i kto stoi na czele to wtedy bede spokojny ze ktos to przemyslał i zabezpieczył pierwsze chwile gdy niespodziewanie "ktoś obcy " nas zaatakował W innym wypadku to tylko kalambury słowne ....i tak samo skuteczne jak widły bojowe

A co ja jestem generałem NATO, że mam wiedzieć takie rzeczy. Ja jestem realistą i NATO to nie jest jakiś wymysł i są określone gwarancje, gdyby Gruzja i Ukraina były w NATO Putin nie odważyłby się na żadną interewncje zbrojną, bo potencjał Rosji jest słaby

voltaren pisze:Przypominam sobie jak Rosja zabiegała aby Polska i państwa Bałtyckie do NATO nie przystąpiły. Jelcyn najpierw się zgodził, a potem mówił że nie ma mowy na coś takiego, bo wiedzieli, że przystąpienie Polski do NATO wyklucza jakąkolwiek interewencje w Polsce.

Zdrowy rozsądek po prostu,teraz my bardzo nie chcielibyśmy żeby Rosjanie zajęli całą Ukrainę.Z tego samego powodu.Z tego samego powodu Stalin zajął w 39 część Polski,potencjalną linię frontu przesunął spory kawałek na zachód .

voltaren pisze:

egoista99 pisze:Taaaa....To wskaź dokładnie która dewizja z jakiego kraju udzieli nam natychmiastowego wsparcia ,kto jest jej dowódcą i z jakim polskim dowódcą jakiej dewizji bedzie współpracowała ..Która eskadra z jakiego kraju w jakiej sile udzieli nam wsparcia ,kto jest jej dowódca i z kim bedzie współpracować ...Kto stanie na czele ???? Bo juz raz mieliśmy obietnicę wsparcia.... i tez byliśmy zwarci silni i gotowi....
Więc obietnice cacanki a głupiemu radość !!! Konkretnie - Kto w jakiej sile i kto stoi na czele to wtedy bede spokojny ze ktos to przemyslał i zabezpieczył pierwsze chwile gdy niespodziewanie "ktoś obcy " nas zaatakował W innym wypadku to tylko kalambury słowne ....i tak samo skuteczne jak widły bojowe

A co ja jestem generałem NATO, że mam wiedzieć takie rzeczy. Ja jestem realistą i NATO to nie jest jakiś wymysł i są określone gwarancje, gdyby Gruzja i Ukraina były w NATO Putin nie odważyłby się na żadną interewncje zbrojną, bo potencjał Rosji jest słaby

To nie chodzi o to ile masz gwiazdek i jaką masz szarżę...Chodzi o brak konkretów ze strony NATO...Oprócz słowotoku i przestarzałego sprzętu
niewiele możemy powiedzieć o bezpieczeństwie Polski pod tym względem...Nie wiadomo jaka dewizja ma nam pomóc w pierwszym momencie nie wiadomo kto ma dowodzić itd itd...wiec upłyną miesiące ni UE zdecyduje się wysłąć emisarjusza z..białą flagą ...Przykłąd ?? proszę bardzo : Jesli UE nie uznaje referendum na Krymie za bezprawne to czemu obserwatorzy z Unii je nadzorują ..??? Nadzoruje się przecież to co się uznaje i w przypadku braku łąmania prawa AKCEPTUJE SIE JE jako prawomocne !!!

mordotymoja pisze:

voltaren pisze:Przypominam sobie jak Rosja zabiegała aby Polska i państwa Bałtyckie do NATO nie przystąpiły. Jelcyn najpierw się zgodził, a potem mówił że nie ma mowy na coś takiego, bo wiedzieli, że przystąpienie Polski do NATO wyklucza jakąkolwiek interewencje w Polsce.

Zdrowy rozsądek po prostu,teraz my bardzo nie chcielibyśmy żeby Rosjanie zajęli całą Ukrainę.Z tego samego powodu.Z tego samego powodu Stalin zajął w 39 część Polski,potencjalną linię frontu przesunął spory kawałek na zachód .

Taaa...A mieli przecież Janukowycza na widelcu..Wystarczyło trochę poczekać i z zimną konsekwencja realizowac swoj plan...A tak zostaje jak u Sienkiewicza Radziwiłł który chciał by z sukna zwanego Polska ostał mu się w garsci choć kęs....I to samo bedzie z Ukrainą ...Walka o wpływy między zachodem a Rosja doprowadzi do rozdarcia tego kraju...A miało byc tak pięknie...Tyle tylko i z tego płynie przestroga dla Polski : dla swoich interesów inni moga nas poświęcić.. jesli bedzie tak wygodniej...

Myślę, że w naszym wspólnym interesie leży dobrze wyszkolona i wyposażona armia, niekoniecznie liczna. Ważne, by być zawsze przygotowanym na najgorszy scenariusz. Nie sądzę by NATO było jakimś super gwarantem światowego pokoju.

Dlatego zamiast F16 ..drony których produkcja chyba leży w naszych możliwościach ( chociaż jesli Mielec robił drzwi do boeinga...to może się to okazac za trudne ..) i jest o niebo tańsza a może byc równie skuteczna Jednostki typu Grom które mogą budowac opozycję i dezorganizowac zaplecze wroga bo przeciez wiemy ze ulegniemy ale ulec nie znaczy przegrac...

Abesnai pisze:Myślę, że w naszym wspólnym interesie leży dobrze wyszkolona i wyposażona armia, niekoniecznie liczna. Ważne, by być zawsze przygotowanym na najgorszy scenariusz. Nie sądzę by NATO było jakimś super gwarantem światowego pokoju.

Szczególnie gdy sie zamieniło Pakt Warszawski na NATO a w przyszłosci może trzeba bedzie podpisac pakt z Chinami..Liczysz na kogoś ..licz na siebie