Re: lać do kibla czy umywalki ?
: 13 gru 2011, 16:42
Takie:
Imladis - Forum wielotematyczne dla świadomych ludzi. Ezoteryka, religia, duchowość, świadomość, medytacja, nowa ziemia
https://imladis.pl/
:ahah: Fakt.... Ale i tak lepiej niż w łóżku (w przypadku zaspania i jakiegoś 'mokrego' snu).lufestre pisze:Lidziu znam ten ból z praktyki Aczkolwiek nie aż tak drastycznie było, tzn refleksja przyszła szybko Jak człowiek zaspany w środku nocy to róznie bywa...
http://www.beka.pl/txt_poemat_o_sikaniu.phpPoranek wczesny
Jade pospiesznym
Wprost do Warszawy
Zalatwiac sprawy
Pociag o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon sie kiwa
Pije trzy piwa
Lódz Niciarniana
W pecherzu zmiana
Pecherz nie sluga
A podróz dluga
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak sie leje
Wyciagam lape
Podnosze klape
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klape trzymac
Lokiec, kolano
Trzymam skubana
Celuje w szparke
Puszczam Niagarke
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum zlowieszcze
Wszak wciaz szcze jeszcze
Organizm plynna
Spelnia powinnosc
Najgorsze to, ze
Przestac nie moze
Tocze z nim boje
Jak Priam o Troje
Chce sie powstrzymac
Ratunku ni ma
Pociag sie giba
A piwo splywa
Lece na sciane
Z mokrym organem
Lecac na druga
Zraszam ja struga
Wagonem szarpie
Leje do skarpet
Tanczac Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna meko
Kozak, flamenco
Tancze, cholera
Wzorem Astair'a
Miota mna, ciska
Ja organ sciskam
Wagon sie chwieje
Na lustro leje
Sklad sie zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszedzie Labedzie
Jezioro bedzie
odtanczam z placzem
La Kukaracze
Zwrotnica, podskok
Spryskuje okno
Nierówne zlacza
Buty nasaczam
Pociag hamuje
Drzwi obsikuje
I pasazera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomalu
Brne do przedzialu
Pasazerowie
Patrza spod powiek
Pytania skape
Gdzie pan wzial kapiel?"
Warszawa, Boze!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczesliwa
Na peron splywam
Walizke trzymam
Odziez wyzymam
Ach, urlop blogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzezna
Pociag odjezdza
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.
Geniusz!Nebogipfel pisze:Znalazłem poemat
na tenże temat.
http://www.beka.pl/txt_poemat_o_sikaniu.phpPoranek wczesny
Jade pospiesznym
Wprost do Warszawy
Zalatwiac sprawy
Pociag o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon sie kiwa
Pije trzy piwa
Lódz Niciarniana
W pecherzu zmiana
Pecherz nie sluga
A podróz dluga
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak sie leje
Wyciagam lape
Podnosze klape
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klape trzymac
Lokiec, kolano
Trzymam skubana
Celuje w szparke
Puszczam Niagarke
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum zlowieszcze
Wszak wciaz szcze jeszcze
Organizm plynna
Spelnia powinnosc
Najgorsze to, ze
Przestac nie moze
Tocze z nim boje
Jak Priam o Troje
Chce sie powstrzymac
Ratunku ni ma
Pociag sie giba
A piwo splywa
Lece na sciane
Z mokrym organem
Lecac na druga
Zraszam ja struga
Wagonem szarpie
Leje do skarpet
Tanczac Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna meko
Kozak, flamenco
Tancze, cholera
Wzorem Astair'a
Miota mna, ciska
Ja organ sciskam
Wagon sie chwieje
Na lustro leje
Sklad sie zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszedzie Labedzie
Jezioro bedzie
odtanczam z placzem
La Kukaracze
Zwrotnica, podskok
Spryskuje okno
Nierówne zlacza
Buty nasaczam
Pociag hamuje
Drzwi obsikuje
I pasazera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomalu
Brne do przedzialu
Pasazerowie
Patrza spod powiek
Pytania skape
Gdzie pan wzial kapiel?"
Warszawa, Boze!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczesliwa
Na peron splywam
Walizke trzymam
Odziez wyzymam
Ach, urlop blogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzezna
Pociag odjezdza
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.
2 może być a lepiej trójkaJa?! pisze:Problem stary jak klop w mieszkaniu.
Facet leje z wysoka w kibel a mocz pryska na całą muszle i jeszcze w promieniu pół metra od muszli na podłoge. Widać to przy lustrzanych płytkach. Kibel śmierdzi jak cap i wymaga częstego dogłębnego mycia.
Rozwiązania są 3
1- kupić pisuar
2- lać na siedząco
3- lać do umywalki
Ciekawe jak wy ten problem widzicie kobiety
Ja nie lej do zlewu bo cie do łazienki nie wpuszczę idz na dwór haha :rotfl1:Ja?! pisze:w sumie żaden problem jak jestem u siebie, gorzej jak jestem u kogoś, jeśli ten ktoś ma dywanik w łazience to spoko, nic nie widać, ale jeśli ma gres polerowany to każda najmniejsza kropka jest widoczna identycznie jak na lustrze, a jak jeszcze nie ma zlewu bo jest sam kibel to pozostaje polerowanie podłogi papierem do dupy
Męska godność nie pozwala lać na siedząco
I takie mam nocne przemyślenia
Nie godoj tylko na dwór lepi idz tamk nie rozlejesz :rotfl1:Ja?! pisze:jak sie spłuka to nic nie poczujesz, gorzej jak sie zapomni spłukać haha
z parteu to lej ile w lezie chyba że na pietrze to gorzy już bo sąsiadce możesz prysznic zrobić albo jak w domu to rodzinęJa?! pisze:po co skoro można lać z balkonu na świat
Nie chcialabym byść twoją sąsiadką :ahah:Ja?! pisze:z 3 piętra moge zrobić prysznic wielu sąsiadom hehe
Ta ja wolę zimny i nie słony jak mocz :ahah:Ja?! pisze:ciepły deszczyk, nie lubisz ? to tylko woda z barwnikami i aromatami. Śmierdzi tylko wtedy gdy sie nią zainteresują bakterie