Re: Dzieci patologicznych rodziców

36
Nie do końća zgodzę sięz tym artykułem.
Pasek nigdy mnie pokory nie nauczył i nadal jestem niepokorny.
Dlatego uważam to za zbędne.
Zdobili zawody, ja mam 3 i co z tego?
Zawód nie zawsze równa się praca, może wtedy.
Na chodzenie do przedszkola nie narzekam, poznałem tam paru ludzi, w tym z niektórymi utrzymuje kontakt do dziś.
Też mogłem dotykać innych zwierząt i nadal moge o ile fobia mnie nie ogranicza, bo nabawilem się przez zbyt bliski kontakt z psem.
Siniaki też miałem, sam uczyłem się jazdy na deskorolce.
Raz nawet stłukłem sobie kolano będąc jeszcze brzdącem.
Nie przypominam sobie latania z szalikiem jakoś specjalnie.
Swoją drogą byłem i jestem dość odpornym na choroby człowiekiem.
Jeśli miałbym być rodzicem to postarałbym się jak najlpeszym.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy damsko - męskie”

cron