Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

31
mnie kręci przede wszystkim zapach. Koniecznie musi być męski, ale nie odrażający, z powodu wylania na siebie połowy buteleczki .. ;) dłonie, pupa i oczy :) a afrodyzjakiem jest kwadratowa szczęka;)
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2010, 16:36 przez Effkaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Ktoś mi powiedział że miłość uratuje nas wszystkich.
Ale jak, popatrz tylko, co miłość nam daje.
Świat pełen zabijania, i krwi rozlewania
Dobry świat nigdy nie przyjdzie.

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

32
Włosy! Ale nie na klacie, tam mnie wręcz odpychają. Musi mieć (ah, jak ja nie lubię musi mieć, musi być)niech będzie powinien mieć fajnie ułożoną fryzurę. Wszelkie ścięcia na zero, dredy i inne wymysły odpadają.
Przede wszystkim zadbanie, higiena. Powiedziałabym nawet, że lubię facetów lekko metro. Którzy dbają o swój wizerunek.
Cała postawa, szczupły, nie garbiący się, zapach jest bardzo ważny. Uwielbiam męskie perfumy, ale nie użyte zamiast mydła ;)
A ubiór? Łatwiej będzie powiedzieć co mi się nie podoba...dresy, za duże, rozciągnięte koszule, sweterki babcine.
Ja lubię zestaw koszula+marynarka itp (Lapicaroda, wie kogo mam na myśli pisząc ten post^^). Klasyczną elegancję, sama staram się taka być.
Kwestie inteligencji pomijam, bo to jest oceniane poza kolejnością.
Wybaczcie ale ja zwracam uwagę na wygląd, bardziej niż na 'umysł' bo to jest pierwszą rzeczą którą dostrzegamy.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 11:12 przez Vespertine, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

33
No niby jest pierwszą...ale też nie ma czegoś takiego jak ''ładny'' facet, który by się podobał każdej kobiecie.Dla mnie się też w pewnym stopniu liczy wygląd, ale nie chodzi tutaj o żelusia w markowych ciuchach, który ma na półce więcej kosmetyków ode mnie albo żeby kupić spodnie, musi jechać specjalnie do galerii w innym mieście i szuka ich 5 godzin. To jest wk$%^&* w pewnym momencie i bleeeh.Chodzi bardziej o jakiś taki styl bycia, poruszania się, uśmiech, brzmienie głosu, PIĘKNE OCZY...(niesamowicie działają na mnie duże oczy i długie rzęsy :D) Włosy- zależy komu w czym do twarzy.
Ale na pierwszym miejscu stawiam nietuzinkową osobowość! Abyśmy robili razem rzeczy, których z nikim nigdy wcześniej nie robiłam, żeby mnie stale zaskakiwał sobą...Podniecają mnie faceci pełni kontrastów, o bogatym wnętrzu...
Myślę, że kogoś takiego znalazłam hahaha
Ves'- pod krawatem? xD haha
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 11:39 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

34
Lapi czytając Twój post mam wrażenie, że pojechałyśmy sobie po swoich wybrańcach^^.
I żebyś widziała pod krawatem, ale tylko zawiązanym na supeł :P
Prawie wszyscy pisali tutaj o zwracaniu uwagi na pupę? Tam to ja patrze na X spotkaniu. I cały czas zastanawiam się nad jej fenomenem.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 11:43 przez Vespertine, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

35
No nie. Jak to ''pojechałyśmy po wybrańcach''... Może po prostu już trafiłyśmy na swoją drugą połówkę ananasa....to co tu dalej wymyślać...? xD
Fenomen tyłka, hm...to chyba tylko wtedy, gdy da się faktycznie ocenić, a to faktycznie...albo już insienjsze okoliczności spotkań, albo baaardzo obcisłe spodnie (które jednak mnie trochę u faceta śmieszą)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 11:49 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

37
Gate pisze:Mnie zawsze nęciła jego wiedza i głos...
No taaak ,ale u kogo nęciła Cie ta wiedza i głos :D;)

Ale taaak ...głos .... ostatnio tez zachwycam sie męskimi głosami .....
Jakbym smakowała cos przepysznego .... jak czekolada ..jak aksamit .... miodzio :):)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 22:09 przez Dorcik, łącznie zmieniany 1 raz.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

39
Tak sobie czytam i czytam i okazuje się, iż zapomniałam nadmienić tu o pewnej kwestii. Mam bzika na punkcie poprawnego wysławiania się i bogatego słownictwa u panów. Działa to na mnie chyba nawet bardziej niż fizyczne atrybuty. Poza tym, kiedy dostajemy do łapek wypełnione już ankiety i wypatrzę respondenta, który nie tylko jest facetem, sporo wie, ale również jest bezbłędny w interpunkcji, składni, fleksji, ortografii, buduje wielokrotnie złożone zdania i używa niepospolitych słów, zawsze żałuję, że badania są anonimowe :/ Chętnie wyśledziłabym kogoś takiego w celu wspólnego szlifowania rodzimej mowy :P Taki malusi fetysz to.
Ostatnio zmieniony 18 sie 2010, 20:57 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

40
Arabeska pisze:Dla mnie mężczyzna musi być szczupły, wysoki, przystojny, mieć ładne ręce, bystre oczy i być zadbany ;) ale wszystkie te cechy padają wobec nieprzeciętnej inteligencji, która mnie rajcuje najbardziej... no może poza zadbaniem, bo to jest obowiązkowe
:man:
o Jezu ... wypisz wymaluj Ja :ahah:
:mma::michael: ... :sio:
Ostatnio zmieniony 18 sie 2010, 21:33 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

41
Ja uwielbiam oczy, piwne i zielone są takie kocie... :)
Lubie jak jest dobrze zbudowany, ale nie napakowany, żeby czuć się bezpiecznie w jego ramionach.
Ostatnio zmieniony 18 sie 2010, 21:46 przez Bujaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
„Spróbuj choć raz odsłonić twarz i spojrzeć prosto w słońce...
Zachwycić się po prostu tak i wzruszyć jak najmocniej...”

http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/ <--- mój Blog o Książkach :D
ZAPRASZAM!!

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

42
Sailor pisze:Mam bzika na punkcie poprawnego wysławiania się i bogatego słownictwa u panów. Działa to na mnie chyba nawet bardziej niż fizyczne atrybuty.
Oj tak. Ja szczególnie wysoko cenię sobie umiejętność operowania słowem pisanym. A jak do tego dochodzi ładny charakter pisma to już w ogóle moje zachwyty nie mają końca.
Chętnie wyśledziłabym kogoś takiego w celu wspólnego szlifowania rodzimej mowy :P
Szlifowałabyś język po prostu :P
Taki malusi fetysz
Z całą pewnością do mojej listy fetyszy mogę dodać tytuły naukowe ;)
Ostatnio zmieniony 18 sie 2010, 22:28 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

43
aka pisze:Oj tak. Ja szczególnie wysoko cenię sobie umiejętność operowania słowem pisanym. A jak do tego dochodzi ładny charakter pisma to już w ogóle moje zachwyty nie mają końca.
Moje też, Motylek czasem musi mnie hamować tak się rozczulam. W minionym semestrze jak sama rozprowadzałam i kodowałam ankiety, natknęłam się na takiego uroczego chłopaka z politologii- nie tylko miał oczy tak, że kolana się pode mną ugięły, ale jaki oddał arkusz... och i ach jednym słowem :D Zamierzałam nawet zostawić sobie go na pamiątkę (arkusz, nie pana oczywiście), ale się zawieruszył. Wydaje mi się, że hołubiłabym go długo, jako uosobienie ideału. Tak samo robiłam zresztą z wypracowaniem mojej gimnazjalnej sympatii, choć akurat tamten chłopak nie ujmował aż tak bardzo lekkością pióra :P
Szlifowałabyś język po prostu :P
Wysiliłam się, by ominąć tę dwuznaczność, jednak skojarzenia mamy takie same ;P
Taki malusi fetysz
Z całą pewnością do mojej listy fetyszy mogę dodać tytuły naukowe ;)
Jak dla mnie: doktor w zupełności wystarczy :D Niestety jak na razie ten tytuł osiągnął (co widnieje na stronie mojego wydział) niezbyt lubiany przeze mnie (były już) pan mgr :rolleyes:, a ten lubiany chyba dalej się męczy. Biedaczek :love:
Ostatnio zmieniony 18 sie 2010, 22:45 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

44
Przypomniała mi się kserówka tekstu, na której widniały odręczne notatki wiadomo-kogo :love: Czasami jak się zapominałam to gładziłam te kartki :stu: Muszę to odszukać w archiwach.
Wysiliłam się, by ominąć tę dwuznaczność, jednak skojarzenia mamy takie same
Nie ma sensu aż tak się męczyć, bo i tak wiadomo o co chodzi ;P
ubiany chyba dalej się męczy. Biedaczek
Co się odwlecze to nie uciecze. Poza tym dzięki temu wciąż będzie bywał często na uczelni... dalsze wnioski chyba nasuwają się same ;D
Ostatnio zmieniony 18 sie 2010, 23:04 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

45
aka pisze:Przypomniała mi się kserówka tekstu, na której widniały odręczne notatki wiadomo-kogo :love: Czasami jak się zapominałam to gładziłam te kartki :stu: Muszę to odszukać w archiwach.
Takie notatki to ponoć kopalnia wiadomości o autorze- nie tylko sama próbka pisma, ale również ewentualne bazgroły ;)
ubiany chyba dalej się męczy. Biedaczek
Co się odwlecze to nie uciecze. Poza tym dzięki temu wciąż będzie bywał często na uczelni... dalsze wnioski chyba nasuwają się same ;D
Oczywiście, nasuwają się, ale chciałabym, aby miał to już za sobą, nawet kosztem mojego głębokiego ubolewania- wiem, wiem to naprawdę szlachetne i zacne z mej strony :) Zresztą, nie oszukujmy się, za kilka miesięcy i tak pożegnam go na zawsze i już mnie to boli :/

Aaa co do tytułów: Janusze Leon Wiśniewski--->
- magister fizyki,
- doktor informatyki,
- dr hab. chemii...
...i do tego świetnie pisze :zdziw: (zaczęłam czytać to opowiadanie o miłości), bardzo sugestywna narracja. Matko, skąd taki facet się wziął?!
Ostatnio zmieniony 19 sie 2010, 21:42 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

46
wiem, wiem to naprawdę szlachetne i zacne z mej strony
Przecież takie właśnie jesteśmy, a w odniesieniu do pewnych panów te cechy się potęgują ;)
Zresztą, nie oszukujmy się, za kilka miesięcy i tak pożegnam go na zawsze i już mnie to boli
Na razie skup się na tych kilku miesiącach, na dołowanie się jeszcze będziesz miała czas.
Co do Wiśniewskiego to znam jego tytuły naukowe i wiem jak pisze, bo czytałam chyba wszystko, co wydał. Poza tym jest przystojny i ma seksowny głos ;D Chyba teraz już rozumiesz moją miłość do niego :P
(zaczęłam czytać to opowiadanie o miłości)
Z książki 10 razy miłość, tak?
Matko, skąd taki facet się wziął?!
Unikat jak nic.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2010, 22:23 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

47
... i nie miej tutaj człowieku kompleksów wobec takich damskich wymagań :rolleyes:
:ahah:
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 0:48 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

48
Abesnai pisze:... i nie miej tutaj człowieku kompleksów wobec takich damskich wymagań :rolleyes:
:ahah:
spoko Abesnai - książkowi bohaterowie nie są dla nas żadną konkurencją ;) :D
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 8:09 przez Woyciech, łącznie zmieniany 1 raz.
to reach the Sun, warm my feelings I`ll rise where only eagles can fly...

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

49
liczy sie full package.
glos niesamowicie wazny, bo kobiety zakochuja sie uszami /faceci oczami/. co ma do powiedzenia- niezmiernie istotne.
nie mam jakiegos konkretnego pomyslu na wyglad, chyba ciekawa osobowosc liczy sie bardziej. sposob poruszania sie, o.
popatrzcie i posluchajcie

John Abraham, mieszanka indyjsko-perska /niezwykle udana ayyy/... plus niesamowity glos pakistanskiego artysty -Rahat Fateh Ali Khan. nieziemska, uwodzicielska muzyka.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 9:34 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

50
To ja chyba dalej jakas inna jestem w tym typie mężczyzn -sama nie wiem :/
Asmaani - no ładny ten Pan jest ,ale dla mnie tylko tyle ..... Nie wzdychałabym ,przeszłabym koło niego na ulicy ,przyznam sie obojetnie :) :)
Musi ,facet musi miec dla mnie to cos :) :)

Teledysk fajny ,ale podziwiam tą kobietę w nim ,że ma zdrowie tak mu caaały czas uciekac ,a on fajnie ,oj fajnie ją nęci ;) hiiiii

Ale tak zgodzę się z tym -głos jest bardzo wazny :)
Kobiety w ogóle reaguja na głosy męskie ,bardzo ...... :)


Ja baaardzo lubie słuchac ..... chociaz ja gaduła jestem straszna ..... ale jak mnie zauroczy męśki głos ...to ja mogłabym tak słuchac ,słuchac ...i końca nie widac :) hi
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 10:13 przez Dorcik, łącznie zmieniany 2 razy.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

51
no wlasnie o to necenie chodzi :)
o sposob w jaki mezczyzna patrzy na kobiete. tez :)
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 11:03 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

52
Woyciech pisze:
Abesnai pisze:... i nie miej tutaj człowieku kompleksów wobec takich damskich wymagań :rolleyes:
:ahah:
spoko Abesnai - książkowi bohaterowie nie są dla nas żadną konkurencją ;) :D
O ile mi wiadomo pan Wiśniewski to mężczyzna z krwi i kości, więc można spełnić wymagania, nie będąc jednocześnie książkową postacią ;)
Z książki 10 razy miłość, tak?
Tak :) Fascynujące, jak potrafi pisać z pozycji kobiety- narratora.
Poza tym jest przystojny i ma seksowny głos ;D Chyba teraz już rozumiesz moją miłość do niego
Ja takim uczuciem darzę King'a, choć nie jest przystojny i w dodatku w wieku mooocno zaawansowanym. Za to jego dark& twisty umysł, nieposkromiona wyobraźnia, cięty dowcip i mądrości życiowe, które przemyca w swoich dziełach mnie oczarowują. Poza tym mogłabym się zakochać w wykreowanych przez niego bohaterach, co nasuwa wniosek, iż w nim także :love: Wiadomo bowiem, co jest najbardziej sexy... ;P
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 12:36 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

53
Sailor a ilu jest takich panów Wiśniewskich? dla ilu z Was ich wystarczy? chyba nie chcesz powiedzieć, że Waszymi "wzdychulcami" są i pozostaną tylko fikcyjni, w książkach opisani superfaceci i Skrzetuscy? ;) :)
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 12:50 przez Woyciech, łącznie zmieniany 1 raz.
to reach the Sun, warm my feelings I`ll rise where only eagles can fly...

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

54
Bez obaw, mamy bardzo namacalne obiekty westchnień, które nie umywają się do tych fikcyjnych, a jednak uosabiają ideał zarówno pod względem bystrości umysły jak i powłoki cielesnej ;)
A propos, Skrzetuski był nuuudny, ja zawsze wolałam Bohuna :P
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 12:58 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

55
Sailor pisze:A propos, Skrzetuski był nuuudny, ja zawsze wolałam Bohuna :P
powiedz to Helenie :P , chociaż ja jako facet zgadzam się z Twoim wyborem - nie pod kątem urody, bo nie jestem jakiś homo-niewiadomo, ale charakteru :)
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 13:09 przez Woyciech, łącznie zmieniany 1 raz.
to reach the Sun, warm my feelings I`ll rise where only eagles can fly...

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

57
Sailorku -ale chyba każda kobieta wolałaby Bohuna ,niż jak to piszesz nuuuudnego Skrzetuskiego :D
To znaczy ,tak mi się wydaję ......
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 15:55 przez Dorcik, łącznie zmieniany 1 raz.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

58
Czy ja wiem, Dorcik... Istnieją różne dewiacje ;) Ekranizacja doszczętnie pozbawiła mnie złudzeń na temat męskości pana Jana- Żebrowski to takie ciepłe wymuskane kluchy, zgroza (to taka sama wtopa jak Deląg w roli Marak Winicjusza...). A Domagarow jest wymarzony do roli porywczej kozackiej duszy :red:
Skrzetuski i Bohun, to autentyczne postacie.
Taaa i autentyczny Bohun miał piękniejsze imię od tego sienkiewiczowskiego- Iwan, poezja po prostu... :D
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 21:34 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

59
Fascynujące, jak potrafi pisać z pozycji kobiety- narratora.
To prawda. Muszę sobie przypomnieć to opowiadanko, bo jedyni mi świta, że chodziło o zarażenie HIV, ale może coś pokręciłam.
Poza tym mogłabym się zakochać w wykreowanych przez niego bohaterach, co nasuwa wniosek, iż w nim także
Wiśniewski odcina się od postaci Jakuba z "Samotności w sieci", ale ja jestem przekonana, że zawarł w nim bardzo dużo siebie. I tak oto z miłości do Jakubka wykiełkowała miłość do JLW ;)
Bez obaw, mamy bardzo namacalne obiekty westchnień, które nie umywają się do tych fikcyjnych, a jednak uosabiają ideał zarówno pod względem bystrości umysły jak i powłoki cielesnej
Święte słowa. Lepiej nie narzekać, że wzdychamy do niby nieistniejących ideałów tylko dążyć do tego żeby takim się stać :P Chociaż niektórzy nie muszą nad niczym pracować, po prostu tacy są ;P
Żebrowski to takie ciepłe wymuskane kluchy
Ekhem, to była moja wielka podstawówkowa miłość. Teraz sama się sobie dziwię (bo to lalusiowaty bufon jest), no ale cóż... błędy młodości ;)
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 21:49 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: Co Was nęci w mężczyznach? :P

60
Sailor pisze:Czy ja wiem, Dorcik... Istnieją różne dewiacje ;) Ekranizacja doszczętnie pozbawiła mnie złudzeń na temat męskości pana Jana- Żebrowski to takie ciepłe wymuskane kluchy, zgroza (to taka sama wtopa jak Deląg w roli Marak Winicjusza...). A Domagarow jest wymarzony do roli porywczej kozackiej duszy
Alez zgadzam sie z Toba w całej rozciągłosci ..... Rola doskonale przez Domagarowa zagrana :)
Ostatnio zmieniony 21 sie 2010, 7:35 przez Dorcik, łącznie zmieniany 1 raz.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy damsko - męskie”

cron