Hahahaaaaa, ogórek???... widać, że kupował facet- to takie dość egzotyczne połączenie Dobra, uspokajam się, to nawet urocze, a poza tym jak wiadomo ogórek dobry jest na skóręaka pisze:masło do ciała melon+ogórek. Czy muszę nadmieniać co najbardziej przypadło mi do gustu?
Idź najlepiej uzbrojona w jakiś gaz pieprzowy albo coś bardzie subtelnego Nie wiem, może tylko u mnie gawiedź tak się ekscytuje... Kupiłam je w Orsay'u, naprawdę wygodny fason tzn. nie zsuwające się przy każdy kroku megabiodrówki (powinny się nazywać raczej łonówki , bo to ich poziom docelowy) , których ostatnio pełno Polecam.Też się muszę wybrać, bo po pierwsze już dawno nic sobie nie kupiłam, a po drugie jak się nie pospieszę to wykupią najfajniejsze rzeczy. Gdzie nabyłaś te spodnie?
Podobno przyhamowali potem w 3. sezonie, tak przynajmniej twierdzi osoba, od której mam ten serial Zaczęłam zresztą oglądać odc. 1/1 i to jest takie wyuzdane bardziej... yhm... odczuwam zgorszenie.Ciekawa jestem czy będziesz zniesmaczona czy zachwycona. Przełamuję swoje obawy przed drastycznością trzeciej serii (zaprzestałam oglądania po 3 odcinku) i chyba muszę się za to zabrać, bo z czasem robię się coraz bardziej delikutaśna
Ważne, by był smaczny, a pochyłość dodaje tylko charakteru wszystko, co zbytnio dopracowane jest wg mnie nudne.Zrobiłam dziś ten tort. Jest dość pochyły i Małysz mógłby się rozpędzić na nim do skoku, ale w smaku jest całkiem dobry.
A ten tort to na czyjeś urodziny może? :fiufiu:
Rozkosznych :moj: