Imladis

Mnie niezaradność,komplikowanie prostych spraw

Tak, mnie irytuje kobiecość w facetach

Abesnai pisze:Tak, mnie irytuje kobiecość w facetach

Czyli transwestyta ?

Mnie wkurza u większości mężczyzn bylejakość w wielu codziennych czynnościach. Byle jakie umycie naczyń, byle jakie starcie kurzy, byle jakie poskładanie ciuchów. Wiem, że nie każdy facet to ma, ale.. to takie wszechogarniające lenistwo. Nie chce mu się wynieść starych skarpet, tylko rzuci je pod łóżko.

Vakaru, mogę się tylko podpisać pod Twoim zdaniem . Ja mam właśnie taką rodzinkę (męża i dwóch synów, nawet pies jest męski, ale od niego trudno wymagać, żeby po sobie sprzątał ).

Myślę, że to męskie lenistwo wzięło się z uwarunkowania kulturowego, gdzie wciąż dzieli się zajęcia na 'męskie' czy 'niegodne mężczyzny', czyli 'babskie'. A w każdym razie w moim pokoleniu to jeszcze nieźle funkcjonowało. Tak został wychowany mój mąż, a ja, choć nie za bardzo mi się to podobało i szczęka mi opadała na niektóre stwierdzenia teściowej, w młodzieńczej nieświadomości poszłam za tym tropem, bo wydało mi się, że kochająca żona tak powinna... I dziś mogę mieć tylko do siebie pretensje, że nie nauczyłam męża porządku, czyli nie zmieniłam tego wpisanego w niego wzorca.

Ale za to ja się zmieniłam i traktuję problem zupełnie inaczej, a właściwie nawet przestałam ten problem w tym widzieć. Synów wychowuję inaczej, choć, z uwagi na moja wrodzoną 'energetyczność', nie za wiele od nich wymagam. Tym niemniej wiem, że oni wiedzą, o co tu chodzi.

(a tak w cichości liczę trochę na synowe, które już mają zupełnie inne wartości w głowie niż poprzednie pokolenie i nie pozwolą sobie na takie 'niegodne mężczyzny' zachowania, co z mloimi chłopakami powinno być łatwo, bo wiem, że oni wiedzą )

Mnie irytuje draństwo, kretynizm

podniesiony ton, traktowanie kobiety jak powietrze, brak normalnych relacji w związku

Vakaru pisze:Mnie wkurza u większości mężczyzn bylejakość w wielu codziennych czynnościach. Byle jakie umycie naczyń, byle jakie starcie kurzy, byle jakie poskładanie ciuchów. Wiem, że nie każdy facet to ma, ale.. to takie wszechogarniające lenistwo. Nie chce mu się wynieść starych skarpet, tylko rzuci je pod łóżko.

A to dobre, Twój obraz stereotypowego samca pasuje do mnie
Ale nie wszyscy mężczyżni tak mają i nie jest to jakaś cecha którą można tak całkiem przypisać płci, mój starszy brat ma naprzykad zupełnie inaczej, a przecierz ta sama kobieta nas wychowywała
U niego wszystko elegancko i wogóle a mi się poprostu niechce zajmować czymś takim, tym bardziej że się "rozbestwiłem", a kobiety są bardziej uległe na ogół, albo też nie przeszkadza im to
Gdybym faceci lubili się zajmować gotowaniem i praniem to ich bym wykorzystywał do tego, bo mi to ryba
Ja niemam żony ale u mnie w rodzince jest tak że kobiety to strasznie pomocne są, jak bym powiedział nawet żonie mojego Brata żeby przyszła uprać mi skarpety to pewnie by to zrobiła, że o Babciach i Ciociach nie wspomne

chora wyobraźnia prowadząca do kłótni !
panowanie nad kobietą, traktowanie przedmiotowo

Szowinistyczny bełkot .

wszystko będzie dobrze jak sie wykreśli z świadomości słowo kobieta i mężczyzna - zamiast tego wstawi człowiek.

Ja?! pisze:wszystko będzie dobrze jak sie wykreśli z świadomości słowo kobieta i mężczyzna - zamiast tego wstawi człowiek.

albo gender

może być gender, wsio jedno byle konfliktów nie było

Nutka pisze:chora wyobraźnia prowadząca do kłótni !
panowanie nad kobietą, traktowanie przedmiotowo

Ożeż! Który to ?

mordotymoja pisze:

Nutka pisze:chora wyobraźnia prowadząca do kłótni !
panowanie nad kobietą, traktowanie przedmiotowo

Ożeż! Który to ?

A jest taki idiota bo to jeden

bredzenie od rzeczy szukanie dziury tam gdzie ich nima

Mnie strasznie wkurwia chrapanie.Niezależnie od płci i stanowiska piastowanego przez chrapiącego.Albo chrapiącą .

mordotymoja pisze:Mnie strasznie wkurwia chrapanie.Niezależnie od płci i stanowiska piastowanego przez chrapiącego.Albo chrapiącą .

Mnie tak samo
ale ja nie chrapie haha

rzucanie przedmiotami ,tluczenie talerzy i innych tego typu
bicie kobiet to damscy bokserzy te kretyny

Conan, dlatego pisałam, że wiem, ze nie każdy tak ma. Ale niestety u wielu facetów to spotykałam. Część miała porządek, ale tylko dlatego, ze im mama sprzątała w pokoju. No do czego to podobne? ;D

Lidka - oby synowie na boku nie byli edukowani przez ojca.

pisanie bredni na forach i przebieranka
robią z siebie przebierańców i zakładają maski

:stu: skarpetki podczas

nabieranie kobiet na miłe słowka gdy w rzeczywistości jest inaczej