Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

61
Taa, jasne
wiesz Franek, jakos dziwnie nie zalezy mi na uznaniu ludzi, wole szacunek dla mnie, niz zachwyt wywolany ciuchami...
Ale powaznie:niech faceci nie ludza sie ze kobiety stroja sie dla nich, jak swiat stary, wiemy doskonale ze nie zauwazacie tego...
Ostatnio zmieniony 30 sty 2011, 12:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

64
no czemu nie?
ze jest kobieta, za to tez mozna szanowac.
;)
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 12:36 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

66
hahahaha
no roznie z tym bywa lol, znaczy- z rozpoznaniem :D
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 17:59 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

68
franek pisze:Nie rozumiem zachowania kobiet i niech ktoś mi wyjaśni tego sens. Kobieta, szczęśliwa żona, przed wyjściem z domu spędza wie czasu przed lustrem. Czesze się, maluje i piękni po to żeby wyjść do sklepu i zaraz wrócić. Rozumiem, że chce wyglądać ładnie, bo się dobrze tak czuje. Ale ona zakłada buty na wysokim obcasie, modne ciuchy.
Zastanawiam po co się tak kokoci, bo chyba nie dla męża. W domu się trak nie ubiera. Przecież ona kocha swojego męża i nie w głowie jej żadne zdrady. Więc po co?
Ja też się przyłapałam na tym, że przy swoim chodzę czasem tak, jak wstałam od rana, jeśli nigdzie tego dnia nie wychodzimy, a do znajomych, do pracy, szykuję się na całego. Gdy się zastanowiłam nad mechanizmem tego, stwierdziłam że z przyzwyczajenia ''robię się'' gdy wychodzę, natomiast przy nim, czuję się w pełni swobodnie, nie oceniana. Czyli...powinno być to odbierane przez was jako komplement, że kobieta się tak nie stroi w domu...choć z drugiej strony...od czasu do czasu trzeba. :)
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 21:30 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

70
lapicaroda pisze:Ja też się przyłapałam na tym, że przy swoim chodzę czasem tak, jak wstałam od rana, jeśli nigdzie tego dnia nie wychodzimy, a do znajomych, do pracy, szykuję się na całego. Gdy się zastanowiłam nad mechanizmem tego, stwierdziłam że z przyzwyczajenia ''robię się'' gdy wychodzę, natomiast przy nim, czuję się w pełni swobodnie, nie oceniana. Czyli...powinno być to odbierane przez was jako komplement, że kobieta się tak nie stroi w domu...choć z drugiej strony...od czasu do czasu trzeba. :)
No właśnie, dlaczego tak się dzieje? Mężczyźni mają podobnie, tylko na innym polu.
Ja to pochwalam, że się wszyscy staramy podobać, jednak dociekam dlaczego tak jest i czemu to służy?
Na dziale biologii leci temat ewolucji i być może w naszej przeszłości należałoby szukać przyczyn.
Następnym razem powiem, jak się faceci stroją. Znam się na tym, bom facet.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 23:11 przez franek, łącznie zmieniany 1 raz.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

71
Braku kobiecości a już zwłaszcza wulgarności - bo i takie kobiety się spotyka niestety.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 23:27 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

72
Wulgarne zachowania dotycza ludzi, Abesnai, i sa razace u kobiet i mezczyzn.
Ale nie o tym chcialam-co Twoim zdaniem czyni kobiete ,,kobieca"?
Mam wrazenie ze ten termin wymyslony przez panow, dla kazdego mezczyzny oznacza co innego?
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 12:41 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

75
franek pisze:
lapicaroda pisze:Ja też się przyłapałam na tym, że przy swoim chodzę czasem tak, jak wstałam od rana, jeśli nigdzie tego dnia nie wychodzimy, a do znajomych, do pracy, szykuję się na całego. Gdy się zastanowiłam nad mechanizmem tego, stwierdziłam że z przyzwyczajenia ''robię się'' gdy wychodzę, natomiast przy nim, czuję się w pełni swobodnie, nie oceniana. Czyli...powinno być to odbierane przez was jako komplement, że kobieta się tak nie stroi w domu...choć z drugiej strony...od czasu do czasu trzeba. :)
No właśnie, dlaczego tak się dzieje? Mężczyźni mają podobnie, tylko na innym polu.
Ja to pochwalam, że się wszyscy staramy podobać, jednak dociekam dlaczego tak jest i czemu to służy?
Na dziale biologii leci temat ewolucji i być może w naszej przeszłości należałoby szukać przyczyn.
Następnym razem powiem, jak się faceci stroją. Znam się na tym, bom facet.
No to jest jakiś ogólny wzorzec zachowania, że starasz się wyglądać jak najlepiej, żeby zrobić dobre wrażenie. A przy partnerze masz błędne wrażenie, że to dobre wrażenie już kiedyś tam na nim zrobiłeś i teraz już nie trzeba się starać, a to jednak jest błąd, bo związek to nie kaktus, podlewać trzeba.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 21:45 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

76
Spotkałem dziś coś takiego:
mężczyzna / kobieta

zdradza / przeżywa przygodę
rozwodząc się, rozbija rodzinę / kończy nie mający perspektyw związek
wyżywa się na bliskich / odreagowuje stres
wrzeszczy / akcentuje swoje racje
katuje dzieci / czasem puszczają jej nerwy
zaniedbuje rodzinę / realizuje się zawodowo
jest niezdarą / bywa zagubiona
jest skończonym chamem / bywa zmuszana do stanowczości
jest pracoholikiem / dba o niezależność
leni się / regeneruje siły
kłamie / stosuje dyplomację
przepuszcza pieniądze / musi też czasem kupić coś dla siebie
zachowuje się jak narcyz / stara się dbać o siebie

Coś w tym jest.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 21:55 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

78
lapicaroda pisze:No to jest jakiś ogólny wzorzec zachowania, że starasz się wyglądać jak najlepiej, żeby zrobić dobre wrażenie. A przy partnerze masz błędne wrażenie, że to dobre wrażenie już kiedyś tam na nim zrobiłeś i teraz już nie trzeba się starać, a to jednak jest błąd, bo związek to nie kaktus, podlewać trzeba.
No, dziękuję za takie podlewanie związku dobrymi ciuchami i drogimi autami. Kiedy kasy braknie na te gadżety to związek powinien się rozpaść?
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 23:54 przez franek, łącznie zmieniany 1 raz.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

83
franek pisze:
lapicaroda pisze:No to jest jakiś ogólny wzorzec zachowania, że starasz się wyglądać jak najlepiej, żeby zrobić dobre wrażenie. A przy partnerze masz błędne wrażenie, że to dobre wrażenie już kiedyś tam na nim zrobiłeś i teraz już nie trzeba się starać, a to jednak jest błąd, bo związek to nie kaktus, podlewać trzeba.
No, dziękuję za takie podlewanie związku dobrymi ciuchami i drogimi autami. Kiedy kasy braknie na te gadżety to związek powinien się rozpaść?
Czekaj, czekaj, ja czegoś nie rozumiem. Nie mówię, że TYLKO tym, ale co jest nie w porządku z tym, że czasami trzeba podkręcić atmosferę i spodobać się partnerowi?
Andra, o czym nie wiem? xD
Ostatnio zmieniony 02 lut 2011, 23:02 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

85
Czego nie rozumiem w kobiecie. Może tego że poszła w przeciwną strone niż czyste uczucie. Nie dawało bogactwo, wygody i przyjemności to spora część kobiet szuka już nie partnerów ale tego co partner posiada. Jak dla mnie jest to zachowanie typowo zwierzęce. Niestety ludzkość przeżywa zezwierzęcenie w coraz silniejszym stopniu. A łudziłem sie że kobiety są mądrzejsze a one pierwsze poszły w materializm. Może z biedy i strachu przed biedą. Może przyczyn jest więcej lub inne.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 1:00 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

86
O zesz Ty!
Ja, Ty nie obrazaj kobiet bo kobiety obraza sie na Ciebie, i co zrobisz?
Uogolniasz moj drogi, niejeden z facetow to palant, a przeciez nie wszyscy, i nawet nie wiekszosc, poszczegolne okazy nie przesadzaja o calosci gatunku.
A zezwierzecenie... czasem fajnie , to tez...powiedzmy podkreca atmosfere, Lapi nie sadzisz?
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 5:56 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

87
Ja kobieta musi myslec o dzieciach, o przyszlosci. prawda jest brutalna, ale przyslowiowy golodupiec to nie jest ktos kto bedzie w stanie pomoc kobiecie kiedy bedzie zupelnie bezbronna- w ostatnich miesiacach ciazy i w pologu.

jesli juz mnie cos denerwuje u facetow to wlasnie takie glupie gadanie, ze kobiety to materialistki.
powiem tak- jesli mezczyzna jest wartosciowym czlowiekiem, to zdobedzie swoja wymarzona partnerke.
jesli nie jest, bedzie mial trudnosci. a juz zenujace jest to kiedy jakis za przeproszeniem lamus, ktory np nie potrafi dobrze traktowac kobiet, jest chamski, spoznialski, skapy, niedomyty itp, lista problemow moze byc dluga, sam w sobie nie widzi zadnych wad, tylko z uporem maniaka powtarza ze kobiety go nie chca bo jest biedny.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 9:40 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

88
No właśnie to jest patrzenie umysłem na związek bez uwzględnienia serca. Pokazałaś co masz w sobie :-) facet jak kocha to jest czysty i chojny i odpowiedzialny. Nawet potrafi przestać być chamem i jest miły dla kochanej kobiety. Gorzej jak kobieta jest chamem. Jej trudniej zmienić charakter bo z natury jest bardziej stała w emocjach. A wychowanie takiej jest wręcz niemożliwe lub zakrawa na cud. Niestety chamskich kobiet jest duży wysyp w społeczeństwie. Po mojemu to byli faceci z poprzedniego wcielenia. Z taką faceto babą może się dobrze układać babo facetowi który w poprzednim wcieleniu był kobietą. A ja jestem facetem od bardzo wielu wcieleń i pasuje do mnie bardzo niewielki procent kobiet które były kobietami od wielu wcieleń. Taka kobieta jest bardzo kobieca, ma niewiele z faceta i nie myśli umysłem ale sercem i kieruje się intuicją.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 10:45 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czego zupełnie nie rozumiecie w płci przeciwnej?

89
teraz jak zechce skomentowac merytorycznie to bedzie ze sie czepiam personalnie ;)

ale po pierwsze primo, nie wierze w reinkarnacje,
po drugie primo, to dzieki z adobra rozrywke.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 12:27 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy damsko - męskie”

cron