Wyświetl posty nie starsze niż
Sortuj wg

Re: Nieśmiertelna Monika Olejnik

4 autor: baabcia
nie jestem lepsza po wysłuchaniu tego wywiadu i chyba nie jestem mądrzejsza;

wydaje mi się, że kościół wysadzi się wewnętrznymi rozłamami i złym przepisem na sztufadę - trzeba dobierać tak składniki by wykwity nie przerosły sedna;

starałam się dostrzegać zalety kościoła i doceniałam je ale coraz częściej wydaje mi się, że idealizowałam - porządni ludzie kościoła i bez niego pewnie byli by godnymi szacunku i podziwu - a może byli by wspanialsi?

kościół sieje nienawiść - chce czy nie chce wspiera i rozlewa bardzo złe
emocje;

czy to czasy się zmieniły czy wychodzi szydło z worka?

na szczęście zostałam wychowana tak, że słowa "bój się boga" znaczyło dla mnie zawsze to samo - pomyśl co robisz, bo nikt za ciebie nie będzie naprawiał tego co zniszczysz; nigdy bogiem się nie wręczałam;

gdyby nie moje idealizowanie pewnie ogłupiała i posłuszna latała bym dziś klepiąc głupoty, a tak myślę swoje i mam za złe kościołowi co uczynił poddanym - to jest często spustoszenie

Terlikowski wyprowadził wnioski, które podpowiadają co wolno zrobić w obronie wiary, kiedy naruszenia są TAKIE OGROMNE - najgroźniejsze są słowa, które tam nie padają wprost a jednak trafiają do ludzi żądnych zaprowadzenia miłości;

zdaje sie, ze coraz częściej na ulicach odbywa się chrystianizacja - kto tak pięknie 'zaprowadza' baranki?
Ostatnio zmieniony 18 gru 2012, 11:10 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Nieśmiertelna Monika Olejnik

8 autor: Łosiu
Tak myślałem. bo wy babięta...blebleble..:P :P :P

Kiedyś zwróciłem uwagę na jej botki
i od tej pory zawsze to robię z Monikbotkami- zwracam na nie uwagę.

Co widzę / nie sam jestem ? hihi....

Miłego dnia Baaybuś, Miłego dnia Monik...miłego.


Łosiu feszystobotkosceptyk

A wróciwszy do meritum wątku- wnioskuję,
że brak tolerancji dla poglądów współdysputanta
nie sprzyja merytoryce sporu.

A tu, każdy słyszy to co chce.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 5:29 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
;)

....

Re: Nieśmiertelna Monika Olejnik

18 autor: Łosiu
Spotkanie było wielowątkowe- pominę buty Monisi- a skupię się na Żerardzie.(Gérard Depardieu)

Nazwę go Ów, dla łatwiejszego pisania.

Ów zmienił obywatelstwo.
Ów przeniósł -tak rozumiem swój kapitał do Matki Rosji.

Jeżeli Korporacja ucieka z kapitałem z jednego kraju, do innego kraju szukając większych zysków to wykazujemy totalne zrozumienie.

Jeżeli robi to ikona francuszczyzny to jednak jest kontrowersyjne ale akceptowalne.
Ja sam wyjechałem z mojego małego hajmatu za chlebem i osiedliłem się na zgniłym zachodzie Polski.

Jednak do szpiku kości czuję si ę obywatelem mojej małej ojczyżny.
Podobnie Ów mając przodków rosjan, czując sentyment do swoich korzeni uczynił.
Wykazuję pełne zrozumienie.

Rosja do się kochać.

Łosiu wysocki

Dla miłośników kina francuskiego i matki rosji dedykacja:

[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 10 sty 2013, 5:59 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Nieśmiertelna Monika Olejnik

19 autor: baabcia
Ów, gdzieś wyląduje po pieszczoszkach - duża produkcja czy marionetka - to pokaże jak zagrał tę z życiowych ról

uwierzył w demokrację salonów czy po Czukczów i Czeczenów zerknął by do ω w wymienianiu nie dojechać na cz(y) stanęłam

Ostatnio myślę nad tym jak widzieć świat bez obiektywów, które taką ściemę robią, że chwilami zdaję się móc jawić 17 letnią laseczką polującą na Ówego conajmniej jak Putja Wielki
- pierwsze skrzypce grać, gdy się bardzo chce pomięciem grozi; balona z człowieka łatwo nadmuchać a potem kapeć - bo przecież nawet nie o Mateczkę R. chodziło ale o wybory

jak widzieć ludzi z szacunkiem i zrozumieniem? - trzeba się bardzo starać

warto
Ostatnio zmieniony 10 sty 2013, 11:29 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Nieśmiertelna Monika Olejnik

20 autor: Łosiu
Bardzo wiele tematów poruszyłaś w tak małej ilości słów.
Łatwo przyznać ci rację, ale ojczyznę się czuje lub nie.
Czy Ów czuje więź z ojczyzną?
Myslę, że tak.
Jest taka tensknota w człowieku.
Wyobraż sobie rodzinę...na mazurach... dziadek typowy na owe czasy niemiec, babcia polka...a pięcioro wnucząt..ni pies ni wydra.
W czasie kiedy wszyscy mogli ze względu na pochodzenie wyjechać do Niemiec...., czworo zmienia obywatelstwo na niemieckie ...i to z przekonaniem, że to tak powinno być...pomimo wiedzy o okropnościach wojny.
Tyko jeden wnuk przezywany przez kolegów w szkole ,,niemiec" nie zmienia obywatelstwa bo czuje się polakiem.

Podobnie prawdopodobnie zrobił Ów - Gérard.
Tak czuję.
Miał plany zostać w Belgii? Może.

Jest na świeczniku i jest i będzie pod ostrzałem. Może się stoczy. Może środowisko go odrzuci. Tego nie wiemy.
Mam nadzieje, że powróci do Francji z podwójnym obywatelstwem.

A może rozkwitnie, schudnie i zostanie nawet lokalnym liderem ( lokalnym czyli ,,rosjanińskim")

Jednak łatka ,,cwaniaka" zostanie mu do końca życia.

Łosiu gérarddepardieuparasceptyk
Ostatnio zmieniony 10 sty 2013, 14:23 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Nieśmiertelna Monika Olejnik

21 autor: baabcia
a wiesz, że cwaniaka nie zobaczyłam - nie, nie, nie

w Ówym nie - w nim nie

pogubiony i naiwny przez to prędzej, zraniony nieznośnie może

patrzmy by się nie dać ubić na śmietanę komuś

a nam potem ni z masła ni z serwatki wyślizganym nic nie przyjdzie i ubity siny łeb będzie ciążył tylko

dumna sławna głowa musi osiwieć dystyngowanie
inaczej zamiast szacunku pobłażliwość ucieszy szaraczków - swojego sobie oswoją i poklepywać zaczną zamiast próbować wielkośc pojąć
przechadzam się pomiędzy [email protected]
Partnerzy

Alasse Radość Istnienia

Alasse Radość Istnienia
Ostatnie tematy
Warianty stylu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron