Re: czy chrześcijaństwo odrzuca świat i ludzi (na podświadomym poziomie)
91a co to jest człowiek ?
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2012, 18:57 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak do tej pory tego nie wiesz, to już się nie dowiesz...Ja?! pisze:a co to jest człowiek ?
A Twoja nie?Andra pisze:Kochana moja, wlasnie dokladnie - jakikolwiek wybor- rzekomo z wolnej woli jest z gory zdeterminowany uwarunkowaniem, ograniczony poziomem swiadomosci. Wiec nawet wybierajac z palety mozliwosci- nie wybierzesz nic ponad to z czym jestes utozsamiona. Twoja wolna wola porusza sie w obrebie uwarunkowania powodowanego utozsamieniem sie.
I tu tkwi zasadniczy problem: forma sama w sobie utożsamia ducha ze sobą, przez sam fakt, że stał się cielesny. Inaczej mówiąc - duch z własnej woli idzie 'na chwilkę' do 'więzienia' (metafora, ale obrazowa), bo ma świadomość, czemu to posłuży i chce tego. Zatem nie ma takiej możliwości, żeby, będąc utożsamiony z formą, mógł przestać wybierać. Jeśli Ty tak twierdzisz o sobie, to jest Twój wolny wybór uwierzyć w coś, co nie może mieć miejsca z samego założenia. Jak najbardziej człowiek dokonuje wyborów, ten, który nie ma świadomości iluzji i jedności, jak ten, który ją ma.Andra pisze:To ze ktos nie jest swiadomy iluzji nie zmieni faktu ze ona jest iluzja. Wiesz- najfajniej jest skupic sie na samym zyciu- nie dzielac go . To tez jakas swiadomosc- swiadomosc jednosci- zycia, czlowieka, duszy i co tam jeszcze jest. A jak masz wybierac z czego, w czym- bedac swiadoma jednosci? Wiec Lidko droga- dopoki widzisz koniecznosc wyboru- nie masz wolnej woli. Jeszcze raz- wolnej, czyli uwolnionej od koniecznosci wybierania.
T może Ty coś odkrywczego napiszesz?Ja?! pisze:Lidka - a co Ty możesz wiedzieć o odrzuceniu czegoś na podświadomym poziomie skoro od tego się odcinasz.
wiedza jest świadomością, jeśli komórka wie to również jest świadoma.Lidka pisze:Każda komórka mojego ciała wie. Ale świadoma tego jestem tylko ja.
Andra, a skąd wiesz, że jesteś cząstką Całości?
(nie tylko ja muszę tu odpowiadać na pytania, nie sądzisz?)
Skądkolwiek jesteś, musisz jakoś znieść do końca tę ziemską wędrówkę...Ja?! pisze:a mi żadna opcja nie odpowiada, to chyba jestem jednak z innej planety, o już wiem z tej co ją nazwalii X
A co twierdzisz?Andra pisze:I nie twierdze ze jestem czastka calosci,
Wróć do „Religia chrześcijańska”