Re: Judasz - zdrajca czy bohater?
31I byla zbyt dumna. Kretynka jedna. A my wszystkie placimy za to. Przepraszam dziewczyny
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 9:05 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Więc należy się Judaszowi, przynajmniej, współczucie, że człowiek ten przyjął na swoje barki tak wielki ciężar, a nie opluwanie i renoma "największego bydlaka w historii ludzkości".Jeden wiedział ze zdradzi, drugi wiedział że zostanie zdradzony, dla człowieka ciężar nie do udźwignięcia, tylko ze jeden nie był zwykłym człowiekiem.
Nie. Poznaliśmy prawdę, że są równi i równiejsi. Swoją "zdradą" Judasz dla Jezusa i jego planu zrobił więcej niż Piotr, z którego trzykrotnego zaparcia się Jezusa nie wynikło nic, oprócz wstydu.Jeden Jezusa zdradził drugi się wyparł, jednego nie potępił drugiego wywyższył, czy inaczej poznalibyśmy prawde o przebaczeniu i miłości?
Ale Jezus nie chciał tworzyć nowej religii. On był mesjaszem, który swoją śmiercią miał odkupić grzech pierworodny. Był ofiarą - barankiem. Tak głosi chrześcijaństwo przynajmniej, bo ja w takie głupoty nie wierzę.gdyby judasz był przyjacielem to by wyjaśnił Jezusowi że są inne drogi dojścia do stworzenia religii i nie musiał niszczyć swego życia
PEŁNY ten fragment daje inaczej do myslenia ;victoria pisze:Zdradzić przyjaciela i udawać, ze to dla jego dobra. Powszechne w dzisiejszych czasach...
Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ominie mnie ten kielich” (Mt 26,39)?
Nie spotkałam sie z takim tłumaczeniem co nie znaczy, ze nie istnieje, dlatego w przeciwieństwie do Ciebie nie bede zarzucać Ci kłamstwa...Crows pisze:PEŁNY ten fragment daje inaczej do myslenia ;victoria pisze:Zdradzić przyjaciela i udawać, ze to dla jego dobra. Powszechne w dzisiejszych czasach...
Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ominie mnie ten kielich” (Mt 26,39)?
"Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!"
jesli sie miała stać "wola Twoja" ( czyli Boga) los Judasza juz był przesądzony , i Jezus o tym widział ,
vicktorio dlaczego manipulujesz jak ci kościelni oszuści ?
Nikt niczego nie musiał, a jednak ktoś chciał, i zrobił to co chciał zrobić.polliter pisze:Ktoś musiał zdradzić Jezusa, aby ten mógł odkupić grzechy i zginąć na krzyżu.
W jednym się zgadzamy. Judasz to postać tragiczna. Tyle, że w pełni zasługująca na swoją opinię. Zszarganą (dodajmy).polliter pisze:Padło na Judasza.
[...]
Uważam, że Judasz jest postacią tragiczną i nie zasługuje na tak zszarganą opinię. A jak Wy uważacie?
Tekst grecki (Textus receptus):victoria pisze:Nie spotkałam sie z takim tłumaczeniem co nie znaczy, ze nie istnieje, dlatego w przeciwieństwie do Ciebie nie bede zarzucać Ci kłamstwa...Crows pisze:PEŁNY ten fragment daje inaczej do myslenia ;victoria pisze:Zdradzić przyjaciela i udawać, ze to dla jego dobra. Powszechne w dzisiejszych czasach...
Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ominie mnie ten kielich” (Mt 26,39)?
"Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!"
jesli sie miała stać "wola Twoja" ( czyli Boga) los Judasza juz był przesądzony , i Jezus o tym widział ,
vicktorio dlaczego manipulujesz jak ci kościelni oszuści ?
Pełny cytat Mt26,39 z Biblii Tysiąclecia wyd IV 1983 "39 I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: «Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty»"
Jak to nikt niczego nie musiał? Jezus przyszedł tylko po to, by zbawić świat, to był jedyny cel jego przyjścia, nie zrobił tego dla rozrywki. Już jak się narodził, było wiadomo, że umrze na krzyżu, bo po to się narodził. Tak uważają chrześcijanie, bo dla mnie to jeden z wielu mędrców, tylko, że gadał sensowniej od reszty.Nikt niczego nie musiał, a jednak ktoś chciał, i zrobił to co chciał zrobić.
Przynajmniej w jednym się zgadzamy, to już coś :black2:W jednym się zgadzamy. Judasz to postać tragiczna. Tyle, że w pełni zasługująca na swoją opinię. Zszarganą (dodajmy).
39 I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: "Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty".
Zgadzam się z Tobą w kwestii tego, że przesłanie Biblii jest jasne. Mesjasz przyszedł na świat aby zbawić ludzkość (lub dosadniej: dać szansę zbawienia każdemu z ludzi). Miał cierpieć i musiał zginąć. To także wydaje się oczywiste. Miał zostać zdradzony przez bliską mu osobę, sprzedany za kasę. Takie były proroctwa. Ale to nie przesądza odnośnie woli osoby, która zdecydowała się to zrobić. Mogła nie zrobić. Wybrała inaczej.polliter pisze:Jak to nikt niczego nie musiał? Jezus przyszedł tylko po to, by zbawić świat, to był jedyny cel jego przyjścia, nie zrobił tego dla rozrywki. Już jak się narodził, było wiadomo, że umrze na krzyżu, bo po to się narodził. Tak uważają chrześcijanie, bo dla mnie to jeden z wielu mędrców, tylko, że gadał sensowniej od reszty.Nikt niczego nie musiał, a jednak ktoś chciał, i zrobił to co chciał zrobić.
Skoro Jezus wiedział po co jest na ziemi, to musiał wybrać kogoś, kto go zdradzi i wyda, a ponieważ to dobry człowiek był, więc nie pozwoliłby oszukiwać marionetki i figuranta w postaci Judasza, by zrealizować swoją misję, więc logicznie mniemam, że wtajemniczył Judasza w swój plan, co wybroniłoby go (Judasza) przed każdym sadem. No, chyba, że Jezus był bydlakiem wykorzystującym niewinnych ludzi do swoich celów, ale to nie pasuje do jego image'u, który został wylansowany przez 2000 lat z hakiem.
nie bedę wdawał sie z toba w pyskówki , na temat który sobie wynalazłaś , ja ci zwróciłem uwage na to że wyciełas dosyc istotny fragment zapisu;victoria pisze:Crows ja rozumiem, ze przyznanie sie do błędu Cię przerasta
pominełas fragment o woli ojca .victoria napisał(a):
Zdradzić przyjaciela i udawać, ze to dla jego dobra. Powszechne w dzisiejszych czasach...
Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ominie mnie ten kielich” (Mt 26,39)?
Wróć do „Religia chrześcijańska”