Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

121
Andra pisze:My Polli. Cala gama kolorow. I w kazdym drzemie potencjalny bohater lub zdrajca. Nie jestem pewna czy czyn Judasza nie byl wiekszym poswieceniem niz to co zrobil Jezus. A raczej jestem pewna ze byl.
No takiego wnioskowania prowadzącego na manowce trudno spotkac. Judasz zawsze jest przedstawiany jako osoba, źle kierująca swoim życiem, podejmująca najgorszą decyzję swojego życia. Jak można wywyższać taką osobą ponad Jezusa? Nawet przyjmując apokryficzny scenariusz zdarzeń jak tutaj, Judasz mógł po prostu odejśc od Jezusa i apostołów. Przecież na drodze Chrystusa pojawiało się wielu ludzi, ale nie wszyscy za nim szli. Nie wiadomo czym się kierował, mógł być pod dużym wpływem Kajfasza, który miał duzy wpływ na ludzi.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 9:08 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
Znikam na długo, ale się pojawiam.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

122
Filipie był taki moment kiedy za Jezusem szło wielu co chcieli być jego uczniami , Jezus odesłał ich zostawił przy swoim boku 12 , czy nie wiedział wówczas kim jest Judasz Iskariota powołany na apostoła ? , chyba nie był wówczas ślepy co innym zarzucał.
jesli chodzi o czyjąś wyższość - Jezusa czy Judasza to takie dywagacje są daremne , kazdy miał i ma jakies istotne znaczenie i ty i ja i oni i tamci , wszyscy . wywyższanie i poniżanie to cecha głupców. ;)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 9:19 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

123
To nie ulegaj wplywowi mojego myslenia. Po prostu wejrzyj w siebie, zbadaj na co byloby Cie stac, w kazdej sytuacji. Nie zakladaj niczego odgornie, my mozemy myslec o sobie Bog wie co. A postawieni wobec konkretnej sytuacji w ograniczonym zakresie mozemy na wyrost stwierdzic co zrobimy. Prosze Cie-teoretycznie: zakladajac ze mam racje- co zrobilbys na miejscu Judasza? Zawiodlbys przyjaciela zdradzajac Jego zaufanie?
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 9:26 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

124
Andra pisze:To nie ulegaj wplywowi mojego myslenia. Po prostu wejrzyj w siebie, zbadaj na co byloby Cie stac, w kazdej sytuacji. Nie zakladaj niczego odgornie, my mozemy myslec o sobie Bog wie co. A postawieni wobec konkretnej sytuacji w ograniczonym zakresie mozemy na wyrost stwierdzic co zrobimy. Prosze Cie-teoretycznie: zakladajac ze mam racje- co zrobilbys na miejscu Judasza? Zawiodlbys przyjaciela zdradzajac Jego zaufanie?
Andro nie ma sensu mieszać tematów. Oceniłaś postępowanie Judasza wyzej niż Jezusa, co wg mnie jest pójściem na manowce. :) Przyjmując Twój tok myślenia, po co Judasz miał iść na jakieś układy z Jesusem i w imie czego?
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 10:05 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
Znikam na długo, ale się pojawiam.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

125
Nie ocenilam poniewaz mam za malo danych. Rozwazam rozne warianty analizujac siebie. Ani Jezus nie byl bialy ani Judasz czarny. Tak mi wyszlo z analizy ich aury. :)
Poszukaj w sobie obywdu zamiast leciec schematem. Nie zawsze latwiej oznacza lepiej, przeciwnie wrecz.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 11:09 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

126
Andra pisze:A gdyby odmowil Jezusowi- czy nie byloby zdrada zawiesc zaufanie ktore pokladal w nim Jezus?
Widzisz Wilku, ludzki rozum posluguje sie schematem: dzien- noc, biale- czarne, dobro- zlo. Wiec bohater- zdrajca. A co pomiedzy tym?
Czego odmówił ... ?
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 12:01 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

127
Tego o co Jezus go poprosil. Poswiecenia sie, swego imienia, uczuc w imie tego co bylo najwazniejsze- misji Jezusa?
Abe, ja nie wiem, i Ty nie wiesz. Wiec nie klasyfikujmy tak definitywnie biale- czarne. Na czym opierasz swoja ocene? Na ocenach innych ludzi, ktorzy oceniaja subiektywnie, i ta ocena poteguje sie az do czerni. A obiektywnie najfajniejsze sa off topy. I tego sie trzymajmy. W granicach rozsadku:)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 12:16 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

128
Andra pisze:...Ani Jezus nie byl bialy ani Judasz czarny. Tak mi wyszlo z analizy ich aury. :)...
brawo :) a wielu ma go za chodzącą doskonałość a tyle błędów popełnił które urosły do rangi świętości.
Gdyby ludzie mogli zobaczyć go szerzej nie widzieliby już doskonałości ale wiele ułomności.
Wtedy ludzie szli za nim z nadzieją że ich poprowadzi przeciwko rzymianom i wyzwoli państwo z okupacji.
A judasz co myślał ? może podobnie jak tamci i dlatego go wydał bo zajarzył że wolności dla żydów nie będzie.
To kolejna wersja.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 15:11 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

130
polliter pisze:
Stwierdzenie tego, czy był lepszy bądź gorszy jest niejako problematyczne. Bo i na jakiej podstawie dokonać takiej oceny ? Kogo wziąć na wzór "gorszego spośród nas" ?
Wystarczy spojrzeć na polityków, którzy zdradzają swoje partie dla własnych, partykularnych, korzyści.
Judasz, zaraz po Jezusie, jest osobą, dzieki której powstała religia chrześcijanska. To czysta logika. Żaden apostoł nie miał takiego wpływu na powstanie tej religii (powinienem go nienawidzić, bo nienawidzę religii, ale szkoda mi tego faceta, prawie tak samo, jak Jezusa), chociaż twórcą chrześcijaństwa wcale nie był Jezus ani Judasz, tylko paradoksalnie św. Paweł, czyli legionista nawrócony na drodze do Damaszku, ale to dysputa na osobny wątek...

Judasz miał aktywny wpływ na śmierć Chrystusa, nie kierowały nim pieniądze, bo 30 srebrników, to marny pieniądz za zdradę tej rangi. Jestem przekonany, że to Jezus poprosił go o denuncjację, byłem o tym przekonany, zanim po raz pierwszy usłyszałem o takim apokryfie, jak "Ewangelia Judasza". Czytałem Kazantzakisa, literackiego noblistę, który, jako jeden z pierwszych wysunął taką hipotezę, widziałem doskonały film Scorsese na podstawie prozy Kazantsakisa ("Ostatnie kuszenie Chrystusa"), a o Judaszowej ewangelii dowiedziałem się parę lat temu i nie była dla mnie zaskoczeniem. Tylko potwierdziła moje wcześniejsze zapatrywanie się na tzw. "zdradę" Judasza.
Ustosunkuje się do drugiego.
Oczywiście miał. Przecież w końcu go zdradził, co znowu skutkowało. Skąd mimo wszystko założenie, że nie kierowała nim chęć zysku ? Ostatecznie, nie można przecież temu z pełną konsekwencją zaprzeczyć bądź potwierdzić. Ja tam nie byłem, nie widziałem, za rękę nie złapałem :) Może jedno i drugie, bo czemu by nie ... ? Trzydzieści srebrników w Ewangelii miało wymiar czysto symboliczny, jak było w rzeczywistości (o ile w ogóle było) tego nie wie nikt.
No tak Poli, ale hipoteza właśnie nią pozostanie przez wzgląd na brak jednoznacznej możliwości jej naukowej weryfikacji. Jak to bywa i co jest całkiem naturalne, każdy szuka potwierdzeń własnych teorii.
Andra pisze:Tego o co Jezus go poprosil. Poswiecenia sie, swego imienia, uczuc w imie tego co bylo najwazniejsze- misji Jezusa?
Abe, ja nie wiem, i Ty nie wiesz. Wiec nie klasyfikujmy tak definitywnie biale- czarne. Na czym opierasz swoja ocene? Na ocenach innych ludzi, ktorzy oceniaja subiektywnie, i ta ocena poteguje sie az do czerni. A obiektywnie najfajniejsze sa off topy. I tego sie trzymajmy. W granicach rozsadku:)
Poprosił niby o zdradę ?
Trochę logiki: gdyby Jezus zechciał wydać siebie na śmierć, sam by to osobiście zrobił, a nie potrzebował pośredników pod postacią Judasza.

Tym samym wahamy się w dyskusji pomiędzy różnorakimi hipotezami, własnymi bądź zapożyczonymi, teoriami wysnutymi na własny pożytek.
Ktoś posiada może jakieś konkrety ? Potwierdzone historycznie źródła ? :)
Bo póki co, wszystkie zapisy datuje się znacznie dłużej po śmierci Jezusa.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 16:15 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

131
Abesnai pisze:Trochę logiki: gdyby Jezus zechciał wydać siebie na śmierć, sam by to osobiście zrobił, a nie potrzebował pośredników pod postacią Judasza.
no i tu własnie jest zagadka tego wyreżyserowanego spektaklu , może takie załatwienie temat pozwala całemu światu do dzisiaj zastanawiać sie nad istotą zdrady , jej siła , która trawi każdego gdy wciąż zdradzamy Chrystusa w nas bojąc sie jego zmartwychwstania i odrodzenia naszego prawdziwego oblicza. ;)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 16:22 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

132
Jak to bywa i co jest całkiem naturalne, każdy szuka potwierdzeń własnych teorii.
Oczywiście. To tylko teoria, moim zdaniem, bardzo prawdopodobna. Nigdy się nie dowiemy, jak naprawdę wyglądały relacje między Jezusem i Judaszem. Zresztą ta hipoteza wcale nie jest gorsza od ogólnie przyjętej przez katolików, a nawet wydaje mi się bardziej prawdopodobna. :D
Trochę logiki: gdyby Jezus zechciał wydać siebie na śmierć, sam by to osobiście zrobił, a nie potrzebował pośredników pod postacią Judasza.
Chcąc przyjąć logikę jako główne kryterium, to śmierć Jezusa w ogóle nie była potrzebna. Wszechmocny Bóg mógł pstryknąć palcami i ludzkość byłaby zbawiona bez niepotrzebnej ofiary.
Widocznie cały ten spektakl, jak nazwał go Crows, był potrzebny. Głównymi aktorami w nim byli Jezus i Judasz, którzy dostali najtragiczniejsze role do odegrania.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 17:08 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

133
Z jedną uwagą. Według podań, Jezusa przybili do krzyża ze skutkiem śmiertelnym, natomiast Judasz sam pozbawił się życia.
Natomiast teoria o "równości" była już praktykowana. Przez ofitów, podobno.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 17:35 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

135
Andra pisze:Abe, dobrze, pospekulujmy: w jakim wypadku,dlaczego Jezus moglby poprosic przyjaciela o dobrowolne przyjecie tego ciezaru? Masz jakies sugestie?
No nie, nie mam. Ale zakładam że Ty masz Andro, bo by pytanie nie padło ;)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012, 19:48 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

137
Zastanawiałem się ostatnio nad tym problemem i doszedłem do dwóch wniosków.
1Co jeśli Judasz wydając Jezusa myślał,że czyni dobrze,że przyczynia się do zbawienia?(przedstawienie postaci Judasz w książce "Ewangelia według Piłata"Erica Emanuela Schmitta).
2.Na początek cytat z Pisma Świętego ewangelia według świętego Łukasza
"Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi według tego jak jest powiedziane,lecz biada temu człowiekowi,przez którego będzie wydany"
Cytat ten pokazuje że dla zdrajcy nie ma przebaczenia,gdzie więc podziało się nieskończone miłosierdzie Jezuska miłującego pokój???
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 21:38 przez NowoNarodzony, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wierzę w osobowego Boga i zawsze otwarcie się do tego przyznawałem. Gdybym musiał jednak znaleźć w sobie coś, co miałoby aspekt religijny, to byłaby to bezgraniczna fascynacja strukturą świata, jaką ukazuje nam nauka.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

138
Dlaczego? Nie Jezus plul na Judasza, a nieswiadomi Jego misji ludzie. Poza tym, pomysl jak musial cierpiec jako czlowiek wydajacy na smierc przyjaciela? Do konca swoich dni. A czy mogl odmowic? Skoro tego nie uczynil, sadze ze nie mogl. Zrobil to co trzeba bylo, placac ogromna cene.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 21:53 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

139
A czy mogl odmowic?
Uważam, że mógł, bo z pewnością, Jezus dał mu wybór, w końcu Jezus nie był świnią. Judasz dokonał wyboru, jakiego dokonał. Pomógł Chrystusowi za straszliwą cenę. Cenę przeklętego (przez ludzi, nie przez Jezusa i Boga - to wazne) na wieki.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 23:38 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

140
Polli, nie odmowil bo taka byla wola nieba. Cokolwiek to znaczy. Wola, ktora byla i wola Judasza. Nie mial wyboru wiec, w takich wypadkach ego sie nie liczy.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 23:43 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

141
Tu się nie zgadzamy. Fatalizm, "bo tak było napisane", to ubezwłasnowolnienie człowieka.

Jezus go poprosił, bo był najbardziej zaufanym uczniem, gdyby Judasz odmówił, to, być może, poprosiłby słabego w wierze Piotra, albo innego apostoła.

Jezus nie mógł być taką świnia, gdyby "wszystko było napisane w Niebie", to wyszedłby na większą mendę niż Judasz, dlatego uważam, że dał Judaszowi wybór.

Andra, od kiedy jesteś fatalistką? Twoje życie też, w takim razie, jest zapisane i robisz to, co powinnaś. Gratuluję decyzji, robocie :black2:
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012, 23:56 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

142
Polli, nie jestem fatalistka, nic nie jest przesadzone odgornie. Ale na logike- komu powierzylbys dzwiganie ciezaru- slabemu, watlemu, czy temu najsilniejszemu? Uwazam ze Judasz musial miec wiecej sily niz Jezus. A kto moglby sie nie zgodzic: Judasz czlowiek- tak, mial wybor. Ale Judasz- bog...czy mial wybor. Nie mial Polli. Zrobil to co trzeba bylo kosztem Judasza - czlowieka. Czasami trzeba sie poswiecic zeby moglo zostac uswiecone to czemu poswiecilismy siebie.:)
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 7:53 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

143
polliter pisze:Jezus go poprosił, bo był najbardziej zaufanym uczniem, gdyby Judasz odmówił, to, być może, poprosiłby słabego w wierze Piotra, albo innego apostoła.
Należy pamiętać, że to twierdzenie oparte na apokryfie. Z resztą jak dla mnie dość nieprawdopodobne. Gdyby Jezus dogadywał się sięz Judaszem, to musiałby być pewny, że zostanie ukrzyżowany. Wg mnie Judasz podobnie z resztą jak Kajfasz kierował się swoimi ambicjami i emocjami. Często jest tak, że gdy człowiek się nimi kieruje może robić rózne głupoty. Opamietanie może przyjśc za późno i tak było w tym przypadku.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2012, 13:07 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
Znikam na długo, ale się pojawiam.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

146
A dlaczego nie? Jezus czlowiek byl srednio ciekawym okazem, z nieraz wybujalym ego, za to pozbawionym poczucia humoru. Jezus bog byl niezwykly. O kim wiec mowimy? Trzeba to polaczyc, czlowiecze slabosci i boska doskonalosc by mowic o Jezusie...
Ostatnio zmieniony 07 maja 2012, 14:14 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

147
Andra pisze:A dlaczego nie? Jezus czlowiek byl srednio ciekawym okazem, z nieraz wybujalym ego, za to pozbawionym poczucia humoru. Jezus bog byl niezwykly. O kim wiec mowimy? Trzeba to polaczyc, czlowiecze slabosci i boska doskonalosc by mowic o Jezusie...
To Twoje zdanie, prosze nie czynić z niego ogólnie przyjetych prawd. :)
Ostatnio zmieniony 07 maja 2012, 14:38 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
Znikam na długo, ale się pojawiam.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

148
To Twoje zdanie, prosze nie czynić z niego ogólnie przyjetych prawd.
Filipie, a dlaczego nie. To są ogólnie przyjete prawdy w jakimś środowisku (wśród badaczy tego apokryfu i gnostyków). Znowu odzywa się monopol katolików na jedynie słuszny wizerunek Jezusa?
za to pozbawionym poczucia humoru.
W ewangelii Judasza Jezus często się uśmiecha i żartuje. Nie jest ponurakiem. :D
Ostatnio zmieniony 07 maja 2012, 17:21 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

149
Miejmy nadzieje Polli:)...ale przepieknie sie usmiecha.
Filipie, to jest moje zdanie, moja opinia, Ty przedstaw swoja. Nic prostszego:). Kazdy ma jakies swoje zdanie i prawo do tego.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2012, 17:34 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

150
Miejmy nadzieje Polli:)...ale przepieknie sie usmiecha.
Filipie, to jest moje zdanie, moja opinia, Ty przedstaw swoja. Nic prostszego:). Kazdy ma jakies swoje zdanie i prawo do tego.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2012, 17:34 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron