Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

211
Krystynko, to nie moje nastawienie, a ja. Nie moge przeczyc samej sobie tylko dlatego ze jestem w niezgodzie z utartymi od lat czy wiekow pogladami. Nie robie tego w jakims celu, zeby prowokowac, zmuszac lub naklaniac do czegos, ale nie potrafie udawac innej niz jestem. Rozumiesz? Poglady opieram bardziej na tym co pamietam lub czuje, niz na slowach innych. Ale to moje poglady, kazdy ma jakies swoje, opierajace sie na czyms. Wazne tylko zeby wiedzial na czym. Idee...one nie istnieja bez ludzi, wiec zawsze to ludzie sa najwazniejsi, a nie ich slowa.
A co do Judasza i Jezusa, mam watpliwosci co do tego ktory z nich wypelnil swa misje do konca. I na moje oko nie byl to Jezus...
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 9:27 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

212
Krysiu Ty jesteś :)

Dla tego powiedziano iż "prorok nie ma poważania w swojej ojczyźnie". A ojczyzną proroka jest Dom Ojca. Powiedziała bym nawet iż powiedziano "nie ma racji bytu". Dla tego ja mam za co miłować swoich nieprzyjaciół, a jeśli nie jest pod prąd milczę. Bo co można zbudować tam gdzie już nie ma czego budować? ... ... Bez różnicy potencjałów jest niebyt. Tak oto dla dobrego wszystko dobre, i zbyt piękne oczy moje by zło oglądały. Tam zło właśnie gdzie nie ma zła. A domniemane ziemskie dobro oparte na połowiczności jedynie i rzucanie się z jednej skrajności w kolejną nie zaznało dobra lecz tylko dobrem się mieni. Czyż nie powiedziano "Światłość w ciemności świeci" Tak ciemność niesie światło służąc Bogu bo Jego ani siebie nie przeskoczy czyniąc to do czego zostało powołane. Nirwana? Płaska amplituda = śmierć
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 9:51 przez SeJa, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

213
Rozumiemy to co do nas przemawia, z czym się utożsamiamy patrząc przez pryzmat siebie. Więc Judasz był nie z tego świata, bo był ofiarą pasożyta złego ducha, zaś ciało wyszło z ziemi i do ziemi dążyło. Więc Nie tylko nie był z tego świata, ale spełnił swoją misję w sposób idealny, choć sobie tego nie życzył, a Jezusowi. Z jego zaś punktu widzenia Jezus musiał dążyć do ziemskich rzeczy bo nic innego nie ma, a skoro dążył za tęczą i ułudą nie spełnił misji. Nie pełnił jej z punktu widzenia ciała pustego którego Pan nie siał. Za to Judasz ... tu widzę, poprzez siebie że nie był z tego świata i wodził za nos Jezusa.

Bóg jest wszystkim i widzi ze wszystkich poziomów jednocześnie. Zna ciało i zna złego Ducha, za to ciało nie zna Boga i nie widzi nic poza sobą. A zły duch nie wyjawia prawdy ciało których używa.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 10:21 przez SeJa, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

214
A skad przypuszczenie ze ktokolwiek wodzil kogos za nos SeJA? A dlaczego nie pomyslisz ze kazdy z Nich odegral swoja role, Jezus nie do konca... Czy zycie, ludzie jawia Ci sie jako pole walki, wzajemnych manipulacji i diabli wiedza czego jeszcze? Chyba za glupia jestem na tego typu madrosci zyciowe wiec przepraszam ale nie chce kontynuowac tej rozmowy.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 10:31 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

215
Crows pisze:Judasz był najmądrzejszym uczniem , wypełnił misje , która by przerosła innych
Moi drodzy co wy piszecie. W judasza wstąpił diabeł dla tego zdradził a nie dla tego że Pan Jezus tego chciał.
Chodzi o to że gdyby judasz nie zdradził to Pan Jezus nie odpokutował by za nasze grzechy. To jest błąd diabła i judasza o to chodziło żę gdyby tego nie zrobili to było by inaczej. Chodzi o to że gdyby diabeł nie czynił zła nie miał by takiej kary po sądzie ostatecznym i kto wie może gdyby diabeł czynił dobro to by triumfował no bo każdy kto czyni dobro triumfuje. Oczywiście nie chodzi tu o kupowanie komuś słodyczy tylko o dobro wieczne - oczywiście kupowanie słodyczy też jest dobrym uczynkiem no ale może nie mieć dużej wartości we wieczności. Jeżeli czytacie ewangelię judasza to wiedzcie że jest ona przeklęta i jej czytanie wyjdzie Wam na złe.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 10:37 przez GrzegorzM, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

216
Andra pisze:A skad przypuszczenie ze ktokolwiek wodzil kogos za nos SeJA? A dlaczego nie pomyslisz ze kazdy z Nich odegral swoja role, Jezus nie do konca... Czy zycie, ludzie jawia Ci sie jako pole walki, wzajemnych manipulacji i diabli wiedza czego jeszcze? Chyba za glupia jestem na tego typu madrosci zyciowe wiec przepraszam ale nie chce kontynuowac tej rozmowy.
Ja też nie chcę Andra, bo rozumiem twoje powody by jej nie kontynuować. A co do przypuszczenia w wątku o sukcesie czy porażce powiedziałaś że to Judasz wiódł Jezusa, a może to było tu, nie ważne, ważne że nie oparłam się na przypuszczeniu, a na Twoim słowie, a dokładniej na tym w tobie o czym wolisz nie wiedzieć. :)
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 10:47 przez SeJa, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

217
...SeJa , masz bardzo trudny styl przekazywania wiedzy...Jest bardzo symboliczny, taki z rodu z Kabały :) ..
Wytłumacz mi co ,,nie ma racji bytu""..,,.a jezeli nie jest pod prąd.... milczę..."jednak najbardziej mnie zafrapowało stwierdzenie ,,, bez róznicy potencjałów jest niebyt" .Rozumię ,że naszą drogę ,,walki ' zła z dobrem ,przy czym zło i dobro to rozbicie doskonałego światła Rozbicie to i metody działania niweluje oświecenie/?/
Kontynuując temat- jest możliwy ..niebyt/?/ Jest strefa bez róznicy potencjałów/?/ Ocean czystej świadomości, tez ma różnicę potencjałów .Część świadomości jest wracająca a część wychodząca, takie falowe przemieszczanie się w celu samopowielania się w stworzonych przez siebie światach... To czym dla Ciebie jest oświecenie a czym nirwana z punktu widzenia fizyki duchowej.... Tutaj nasuwa się jeszcze jeden aspekt - nasze zycia wiecznego... Zyjemy wiecznie jako świadomośc a nie człowiek... czyli formacja człowieka jest naszym ograniczeniem.../?/
Przedstawiłaś też zagadnienie determinizmu naszego życia ... Scenariusz napisany, scenografia ustalona, role do odegrania rozdane ..nam przyszło tylko odegrac przeznaczone role...
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 10:58 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

218
GrzegorzM pisze:
Crows pisze:Judasz był najmądrzejszym uczniem , wypełnił misje , która by przerosła innych
Moi drodzy co wy piszecie. W judasza wstąpił diabeł dla tego zdradził a nie dla tego że Pan Jezus tego chciał.
Chodzi o to że gdyby judasz nie zdradził to Pan Jezus nie odpokutował by za nasze grzechy. To jest błąd diabła i judasza o to chodziło żę gdyby tego nie zrobili to było by inaczej. Chodzi o to że gdyby diabeł nie czynił zła nie miał by takiej kary po sądzie ostatecznym i kto wie może gdyby diabeł czynił dobro to by triumfował no bo każdy kto czyni dobro triumfuje. Oczywiście nie chodzi tu o kupowanie komuś słodyczy tylko o dobro wieczne - oczywiście kupowanie słodyczy też jest dobrym uczynkiem no ale może nie mieć dużej wartości we wieczności. Jeżeli czytacie ewangelię judasza to wiedzcie że jest ona przeklęta i jej czytanie wyjdzie Wam na złe.
Grzegorzu.
Nie wszystko w co kazano nam wierzyć wygląda tak, jak nam powiedziano.
Oczywiste prawdy, którymi nas nakarmiono, nie zawsze mają związek z "Prawdą" przez duże "P".
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 10:59 przez Krzysztof K, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof K

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

220
GrzegorzM pisze:
Crows pisze:Judasz był najmądrzejszym uczniem , wypełnił misje , która by przerosła innych
Moi drodzy co wy piszecie. W judasza wstąpił diabeł dla tego zdradził a nie dla tego że Pan Jezus tego chciał.
Chodzi o to że gdyby judasz nie zdradził to Pan Jezus nie odpokutował by za nasze grzechy. To jest błąd diabła i judasza o to chodziło żę gdyby tego nie zrobili to było by inaczej. Chodzi o to że gdyby diabeł nie czynił zła nie miał by takiej kary po sądzie ostatecznym i kto wie może gdyby diabeł czynił dobro to by triumfował no bo każdy kto czyni dobro triumfuje. Oczywiście nie chodzi tu o kupowanie komuś słodyczy tylko o dobro wieczne - oczywiście kupowanie słodyczy też jest dobrym uczynkiem no ale może nie mieć dużej wartości we wieczności. Jeżeli czytacie ewangelię judasza to wiedzcie że jest ona przeklęta i jej czytanie wyjdzie Wam na złe.
Nikt nie jest w stanie odpokutować z a czyjeś grzechy... Każdy pracuje na swoje konto... Termin ,,odpokutowania"wprowadziła instytucja koscielna , by bardziej związać maluczkich i wytłumaczyć niesprawiedliwosci tego świata...Tak łatwo powiedzieć ..to za twoje grzechy... dezaprobata , odrzucenie i strach.. Swietnie można manipulować człowiekiem. Zamiast wytłumaczyć mechanizmy tego świata ,dać wsparcie pełne akceptacji człowieka w drodze,rozpalić iskrę nadziei, że potrafi zmienić się , zadośćuczynić wyrządzonym krzywdom..że Bóg jest miłosierny i wybaczający..
Żadnego sądu nie będzie , bo sami jesteśmy przy pomocy naszych serc sędziami....Oj, jestesmy!! Czy w tym wcieleniu , czy przyszłym,ale to jest nieodzowny element powrotu do Boga..
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 11:17 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

221
Andra pisze:Krystynko, to nie moje nastawienie, a ja. Nie moge przeczyc samej sobie tylko dlatego ze jestem w niezgodzie z utartymi od lat czy wiekow pogladami. Nie robie tego w jakims celu, zeby prowokowac, zmuszac lub naklaniac do czegos, ale nie potrafie udawac innej niz jestem. Rozumiesz? Poglady opieram bardziej na tym co pamietam lub czuje, niz na slowach innych. Ale to moje poglady, kazdy ma jakies swoje, opierajace sie na czyms. Wazne tylko zeby wiedzial na czym. Idee...one nie istnieja bez ludzi, wiec zawsze to ludzie sa najwazniejsi, a nie ich slowa.
A co do Judasza i Jezusa, mam watpliwosci co do tego ktory z nich wypelnil swa misje do konca. I na moje oko nie byl to Jezus...
.. Andra , ja tylko ukazałam mechanizmy tworzenia nowej jakości... A co do idei, one nas odgradzają od naszej boskości.To jest wartość dodana...
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 11:28 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

222
Ok, Krysiu :) To ja sobie pojadę na rower, bo piękny dzień. Pomyślę nad tym przy okazji, już się cieszę na samą myśl. Ale przydało by się założyć jakiś wątek, albo kontynuować bardziej stosowny w tym celu.

Sama ubolewam nad swoim trudnym stylem. Ale w tym języku mówi mój duch, przypomina to istotkę nieczytaną nawet, która siedzi u brzegu Niagary pośpiesznie maczając pióro w jej nurcie i próbuje przelać choć część na kartkę papieru. To nie jest możliwe, więc mówię słowami które są skrótami myślowymi, i mają być stymulacją dla innych by pożeglowali jak najdalej. Podczas gdy ja sama jestem nieuczona, i pusta jak bęben na którym Ojciec wygrywa swoją melodię. I na co ja się porywam? zaś 200 stron A4 co najmniej by choćby liznąć temat w nadziejo iż w kimkolwiek wytryśnie to źródło i nigdy już nie będzie łaknął bo sam się niem stanie.

A do tego, nie ma już czasu na kilkumiesięczną pracę, z przerwami na krótki sen jedynie. Podczas gdy to zajmuje lata. Teraz jeśli miała bym być szczera, to radziła bym raczej wszystkim cieszyć się każdym dniem, każdą chwilą tego świata, bo już nigdy taki nie będzie. I raczej się wyciszyć, w zjednoczeniu na ile kto potrafi w zachwycie i dziękczynieniu. To da Wam więcej niż moje nieudolne próby zbawienia już przecież zbawionych :) Nie przekonam przekonanych, nie sprawie by wąż nie był wężem, ani auto autem, bo są dobre. Nie chcę świata gdzie nic poza mną nie ma, i wszyscy są SeJa hehe
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 11:31 przez SeJa, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

223
Zresztą Krysiu, to ja mogła bym się uczyć od Ciebie, aż miło patrzeć. A sobie nie muszę udowadniać swoich prawd hee Tym bardziej Tobie.

Aha i kiedy tylko próbuje przetłumaczyć ten dziwny dla innych język, dopiero wychodzą bzdety i dziwy, gubi się głębia, a płaskość nie jest w stanie już niczego oddać.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 11:34 przez SeJa, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

224
Andra pisze:A skad przypuszczenie ze ktokolwiek wodzil kogos za nos SeJA? A dlaczego nie pomyslisz ze kazdy z Nich odegral swoja role, Jezus nie do konca... Czy zycie, ludzie jawia Ci sie jako pole walki, wzajemnych manipulacji i diabli wiedza czego jeszcze? Chyba za glupia jestem na tego typu madrosci zyciowe wiec przepraszam ale nie chce kontynuowac tej rozmowy.
.. Jaką rolę byś przewidziała dla Pana Jezusa..Jak powinien się potoczyć jego los , by wypełnił swoja misję?
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 11:35 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

225
SeJa pisze:Zresztą Krysiu, to ja mogła bym się uczyć od Ciebie, aż miło patrzeć. A sobie nie muszę udowadniać swoich prawd hee Tym bardziej Tobie.

Aha i kiedy tylko próbuje przetłumaczyć ten dziwny dla innych język, dopiero wychodzą bzdety i dziwy, gubi się głębia, a płaskość nie jest w stanie już niczego oddać.
Byłam tylko ciekawa Twojego zdania na te werbalne tematy....
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 11:39 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

226
Krystynko, odpowiem moze w ten sposob: przeczuwam ale nie czuje na tyle by wiedziec na pewno. A o tym czego nie jestem pewna, nie mowie. Wiec dopoki przeczucie nie zmieni sie w odczucie, a wiec wiedze, pozostawie to dla siebie. Uwazam ze Jezus zbyt wczesnie uwierzyl w swoja boskosc, zapominajac o sobie- czlowieku, i w ten sposob nie dopelnil przeznaczenia. A co jest przeznaczeniem czlowieka...chyba zycie. Aby moglo istniec Zycie. :)
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 12:47 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

227
Ja się nie łudzę, ale potańczyć można ;)

Więc Andra, jak w praktyce widzisz realizacje życia, dla istnienia życia? Czy jak zwał. Krótko, co Jezus powinien jako człowiek zrobić, a czego nie zrobił? I nie wymijaj odpowiadając że nie powinien umrzeć, bo jak mniemam nie o to Ci chodzi.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 14:14 przez SeJa, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

228
Niedawno znalazłem na YT to nagranie, nawet nie wiedziałem, że kiedyś Pospieszalski zrobił z "Ewangelii Judasza" cały program. Polecam, bo to ciekawa dyskusja, chociaż Pospieszalski próbuje ją usilnie skierować na tory, które jemu odpowiadają, to jest tu kilka bardzo ciekawych obserwacji, zwłaszcza pana dra Mikołejko.

[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 26 gru 2015, 18:24 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

229
polliter pisze:Ktoś musiał zdradzić Jezusa, aby ten mógł odkupić grzechy i zginąć na krzyżu. Padło na Judasza.
Czy był najukochańszym uczniem Jezusa, który poprosił go o "przysługę", ostrzegając jednocześnie, że będzie wyklęty przez ludzi, ale otrzyma nagrodę w Niebie? Według apokryficznej Ewangelii Judasza, tak to właśnie wyglądało.

W "Boskiej komedii" Dantego, Judasz umiejscowiony jest w najniższym kregu piekielnym. W Niemczech nie wolno dzieciom nadawać tego imienia. Zresztą komu by to przyszło do glowy? Nikt nie nazwał by tak nawet swojego psa! Mimo to imiona zbrodniarzy nosi wielu ludzi na Ziemi. Mamy pełno Józefów i Adolfów, a Hitler i Stalin byli takimi zbrodniarzami, przy których Judasz to pikuś.
Nikogo nie zabił, zdradził, ale znamy większych zdrajców. Dlaczego w naszej świadomości wrył się jako największy niegodziwiec wszechczasów? Myślę, że nadszedł czas na jego rehabilitację

Uważam, że Judasz jest postacią tragiczną i nie zasługuje na tak zszarganą opinię. A jak Wy uważacie?
Judasz jest alternatywą dla każdego z nas albo Jezus Zbawiciel, albo drzewo.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2017, 11:31 przez lajla12, łącznie zmieniany 1 raz.
I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

230
Drzewa są lepsze, zielone, produkujące tlen. A Jezus to nerwus był straszny.. zniszczył drzewko figowe bo był głodny chłop. Jezusa bym nie wpuścił do swojego ogródka .
Ostatnio zmieniony 31 paź 2020, 16:31 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

231
Sosan pisze:Drzewa są lepsze, zielone, produkujące tlen. A Jezus to nerwus był straszny.. zniszczył drzewko figowe bo był głodny chłop. Jezusa bym nie wpuścił do swojego ogródka .
Przeklęte drzewo figowe bez owoców jest analogią każdego i ciebie, który nie spełnia dobrych uczynków i nie głosi Ewangelii, a nawet bluźni.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2020, 22:09 przez lajla12, łącznie zmieniany 1 raz.
I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

232
Ja jednak wierzę,że Jezus miał duże poczucie humoru a nie był takim arogantem, jak go przedstawia Biblia. To moja wizja Jezusa. Kawalarza, człowieka lubiącego imprezować, dobrze zjeść i uprawiać sex. Twoja wizja jest inna- trudno. Ja prywatnie nie jestem fanem nihilizmu, porównywania ludzi do bezowocnych drzew, cierpienia i innych form masochizmu. Jezus rewolucyjne wprowadza nauki mistyczne do skostniałego systemu moralnego średniowiecznych Żydów. Efekt tego jest bardzo ciekawy.😃
Ostatnio zmieniony 01 lis 2020, 0:02 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

233
Sosan pisze:Ja jednak wierzę,że Jezus miał duże poczucie humoru a nie był takim arogantem, jak go przedstawia Biblia. To moja wizja Jezusa. Kawalarza, człowieka lubiącego imprezować, dobrze zjeść i uprawiać sex. Twoja wizja jest inna- trudno. Ja prywatnie nie jestem fanem nihilizmu, porównywania ludzi do bezowocnych drzew, cierpienia i innych form masochizmu. Jezus rewolucyjne wprowadza nauki mistyczne do skostniałego systemu moralnego średniowiecznych Żydów. Efekt tego jest bardzo ciekawy.😃
Jezus Zbawiciel jest tylko i wyłącznie wzorem człowieka dla człowieka. Twój komentarz jest bluźnierczy, bez faktów ewangelicznych i historycznych.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2020, 14:46 przez lajla12, łącznie zmieniany 1 raz.
I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

234
Nie. Bluźniercze jest przekręcanie przekazu Jezusa i redukowanie go do kukły na krzyżu. Historycznie nurty mistyczne były w rozkwicie w czasach gdy żył Jezus. On sam podaje masę wskazówek ku temu co nieuwarunkowane i bedace poza hipnozą społeczną . Przypadek ? Kto umie czytac Ewangelię ten wszystkie drogowskazy wyłapie. Wzorem człowieka dla człowieka to on jednak nie był. Bezrobotny włóczęga i bezdzietny filozof. Sam rozbił rodziny swoich apostołów. Daleko byśmy nie zaszli jako cywilizacja z takim " wzorcem". Ja podziwiam jednak Jezusa ake w zupełnie innym wymiarze.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2020, 17:49 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

235
Sosan pisze:Nie. Bluźniercze jest przekręcanie przekazu Jezusa i redukowanie go do kukły na krzyżu. Historycznie nurty mistyczne były w rozkwicie w czasach gdy żył Jezus. On sam podaje masę wskazówek ku temu co nieuwarunkowane i bedace poza hipnozą społeczną . Przypadek ? Kto umie czytac Ewangelię ten wszystkie drogowskazy wyłapie. Wzorem człowieka dla człowieka to on jednak nie był. Bezrobotny włóczęga i bezdzietny filozof. Sam rozbił rodziny swoich apostołów. Daleko byśmy nie zaszli jako cywilizacja z takim " wzorcem". Ja podziwiam jednak Jezusa ake w zupełnie innym wymiarze.
Jezus Zbawiciel wzór człowieka dla człowieka jest ponadczasowy, uniwersalny, doskonały. Nie stoi w opozycji do osiągnięć cywilizacyjnych. Proszę podać swój wzór człowieka dla człowieka.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2020, 22:35 przez lajla12, łącznie zmieniany 1 raz.
I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

236
Niestety stoi. Wyobraź sobie, że wszyscy przestajemy pracować. Wychodzimy na ulicę, filozofujemy, zbieramy sobie 12 naiwnych, którzy organizują nam jedzenie ( np. Ryby), transport ( choćby nawet osiołka). Podobnie jak Jezus nie mamy dzieci, wieczorem imprezujemy, złościmy sie i niszczymy drzewka owocowe itp. Cała cywilizacja by upadła, podobnie z gospodarką. Nastałby czas biedy , chorób i głodu. Bo kto miałby produkowac jedzenie i lekarstwa jak wszyscy włóczą sie po pustyni Błędowskiej albo głoszą z okolicznych gór swoje mądrości ? Nie ma idealnego człowieka i żadnego wzorca. Są tylko specjaliści: naukowcy, którzy coś konkretnie wytwarzaja dla spoleczenstwa. Osoby ktore dbaja o przyrodę, pielęgniarki, które maja teraz nadludzką harówkę w szpitalach. W porównaniu z nimi Jezus był lekkoduchem i leniem.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2020, 23:19 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

237
Sosan pisze:Niestety stoi. Wyobraź sobie, że wszyscy przestajemy pracować. Wychodzimy na ulicę, filozofujemy, zbieramy sobie 12 naiwnych, którzy organizują nam jedzenie ( np. Ryby), transport ( choćby nawet osiołka). Podobnie jak Jezus nie mamy dzieci, wieczorem imprezujemy, złościmy sie i niszczymy drzewka owocowe itp. Cała cywilizacja by upadła, podobnie z gospodarką. Nastałby czas biedy , chorób i głodu. Bo kto miałby produkowac jedzenie i lekarstwa jak wszyscy włóczą sie po pustyni Błędowskiej albo głoszą z okolicznych gór swoje mądrości ? Nie ma idealnego człowieka i żadnego wzorca. Są tylko specjaliści: naukowcy, którzy coś konkretnie wytwarzaja dla spoleczenstwa. Osoby ktore dbaja o przyrodę, pielęgniarki, które maja teraz nadludzką harówkę w szpitalach. W porównaniu z nimi Jezus był lekkoduchem i leniem.
Jezus Zbawiciel poniósł śmierć w zastępstwie śmierci każdego z nas za czynienie destrukcyjnych falowych zakłóceń w systemie, aby człowiek był świadomym, że za czynienie destrukcyjnych falowych zakłóceń w systemie ponosi się wieczną śmierć w tunelu uczynków swoich, empirycznie i naukowo udowodniony.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2020, 2:51 przez lajla12, łącznie zmieniany 1 raz.
I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

238
Jak Jezus się naje to Ty też będziesz syta ? Więc prosze nie pisz bzdur. Nasze destruktywne zachowania są wynikiem fałszywej identyfikacji i ignorancji. Konsekwencja ( nie Kara) za to jest tu i teraz. Generujemy cierpienie sobie i innym. I to faktycznie można naukowo udowodnić. Gdy jest obecna identyfikacja to jest napięcie , strach , gniew, frustracja, pragnienia. Gdy jest wewnętrzna cisza to jest harmonia i miłość. I Jezus daje mase wskazówek do tego co nieuwarunkowane. Do wiecznego życia, którym jesteśmy. Wieczna śmierć to tylko wytwór chorej wyobraźni , produkt nihilizmu
Ostatnio zmieniony 02 lis 2020, 3:06 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

239
Sosan pisze:Jak Jezus się naje to Ty też będziesz syta ? Więc prosze nie pisz bzdur. Nasze destruktywne zachowania są wynikiem fałszywej identyfikacji i ignorancji. Konsekwencja ( nie Kara) za to jest tu i teraz. Generujemy cierpienie sobie i innym. I to faktycznie można naukowo udowodnić. Gdy jest obecna identyfikacja to jest napięcie , strach , gniew, frustracja, pragnienia. Gdy jest wewnętrzna cisza to jest harmonia i miłość. I Jezus daje mase wskazówek do tego co nieuwarunkowane. Do wiecznego życia, którym jesteśmy. Wieczna śmierć to tylko wytwór chorej wyobraźni , produkt nihilizmu
Teraz jesteś świadomym, że twoje destrukcyjne zachowania ukrzyżowały i krzyżują Jezusa Zbawiciela wzór człowieka dla człowieka. I zamiast dywagacji, proszę o refleksję.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2020, 14:36 przez lajla12, łącznie zmieniany 1 raz.
I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

240
Co Ty mi jakieś bajki implikujesz ? Jezus został ukrzyżowany na własne życzenie. Głoszenie rewolucyjnego przekazu mistycznego w świecie prymitywnych śrefniowiecznych Żydów musiało sie tak skończyć. Jezus wisiał na krzyżu tylko kilka godzin. Przypuszczalnie Piłat chciał go oszczędzić. Pamiętajmy też ze Jezus miał wielu zwolenników wśród bogatych ludzi. Co miał zrobić Piłat ? Nie chciał się narazić ani tym bogaczom ani też motłochowi. Więc odbyło się show. Wazne żeby Jezus był ukrzyżowany w piątek po południu, bo i tak w szabat wszyscy musza byc zdjęci z krzyża. Udało się. Jezus przeżył ale musiał uciekać z Jerozolimy. Tworzenie z tego chorych historyjek, że nasze grzechy nadal krzyżują Jezusa jest zwykłą grą chorej wyobraźni i cyniczną manipulacją
Ostatnio zmieniony 02 lis 2020, 15:10 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron