Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

61
Crows, stac Cie na troche wiecej kultury w stosunku do kobiet. Co Ty z ta wola? A moja wola nie jest wola Ojca? Toz to jedna i ta sama wola. Jezus czlowiek korzy sie przed wola Jezusa-Boga. Sam siebie prosi. Ty slepy czy co?
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 11:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

62
Crows pisze:
victoria pisze:Zdradzić przyjaciela i udawać, ze to dla jego dobra. Powszechne w dzisiejszych czasach...
Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ominie mnie ten kielich” (Mt 26,39)?
pominełas fragment o woli ojca .
, i do tego sie odnieśc nie potrafisz tylko sprowadzasz dyskusje na inny tor po to by mieć swoje na wierzchu , wiem że jako adminowi ciezko ci sie przyznać do czegós tam ale nie oskarżaj innych o to co tobie przykleić bardziej by pasowało .
Wg mnie ten fragment był wystarczający, by potwierdzic to co chciałam powiedziec, a mianowicie, ze Jezus nie palił sie do tej misji. Podporządkowanie woli ojca jest już inną kwestią. Cytuje się to co potwierdza własne zdanie, bez przekrecania, bez pomijania słow w cytacie. Niczego nie pominęłam i sens wypowiedzianych słów jest jasny i nie zmienia sie wraz z długoscia cytatu.

Dalsze Twoje zarzuty sa na poziomie przedszkola...
Ja sprowadziłam dyskusję na inny tor czy Ty?
Ja Ciebie oskarżyłam o cokolwiek czy Ty mnie o manipulowanie? Na marginesie kto chciał cos zmanipulować ;) ?
Ja próbowałam Ci wmówić, ze mój cytat nie pochodzi z Biblii, przypisując kazdemu przekładowi Biblii te same słowa?
Ja wyciagam argumenty dotyczące pełnionych funkcji?

Nie, no Tylko zwróciłeś uwagę.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 12:04 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

63
Vikus, ja tak po swojemu, odlotowo: wola Ojca- kontra moja ludzka. Wiadomo ze wszystko jest mozliwe. Wiadomo ze przyszlosc nie jest zdeterminowana. I wiadomo ze mniej lub bardziej swiadomie tworzymy rozne jej wersje. Ktora jest dobra, wlasciwa...
niezbedna?
Przelecialam kilka mozliwych wersji, kazda z nich byla prawdopodobna. Ale tylko podobna, choc jedna kuszaca wielce dla mnie- jakby nie bylo baby do szpiku kosci. Ale wrocilam do aktualnej. Widocznie jest ta najwlasciwsza. Czyja jesli nie moja wola o tym zdecydowala? Wiodaca przez cierpienie jesli tak trzeba....juz tam ona wie swoje ...ta wola. Jezus pewnie zwatpil na chwile skoro prosil o odwrocenie cierpienia. Baby sa silniejsze, zawsze to mowilam:)
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 12:36 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

64
victoria pisze:Crows ja rozumiem, ze przyznanie sie do błędu Cię przerasta

Dalsze Twoje zarzuty sa na poziomie przedszkola...

.
nie potrafisz oderwać sie od przymiotników ?
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 12:41 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

67
Ale to nie przesądza odnośnie woli osoby, która zdecydowała się to zrobić. Mogła nie zrobić. Wybrała inaczej.
Nie, plan trzeba było wykonać i ktoś musiał zadenuncjować Jezusa. Mógł to być Judasz albo którykolwiek z apostołów. Padło na Judasza i nie miał wyjścia, chcąc nie chcąc musiał go zdradzić. To jedna wersja, chrześcijańska, która robi z Boga (Jezusa) większego bydlaka niż Judasz. Ja jej nie kupuję.

Druga wersja, która jest mi bliższa, wygląda tak, że Jezus poprosił Judasza o zdradę, wyjawiając mu wszystkie szczegóły planu, jednoczesnie dając mu wybór, ostrzegając, że będzie przeklęty przez ludzi, ale umiłowany przez Boga. Judasz się zgodził, bo zrozumiał, że ten akt jest niezbędny, by wypełniła się misja Jezusa.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 15:53 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

68
ale przecież Jezus nie musiał się wysługiwać Judaszem bo sam mógł iść do głupich władz sanhedrynu i sie przywitać, spytać jak tam ich głupota sie miewa i czy dupy nie bolą od siedzenia na wysokich stanowiskach.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 15:59 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

74
polliter pisze:
Ale to nie przesądza odnośnie woli osoby, która zdecydowała się to zrobić. Mogła nie zrobić. Wybrała inaczej.
Nie, plan trzeba było wykonać i ktoś musiał zadenuncjować Jezusa. Mógł to być Judasz albo którykolwiek z apostołów. Padło na Judasza i nie miał wyjścia, chcąc nie chcąc musiał go zdradzić.
Nikt niczego nie musiał. Ktoś chciał to zrobić. Ktoś chciał na tym zarobić. Jezus umarłby zapewne także wtedy, gdyby nikt go nie zdradził. Przypominam także, że proroctwa dotyczące osoby Mesjasza, w formie i wersji, którą prezentuje chrześcijaństwo powstawały post factum, często metodą swobodnego dopasowania tekstów prorockich ST do życia Jezusa a nie na odwrót.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 21:29 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

76
Jezus umarłby zapewne także wtedy, gdyby nikt go nie zdradził
... na zawał serca w wieku 80 lat. :D
Przypominam także, że proroctwa dotyczące osoby Mesjasza, w formie i wersji, którą prezentuje chrześcijaństwo powstawały post factum, często metodą swobodnego dopasowania tekstów prorockich ST do życia Jezusa a nie na odwrót.
Tu wkraczamy w inne rejony, które rozmyślnie pomijałem, by nie urazić chrześcijan. Tak, "dorobiono" Jezusowi ród Dawida i wiele innych rzeczy, taka jest prawda. Jeśli do końca mamy się opierać na logice, to Bóg nie musiał składać żadnej ofiary ze swojego syna. Jest tak wszechmogacy, że wystarczyłoby, dla niego, pstryknąć palcami i ludzkość byłaby odkupiona. Po cholerę posyłać syna na krzyż?
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 22:12 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

81
Ja też mam Judasza w sobie. Zdradzałem Polske Ludowa opowiadajc w szkole dowcipy o Ruskich. Chyba nalezy mi sie renta kombatacka. :rotfl:
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2012, 15:14 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

82
same "świnte" na tym forum , nikt (po za mną ) do Judasza sie przyznać nie chce ?
Crows, sam jesteś świnia. Gdzie Ty się przyznałeś do Judasza w sobie? Hę? :rotfl:
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2012, 15:18 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

85
Ja?! pisze:ja się przyznaje do Diabła we mnie - to się liczy ? już znalazłem Boga i Diabła - to dopiero odjazd :)
Judasz i diabeł to nie to samo , diabeł to czarny anioł.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2012, 15:47 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

86
polliter pisze:Po cholerę posyłać syna na krzyż?
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie bo nie jestem Nim :)
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2012, 15:54 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Judasz - zdrajca czy bohater?

87
w życiu bym syna na krzyż nie posłał, chyba żebym był chorym psychicznie ojcem.
Prędzej bym kilka miliardów ludzi na rok do piekła posłał, po tym doświadczeniu cała ludzkość byłaby święta :)
I byłoby po problemie.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2012, 16:00 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron