Nenek,nenek133 pisze:Sosan myślisz że jesteś fajny bo jesteś taki antykatolicki, że sobie wchodzisz do kościoła i z niego wychodzisz kiedy chcesz, a to co inni uważają za święte nazywasz kolorowymi obrazkami ??
Dajesz zajebisty przykład młodzieży, i uwierz mi że oni Cie wtedy nie podziwiali tylko byli na pewno zażenowani twoją postawą, sam należę do grona młodzieży i na wycieczki jeżdżę bardzo często i moge z 99% skutecznością wiedzieć co twoi podopieczni o tobie pomyśleli. A skoro jesteś przewodnikiem to powinieneś zaplanować tak wycieczkę żeby nie przeszkadzać innym ludziom.
Jesteś hardkorem jak to sie określiłeś bo coś tam w meczecie zrobiłeś bo powiedziałeś księdzu to i owo?? To weź wejdź do meczetu i podrzyj koran na oczach muzułmanów to wtedy powiem Ci że jesteś hardkorem, dla mnie jesteś śmieszny. Bo sam pewnie oczekujesz tolerancji a najeżdżasz na ten kościół katolicki.
Jestem tutaj z zaproszenia jednego z użytkowników tego forum, mogę śmiało powiedzieć że ja jako katolik on jako rodzimowierca dogadujemy się, napisaliśmy parę wiadomości do siebie. Da się?? Nikt nikogo nie potępia, nie ośmiesza.
A ta twoja postawa jest godna zbuntowanej dwunastolatki którą rzucił jakiś inny dwunastolatek i sie miłość skończyła. I pewnie powiesz że ja zagorzały fanatyk katolicki bronie wiary ?? Śmieszne ale ja jestem za dialogiem ale dialogiem z ludźmi inteligentnymi nie takimi jak ty. Zmądrzej to pogadamy. Pozdro.
Po co się chodzi do kościoła ?? Jest to forma uczczenia Boga, spotkania się z Nim.
Pozdrawiam
Stosujesz taktykę abstrakcyjnego stawiania kogoś na piedestał, a potem cynicznego zdyskontowania danego jegomościa. Nie było mowy o żadnej fajności czy byciu hardcorem- musisz trochę wyluzować i zaakceptować fakt, że kreowanie tzw świętych krów, z których nie można sobie żartować jest oznaką zwykłej hipnozy społecznej i zaduchu intelektualnego.
A jaki przykład dają osoby duchowne na np . rekolekcjach ? Piorą umysły tej biednej młodzieży, infekują ich strachem i chciwością oraz każą wierzyć w bajki na dobranoc. I oczywiście później taki produkt kleru będzie zażenowany, jak ktoś się nie pomodli przed kawałkiem drewna. Ty jednak widzisz problem w niedopasowaniu się do pewnych uwarunkowanych, absurdalnych norm, zamiast szukać go w nich samych.
Książek nie drę, bo szanuję literaturę. Zresztą co jest winna biedna książka ? To po prostu lepiej lub gorzej napisana literatura fantastyczna " Władcę Pierścieni" też mam drzeć , bo to nie prawda ?
Zamiast krytykować moją postawę i bawić się w wyszukane porównania, poczytaj trochę literatury na temat funkcjonowania ludzkiego umysłu, i może wówczas Cie oświeci jakim przestępstwem jest warunkowanie człowieka i redukowanie go do marionetki danej religii .
ja nie jestem zainteresowanym tym,. aby ktokolwiek określał mnie jako inteligentnego, wychowanego czy tolerancyjnego- bo to kolejna klatka mentalna , a nagrodą za przestrzeganie pewnych reguł jest tylko bycie nafaszerowanym kolejnymi lingwistycznymi śmieciami !
A jak ktoś czuję się obrażony tym co mówię, to powinien sobie znaleźć religię, która uczyni go tak mocnym, aby takie uczucie nigdy w nim nie powstało !
I ostatnia rzecz- na tym forum wielokrotnie naśmiewano się i drwiono z moich poglądów, ja jednak nie " płakałem' tak jak Ty, że ktoś jest nietolerancyjny, nie potrafi uszanować , jest dziecinny itd, tylko dalej merytorycznie dyskutowałem . I to jest oznaka dojrzałego dyskursu, na Ciebie również poczekam aż zmądrzejesz i skończysz swoje wycieczki ad personam ! Bo tego typu emocjonalny, niemerytoryczny bełkot nie robi na mnie zbytniego wrażenia.