27 października 1986 roku papież jan paweł II wraz z przywódcami innych religii ustanowił wspólną modlitwę w Asyżu.
Wśród gości byli chrześcijanie, buddyści, muzumanie, żydzi a nawet przywódcy religii pierwotnych. Wszyscy zamienili świątynię w miejsce kultu posażków buddy, zwierząt, ofiar, kultu Boga Jahwe, Allaha. Jeden wielki mix na potrzeby show.
Jaki był cel tej zabawy? Oprócz medialnego wydźwięku i pokazania się papieża i kościoła katolickiego jako "otwartego" na wszystko i wszystkich.
Szkoda że jeśli chodzi o tolerancję w zakładzie pracy inni katolicy potrafią w podświadomości dążyć do tego by osoba innego wyznania często chrześcijańskiego wyleciała z pracy a tu proszę na pokaz Papież potrafi zamienić Kościół w teatr i miejsce czczenia pogańskich bóstw.
Napewno celem bylo też skuszenie większej ilości wiernych do KK.
Siostra zakonna potrafiąca wytargac za ucho dziecko krzywo żegnające się nie ma problemu klaskac w dłonie i cieszyć się że szaman Indiański modli się do węża wraz z papieżem.
Co sądzićie o tej sytuacjii i tych modlitwach w Asyżu. Powtarzanych rok za rokiem? Dla mnie to poprostu masakra.
Re: Całkowita Apostazja Watykanu? Asyż, 27 października 1986
1
Ostatnio zmieniony 04 sty 2013, 17:55 przez Steven, łącznie zmieniany 1 raz.